Aguska65h 0 Napisano Styczeń 30, 2014 Kajtka i Kaja12345 nie pamiętam czy wam wysyłałam fotki czy nie więc wam wysłałam teraz napiszcie czy dostałyście i jak będziecie miały swoje to też proszę o przesłanie Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Monia z wieczną depresją 0 Napisano Styczeń 30, 2014 Kaja to dlatego że się tak goje Nie wiem czy czytałaś wcześniej, ale opisywałam dziewczynom swoją operacje itd. Ja jestem jakimś ewenementem. W pare godzin po juz jestem na nogach i w ogóle, goi sie jak na psie. Chyba to kwestia odżywiania i odporności organizmu. Jestem klasycznym przykładem determinacji przetrwania gatunku ha ha ha Odeślij mi swoje zdjecia, zobaczymy czy tak zle jest jak mówisz bo pewnie wyolbrzymiasz ze skromności :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Ififi Napisano Styczeń 30, 2014 akinom Dzięki za informacje. Musze się teraz zastanowić. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Kaja12345 Napisano Styczeń 30, 2014 Auguska 65H Wielkie dzięki nie dostałam wcześniej , są suuper ! Gratuluje ! Ja na razie nie mam się czym chwalić ... tydzień po nie wygląda to tak dobrze jak u Ciebie i Moni , jak tylko zrobię sobie fotke to też wam prześle. Monia czytałam czytałam z zapartym tchem , zwłaszcza podobał mi się ten kawałek z myciem podłogi ... normalnie ciężko Cie powalić !:) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Kama69 0 Napisano Styczeń 30, 2014 Ja tez miałam prywatnie. Nie wiem jak oni to robią, ale rzeczywiście następnego dnia po zabiegu spokojnie wróciłam do domu i w zasadzie bez większych wrażeń przeszłam okres rekonwalescencji. Raz w życiu miałam narkozę pełną wcześniej, jak mi robili cesarkę, więc teraz byłam nastawiona na te obrzydlistwa czyli cewnikowanie, lewatywy, wymioty po narkozie itd. Okazało się, ze nic z tych rzeczy, na stole operacyjnym leżałam 4 godziny w majtkach, leginsach i skarpetkach :) sama byłam w szoku, ze mam ubrana do połowy iść na zabieg :). Myślę, że to kwestia doboru narkozy, którą przeżyłam zupełnie bezboleśnie. Później żadnych antybiotyków w domu, antybiotyk dostałam w klinice w ciągu tej jednej doby - 3 zastrzyki i to wszystko mi się w ogóle nie zgadzało z tym, co dziewczyny tu pisały. Jednym słowem, za kasę można wszystko uprościć kaja Mój biust po operacji tez był zmasakrowany, cała byłam w siniakach, włącznie z rękami od wkłuć, myślę, że to kwestia rozmiaru przed zabiegiem. Naprawdę ogromny biust, trzeba bardziej zmasakrować, żeby go ukształtować jak należy. Zaraz Ci wyśle swoje zdjęcie, jestem 9 tyg po. monia Widziałam Twoje piersi na zdjęciu, więc rzeczywiście mogę stwierdzić, że się goisz jak "na psie" :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Kaja12345 Napisano Styczeń 30, 2014 Kama 69 Dzięki za fotke i masz świetne cycuszki , przynajmniej nie obijamy sobie już nimi kolan :) Chyba masz rację że może to "zmasakrowanie " biustu może zależeć od wielkości z jakiej na jaką się przechodzi ... Nie chce ujmować innym ani się licytować ale naprawdę się wycierpiałam , mimo nastawiania że owszem bedzie bolało bo musi poboleć , to jednak osobiście zmasakrował mnie ból . Co do antybiotyków to ja dostałam w szpitalu jedną dawkę dożylnie i później brałam przez trzy dni ,trzy razy dziennie Dalacin C. Nie wiem od czego to zależy .Jeśli chodzi o narkozę to miałam drugi raz w życiu . Operacja trwała 5 godzin więc byłam słaba , nie wymiotowałam choć wiem że się tak zdarza , bo jak dwie godziny po narkozie targali mnie bym usiadła to faktycznie zmuliło mnie i to ostro , ale dałam rade . Później na galaretowatych nogach poczłapałam z pielęgniarką do ubikacji na siusiu , choć straszyła mnie "nocnikiem" ale się nie dałam i powolutku z dwoma przyjaciółmi w postaci drenów ,oraz ochroną w postac****elęgniarki (fantastyczna obsługa) człap człap człap , koło godz 1 w nocy było już to dużo łatwiejsze . Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość zabka681968 Napisano Styczeń 30, 2014 Kaja12345. GRATULUJE!!!Teraz już z górki:-) Z każdym dniem bedzie lepiej i piękniej.Dużo wypoczywaj i się dobrze odżywiaj,żeby wrzacać do pełnej formy.Wszystkiego dobrego:-) Wysłałam Ci moje fotki. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
natka80kl 0 Napisano Styczeń 30, 2014 Madziamagic, operacja we wtorek a w czwartek o 12 pilam juz kawę w domu ;-) Kama69, lewatywy albo picie szuwaksu i przeczyszczenie ukladu pokarmowego robi się zawsze przed operacją w obrebie jamy brzusznej. Przy piersiach jelit nie ma raczej ;-) Niepokoi mnie prawa pierś. Troszkę spuchla, moze ja ucisnelam jakos. Dobrze ze w poniedziałek kontrol I nienawidzę spania na plecach. Czasami budzę sie na prawym boku. Moze od tego piers opuchnieta. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość kasiol2013 Napisano Styczeń 30, 2014 madziamagic nie pamietam gdzie masz operacje,ale jezeli w orlowskim w warszawie to we wtorek operacja a w piatek po 11 mozna sie zbierac do domu i tydz pozniej na zdjecie szwow, podejrzewam ze podobnie jest w lecznej. Kaja12345 nie przejmuj sie, ja zasinienie maialam na cieciu poziomym ok 2 tyg zanim zaczelam normalnie wygladac.u mnie musieli sie nameczyc zeby te goganty jakos obrobic :) poczekaj jeszcze ok 10 dni i zobaczysz jak ladnie wygladasz. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Monia z wieczną depresją 0 Napisano Styczeń 30, 2014 Dziewczyny z tym wychodzeniem to właśnie różnie. Prywatnie tak jest, ze następnego dnia już do domu, a to dlatego ze opieka kosztuje i to bardzo podnosiłoby koszty opercji. Na NFZ wiadomo, inaczej podchodzą. Ja jak miałam wyznaczoną prywatnie wizyte to tez mi powiedział że rano już do domu. Ale chyba inna narkoza miała być niż na NFZ - tak mi sie przynajmniej wydaje. Ja jednak sie ciesze, ze nie zrobiłam prywatnie i to nie tylko ze względu na kase, ale też dlatego, ze lekarz prywatny chciał operować mnie nową metodą bez tego cięcia na dole piersi i ja o tym wspomniałam dr Mądremy i On mi powiedział, ze przy bardzo dużych biustach absolutnie nie sprawdza sie ta metoda bo po wygojeniu na dole zrobiłaby mi sie wypukła bańka i piersi byłyby bezkształtne. Taka metoda to przy niedużej redukcji lub przy podnoszeniu piersi. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gosiaczekbusko Napisano Styczeń 30, 2014 dziewczyny ja do wawy jechalyscie na rano dzień przed operacja to na czczo czy nei bo kurde nie dopytałam ja bed 6 rano jzu i stres coraz większy :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Monia z wieczną depresją 0 Napisano Styczeń 30, 2014 Gosiaczek ja niby miałam w Łęcznej, ale zasada chyba jest ta sama, ze na czczo bo chcą zrobić komplet badań. Zawsze lepiej być na głodniaka, zjeść zawsze zdążysz :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość kasiol2013 Napisano Styczeń 30, 2014 gosiaczekbusko akurat w tej sparwie nie posluchaj rady moni z wieczna depresja, bo w orlowskim nie masz juz innych badan, przyjezdasz z kompletem badan i innych ci juz nie robia, przynajmniej do tej pory tak kazda z nas traktowali. ja pojechalam w niedziele a w pon mialam operacje, w ndz w szpitalu obiad, kolacje mialam zjesc do 18 a plyny do 22 a pozniej juz nic i rano po 9 operacja :) ja wolalam zjesc, bo 24h nie jesc i isc na operacje, to czlowiek sil nie ma zeby sie bac :) i oslabionym sie jest, wiec lepiej sie najedz, nic ciezkostarwnego. powodzenia. czekam na relacje "po" pozdrawiam Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość zabka681968 Napisano Styczeń 30, 2014 gosiaczekbusko Ja do Łęcznej pojechałam z wynikami na czczo i okazało sie,ze one im wystarczyły.Zrobili mi tylko na grupe krwi,bo nie miałam potwierdzenia na dokumencie.Pielègniarka powiedziała,ze nie była głodowka potrzebna i nie potrzebnie tym samym nic do 13-tej nie jadłam,a piłam tylko małymi łyczkami wode mineralną,żeby było ok.Ale to był mój przypadek,a z innymi moze jest inaczej.Powodzenia:-) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Monia z wieczną depresją 0 Napisano Styczeń 30, 2014 Gosiaczek no i widzisz :) nie ma reguły, ale najlepiej słuchać tych co tam byli bo jak widzisz wszędzie jakos inaczej. Ja byłam na czczo i okazało sie że dobrze. A Kasiol nie była i jak sie okazało nie musiała :) Co kraj to obyczaj. Trzymaj sie wszystko bedzie dobrze. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość psiarka Napisano Styczeń 31, 2014 Dziewczyny, jestem już po zabiegu w orłowskim ponad 10 miesięcy i uwierzcie każda z nas jest inna , ja do szpitala pojechałam rano na czczo przed 8 i już o 9 byłam na bloku operacyjnym, jadłam dzień wcześniej normalne śniadanie, lekkostrawny obiad bez kolacji, tylko woda mineralna, a mimo to po zabiegu wymiotowałam choć tak naprawdę nie było czym, dostawałam też lekki przeciwwymiotne a mimo to nie było fajnie, po prostu taki mam organizm i kiedyś wcześniej też tak znosiłam narkozę. Mimo tych drobiazgów jestem mega szczęśliwa, nie mam tego cholernego balastu i wiem jedno, że zniosłabym znacznie więcej by mieć ten efekt, żałuję tylko że tak długo dojrzewałam do tej decyzji, trzymam za wszystkie kciuki, obecne samopoczucie - bezcenne, pozdrawiam Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Styczeń 31, 2014 Po co? 80D jest super, wiele lasek robi sobie operacje, żeby takie mieć. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gosiaczekbusko Napisano Luty 1, 2014 Dziekuje Wam za porady wiec chyba jeśli mam te badania w kmplecie i sa ok to nie bede się glodzic:) jeszcze jedno czy wy może wiecie czy gdzies w okolicy szpitala jest może jakiś hostel?? Ano i czy na oodziale jest WIFI :) ?? wczoraj się dodzwoniłam do szpitala ale porazka w tej przychodni neiwiem kto odebral paninie umila się okreslic heheh. tych kubkow łyzkow tez nie będę brala skor mowiecie ze tam daja wsio:) już nie wiem oco mam jeszcze pytac bo ostsnio to z nerwowo mama takie zanki pamięci ze zapomnilam isc w piątek na EKG ... ale naszcczescie to u mnie w pracy i zrobie w poniedzielk:) Pozdrawima goraco:) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość kasiol2013 Napisano Luty 1, 2014 hostel jakis pewnie jest, to w koncu warszawa :) poszukaj przez internet moze cos sie blisko znajdzie. co do kubkow i calej zastawy, to ja wzielam lyzeczke (jogurty) i szklanke (swoje picie) a cala reszta mi nie byla potrzebna. co do WIFI to nie wiem, ja laptopa nie bralam, czytalam ksiazki, chodzilam do baru na dol, na dymka na dwor i ogladalam za darmo tv (mialysmy na sali telemaiaczke, ktora katowala telewizor od rana do wieczora-szkoda tylko, ze lecialy tylko m jak milosc i inne telenowele, ale przynajmniej cos sie w tv poruszalo :P) o dodzwonieniu sie do przychodni nwet nic nie pisz, mnie jeszcze ngdy sie takie cos nie przytrafilo :) zawsez ktos mnie rejestrowal. a panie tam niestetysa tak zagonione,ze nie odpowiadaja na wiecej niz jedno pytanie i calej reszty dowiadywalam sie od dziewczyn z forum,ale cale szczescie kazda z nas po operacji jest juz tak wyedukowana,ze moglybysmy za informacje robic :P zaczynasz juz odliczanie do 7 lutego :P powodzenia, wszysko bedzie dobrze, dbaj o siebie teraz zeby czasem jakiejs choroby nie podlapac. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Ififi Napisano Luty 1, 2014 Kochane, rozmawiałam kiedyś z chirurgiem na temat wymiotowania po narkozie, miałam parę razy i z różnym skutkiem :-) Powiedział, że większość z nas wymiotuje dlatego,że została podana zbyt duża dawka narkozy. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Monia z wieczną depresją 0 Napisano Luty 1, 2014 IFIFI pewnie masz racje, ale mysle ze jeszcze wchodzi w to tolerancja organizmu, a wiadomo organizm organizmowi nie równy. Oby jak najmniej tego rzygania :) strasznie to nieprzyjemna sprawa Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Monia z wieczną depresją 0 Napisano Luty 1, 2014 Poza tym my samu w różnych momentach mamy różna odporność i tolerancje. Ale na pewno ilość narkozy ma zasadnicze znaczenie Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Luty 1, 2014 podobno osoby ktore cierpia na chorobe lokomocyjna sa tez bardzie narazone na wymioty po narkozie. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość ryba33 Napisano Luty 1, 2014 hej 6 luty mam zabieg zmniejszania piersi w krakowie w szpitalu rydygiera czy moze któras z dziewczyn była w tym szpitalu i miała taki zabieg chciałam wiedziec jak tam jest Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Luty 1, 2014 Dziewczyny czy podczas narkozy jest się intubowanym, czy też nie? Czytałam że są różne rodzaje, więc pytam się u źródła. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Kaja12345 Napisano Luty 2, 2014 ryba 33 Ja jestem już po , robiłam prywatnie ale moja znajoma z Krakowa też chciałaby zrobić tylko na Narodowy . Proszę napisz jakie pierwsze kroki zrobiłaś jakie zaświadczenia miałaś i do kogo się udać ! Zaraz jej przekaże że w Rydygiera robią , bo nie wiedziałam . Niestety nie pomogę Ci na Twoje zapytanie , ale jakbyś miała jakieś inne pytania to chętnie napisze jeśli będę umiała odpowiedzieć . Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
madzik77 0 Napisano Luty 2, 2014 Hej dziewczyny :) muszę nadrobić forumowe zaległości, ale chciałam najpierw donieść, że mój wielki dzień będzie 16.06 ;) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Emilia78 Napisano Luty 2, 2014 A ja mimo, ze rozpoczelam juz procedure darmowego zabiegu, to zdecydowalam sie prywatnie u Jarlinskiego we Wroclawiu. Moj wielki dzien to 19 marzec. Ja na decyzjeczekalam 10 lat ale tylko po to by moc wykarmic dzieciaki. Mam rozmar 70 h i doktor szacuje ze zrobi takie d. Jestem pelna pozytywnego myslenia i nie moge sie doczekac. Czy ktos ma doswiadczenia z tym lekarzem? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Monia z wieczną depresją 0 Napisano Luty 2, 2014 Do gość przy tej narkozie jaką miałyśmy wszystkie w Łęcznej jest się intubowanym, potem troche drapie gardziołko :) ale to przejściowe. Nie wiem jak jest w innych szpitalach. Do Emila czemy zrezygnowałaś z NFZ? Szkoda kasy :) Ja też miałam wyznaczony zabieg prywatnie i jak trafiłam na to forum to dziewczyny od razu mi odradziły i zaczełam załatwiać na NFZ. Od momentu podjecia decyzji do oparacji zeszło raptem 9 tygodni, a z efektu jestem niezmiernie zadowolona Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
madziamagic 0 Napisano Luty 2, 2014 Dziewczyny jutro jadę do Orłowskiego, operacja we wtorek, trzymajcie kciuki :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach