Praca w OVB - czy warto??plis

Acha, jeszcze link:) http://youtube.com/watch?v=B59x_G73_9Q

witam, pracuje w OVB od roku w Lublinie i jestem od 6 miesięcy kierownikiem odziału! I jestem "nie zadowolony" z zarobków! Obiecali mi 10-20tysiecy miesięcznie!!! a faktycznie wyciągam 5-6tysi. Oprócz OVB pracuje na etacie w dużym koncernie i wyciągam 4-5 tysi na miesiąc co w sumie pozwala mi związać koniec z końcem:) Jestem nie zadowlony bo jestem wymagający, a w pierwszej kolejności najwiecej wymagam od siebie!(i dlatego jestem tu gdzie jestem). Zdecydowna większość z Was nidy nie będzie tyle zarabiać i nigdy nie poczuje smaku skukcesu! To normalne bo na górze jest mało miejsca i trzeba ostro zapieprzać żeby coś osiągnąć i być najlepszym! Jeśli ktoś chciałby porozmawiać to zapraszam, ale na żywo!Anonimowo każdy jest kozak! namiar do mnie to:) rekrutacja.lublin@ovb.com.pl

Zacznijmy od tego ze OVB nie jest firmą ubezpieczeniową czy daną jednostką tylko jest Firmą która stoi obok całego rynku finansowego i zajmuje sie ogólnym doradztwem , dalej negatywne opinie na forum są pisane przez ludzi którym sie poprostu nie udalo albo zamiast na ludzi z którymi pracowali liczyli na siebie i na własna mądrość dzięki bardzo za minutke ciszy ... Pozdrowienia dla struktury warszawa Maykel...

ja jestem pracownikiem OVB na stanowisku R1 i powiem jak to jest naprawde: trzeba ostro zapie.rda.lać żeby \"naciągnąć\" jakiegoś klienta. I nie wkurzajcie mnie ci co tez pracują i pieprzą głupoty o tym że robią to tylko dla dobra klienta! BZDURA! każdy myśli tylko o sobie: \"żeby tylko podpisał to będe mial jednostki\" i zgadzam sie z tym ze jezeli jakiemus klientowi fundusze lecą na dol to wtedy kontakt z doradca sie konczy bo tak naprawde co taki doradca moze? Pseudo doradca z OVB chce tylko jak najwiecej wyzyskac nic wiecej. Wiem to po sobie, z tym ze mi sie to nie podoba i mam zamiar rzucic to scierwo!

Na zakładce 12 jeden z pracowników udowodnił moją wcześniejszą tezę, iż pracownicy OVB są sprzedawcami finansów, o których nic nie wiedzą. Napisał tam, że „działalność gospodarczą zakłada się, bo to się opłaca, gdy koszta wzrosną np. do 10 tys. zł/m-c”. Co za bzdura i totalna ignorancja!!! OVB ze względu na charakter prawny na umowę zlecenie może zatrudnić studenta, osoby uczące się itp., i na podstawie tej umowy wypłacać im wynagrodzenia. Nie może natomiast wynagradzać ludzi, którzy gdzie indziej nie pracują na umowę o pracę lub nie mają swojej działalności. Dlaczego. Bo są to osoby, które muszą regulować składki ZUS i składki na społeczne ubezpieczenie zdrowotne, więc mówienie, że zakłada się działalność, bo to się opłaca, to jakaś bzdura. I co jeszcze, Panie wszechwiedzący wciśniesz forumowiczom??? Że najlepiej przy zarobkach 10 tys/m-c rozliczać się podatkiem na zasadach ogólnych bądź liniowym??? Dyrektorzy i kierownicy OVB – żeby uczyć o finansach swoich podwładnych, trzeba samemu coś wiedzieć. Przekazując im swoją lichą wiedzę tylko im szkodzicie, a co gorsza, szkodzicie klientom swoim. Ale co tam-liczy się premia, nie? :/ A może ktorys z was odpowie mi, dlaczego w ostatnim czasie tak niewiele działaliście wśród klientow, którym wczesniej wcisnelisci produkt compensy BOLERO???? Niewiele działaliście, wiem bo mam ten produkt i nikt do mnie nie zadzwonil, żeby zmienic jego strukture inwestycyjna w okresie dekoniunktury giełdowej. No wiec??

a wie ktoś moze jakie są konsekwencje tego, że mając na koncie paru klientow rezygnuje sie z OVB? kto ich przejmuje? i czy są jakies kary za zerwanie umowy z klientem?

:) uwielbiam wypowiedzi na tym forum. Jason Ty to muisisz byc baran jednak i odpusc sobie juz dzis OVB, bo szkoda czasu na Ciebie, uzywajac slow wcisnac naciagnac itd nie nadajesz sie. Prosty Przyklad.:: Spotykasz kumpla najlepszego, i PRZEKONUJESZ go umawiasz sie z nim, ze wplacacie Sobie po 200 pln na konto (nie mowie o zadnym programie mowie o koncie najzykleiszym koncie) i zgodnie z umowa za lat 40, okolo 60 roku zycia siadacie razem przy browarze i sprawdzacie ile macie kasy. Strzelam macie 200. 000 pln i co?? szykujecie sznurek i idziecie sie powiesic?? nie kumpel usciska Ci reke i jedziecie na emeryture na jakies zajebiste wczasy i to nie jedne:):) TEraz roznica miedzy kontem a programem, jedyna roznica to to, ze program np. Super Fundusz zobowiazuje klienta do regularnego wplacania i daje wyższe oprocentowanie nic zwykle konto:) To tyle do JASONA czy jak Ci tam. Drugi temat, wlasna dzialalnosc sie oplaca a i owszem i to nawet bardzo, Student i osoba odprowadzajaca skladki z innej pracy poprostu dostaje o 19% mniej kasy niz osoba na dzialalnosci, jesli zarabiasz wiadomo tez wydajesz, a to co wydajesz mozesz odliczyc i zaplacic mniejszy podatek niż 19 %:):) i to jest fajne, no i druga sprawa zakladajac dzialalnosc dostajesz 14.000 na zalozenie, wiec jesli jestes kumaty sobie poradzisz:)

Zle zrozumiales. Nie przecze, ze dzialalnosc nie jest oplacalna. Ja przecze, jakoby w OVB dzialalnosc zakladalo się tylko dlatego, ze tak jest milo i przyjemnie. Oni jako pracodawca mowia - albo studiujesz i masz umowe zlecenie i my nic nie odprowadzamy do ZUS-u, albo masz dzialalnosc i sam sobie ZUS oplacasz! Chodzi o to, ze dzialalnosci w OVB nie zaklada sie, bo tak, tylko dlatego, ze nawiazana w ten sposob wspolpraca nie obliguje ich do odprowadzania skladek za pracownika. I taka jest sentencja mojej wypowiedzi wczesniejszej. Pzdr. P.S. Dzialalnosc to jedno, sposob opodatkowania to drugie. Warto sie zastanowic nad ryczaltem ewidencjonowanym przy duzych przychodach i niewielkich kosztach badz karta podatkowa. Istotna jest forma opodatkowania. Mam nadzieje ze teraz sie wyrazilem jasno.

to wlasciwe warto czy nie warto ryzykowac z ovb??? jako klient i jako pracownik???

Przejrzawszy większość postów zrobił mi się nie lada mętlik w głowie... ;/ hehe są tutaj za równo osoby pracujące w OVB jak i byli pracownicy.. mam sporo pytań i jest wile nie domówień.. ale to po prostu nie bede ukrywał z braku wiedzy o działalności firmy.. gdyż jeszcze nie spotkałem się z nią.. jestem młodą osoba która jest ciekawa jej działalności gdyż spotkałem się z ofertą pracy w jej gronie... nie zrozumiałem a może nie doczytałem jednej kwestii.. nienormowany czas pracy co to oznacza..? czy pracuje się w siedzibie firmy..? i jestem ciekawy jak by wyglądał mój początek kariery w tej firmie jakie zadania stały by przede mną..? wiem że sprzedaż funduszy (czytaj.) doradztwo ubezpieczeniowe... ;p zastanawia mnie fakt ze składkami ZUS czemu firma ich nie odprowadza..? lecz wysługuje się inna jednostką bądź samemu to robimy... ;/ P.s. Proszę o wyjaśnienie mi kilka kwestii na te konkretne tematy z góry dziękuje..

Spotkaj się z jakimkolwiek doradcą finansowym lub pracownikiem banku (w miarę kompetentnym) to ci wytłumaczą co to jest ZUS - Zakład Utylizacji Szmalu. Kupę kasy w powietrze a na koniec emerytura 500 - 1000 zł. Nie trać czas na tym durnym forum, bo prawdy się tu nie dowiesz.Pzdr

Nom ZUS to wiem co to.. hehe ;p tylko chodzi mi dlaczego OVB tkj. wymusza na osobie zatrudnionej u niej otwieranie własnej działalności gospodarczej.. ? rozumiem że od własnej działalności możesz więcej odliczyć.. ale.. i powiedzcie mi czy jeżeli u mnie w mieście powstaje pierwsza placówka to warto ubiegać się o prace w tej firmie i dlaczego jak coś.. ;> wiem że będzie dużo sprzecznych zdań ale prosze o uzasadnienie.. ;p właśnie najgorszy dylemat że nie ma innej placówki gdzie bym mógł spokojnie się udać i zobaczyć chociaż umowę a wyprawa do innego miasta specjalnie w celu rozmowy odpada.. zaś na stronie "OVB" jest tego zbyt mało.. ;/

Nie warto pracować dla firmy bez renomy!!! nie warto zabierać sie za taką profesję jeśli nie ma się pojęcia czym jest giełda i jeśli myśli się wyłącznie o własnym zarobku. Nie warto pracować dla firmy której pracownicy dla własnej korzyści - transfer to zarobek - przepisują co 2 lata z jednego funduszu emerytalnego do drugiego twierdząc że ten kolejny jest lepszy... rankingi ostatnich lat są dosyć stałe w wynikach... czyli podsumowując: jeśli jest się nieuczciwym w drobiazgach będzie się nieuczciwym dla klientów a to odbija się na wizerunku całości a ja zetknęłam się z nieuczciwymi i totalnie niedouczonymi pracownikami tej firmy!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! a to oznaczać może tylko klapę dla OVB

Do Ryska 666 14.000 chyba unijne dostajesz jak sie ubiegasz pierwszy raz zakladajac dzialalnosc. Kogo słuchac Poczytaj sobie moje posty to znajdziesz konkrety a nie jakies bzdury.A tak wogole jak macie 1 biuro to moze zapytaj o umowe Agencyjna i jak dostaniesz to sobie poczytaj. tam masz wszystko czarno na białym. A nienormowany czas pracy oznacza prace na akord.

witam chcialbym bardzo prosic osoby kompetentne o odpowiedz na takie pytania? JAKIE JEST RYZYKO WYKUPUJAC SOBIE FUNDUSZ INWESTYCYJNY CZY COS TAM TAKIEGO NA 10 CZY 20 LAT GDZIE OBIECUJA MI 12% ZYSKU? JAKA JA MAM GWARANCJE ZE KTOS NIE SPLAJTUJE LUB COS POJDZIE W DOL NO I AMEN NIEM MAM PIENIEDZY ALBO PO 10 LATACH TYLE CO WCZESNIEJ CZY STRACE?? NO I CO STANIE SIE JAK EURO WEJDZIE? JAK WPLYNIE TO NA CALA TAKA UMOWE?? BYLEM DZIS NA 2 SPOTKANIU Z KOLEZANKA PRACUJACA W OVB ALE NIE ZROZUMIALEM DO KONCA JAK BY TO WYGLADALO POMIMO ZE TLUMACZYLA BO PO PROSTU ZASAD RYNKU NIE ZNAM;/

Bez sensu gdy wypowiadają sie ciągle Ci sami pracownicy z tymi samymi argumentami. A więc tak- praca w OVB co jak co wydaję się podejrzana. Prosze mi wytłumaczyć jeśli łaska to przez jakiegoś Dyrektora, który nie boi podpisać sie swoim imieniem i nazwiskiem- dlaczego poszukujecie do pracy na tak "zajebiste" (w mniemaniu OVB) stanowisko z takimi zarobkami osób, które ani nie mają doświadczenia, ani wykształcenia. Zero wymagań? I czemu kierownicy wystawiając ogłoszenia w portalach typu gumtree.pl, pracuj.pl, infopraca.pl nie informują o nazwie firmy? Nie rozumiem. Firma zajmująca sie doradztwem finansowym- tak najczęściej siebie nazywacie. Ciężko napisać OVB? Później dzwoni Pani Rekrutująca szybko wymieniajac swoje nazwisko, nie pytajac mnie czy moja aplikacja dalej aktualna mówi ze w poniedzialek o 18 odbędzie sie spotkanie tu i tu. Na moje pytania a z jakiej firmy Pani dzwoni- uzyskuję odpowiedź zapraszam na rozmowę na 2 piętro przy ulicy blablabla Moja koleżanka rozpoczęła prace w OVB. Wyjechała na 2 dniowe szkolenie- wróciła i pierwsze co telefon do mnie. Wiec spotykamy sie. Takie prania mózgu nikt jej dawno nie zrobił. Gadała głupoty. Nie potrafiła zbić moich argumentów.. Nasłała do mnie jakiegos faceta który cały czas do mnie wydzwaniał. Miałam wrażenie że bardziej im zależy o pomnażaniu mojej kasy niż mi. Suma summarum koleżanka strzeliła focha bo "a szkoda ci było zainwestowac 200 zł, szkoda?" A na rozmowę owszem pójdę. żeby posłuchać o tych kokosach jakie oferujecie i poprawic sobie nastrój. Wolę jednak swoją bardziej prestiżową firmę. Może nie za 25 tysi miesięcznie.. Ale co ja bym z taką kasą zrobiła ;)? a jakby mi pieniadze nagle przestały mieścić na koncie w banku? żal.pl

do niezorientowany i do "kogo sluchac"!!!!!!! ZUS-u OVB nie odprowadza, bo to bylby Dla nich dodatkowy koszt. A tak wysluyguja się inna firma, wlasna działalnością zatrudnionego bądź umowa zlecenie. Czysta kalkulacja – po co maja odprowadzac ZUS, skoro kto inny może to zrobic. OVB jest firma która utrzymuje jedynie swoja uboga infrastrukture – kilka biur i telefonow. Pracownikom placi tylko wtedy, gdy sobie na to zapracuja. Ograniczaja zewsząd koszty, dlatego zatrudniaja masowo ludzi, bo nic ich to prawie nie kosztuje. A co do FUNDUSZY INWESTYCYJNYCH- 12% to zapewne przewidywana srednia roczna stopa zwrotu liczona jakas statystyczna metoda Holta, liniowa czy wykladnicza, bądź w oparciu o prognozy makroekonomiczne MRR czy NBP czy GUS. 12% nikt Ci nie gwarantuje, natomiast jest prawdopodobieństwo, ze przy w miare optymistycznym przebiegu sytuacji na rynkach kapitałowych (giełdach) i przy stabilności cen obligacji i innych instrumentów finansowych osiągniesz taki zysk. Możesz jednak stracic np. -12%  Twoje ryzyko. Możesz tez zyskac np. 25%  Wszystko zalezy od wielu czynnikow. Ryzyko zalezy również od struktury inwestycyjnej funduszu – czy jest on agresywny, stabilnego wzrostu, zrównoważony, rynku pieniężnego, obligacyjny itp. W każdym jest inna domieszka ryzykownych akcji i bezpiecznych instrumentów. 10 lat niekoniecznie daje pewność, ze wyniki będą zadowalające. Już prędzej 20 lat, choc teraz to co dzieje się na rynkach swiatowych finansow, na gieldach, z kondycja najsilniejszych gospodarek… Ciezka sprawa i bardzo niepewna. Każdy silniejszy impuls (np. mega susza wschodniego wybrzeza USA) może przynieść fale spadkow notowan, co oznacza straty funduszy. Jeżeli tez po np. 10 latach dostaniesz tyle samo kasy ile włożyłaś, to nie ciesz się-jest cos takiego jak inflacja (proces wzrostu cen) co oznacza, ze te pieniadze maja mniejsza sile nabywcza teraz niż wtedy, jak je inwestowałaś. Oznacza to dla Ciebie strate. Radze Ci zainteresowac się opcjami strukturyzowanymi. To skomplikowane narzedzie i drogie, ale bazuje m.in. na tym, co teraz drozeje-na surowcach  Pozdrawiam.

Witam Jestem OVBowcem od nie dlugo!..Czytając wypowiedzi tutaj na forum mozna odrazu odróznic ludzi któży sie do tego nadają i któży się nie nadają lub lepiej Ci którym nie wyszło bo poprostu brakło im checi i są zakochani w Etacie...A są na tyle odgryzliwi ze przez własna słabosc piszą ze ta firma to Lipa zamiast przysznac Sie ze to nie dlanich:) Ja wierze tej firmie bo jest ona zwrócona w super kierunku pomocy ludziom!!! Dla wszystkich Którzy sie wachają......Niewiecie czy sie nadajecie??....OK..Ja tez nie wiem ale chce spróbowac i robie wszytko zeby mi wyszło:)Najwazniejsze Checi!!..Bo to Co bedzie moja, wasza przyszłosc Jest tylko i wyłącznie w waszych REKACH!!:)Pozdrowienia

Witam Jestem OVBowcem od nie dlugo!..Czytając wypowiedzi tutaj na forum mozna odrazu odróznic ludzi któży sie do tego nadają i któży się nie nadają lub lepiej Ci którym nie wyszło bo poprostu brakło im checi i są zakochani w Etacie...A są na tyle odgryzliwi ze przez własna słabosc piszą ze ta firma to Lipa zamiast przysznac Sie ze to nie dlanich:) Ja wierze tej firmie bo jest ona zwrócona w super kierunku pomocy ludziom!!! Dla wszystkich Którzy sie wachają......Niewiecie czy sie nadajecie??....OK..Ja tez nie wiem ale chce spróbowac i robie wszytko zeby mi wyszło:)Najwazniejsze Checi!!..Bo to Co bedzie moja, wasza przyszłosc Jest tylko i wyłącznie w waszych REKACH!!:)Pozdrowienia

He he Konewka i jak zmierzasz pomogac ludziom??? Poewnie sprzedajac Bolerko lub w zastepstwie ovb Fut Invest. Rzeczywiscie niech mnie. coz za pomoc:D

Wiecie co nie wiem czy chce mi sie plakac czy smiac?????!!!!! Jak czytam te Wasze posty...to zastanawiam sie gdzie pracowaliscie zanim dostaliscie oferte od OVB? Moj maz pracuje w OVB nie w Polsce tylko w Niemczech, nie zarabia kokosow ale jest na etapie \'poczatkujacym\'. OVB to nie jest miejsce dla ludzi ktorzy mysla ze pieniadze spadna im z nieba. Zeby zarobic i dojsc do czegos musisz zapieprzac...Wszystko zalerzy od Twojego nastawienia i oczekiwan. Musisz sobie postawic cel do ktorego chcesz dozyc, ale zeby dojsc do czegos musisz cos robic a nie siedziec i narzekac!!

Kasia r 22 a Ty skad tyle wiesz o OVb skoro nie ty pracujesz/??? A na dodatek maz,ktory pracuje, jest dopiero poczatkujacym? Co cie niby tak smieszy?> Konkrety prosze. Pozyjemy zobaczymy.

Lara co mnie smieszy?? To ze pisza ze mieli zarabiac duzo a nie zarabiaja, ze nie maja terminow na analize i wogule...nie ma nic za darmow. Moj maz duzo pracuje, ma duzo terminow zawsze, wiecznie jakies szkolenia jednodniowe i po pare dni. tez przez jego biuro przewalilo sie duzo pracownikow sezonowych. Pozostali tylko Ci ktorzy wczesniej pracowali fizycznie i robia wszystko zeby do poprzedniej pracy nie wrocic. A ci co nie pracowali wczesniej szybko sie wykruszyli...

Byłem już na kilku spotkaniach szkoleniwych, nie powiem, ludzie są fajni, atmosfera jest dobra ale jak to wyglada w rzeczywistosci, okaze sie. W każdym razie nic konkretnego się jeszcze nie dowiedziałem. To co jest na spotkaniach można nazwać praniem mózgu, atmosfera jest bardzo radosna, leci dynamiczna muzyczka, zaczynam miec podejrzenia. Jeśli dowiem się czegos konkretnego to będe pisać. End of transmission...

zastanawia mnie dlaczego ciągle czytam, że ktoś z tu piszących ma PODEJRZENIA:) Sprawa jest prosta, do pracy w OVB tak jak do każdej innej można się nadawać albo nie. Jeśli coś Ci nie leży, obawiasz się "haczyków", pułapek itp. spytaj osoby, która zaprosiła Cię do współpracy lub swojego przełożonego. Jeśli to Cię nie uspokoi masz dwa wyjścia: przekonać się samemu lub zrezygnować od razu. Jedno jest pewne, na tym forum odpowiedzi nie znajdziesz, bo tyle samo tu dobrych opinii jak i złych. Wszystko zależy od tego kto je pisze: ten który się w tym sprawdził, czy ten który nie dał rady. I nie oszukujmy się, to nie OVB czy system/branża czy jak to zwał jest odpowiedzialna za efekt tylko my!Odpowiedzcie sobie na pytanie, nie tu, tylko przed samym sobą: jak coś mi nie wyjdzie, to gdzie łatwiej znaleźć winę?we mnie czy na zewnątrz?:) Ja sam przeszedłem już różne etapy w tej pracy: sukcesy i niepowodzenia, szukałem winy we mnie i w OVB, i po tych ponad 2 latach w firmie wiem jedno: sam jestem kowalem własnego losu i tylko ode mnie zależy mój sukces lub porażka. W kwestii pracy dodam tylko jedno: dla tej firmy rzuciłem pracę w instytucji państwowej na ciepłym, sześcioletnim etacie i... była to najlepsza decyzja w moim życiu:) Nie mogę natomiast zgodzić się z zarzutami na temat jakości obsługi Klienta. Od samego początku uczono mnie, że jego interes stoi na pierwszym miejscu, bo to podstawa naszej pracy. Zadowolony Klient = przede wszystkim długoletnia współpraca korzystna dla mnie i dla Klienta oraz kontakty do następnych osób .. A analiza finansowa plus rzetelne doradztwo jest najlepszym narzędziem do zaspokojenia Ich potrzeb. Niestety, jak wszędzie zdarzają się i tu czarne owce, które tych zasad nie stosują, ale tych ludzi system, który ma już 38 lat szybko eliminuje. I pewnie część z nich możemy poczytać tu:) Podsumowując: przekonajcie się sami a nie kształtujcie swoich osądów na podstawie tego co piszą inni, zwłaszcza Ci, którzy wstydzą się podpisać pod swoim postem imieniem i nazwiskiem:) Pozdrawiam Mirosław Maj

Nie mogę się oprzeć odpowiedzi na jeszcze jedno, ciągle przewijające się tu pytanie: dlaczego w OVB może pracować prawie każdy który spełnia podstawowe wymogi stawiane przez firmę? Odpowiedź jest prosta: skąd można wiedzieć czy ktoś się do czegoś nadaje nie dając mu szansy sprawdzenia(pokazania) tego?:)

Temat uważam za wyczerpany. Mirosław naprawdę mądrze gada. Pozdrawiam.

Mirosław Maj ma racje!!!

Do Kasi i Mirosława Maja. Ktos kto nie ma zadngo doswiadczenia w inwestycjach i zadengo wykształcenia w finansach nie powinien sie pchac w zarzadzanie dobrami ludzkimi, i finansami,bo to jest zbyt powazna kwestia. Szkolenia sa niewystarczajace,a kierownicy nieprofesjonalni i czesto z przypadku. I powierz im swoje pieniadze... Trafic na dobrego doradce to jest naprawde SZCZESCIE!

I do Kasi jeszcze: Pozostali tylko Ci ktorzy wczesniej pracowali fizycznie i robia wszystko zeby do poprzedniej pracy nie wrocic. I czy trzeba jeszcze cos dodawac???????????????????? PRACOWNICY FIZYCZNI ZOSTAJA DORADCAMI FINANSOWYMI. Brawo. Jestes na tyle odwazna zeby im powierzyc oszczednosci swojego zycia?? I oszczednosci zycia swoich rodzicow,krewnych,dziadkow? Ciekawe.