UNIEWAŻNIENIE MAŁŻEŃSTWA-co,gdzie,kiedy-poradzcie

wiara czyni cuda :) jeśli tylko ja udzielam odpowiedzi to forum trochę umiera w moim przekonaniu. w starożytnym rzymie byli piękni mówcy, pisarze, ale do póki mogli mówić. wszystko zniknęło gdy nastały rządy jednostki. jednostka nawet najlepsza zamyka usta. a gdy jednostka nie jest najlepsza to w ogóle tragedia ;) na niektóre pytania odpowiadałem wcześniej, więc czasem warto przeczytać poprzednie strony. kasiu kompetentni ludzie sie przydadzą? ;) pomóżciemiproszewas. trzecia instancja w polsce. bez innych opcji :) anucha. o wpływie małżeństwa nowego na nieważność już było. zasadniczo można powiedzieć że nie ma większego znaczenia. o świadkach też już było. sąd raczej powie że to mało. ale to może zależeć od sądu, oraz od przedmiotu. cosprostego. mąż raczej nie płacił bo proces jest przed ustaleniem sporu. możesz sie z nim dogadąć że płacicie razem albo jakoś tak. niedojrzałość może. podstęp raczej nie sibena/slibena - to są dwie osoby? nie zgadzam sie do końca z wszystkimi twoimi wypowiedziami. czasem są chyba zbyt radykalne i opierają się na wątpliwych informacjach pozdrawiam

Ok - kompentntni się przydadzą ale zauważ nikt nie przetrwał tu długo, żeby nie powiedzieć nikt - poza Toba jak narazie. Do tego wiadomo my potrzebujemy życzliwej pomocy, nikt z drugiej strony nie wie w jakiej sytuacji jesteśmy - a mało komu chce się w to zagłębiać. Do tego czasem zwyczajnie potrzebujemy dobrego słowa... a nie ataku ... Kompetentni tak!!! ... ale i z chęcią niesienia bezinteresownej pomocy.

a może ja też nie wytrzymałem? i tylko twoja wiara mnie przywróciła? ;)

oczywiście miało być sponza :-) a coś na kształt spi-nozy mi wyszło ... pozdrawiam

Do Karola2 Czyli mam rozumieć że gdy zostanie ustalony spór czyli on oskarżył mnie że nie nadawałam się do małżeństwa z przyczyn natury psychicznej, a ja go o niedojrzałość małżeńską to gdy spór zostanie ustalony np. po mojej stronie to ja płace a jak po jego to on? tak to zrozumiałam. Myślę że powinno tak być że osoba która składa o unieważnienie powinna pokryć wszystkie koszty pomimo tego czyja jest wina, a nie pytać się drugiej osoby czy wnosi wniosek i pokryje koszty, jak już wniosek wpłynął od pierwszej osoby. Co za biurokracja. Z moim byłym mężem się nie da dogadać ponieważ on tylko patrzył na gotowe i żeby nie szło z jego kieszeni. Zdenerwowałam się bo już ten pierwszy rozwód opłaciłam ze swej kieszeni bo tak sie dogadaliśmy że on wniesie wniosek bo było tak nam wygodniej a ja zapłacę i miał zwrócić ale do tej pory nie widzę tych pieniędzy. Żyjemy z osobą którą kochamy przez kilka lat, a dopiero po rozstaniu tak naprawdę przekonujemy się jaka jest. Podłość ludzka nie ma granic.

rozumiem, że proces ma sie toczyć z jednego tytułu czyli niezdolności po jego stronie? jak tak to powiedz, że nie składasz i wtedy on wniesie o nieważność po swojej stronie i on będzie płacił. kwestia opłat może faktycznie nie jest najlepiej rozwiązana.

karolu2 i kasiako80 zdaje sobie sprawę, że na podobne pytania odpowiadaliście już wiele razy ( widziałam, że jesteście "starszyzną" tego forum:), ale jeszcze nie przebrnęłam przez wszystkie strony, stąd powtórka. Pozdrawiam i dzięki

Nie wiem czy mam pogratulowac osobie, ktora zwocila uwage na znaczenie mojego nazwiska, znajomosci jezyka, czy jej aluzja dotyczyla SPINOZY, ALE NIE JESTEM PEWNA CZY WIE KTO TO BYL? POZDRAWIAM

Nie wiem czy mam pogratulowac osobie, ktora zwocila uwage na znaczenie mojego nazwiska, znajomosci jezyka, czy jej aluzja dotyczyla SPINOZY, ALE NIE JESTEM PEWNA CZY WIE KTO TO BYL? POZDRAWIAM

nie rozumiem jak moglas swiadomie wyjsc za maz za czlowieka chorego i teraz bezczelnie starac sie o uniewaznienie tego malzenstwa!!!

odpowiadam osobie podpisanej stopka, dziwie sie bardzo stwierdzeniem, ze moje wiadomosci opieraja sie na watpliwych wiadomosciach.Raz dlatego ze wzgledu na wysokie wyksztalcenie, na dlugotrwale doswiadczenie i prace mam rozeznanie w tych sprawach od wielu lat. Po drugie jako szanujacy si e naukowiec nie strzelam kula w plot a opieram sie na rzetelnych informacjach do ktorych Pan czy Pani nie ma moze dostepu.Moje odpowiedzi sa zbyt radykalne, ludzie nie warto mydlic sobie oczu, od czasu wprowadzenia nowego kodeksu kanonicznego i kan 1095 ktory jest pojemny jak studnia jak to okreslil biskup Pieronek w kosciele zapanowal szal. 90% podaje ten kanon jako powod. Masy ludzi chca uniewaznic malzenstwo, opierajac sie czesto na blachych podstawach. Stwierdzilam, ze papiez Jan Pawel II probowal temu zaradzic ale widocznie nie zna Pan jegi instrukcji Dignitas Connubi w ktorej sprecyzowal, ze niezdolnosc psychiczna powinna dotyczyc powaznej anomalii a nie zwyklej wady charakteru. Odrzucil pojawiajace sie propozycje uznania za niewazne zwiazkow nieudanych. Odradzilam rowniez odwolywanie sie o ile nie bylo np. ciezkiej choroby psychicznej przed malzenstwem odwolywania sie do RZymskiej Roty. Przeciez to jest trybunal kasacyjny i we WLOSZECH otrzymac uniewaznienie jest duzo ciezej niz w Polsce. Statystyki dotyczace uniewaznien na calym swiecie podawane sa co roku we Wloszech publikowane w prasie i telewizji.Sledze je na biezaco. Niestety choc to moze sie nie podoba trzeba kierowac sie rozsadkiem i obiektywnoscia a nie porywac sie uniesieniami nowego zwiazku. CZy Wam to sie podoba, czy nie nowy zwiazek bez uniewaznienia pioprzedniego to konkubunat dla kosciola. W CYTOWANEJ POWYZEJ INSTRUKCJI, ktora radze przestudiowac zanim sie publicznie wypowie pewne osady papiezstwierdzil , ze indywidualne i zbiorowe interesy moga sklonic strony do uciekania sie do klamstwa a nawet korupcjiw celu uzyskania pozytywnego dla siebie orzeczenia. Medytujcie ludzie medytujcie . Dr A. S.

odpowiadam osobie podpisanej stopka, dziwie sie bardzo stwierdzeniem, ze moje wiadomosci opieraja sie na watpliwych wiadomosciach.Raz dlatego ze wzgledu na wysokie wyksztalcenie, na dlugotrwale doswiadczenie i prace mam rozeznanie w tych sprawach od wielu lat. Po drugie jako szanujacy si e naukowiec nie strzelam kula w plot a opieram sie na rzetelnych informacjach do ktorych Pan czy Pani nie ma moze dostepu.Moje odpowiedzi sa zbyt radykalne, ludzie nie warto mydlic sobie oczu, od czasu wprowadzenia nowego kodeksu kanonicznego i kan 1095 ktory jest pojemny jak studnia jak to okreslil biskup Pieronek w kosciele zapanowal szal. 90% podaje ten kanon jako powod. Masy ludzi chca uniewaznic malzenstwo, opierajac sie czesto na blachych podstawach. Stwierdzilam, ze papiez Jan Pawel II probowal temu zaradzic ale widocznie nie zna Pan jegi instrukcji Dignitas Connubi w ktorej sprecyzowal, ze niezdolnosc psychiczna powinna dotyczyc powaznej anomalii a nie zwyklej wady charakteru. Odrzucil pojawiajace sie propozycje uznania za niewazne zwiazkow nieudanych. Odradzilam rowniez odwolywanie sie o ile nie bylo np. ciezkiej choroby psychicznej przed malzenstwem odwolywania sie do RZymskiej Roty. Przeciez to jest trybunal kasacyjny i we WLOSZECH otrzymac uniewaznienie jest duzo ciezej niz w Polsce. Statystyki dotyczace uniewaznien na calym swiecie podawane sa co roku we Wloszech publikowane w prasie i telewizji.Sledze je na biezaco. Niestety choc to moze sie nie podoba trzeba kierowac sie rozsadkiem i obiektywnoscia a nie porywac sie uniesieniami nowego zwiazku. CZy Wam to sie podoba, czy nie nowy zwiazek bez uniewaznienia pioprzedniego to konkubunat dla kosciola. W CYTOWANEJ POWYZEJ INSTRUKCJI, ktora radze przestudiowac zanim sie publicznie wypowie pewne osady papiezstwierdzil , ze indywidualne i zbiorowe interesy moga sklonic strony do uciekania sie do klamstwa a nawet korupcjiw celu uzyskania pozytywnego dla siebie orzeczenia. Medytujcie ludzie medytujcie . Dr A. S.

odpowiadam osobie podpisanej stopka, dziwie sie bardzo stwierdzeniem, ze moje wiadomosci opieraja sie na watpliwych wiadomosciach.Raz dlatego ze wzgledu na wysokie wyksztalcenie, na dlugotrwale doswiadczenie i prace mam rozeznanie w tych sprawach od wielu lat. Po drugie jako szanujacy si e naukowiec nie strzelam kula w plot a opieram sie na rzetelnych informacjach do ktorych Pan czy Pani nie ma moze dostepu.Moje odpowiedzi sa zbyt radykalne, ludzie nie warto mydlic sobie oczu, od czasu wprowadzenia nowego kodeksu kanonicznego i kan 1095 ktory jest pojemny jak studnia jak to okreslil biskup Pieronek w kosciele zapanowal szal. 90% podaje ten kanon jako powod. Masy ludzi chca uniewaznic malzenstwo, opierajac sie czesto na blachych podstawach. Stwierdzilam, ze papiez Jan Pawel II probowal temu zaradzic ale widocznie nie zna Pan jegi instrukcji Dignitas Connubi w ktorej sprecyzowal, ze niezdolnosc psychiczna powinna dotyczyc powaznej anomalii a nie zwyklej wady charakteru. Odrzucil pojawiajace sie propozycje uznania za niewazne zwiazkow nieudanych. Odradzilam rowniez odwolywanie sie o ile nie bylo np. ciezkiej choroby psychicznej przed malzenstwem odwolywania sie do RZymskiej Roty. Przeciez to jest trybunal kasacyjny i we WLOSZECH otrzymac uniewaznienie jest duzo ciezej niz w Polsce. Statystyki dotyczace uniewaznien na calym swiecie podawane sa co roku we Wloszech publikowane w prasie i telewizji.Sledze je na biezaco. Niestety choc to moze sie nie podoba trzeba kierowac sie rozsadkiem i obiektywnoscia a nie porywac sie uniesieniami nowego zwiazku. CZy Wam to sie podoba, czy nie nowy zwiazek bez uniewaznienia pioprzedniego to konkubunat dla kosciola. W CYTOWANEJ POWYZEJ INSTRUKCJI, ktora radze przestudiowac zanim sie publicznie wypowie pewne osady papiezstwierdzil , ze indywidualne i zbiorowe interesy moga sklonic strony do uciekania sie do klamstwa a nawet korupcjiw celu uzyskania pozytywnego dla siebie orzeczenia. Medytujcie ludzie medytujcie . Dr A. S.

nie wiem dlaczego zostałem określony jako stopka ale spoko. mam niejasne wrażenie że osoba powyżej jest nie ten tego. treścią swoich wypowiedzi podważa informacje o swoim "wykształceniu i zorientowaniu w temacie" forumowiczów zapewniam że to co pisze to bzdury. naciąganie faktów, przeinaczanie sensu wypowiedzi itd. od teraz będę po prostu ignorował jej wypowiedzi i proponuję innym to samo ;)

na szczęście nie każde dr przed nazwiskiem znaczy dureń :-)

Odpowiedz dla Karola, to chyba PAN MA NIEDOBRZE W GLOWIE. Najlepiej jednak w kwestiach tego typy przejsc do zrodel, kodeks i inne. Jedno z nich Panu wskazalam. Wielka szkodza, ze nie pokwapil sie Pan nawet by do niego zajrzec. Po trzecie jest Pan kanonista licencjowanym , czy tylko liznal troche wiedzy o sprawach , ktore sie tu dyskutuje, bo takie mam wrazenie. Po trzecie rady , by kogos ignorowac niech Pan zostawi dla siebie, bo uwaza sie Pan za autory tet w sprawach o ktorych ma pan mierne mierne pojecie. Musi miec Pan duzo czasu by tak zawziecie dyskutowac.Wszystkie sady dzialaja na tej samej zasadzie dwa werdekty a potem jest sad kasacyjny.Najwyzszy trybunal sygnatury apostolskiej. Od tego sadu nie ma odwolania. Roma locuta causa finita. Papiez daje dyrektywy dla sedziow . Dla zainteresowanych sprawdzcie w Polonia.net./wiadomosci.P. Tam jest potwierdzenie tego co poprzednio napisalam. Jedno z pytan ankiety na ktora sie odpowiada przy przesluchaniu jest czy ma sie kogos bliskiego, jest to delikatne sformuowanie o kochanka. Sad chce wiedziec jak ten nowy zwiazek sie uklada, poniewaz w wypadku kan 1095.3 potrzebna jest opinia bieglego, a ci czesto sie myla. Dlatego, nie ma jednoznacznej odpowiedzi czy fakt pozostawania w nowym zwiazku wplywa negatywnie na sedziow czy nie. Sa oni kaplanami, kieruja sie zasadami wiary katolickiej a wiadomo, ze zycie w innym niz malzenstwo koscielne jest cudzolostwem. Dodam, ze tylko 2% zawartych malzenstw w kosciele w skali swiatowej uwazane jest za udane. Sa to dane Roty RZymskiej podane mi przez przewodniczcego Trybunalu Piemonte Valle d'Aosta. Forum jest uzyteczna forma dialogu dla ludzi, ktorzy byc moze nie maja mozliwosci czy odwagi by pojsc do licencjowanego kanonisty. To jest najkrotsza i najlepsza droga by rozwiac swoje watpliwosci, bylo rowniez pytanie dotyczace swiadkow, znam przypadek, ze zostalo podane tylko 2 swiadkow z kazdej ze stron i byli to znajomi. Niemniej jednak byl przedstawiony inny i dobry material dowodowy w postaci zaswiadczen lekarskich. Mowiac dobry material dowodowy nalezy rozumiec przedstawienie opini bieglego i to nie byle jakiego lecz znanego i szanowanego, ktory sie liczy w swiecie lekarskim. Z regoly sa to profesorowie z uniwersytetu.O ile jak radzi Karol moje opinie maja byc ignorowane odpowiadam, ze poswiecam moj czas w nadzieji , ze komus pomagam, nie mam ambicji ekshibicjonizmu od tego mam moich studentow i o ile glos KAROLA ma byc jedyny jako ten ktory sie liczy nie zamierzam z nim dyskutowac i tracic czasu, energi i pieniedzy. Zyjemy jednak w demokracji i radze przeczytac sobie poprzednie posty tego pana dotyczace demokracji i dyktatorow. JA szybko i chetnie wycofam sie z publicznej dyskusji i z forum jako takiego bo widze ze glosy rozsadku nie sa mile widziane. Pozdrawiam wszystkich oprocz KAROLA

Buuuuu czyżba czyjaś duma została urażona.... No cóż Karolu a ja pozdrawiam Ciebie :-)

sibena - dziękuję za pozdrowienia. To, o czym Piszesz jest straszne i pewnie zajęło Tobie dużo czasu. Piszesz, żeby „podtrzymać nas, czy siebie na duchu?

proszę mnie nie atakowac bezpodstawnie.moje małżeństwo zostało niewaznie zawarte i nie chodzi nawet o jego chorobe...o której nie miałam zielonego pojecia!. pozdrawiam was wszystkich

Do Sibeny: głos Karola nie ma byc jedyny i decydujący, dzięki, że się udzielasz i chcesz nam pomóc ale w moim odczuciu trochę się wywyzszasz. Nie podoba mi się forma w jakiej się wypowiadasz. Ale fajnie że tu trafiłe(a)ś. A Karol... no cóż, jego po prostu nie da się nie lubić :) Karol serdecznie Cię pozdrawiam. Naprawde doceniam to co robisz. Rzadko sie tu wypowiadam, ale na forum często zaglądam . Ehh duzo ciepłych słów chciałabym Ci Karol napisać ale jakoś dzisiaj nie mam weny :) PS. w środe przesłuchanie "Mojego mam nadzieję Przyszłego'

Nie rozumiem "o co kaman", przecież nikt tu nikomu krzywdy nie wyrządza chyba że nie umiem ocenić sytuacji, sama jestem przykładem że nie wolno się zbyt szybko poddawać po dwóch werdyktach negatywnych uzyskałam pozytywny, po prostu dążyłam do prawdy i tyle, nie wolno nikogo zniechęcać nie znając wszystkich szczegółów w sprawie. Karolu dzięki wielkie że jesteś.

...a widzisz Karolu - teraz wiara będzie czynić cuda ;-) Łomżynianka fajnie, że to napisałaś :-)

...a widzisz Karolu - teraz wiara będzie czynić cuda ;-) Łomżynianka fajnie, że to napisałaś :-)

Witajcie! czytam to ciekawe forum, mam podobną sytuację jak większość z Was tj staram się o stwierdzenie nieważności z tyt.kanonu 1095n3 i mam do Was pytanko! Jeśli pozwany ustosunkował się co do skargi, stawi się na przesłuchanie, ale oznajmi ze mnie kocha bo nie po to się żenił żeby się rozwodzic??? to co wtedy??? będzię miał psychologa czy sprawę zamkną???? czy ktoś się orientuje w takim przypadku??? dodam że Sąd znajduje się w lublinie jesli ktoś ma info jak tam się sprawy mają to piszcie ;)

Witam wszystkich ,czy osoba która nie posiada zasobów pienieznych wielkich ma tez szanse na uniewaznienie małzenstwa przyznam ze kwota 1500 to dlamnie troche duzo jak na dzien dzisiejszy

Czy ktoś przechodził może II instancję w Krakowie? Długo trwało oczekiwanie na tamtejszy wyrok? I czy potwierdził ten z I instancji? Pozdrawiam - na wpół szczęśliwa.

do przodu: sprawy nie zamkną, jego chęć życia z tobą to inne zagadnienie niż to czy małżeństwo jest ważne. niech więc przyjdzie, złoży zeznania, da sie zbadać psychologowi, a że kocha... ruqqq: powinno sie udać: poproś o raty, lub zmniejszenie kosztów pytanie o: kraków nie jest Usain Boltem (jak to odmienić?) sądów kościelnych w polsce.

Może przyda się kilka informacji na gorąco dla tych, którzy dopiero zaczynają. Moja sprawa zakończyła się całkiem niedawno stwierdzeniem w I i II instancji nieważności małżeństa. Informacje dotyczą tylko mojej sprawy i możliwe, że w innych przypadach bywa inaczej. 1. Miejsce procesu: I instancja Warszawa, II instancja Poznań 2. czas trwania: I instancja 3 lata, II instancja 1 rok 3. Koszty: I instancja - około jednej przeciętnej pensji, II instancja - kilkaset zł (można płacić w ratach). 4. Koszty: płaci wnoszący sprawę do sądu 5. Przesłuchania: małżonkowie + świadkowie (minumum 3) 6. II instacja: nie ma przesłuchań stron ani świadków, wyrok wydany został tylko na podstawie dokumentów przesłanych z I instnacji. 7. Informacje dodatkowe: strona pozwana trochę urtudniała i przedłużała sprawę, gdyby nie to, to możliwe że orzeczenie w I instancji byłoby szybsze o 5 - 8 miesięcy. Generalnie oprócz przesłuchania u psychologa, atmosfera raczej miła, trafiłem na osoby chętne do pomocy, aczkolwiek trochę rutynowo podchodzące do swoich obowiązków. Może trochę długo to wszystko trwało, ale więrzę że przez ten czas wydoroślałem i zmieniłem się na lepsze :)

kochana

Osobom, ktore do mnie napisaly prywatnie serdecznie dziekuje za wyrazy solidarnosci. Postaram sie Wam odpowiedziec jak tylko czas i stan obu moich rak na to pozwoli. Paniom , ktore pytaly czy mozna uniewazniac z powodu tego, ze jednej w czasie zawierania slubu upadla obraczka na podloge i ona odebrala to jako znak dezaprobaty ze strony P. Boga odpowiadam, ze powod musi byc konkretny i powazny. Wybaczy Pani, ale taka interpretacja jest bardzo infantylna. Prosze jest to moja rada zajrzec do instrukcji cytowanej juz przezemnie poprzedniego papieza z roku 2005 obecny papiez idzie idzie po tej samej lini powtarzam ustrzeze to Was przed powzieciem nieodpowiednich decyzji. drugiej Pani, ktorej obecny partner odkryl , ze jego zona w czasie swej mlodosci byla gruba i zastosowala kuracje hormonalna w celu stracenia nadwagi i roslo jej owlosienie odpowiadam, ze zatajenie musi dotyczyc powaznej sprawy typu homoseksualizm narkotyki albo choroba weneryczna. Maria CALLAS spiewaczka liryczna swiatowej slawy mowi sie, ze zeby schudnac zarazila sie specjalnie tasiemcem. Hormony obecnie sa szeroko stosowane w medycynie by utrzymac ciaze. Wiec nie wydaje mi sie , zeby to byl w takiej formie podany dostateczny powod o uniewaznienie. Polecam naprawde goraco skontaktowanie sie z licencjowanymi mgr prawa koscielnego, bo przed zlozeniem podania trzeba postawic sobie pytanie jakie mam szansze wygrania. Nieprawda jest, ze to malo kosztuje utrata nerwow , ansia tez kosztuja choc nie da sie tego przeliczyc na pieniadze no i jak zauwazyla jedna z uzytkownikow nie kazdy dr przd nazwiskiem znaczy duren pragne zauwazyc, ze kanonisci zachowuja sie z dyskrecja i profesjonalnie nie podchodzi sie do sprawy na oslep a zawsze nalezy rozwazyc za i przeciw dlatego trzeba sie do nich zwrocic. Widuje prawie codziennie dziekana Salezjanow i rozmawiam z nim, ostatnio na uwage pewnej pani, ze czeka pare lat na decyzje sadu koscielnego odpowiedzial : wszystko zalezy w jakie rece zlozyla pani swoja sprawe. Po trzecie odpowiedz dla PANI z piekla rodem jesli chce sie miec porade trzeba by czytelnik mial jasno przedstawiona sprawe. Ja sama nie rozumie w tak sformuowanej przez Pania opowiesci, gdzie byl przymus, wiec nie nalezy sie dziwic, ze ktos bezposrednio wyrazi swoj osad i dopoki nie przekracza on pewnych granic przyzwoitosci, czy dobrego wychowania nalezy uwage przyjac z godnoscia. Tu nie chodzi o wywyzszanie sie, ale osoby, ktore maja praktyke tytul , stanowisko i ogromny bagaz kulturalny nie moga byc traktowane jak szczeniaki z podstawowki. Pozdrawiam A.s.