Mamy siedzące w domu z dziecmi

widzę że wszystkie jesteśmy zalatane. u nas dobrze.Kuba wyzdrowiał i obyło się bez antybiotyku,na weekend dzieciaki poszły do dziadków więc z mężem mieliśmy czas dla siebie.U nas pogoda ładna więc cały czas przesiadujemy na placu zabaw muszę kończyć bo dzieciaki gotowe są do wyjścia,miłego dnia

Cześć dziewczyny...tyle się nieodzywałam, że nie wiem czy jeszcze mnie pamiętacie ale studia, praktyki, dom i dzieci zajmują tyle czasu, ze komputer to już jest na ostatnim miejscu..zwłaszcza teraz kiedy urodziła się Agnieszka...tak bardzo chora i taka kruchutka..ma dziś 5 tygodni i 5 dni a jeszcze nie była w domu od urodzenia leży w szpitalu a ja jestem z nią tam codzień..oddałabym wszystko, żeby była zdrowa, żeby była już w domu, żebym mogła ją bez strachu karmić...już mi sił brakuje...a to dopiero początek drogi jaka nas czeka...

))) Jak bede miala wiecej czasu,to Wam napisze co u mnie;) Napisze tylko tyle,ze zyje....jakos,ale zyje:D:D:D Supermama:)moja mama jest od niedz.:)huraaaaaaaaaa:)ale w poniedz,idzie do pracy i ja bede musiala wozic w tyg,do siorki dzieci:(mam nadzieje,ze jakos,to bedzie:( Lece,bo musze malego polozyc spac i sama sie klade,bo mam mega zakwasy:O:( Fluidki sle potrzebujacym................... Pyska Pozdrawiam serdecznie Wsie:) Ps.Pyska gratki za stronke:P:D:D:D

MamaKubusia:( Mega fluidki dla Agnieszki...........p Napisz nam co sie stalo,bo My nie w temacie:(3maj sie sloncePrzytulam mocnoooooooooooo

Cześć dziewczynki..ledwo że żyje...Sylwunia kiedy mała się urodziła okazało się, że ma wadę genetyczną z którą powiązana jest między innymi bardzo skomplikowana wada serca..Agnieszka ma tzw.tetralogię Fallota i ta choroba jeszcze nie była by taka zła bo z powodzeniem tą wadę się koryguje ale nasza mała ma ją połączoną z krążeniem obocznym...tzn.jej serduszko zamiast pompować krew przez tętnice płucną wytworzyło inne drogi..pozatym Agnieszka ma zespół Di Georga, a to jest związane z upośledzeniem odporności.. i lekarze nie chcą jej operować..a jej bardzo żle się oddycha..w sobote mamy konsulacje z profesorem Malcem, a 20 w Łodzi z dr.Moll..zobaczymy...:-(

dziewczyny u nas pogoda paskudna ciągle pada siedzimy w domu i dzieciaki z nudów są kapryśne kłucą się mam nadzieję że niedługo pogoda się poprawi bo ja też chcę już na słońce :( Sylwia jak tam w pracy szef cię nie ściga :P:):)jak dzieciaczki u siostry się sprawują ? całuski dla was Mamakubusia mega fluidki dla Agniesi biedne maleństwo współczuję wam :(nie możecie cieszyć się swoim maleństwem ale nie poddawajcie się wszystko się ułoży musisz być silna ściskam was mocno pozdrowienia dla reszty ekipy jak wam wakacje mijają ?

cześc,znalazłam chwilunię wolną w czasie pracy:P.mam nadzieję,że mnie nie podkablujecie:D mamakubusia bardzo mi przykro,ze Wasza Agniesia taka chora:(,przesyłam moc fluidków dla niej i zyczę Ci dużo sił,trzymaj siwe kochana jakoś,pomodlę się za was,aby wszystko się dobrze ułożyło... iva a Ty tez się dawno nie odzywałas,co tam u Was??mam nadzieję ,że wszystko ok? ivette postaraj się coś skrobnąć czasem,ułozyło Wam się jakoś? julka Ty zapracowana,buziaki dla JagódkiHmmm,Jagódka to chyba wcale gruba nie jest,moja Nadia dobrze sobie wygląda,ma 93 cm i 14,5 kilo:P:D luiza fajnie Wam,ze macie czas na plac zabaw,ja jakoś nie mam kiedy sie z Nadia wybrac,ciągle cos,musza jej wystarczyć huśtawki na podwórku... a brylka to juz wogóle zapomniała o nas:( pyśka tez zalatana... a co u mnie: ja ostatnio miałam jakis pechowy tydzien,mam nadzieje,że pech juz mnie opusciła,nie będę się wdrażała w szczególy,ale jestem do tyłu o jakieś 3 stówy:( pracuje jeszcze na cały etat do 24 lipca,a potem biorę urlop,jestem juz tak przemęczona,że odliczam niemalże minuty do tej daty:) z M wszystko ok,Nadia tez zdrowa,tylko lobuz się robi niesamowity:P no to chyba narazie tyle,musze wracać do pracy,obowiązki wzywaja:P buziaczki dla wszystkich

dziewczyny ja latam yu i tam bo w niedziele wylatujemy:D jak znajdę chwlkę to napiszę:) buziaki:)

dziś nikt nawet nie zajrzał ....ja stawiam ciacho może kogoś przyciągnie :) nam dziś nasza suczka uciekła i nie było jej 6 godzin musiałam z mężem jej szukać bo już się martwiłam że coś mogło ją potrącić ale szczęśliwie się odnalazła biegała całkiem niedaleko domu jak z nią wracaliśmy już na smyczy to miała taką minę jak dziecko które coś przeskrobało tak ogólnie to u nas ok dzieci odpukać nie chorują z mężem też się układa więc nie narzekam a teraz idę kolację robić i moje bąki do łóżek kłaść jutro mam bliźniaków więc nie wiem czy dam radę zajrzeć więc wszystkim życzę ładnej pogody i miłego dnia no i oczywiście fluidki dla potrzebujących przesyłam........

gdzie się podziewacie pewnie pogoda wam dopisuje co?i siedzicie w piaskownicy :) ja zaglądam bo u mnie nie załadnie:( ale wy nic nie piszecie więc ja też nic nie napiszę :P:P:):) kończę bo będę piła kawę z teściową pa pa

mega fluidki dla chorowitków:):)

do usłyszenia za dwa tygodnie,jutro wylatujemy:)proszę o fluidki o szczęśliwy lot:) buziaczki dla wszystkich mamusiek:D stawiam jeszcze kawkę i ciasteczka,mniam:P ::D

Pyśka udanego urlopu w polsce życzę wam pięknej pogody :) kawka c( )......:):)

cześć nie rozpisuję się bo nie mam czasu na nic,jeszcze moi rodzice pokłócili się i to poważnie-tata mówi o rozwodzie a mnie już ręce opadaja,nie mam ochoty na nic,więc nie chcę wam psuć humorów:(:(:(:(:(

:):)

:) Dziewczyny u mnie masakra:O:(maly ma swinke:(wlasnie ze szpitala wrocilam:(pewnie zaraz zlapie tez Dawcio i COnorek,bo byla siorka wczoraj u mnie,a wlasnie wczoraj malemu ta swinka wyszla:O:(ma goraczki 37...jets mega marudny i sam nie wie czego chce:( Moja mama tez jest w szpitalu i wlasnie maz tam do niej pojechal,bo wczoraj jak Conorka podnosila,to jej w reku cos strzelilo i ma reke spuchnieta i nie moze nia ruszac:O:( Supermama Ty sie chyba pytalas jak tam szef??;):D:D Ja mam najlepszego i najukochanszego SZEFA na swiecie:P:P:D:D:Djest super,a niech by mnie zaczal ganiac,to ja bym mu dala;):D:D Pyska udanego urlopu zyczeczekamy na fotoleracje:P U mnie w pracy spoko;)daje rade chociaz jes ciezko mi:(ale jakos daje sobie rade;)zawsze na poczatku jest b.ciezko:(ale potem bede miala lepiej;):D:D Tesknie za Wami:(nie mam czasu by sias i z Wami popisac:( Fluidki sle potrzebujacym.................. Pozdrawiam serdecznie Wsie MamaKubusia:(smutne,to co piszesz:(kurcze,ze tak sie musi dziac na tym pokreconym swieciefluidki i to mega sle dla Twojej rodzinki....................3maj sie kochana Aaa i pytala ktoras z Was jak tam dzieci u siorki??:) Jak moja mama teraz byla w domu,to Ona z nimi zostawala i nie musialam wozic je do siorki;):)i tylko jak mama bedzie w domu,to Ona bedzie z nimi siedziala,a jak bedzie w pracy,to bede musiala zawiesc pociechy tam do niej:Oale co zrobic ....musze:( Dobra lece kochane,bo musze jeszcze duzoooo rzeczy zrobic zanim malego spac poloze:( :)

:)to na gorze,to ja:P:D:D Kawke stawiam.a coo;):D:D........c.....:) Maly moj spi,a ja sprzatam chatke;)dzis mam jeszcze wolne,ale jutro jzu bede musiala sie meczyc z maszyna:O;) Pogoda u mnie spoko jak narazie;) Maly goraczki nie mial:)spi juz 2 godz.:) Dawcio na dworze z mezem,a ja zaraz lece konczyc sprzatac i biore sie za obiad;) Fluidki sle potrzebujacym................ Pozdrawiam serdecznie Wsie Zycze udanego tygodnia;):) Jak bede mogla,to bede do Was wparac;) Jak Wam wakacje uplywajal???:) Sylwinka jak sie czujesz????pisz co tam u Ciebie??:) Julka,Kasbak i reszta posze mi sie tu odezwac:Plapka macie pomachac i koniec kropka:P!!!Pewnie jestescie mocno zajete,ale co sie dziwic:(teraz i ja wiem jak,to wyglada jak sie hodzi do pracy i trzeba sie tez domem i dziecmi zajac;):D:D:Dnie narzekam;)fajnie jest:)tego mi trzeba bylo;):D:D Dobra zmykam;)paaa kochane :)))))

Ps,sorrki za byki:O:)

Widze,ze juz nikt tu nie zajrzy:Pwiec mowie Wam paaaaaaaa:) :)

Sylwunia no u ciebie nie ciekawie mama i syn w szpitalu prawie w tym samym czasie świnka u chłopców jest dosyć poważna musisz uważać mój brat też przechodził jak był mały i od tego zapalenie opon mózgowych dostał bo przeziębił się więc uważaj na małego i się nic nie martw lepiej że zachorował teraz niż w dorosłym wieku :)przesyłam moc fluidków dla mamy i synka :):) u mnie nic ciekawego pogoda nieciekawa więc siedzę w domu dziś posiedziałam z koleżanką trochę na ogrodzie bo po południu się wypogodziło tak ogólnie to powiem wam tyle że trochę remontujemy przedpokój i dziś malowliśmy łazienkę więc od paru dni ciągle sprzątam i wogóle tego nie widać wszędzie kurz , co zmyję podłoge to na nowo ślady białe no ale wkońcu będzie w miarę ładnie mówię w miarę bo wiem że za parę dni ściany będą brudne najlepiej by było położyc tapetę ale kasy brak może za jakiś czas w telewizji podobno zapowiadli ładną pogodę na jutro u nas więc mam nadzieję że się poopalam trochę bo już blada jestem a solarium nie ma mi kto zasponsorować :):) dobra spadam bo już nie wiem co wam pisać pozdrawiam was wszystkie bez wyjątków i życzę udanych wakacji i oczywiście pięknej pogody skrobnijcie coś od czasu do czasu bo pusto tu jak nigdy i nudno mi bez was :(

hej wam :)

kawka już czeka kto się skusi?......c[ ]....... Iwette ale się rozpisałaś tyle tego było że nie wiem na co odpisać najpierw :P:):):) ja juz od rana nerwa mam bo pilnuję dzis jak zwykle dzieci brata a one dziś z moimi to jak by diabeł w nich wstąpił jeszcze do tego pies się przyłączył i skakały normalnie jak w wariatkowie nakrzyczałam na wszyskich to teraz siedzą jak trusie tylko pytanie jak długo to potrwa a sprzątania mam tyle że wogóle nic mi się nie chce ale muszę się ruszyć i ogarnąć troche bo w kuchni pełno rzeczy z łazienki bo musimy jeszcze raz przemalować a to dopiero po południu bo M pojechał do miasta nie wiem może sama dam radę przemalować tylko nie wiem czy dam radę z tym stadkiem urwisów dobra biore sie za robotę bo jak będę siedziała i marudziła to samo się nie zrobi zajrzę potem choć wiem że nikt tu nie zajrzy zaczynam się czuć jakbym pisała sama do siebie odezwijcie się .........wiem wiem ładna pogoda to macie swoje sprawy i zero czasu na kompa pozdrawiam wszystkie mamcie i całuje do poklikania potem pa pa

przepraszam ze do was niezaglądam:( poczytam wszystko w wolnej chwili co u mnie ... praca dom praca dom... i tak w kółko, a najgorsze ze ta moja nowa praca do bani:( i pod koniec miesiąca rezygnuje, umowy nie mam, bo przeciez po co mi...a kasy do tej pory zarobiłam 250 zł:O ech a nic innego nie ma wczoraj byłam złozyc 3 podania i tyle co usłyszałam to ze podanie zawsze moge zostawic... Dobrze ze m pracuje bo nie wiem jakby to było... Dzięki Bogu Jagoda zdrowa i też rozrabia na całego. walczymy z pieluchami ze skutkiem marnym jak na razie. Pozdrawiam was wszystkie i przesyłam fliudki...............

Supermama,ale mnie przestraszylas tym zapaleniem opon:(moj maly za groma nie chce dac na szyje cokolwiek zalozyc,a i na dwor mi ucieka na pare minut z kapturem na glowie:Omam nadzieje,ze mu nic sie nie stanie:( Ivet hej;) Kasbak Hejka;):D:D Julka u Ciebie tak samo jak i umnie;)praca dom,praca,dzieci,dom ipt.:O:(takie,to nasze zycie;)porabane zreszta:O Czlowiek sie nazapitala,a i cale G zarobi:O:(wspolczuje Ci Julka:(wes,to rzuc i sie nie mecz:(Przytulam mocnoooooooooooooo Fluidki sle potrzebujacym..................................... Zycze Wsiem spokojnej nocki:)

Aaa dziewczyny wiecie moze kiedy Pyska wraca???:) Ja ogolnie z pracy jestem zadowolona:)mam dobrze i dobrze mnie tam traktuja:):):) Szefaaaaaaa mam zajefajnego:D:D:D:D:D:Dkocham go nad zycie:D:D Lece spac,bo rano o 5 musze budzic dzieci zeby zawiesc je do siorkijutro koncze wczesniej,to i wiecej czasu poswiece dzieciom i sie naciesze nimi;):):) sylwinka odezwij sie:)co tam u Ciebie slychac??? Gdzie jest reszta bab ja sie pytam????????:):):) Machac mi tu lapka i to juz:):P!!!!!!!!!!!!

Oooooooo i stronke z;apalam......jak milo:P:D:D:D Dobra ja juz na bank ide spac,bo rano nie wstane:O:( :)

:D

witam wszystkie nieobecne mamy:) ja tylko na chwilkę żeby się przywitać i napisać co umnie jeśli to kogoś obchodzi u nas przez kilka dni było ładnie mąż kupił olbrzymi basen więc dzieci mają radochę ja ak tylko mogę to też sie moczę tylko Kuba za bardzo nie chce na dworze siedzieć jak gorąco więc ja też większość dnia spędzam w domku lub na spcerach dziś za oknem pochmurnie ale ciepło w planach nie mam nic ciekawego dzień jak co dzień muszę lecieć bo Kube coś boli pewnie chce kupkę papa