Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Kruszynkaaa

Nastoletnie mamy

Polecane posty

Gość 13tyg
Ale wam fajnie z tymi chłopakami, gdy ja "swojemu" z którym byłam rok powiedziałam że jestem w ciąży odpowiedział, cytuje : że "to nie jego problem i nie będzie się w to bawił" No nieźle...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość olka17
Zaszłam w ciąże 2 lata temu miałam 15 lat , byłam w szoku i nie wiedziałam co robic.Kolezanki radziły mi usunąc,ale ja pragnęłam tego dziecka i nie mogłam go zabic,urodziłam teraz maoja córka ma rok i troche i jestem najszczesliwszą matką pod słoncem:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość adaaaaaaaaaaaaa
przeciez to nie jest trudna sytuacja

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja mam 20 lat ale planuje dzidziusia starania juz niebawem, zgadzam sie z kate ze dla niekotrych to jest sytuacja dosc trudna majac 16, 17 lat i nieskonczona szkole srednia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Emilka16
2 lata temu ...usunęłam ciąże ,gdy wyszłam z gabinetu ,pomyślałam:"Co ja zrobiłam,przypomniały mi sie te dwie malutkie rączki w koszu,zastanawiałam sie czemu niewinny człowiek musiał cierpiec za moje błedy???:(.Przez pół roku nie mogłam spac,potem śniło mi sie ,że moje dziecko jest aniołkiem i że czuwa nademną,że wybaczyło mi to co mu zrobiłam,ale ja sobie nigdy nie wybacze,czasem śniło mi sie ,że jestem u lekarza przygotowuje sie na zabieg,i słysze dzieciecy głosik mówiący:"Mamusiu ,czemu to robisz ,czemu musze cierpiec,mamo ,przestan".Tak bardzo teraz żałuje,gdyby można było cofnąć czas!!!:...(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kasiczek80
Dziekuje Emilko za ten wpis na forum.Bardzo chcialabym Cie przekonac do rozmowy ze mna(chociazby tel)Czy poczulabys sie lepiej,gdybys anonimowo wystapila w programie i zaapelowala do mlodych dziewczyn w ciazy,aby nie poszly Twoim sladem i nie usuwaly ciazy?Moglabys uchronic wowczas przed swoimi bledami inne osoby i moze dzieki temu poczulabys sie lepiej,gdybys miala swiadomosc,ze dzieki takiemu apelowi uratowalas zycie jakiemus innemu maluchowi. Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam wszystkich, już nieraz wchodziłam na to forum i obserwowałam Wasze dyskusje i poglądy na temat bycia matką w młodym wieku, itp.. Ja mam 18 lat, zaledwie pare dni temu skończone. Chłopaka mam od niecałego roku. W ciąży niestety nie jestem, bardzo chciałabym mieć dziecko, sądzę, że psychicznie do tego dorosłam, mam odpowiedzialnego mężczyznę(on ma 23 lata). Do tej pory wybawiłam się już wystarczająco, imprezy dyskoteki itd. My z chłopakiem kochamy się bez antykoncepcji i widzicie.. nic z tego, nie zawsze dochodzi we mnie, ale często, jednak za każdym razem, kiedy robię test ciążowy wynik jest negatywny, a na mojej twarzy smutek i żal jak choleraa.... Wiem, że to jeszcze nieodpowiednia pora na dziecko, bo mam szkołę, nie mam za bardzo warunków, ale chęć zostania matką jest silniejsza od rad innych, zapewne mądrzejszych ludzi ode mnie... pozdrawiam wszystkie nastoletnie i te starsze mamy albo przyszłe mamy ..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam wszystkich, już nieraz wchodziłam na to forum i obserwowałam Wasze dyskusje i poglądy na temat bycia matką w młodym wieku, itp.. Ja mam 18 lat, zaledwie pare dni temu skończone. Chłopaka mam od niecałego roku. W ciąży niestety nie jestem, bardzo chciałabym mieć dziecko, sądzę, że psychicznie do tego dorosłam, mam odpowiedzialnego mężczyznę(on ma 23 lata). Do tej pory wybawiłam się już wystarczająco, imprezy dyskoteki itd. My z chłopakiem kochamy się bez antykoncepcji i widzicie.. nic z tego, nie zawsze dochodzi we mnie, ale często, jednak za każdym razem, kiedy robię test ciążowy wynik jest negatywny, a na mojej twarzy smutek i żal jak choleraa.... Wiem, że to jeszcze nieodpowiednia pora na dziecko, bo mam szkołę, nie mam za bardzo warunków, ale chęć zostania matką jest silniejsza od rad innych, zapewne mądrzejszych ludzi ode mnie... pozdrawiam wszystkie nastoletnie i te starsze mamy albo przyszłe mamy ..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Emilka16
Dziekuje za zaproszenie myśle ,ze moze mogłabym wziąc udziała w tym programie ,to mój numer gg:5222954,jesli ktos ,chce ze mną porozmawiac piszcie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość werrrrrrrrrrr20
czesc mam 20 lat i jestem mamą 7 miesiecznej malej mulatki z bez ktorej nie wyobrazam sobie zycia:) ale na poczatku ciazy tez sie balam musial przechodzic przez nia sama chlopak mnie zostawil tylko rodzice wspierali mnie i dalej mi pomagaja w wychowaniu corki. Sama studiuje zaocznie i wiem ze jest ciezko pogodzic szkole i bycie mama uwierzcie mi ja mam jeszcze gorzej bo moja coreczka jest mulatka i musze sobie radzic ze spojrzeniami innych ludzi i docinkami nie jest latwo mam bardzo duzo chwil zalamania ale przechodza tylko jak moja coreczka sie usmiechnie.Od pocztku wiedzialam ze nie bede z ojcem dzieckiem zyc wspolnie ale jednak nie usunelam ciazy i apeluje do wszystkich mlodych mam zeby jednak nie usowaly swoich malych fasolek bo jak urodza to sie wszystko zmieni:):):)zobaczycie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Michalka14
Czesc,jestem Michalina i mam 14 lat.Cztery miesiace temu zaszłam w ciążę,ojciec dzidzusia odszedl od :( bylo mi ciezko,powiedzialm rodzicom,chcieli zebym usuneła:(.W nikim nie miałam oparcia.w trzecim miesiacu,poszłam do lekarza na zabieg usuniecia ciazy...Gdy lekarz miał zaczynac pomyslałam"Przeciez tyle ludzi nie moze miec dzieci,a mi Bóg widocznie specjalnie zesłał małą istotke,aby moze zmieniła moje życie.Poczułam we mnie życie,którego nie mozna odebrac dziecku,które nic dla mnie nie zrobiło.Wybiegłam z gabinetu.Teraz czekam tylko na moja małą córeczkeMoi rodzice,powiedzieli ze pomogą mi!! Teraz apeluje do wszystkich nastolatek w ciąży :POD WASZYM SERCEM JEST DZIECKO,KTÓRE CZEKA NA ŻYCIE,NIE ZABIERAJCIE GO!!JESLI NIE CHCECIE MIEC MAŁEGO BOBASKA,TO ODDAJCIE GO DO ADOPCJI,ABY CIESZYŁO SIE ZYCIEM W INNEJ RODZINIE!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość litosciiiiiii
o nie, 14-15-16-17-18 lat i ciąże.Brak mi słów. Czy jak będę miala córkę to znaczy, że juz do łóżeczka mam jej przynosi partnera.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lolka 15
Hej,pamietacie mnie,URODZIŁAM zdrową i sliczna córeczke,kazdy ja pokochał,nie chodze teraz do szkoly,heh,ale kady ze szkoly do mnie przychodzi!!Nie jestem z moim chlopakiem,ale skupiam sie teraz tylko na dziecku:*Kamila,tak ja nazwałam.Za wszystkie mamy i ich malenstwa trzymam kciuki!!Niczym sie nie przejmujcie!:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kamka14
czesc,jestem w okropnej sytuacji,prosze was napiszcie co mam robic?Mam 14 lat i od dwóch miesiaca jestem w ciąży,nikt o tym nie wie,nie powiedziałam rodzicom ,przyjaciolom,nikomu....Ojciec dziecka tez o niczym ie wie!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anka_1984
Hej. Mam prośbe do wszystkich dziewczyn, które zaszły w ... Hej. Mam prośbe do wszystkich dziewczyn, które zaszły w ciąże najpoźniej jako 19 latki. Piszę pracę mgr o nastoletnich matkach i potrzebuję waszego zdania na ten temat. Napiszcie mi maila na adres anka_22@o2.pl a ja wam prześlę ankietę do wypełnienia. Błagam o pomoc!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pszczółeczkammmm
przeczytałam ten temat bo mam taki sam problem, nie zadecydowaliśmy razem a zadecydował on sam...mam 18 lat i jestem w 2 tyg ciąży mój chlopak ma 25 lat a jesteśmy razem 4 miesiące. Chcę mieć to dziecko ale się boję:(:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ona1828
Witajcie dziewczyny! Na samym początku serdecznie gratuluję Wam wszystkim kochanych pociech!! Chciałam z Wami porozmawiac o mojej sytuacji i tu mam nadzieję, że nie zostanę skrytykowana :) Mam skończone 18 lat, za rok w maju maturka, jestem z wspaniałym chłopakiem, on ma 28 lat. Jesteśmy zaręczeni i planujemy dziecko. Już od jakiegoś roku bardzo rozwiną mi się instynkt macierzyński. Nie jestem typem kobiety, która chodzi na imprezy czy chodzi po sklepach z przyjaciółką więc dziecko nic by mi nie zabrało :P tak właściwie piszę, bo chcemy w nie długim czasie się postarać o dziecko. Jeśli wyszłoby po naszej mysli to urodziłabym po skończeniu lat 19 i jakoś tak w wakacje (oczywiście wiem ze nie zawsze wychodzi tak jak sie planuje ale nadzieje zawsze mozna mieć). Plany na przyszłość jako takie mamy... wiem, że dalibyśmy sobie rade, gdyż mój facet dużo zarabia i nie byłoby z tym problemu. Mieszkać też gdzie mamy i wogóle jest dobrze. Oczywiście zdaję sobie sprawę, że dziecko to nie zabawka, że trzeba włożyć w wychowanie dużo wysiłku i nerwów, wstawanie w nocy, trzeba sobie wszystko odmówić oraz szczepienia no i duże koszty :):) Zdaję sobie z tego wszystkiego sprawę, ale byłaby najszczęśliwsza na świecie gdybym dostała od Boga to malutkie szczęście. Napiszcie dziewczyny co o tym wszystki myślicie. Mam nadzieje, że nie zostane objeta krytyką :) Poprostu chce się z wami podzielić moimi planami i chciałabym z Wami wymienić zdania na poszczególne kwestnie, gdyż wiem że macie większe doświadczenie w tym niż ja :):) Z góry bardzo dziękuję za odpowiedź i pozdrawiam! ;*;*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tititit16
Wiesz dobrze,że już jestes gotowa w tak młodym wieku na bycie matka,ale wiesz narazie zajmij sie nauka masz mature.Wiesz jesli jestes gotowa to wybór nalezy tylko do ciebie i do twojego faceta :) Jesli myslisze ze dasz rade to chyba mozesz miec dziecko :) Pozdrawiam :* Ola

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ona1828
Olu dziękuję za odpowiedź :) Pomyślałam sobie tak, że jeśli by nam się udało zajść w ciążę tak ok stycznia to na maturke byłabym w ok 4-5 m-cu ciąży :) nie stanowiłoby to dla mnie najmniejszego problemu :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Matka13
Czesc!:| Mam 13 lat i jestem w 2 miesiącu ciązy,powiedziałam o tym tylko dwóm kolezankom,one radzą mi usunąć ciążę!:(Ale ja nie moge zabic mojego skarba :* Pokochałam go gdy dowiedziałam sie ze jestem w ciąży! Chce go wychowac,i rosnąc razem z nim:D Bardzo sie boje powiedziec o tym ojcu ,załamał sie po odejsciu mamy:( NAPEWNO NIE BEDE MOGŁA JUZ MIESZKAC W DOMU,ALE POMIMO TO DAM RADE WYCHOWAC DZIECKO,, BŁAGAM O PORADE GDZIE MOGE SIE UDAC!!:) DZIECKUJE POZDRAWIAM MONIKA ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ona1828
Droga Moniko... Nie martw się... na pewno będzie wszystko wporządku...:) A jak relacje z ojcem dziecka? pomoże Ci?? Słuchaj... jest dużo domów pomocy samotnym matkom :) Ojcu może być na początku ciężko, ale kocha Cię i Ci pomoże :):) Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Matka13
Ojciec dziecka ma 16 lat,i napewno mi nie pomoże bo widziałam go juz z inna dziewczyna,a ojcu mam zamiar powiedziec jutro :( Prosze poradzcie mi jak najszybciej jak mam mu to powiedziec?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ona1828
Oj to nie dobrze... :( a wie o tym, że jesteś w ciąży?? Powiedz tacie zeby sie nie denerwował i że musisz mu cos waznego powiedziec. Powiedz mu ze bardzo go potrzebujesz teraz i że zostanie dziadkiem.... Jejku naprawdę nie wiem jak mam Ci pomóc... Dasz jakoś radę... wierzę w Ciebie i trzymam kciuki! Napisz jutro jak tata zareagował A tak wogóle to który miesiąc?? Pozdrawiam! ;*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ona1828
aaa przepraszam gafa... przecież napisałaś, że jesteś w 2 m-cu ciąży! wybacz :) a tak poza tym to nie słuchaj koleżanek... ;/ głupio gadają,,, ja bym wszystko dała żeby być teraz w ciąży... :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Matka13
Dziekuje!! Bardzo sie bałam powiedziec ojcu,trzy godziny przygotowywałam sie.. Ojciec napoczatku nic nie mówił,patzrył sie w podłoge,z dwie minuty,potem zapytał w którym jestem miesiacu,i kto jest ojcem. Gdy powiedziałam mu,że ojciec dziecka jest ode mnie starszy o 3 lata,i juz ma jedno dzicko,powiedział ,ze jestem chyba głupia ,ze z takim sukinsynem sie kochałam.Ja wtedy powiedziałam,że ja chce tego dziecka,i dlatego ze bedzie dzieckiem chuligana nie usunę ciąży... Powiedział ,że jesli chce dla tego dziecka dobrze to go musze oddac dziecko do adopcji:( Prosze o porade gdzie mam sie udac?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ona1828
No tak nie patrząc to Twój tata ma rację... bo sama nie dasz rady wychować dziecko, tym bardziej, że masz dopiero 13 lat... :( zdaje sobie sprawę z tego jakie to ciężkie... :(:( Na internecie poszukaj... na pewno znajdziesz jakieś ośrodki adopcyjne... Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Matka13
Ale ja nie chce oddawac dziecka.Nie chce,żeby inni ludzie go wychowywyali,a ono nie wiedziałoby nawet o moim istnieniu.Wiem ,że popełniłam błąd zachodzac w ciąże w wieku 13 lat,ale teraz chce go naprawic!!!:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ona1828
Ale nie dasz rady... tym bardziej jeśli tata Ci nie pomoże... Ja Cię doskonale rozumiem ale nie wiem co w takiej sytuacji mogę ci poradzić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ona1828
Najlepiej to porozmawiaj z tatą... powiedz mu to ze nie chcesz aby ktos inny wychowywał Twoje dziecko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×