Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość lilu_lilu

aerobiczna 6 Weidera - idealny brzuch!

Polecane posty

Gość brzuszkowa
--> is - super brzusio, tez bym taki chciala! :) jestes szczupla i poprostu sobie wyrobilas ladne miesnie jakie sa twoje wymiary? podaj wzrost, wage i inne wazne szczegoly

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość brzuszkowa
moje :( wzrostu -174 cm :( waga 64 kg :( talia 72 cm :( biodra 98 cm :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhh
iś>>>>>>>>>>>>>>>ja tez tak mialam ze brzusio spuchl, wlasciwie to byl spuchniety juz mniej wiecej od 3 tygosnia szostki. dalam rade do konca i opuchlizan zeszla po 4 dniach i wtedy dopeiro bylo widac efekty... ehhhh chyba zaczne znowu szostke bo si eprzytylo po zimie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość iś
chuchro jestem, staram się przybrać na wadze dzięki tym ćwiczeniom. Przybyło mi od połowy marca jakieś 1,5-2 kg, muszę dobić do takiej wagi, żeby BMI mi się zgadzało, więc się dobijam ćwiczeniami, nie będę przecież sadła hodować:P wolę wyhodować mięśnie:) ostatnio jak się mierzyłam to było: 159 cm wzrostu, 43 kg i wymiary 75/58/78, jestem tak samo szeroka w ramionach jak i w biodrach, czyli mam tzw. sylwetkę H, (nawiasem mówiąc typowa kobieta ma sylwetkę typu odwróconego V). Porobię jeszcze szóstkę do końca, chociaż prawdę mówiąc ilość powtórzeń powyżej 20 jest już dla mnie bez sensu, mięśnie po prostu przestają w pewnym momencie reagować. Po skończeniu szóstki zabieram się za trenowanie marszu:P szybki marsz jest podobno lepszy niż jogging, no i więcej czasu można spędzić na świeżym powietrzu. Kiedyś już to przerabiałam, 1,5 godziny łażenia bez przerwy czyni cuda:p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość iś
aha zapomnialam dodać do 43 kg około 2kg to teraz będzie z 45 kg żywej wagi:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość brzuszkowa
do iś - zeby przytyc musialabys czesciej jesc, nie slodycze tylko normalnie, zrdowe pelnowartosciowe pozywienie moj brat ma tez problemy z waga, jest wysoki i chudy, za chudy dlatego stara sie jesc czesto i to mu pomaga utrzymac wage ja bym chciala wazyc 59kg, ale nie umiem sie odchudzac, mam slomiany zapal :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość iś
a więc jem, nie słodycze, bo nie lubie słodyczy, raz na tydzień spożyję cos słodkiego w małej ilości, częściej nie mam ochoty. Jem normalnie, nie licze nawet ile to kalorii bo mi wrodzone lenistwo na to nie pozwala :P Kiedyś moja koleżanka zauważyła, że być może jestem chuda dlatego, że powoli spożywam posiłki i w związku z tym najadam się mniejszą ilością jedzenia, może coś w tym jest...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cześc dziewczynki :) ja wczoraj zrobiłam 15 dzień :) mam wrażenie, ze są już pierwsze efekty.... - mniejsza fałda do złapania ;) kupiłam twistera, wiec sobie kręcę na rozgrzewkę :) iś super zdjecie :D super brzusio :) ja swojego nie wystawiam :( mowy nie ma :( miłego dzionka 🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość iś
koniec szóstki zbliża się nieuchronnie, tak jak nadszedł koniec mojego związku:( nie mam sił ćwiczyć , nie mam już łez..ryczalam do 2 w nocy a o 6 wstałam bo nie moglam dłużej leżeć i gapić się w sufit..wczoraj byłam tak wściekła, tak mi tętno skoczyło, że jak ćwiczyłam to myślałam, że sobie wypruję wnętrzności, ale byłam ZŁAAA :/ nadal jestem wkurw....nie wiem czy nadmierny wysiłek fizyczny, zakupy czy kino pomogą mojej psychice, ale to lepsze niż popaść w akoholizm....wiem, że to nie to forum, ale tak się chciałam z rana wyżalić moim sojuszniczkom w męce weiderowej:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej, no i jak wam idzie dziewczyny? Ja jestem już / dopiero na 14 dniu 6w ale ubyło mi jakieś 2-3 cm w talii a oprócz tego widze duże postępy jeśli chodzi o wykonywanie ćwiczeń tzn. w ćw. 5 potrafie się znacznie wyżej podnieść niż gdy zaczynałam :) jedyne co mnie martwi to że zaczynam się gorzej czuć w trakcie i po ćwiczeniach,.. mam takie dziwne uczucie w brzuchu i jakby mnie do tego głowa zaczynała boleć.. boje się że jak dojdzie 2 razy tyle powtórzeń co teraz to będzie mi słabo, bo już kiedyś tak miałam że jak za dużo ćwiczyłam to potem miałam zawroty głowy :-/ Czy któraś tez się tak dziwnie czuje w trakcie ćwiczeń?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość walcząca z brzuchem
Witam ponownie:-) Dziś 29 dzień szóstki i juz odliczam dni do końca, choc muszę przyznać, ze tovzego sie najbardziej obawiałam - zwiększenia ilości powtórzeń nie jest takie straszne. Pewnie dlatego, że następuje stopniowo. Widze efekty a to cieszy (mniej w tali, twardszy brzuch, ubyło mi tez w udach i tak chyba ogólnie jest mnie mniej) ale najbardziej cieszy to, że znajomi mówią mi że schudłam:-) (niestety żadna z koleżanek nie chciała się skusić na szóstkę, więc wrażeniam dzielę się tu na forum) Co do czasu to to mnie troche niepokoi, bo całość (3 serie po 24 powtórzenia powinno sie wyknać w max 25 min) a obecnie 18 powtórzeń zajmuje mi jakieś 19-20 i bardzo staram sie nie robić żadnych przerw. A jak tam wsze czasy? Dla dziewczyn które chca zacząć gorąco polcam (pomimo monotonii, ja ćwiczę z fajna muzyka na uszach i jakoś nie myslę o tym) a moja motywacja .......lato i fajny strój który już na mnie czeka:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość walcząca z brzuchem
sorki za literówki ale ja tak mam;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość prett
animek--> lordozę każdy ma:) po prostu nadmierna rozciaga mięśnie brzucha. Jak je wzmocniłam to jest już trochę lepiej..no i brzuszek śliczny:) pozdrawiam!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość iś
KONIEC KONIEC!!!! hehehe ale ze mnie debeściara:P POWODZENIA wszystkim:) nie wklejam nowego zdjecia bo w sumie po 6 dniach nie ma wiekszej roznicy:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
yyy dzis enty dzien 6tki:) efektow nie widac:P ale za to nie moge sie smiac:) bo mnie miesnie bola brzucha, zakwasy mam okrutne, no...ale czegoz sie nie robi dla urody...:) 🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ups ups ups

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Schne Gesichtszge
U mnie 6 dzień już..:) Mieśnie brzucha mam i tak wyćwiczone,gdyż wykonywałam już inne ćwiczenia na brzuch..Mimo to trenning jest o wiele lepszy i naprawdę odczuwam silna potrzeba wykonywania tych ćwczeń..:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Schne Gesichsztge
Witajcie wszyscy trenujący :))🌻.Muszę powiedzieć,że wczoraj ćwiczyło mi się cudownie:) dziś kolejny dzień-7:) .Pozdrawiam serdecznie,trzymam kciuki za resztę ekipy :))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Blondii
Siemanko! Chce zacząć te 6 weidera i jak czytalam wasze wpisy, to az mam taka motywacje :] ale boje sie, ze cos zle bede robic i nic z tego nie bedzie, a chcialabym pozbys sie tego tluszczyku bo wkoncu ida wakacje no. a cwicze od 3 miechow, tobie burzki ale zwykle i inne ciwczenia, a mam nadzieje ze to mi pomoze!! Ejj a te cwiczenia pomagaja tez na boczki??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Schne Gesichtsge
Cześć wszytskim:)) .Muszę Wam powiedziec,że niepokoi mnie mój brzuch,gdyż odnoszę wrażenie,ze się powiększył..Nie wiem,jak mam to nawet opisyć..jest taki napompowany...Czy już taki zostanie?czy powiększy się,czy to tylko stan przejściowy..A wogóle na dole mam taką "bułeczkę".Coś robię nie tak ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość iś
Wszystko jest ok S.G:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Blondii
Ej dziewczyny te cwiczenia z tym skretosklonem czy jakos tam to ja ksie robi i w ktorym cwiczeniu? bo tu nic nie pisze o tym no i niewiem!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziś juz kolejny dzień,dziękuję za opinię.Na pewno podniosła mnie na duchu:)).Ćwiczymy dalej:))Pozdrowienia dla wszytskich maniaków 6 :))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Schne Gesichtszge
Cześć :( Wczoraj nie ćwiczyłam,bo byłam na imprezie..Czy to oznacza,że musze zacząć od początku? Impreza była pierwsza klasa{kwiat],a tym bardziej,że bawiłam się od 21.00 do 5.00 rano..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Blondii
To juz 3 dzien ... jakos daje rade, ale mam zakwasy ... :( ej ktore czesci brzucha was bola? bo mnie te gorne, wokol zeber :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
prett -> zareczam nie kazdy, bynajmniej nie poglebiona...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny, mam do was pytanie. Już raz zaczynałam 6, ale po dwóch tygodniach nie było efektów, za to wysiadł mi kręgosłup. Pewnie cos robiłam źle (za mało dociskałam dolną część pleców do podłogi) i postanowiłam zacząć jeszcze raz. Czy opuszczając nogi opuszczacie je zgięte czy prosujecie i opuszczacie wyprostowane? Ja opuszcam zgięte i myśle, że to chyba zbytnie uproszczenie i dlatego cos jest nie tak.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość m - a - ł - a
Ja opuszczam nogi powoli stopniowo je prosujac i na podloge klade juz wyprostowane. Tez nie wiem czy to dobrze....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Joyo - znalazłam taki opis 5 cwiczenia: co do cwiecznia 5 - tutaj sa pewne kontowersje - bo pytalam o to 4 trenerow i uslyszlam 2 rozne wersje. 1) to taka ze robisz szybkie skrety raz do jednej raz do drugiej nogi,nie zatrzymujac napiecia miesni, a po kazdym skrecie wracasz do pozycji lezacej. czyli skret z przyciagnieciem kolana do kata prostego, kladziemy, i szybko to samo do drugiej. ma to byc jak naszybciej 2)dokladnie to samo z tymze jedna noga (nie ta ktorej kolano przyciagamy!) jest wyprostowana. czyli robmy skret do prawego kolana a w tym czasie noga lewa jest wyprostowana i wyciagnieta tuz nad podloga. szybko zmieniamy kierunke skretu czyli do lewego kolana i noga prawa nad podloga (czyli tutaj nie kladziemy nog na ziemi i przez calo cwiczenie tylko zmieniamy - raz jedna tuz nad ziemia a raz druga) - taki rowerek ze skretami ja osobiscie robie te druga. ale moja kolezanka robila pierwsza i byly efekty. No i mam jeszcze pytanie - czy w 5 ćwiczeniu dotykam lewym łokciem prawego kolana i odwrotnie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×