Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość sweet B.

operacyjne usuwanie blizn!!

Polecane posty

Gość Jenny201
Do Asia44 Hej.Mam podobny problem do Twojego...tez mam blizne na ramieniu...ma ona juz okolo 2,5 roku i stale jest czerwona nic sie nie zmienia,nie wiem co mam z nia zrobic:/Czy ten makijaz pernamentny jest drogi?ile on kosztuje?i napisz czy widac po nich jakies rezultaty??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Asia44
Jutro bede miala ten zabieg, dokladnie nie wiem ile zapłace, ale jutro napisze co i jak.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Asia44
Do Jenny201 - mam takie pytanko, czy twoja blizna ma przerosty czy jest zupełnie płaska? Bo moja tez kiedys miała przerosty, była zupełnie czerwona i nie chciala sie goić, teraz jest płaska i chyba sie goji ale bardzo wolno, od operacji minęło 5 miesięcy a roznica niewielka. :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jenny201
Moja blizna jest zupelnie plaska,problem z nia mam taki ze jest ona czerwona i nie wiem co mam zrobic zeby byla ona jasniejsza,lub przynajmniej w kolorze skory;/bardzo mi ona przeszkadza tym bardziej ze jest teraz lato,krepuje sie chodzic w bluzkach bez rekawkow,co prawda uzywam roznych fluidow,ale one nie zakrywaja jej w taki sposob zeby jej nie bylo widac,tylko sprawiaja ze jest jasniejsza.Za kazdym razem gdy gdzies wychodze musze o niej myslec,co zrobic?jak ja ukryc zeby jej nikt nie widzial? za kazdym razem musze ja tapetowac;/nie chce miec takiego problemu do konca zycia...tylko chce cos z tym zrobic wkoncu!;/ Czy Twoja blizna tez jest czerwona,jaki ona ma kolor?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jenny201
Tak w ogole ile trzyma taki makijaz,dlugi czas?napisz cos wiecej na czym on polega.....i czy stosowalas cos wczesniej na swoja blizne zeby byla jasniejsza?a nie czerwona?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Asia44
Jestem juz po zabiegu, na razie nie wyglada to ciekawie, strupki maja zejsc po 3 dniach a za tydzien ma juz wygladac dobrze, no wiec bede cierpliwie czekac. Moja blizna ma małe przerosty, zrobiła mi na razie jakies 5 cm. Co do samej blizny to cały czas czerwona, od lutego tego roku. Zabieh wyglada tak ze dobiera kolor barwnika do skory, ma taki przyrzad i wbija go jakos do skory ale to nawet nie boli bo daje chyba znieczulenie, no ale na razie nie moge za duzo powiedziec o efektach bo zobacze je dopiero za tydzien, za ten zabieg dzisiejszy zapłaciłam 30 zł.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Asia44
Wczesniej stosowalam rozne masci zeby wybielała ale nic nie pomagały a było ich duzo. :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Sunshine7777
Hej Dziewczyny :) powiem Wam pokrótce o moich doświadczeniach z kamuflażem, jeśli potrzebujecie tymczasowo coś takiego. Byłam na konsultacji w gabinecie kosmetycznym gdzie sprzedają produkty kryolanu, są one trwałe, odporne na wodę pot i ścieranie i długo się utrzymują na skórze. Jest duży wybór kolorów. Są dużo trwalsze i bardziej kryjące niż fluidy. Ja kupiłam sobie tzw. body cover czyli taki gęsty fluid w kremie, najłatwiej się go rozprowadza z odrobiną balsamu do ciała. Trzeba tylko trochę nabrać wprawy bo jest gęsty, ale dobra kosmetyczka to wytłumaczy. I kupiłam jeszcze taki puder utrwalający, ma ten plus że użyty do zwykłego makijażu czyni go również bardzo trwałym. Spróbujcie dowiedzieć się o te produkty i najlepiej osobiście pójść, to bezpłatnie dobiorą odcień idealny do koloru skóry. są jednak dosyć drogie, cover ok.80 zł, ale duży i bardzo wydajny bo po troszku się używa, i puder ok. 40 ale starczy na długo również. aha, zdradziła mi sekret, tym body coverem zmieszanym z balsamem smarują też ciała modelek na sesje zdjęciowe żeby były nieskazitelne.. niestety nam to pomoże tylko wyrównać koloryt, ale niestety wypukłości nie. Próbowałam też tej plastelinki czyli hautplastic, jakby sztucznej skóry, ale ona się trochę lepi i się nie zdecydowałam bo za duże blizny mam do tego. Pozdrawiam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Asia44
Ja bym chciała taki kamuflarz ale na cale zycie. :( a wlasnie ma ktos doswiadczenie z tatuazami z henny?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jenny201
o co chodzi z ta plastelinka czyli hautplastic??nigdy o takim czyms nie slyszlam ... moglabys cos wiecej o tym napisac?ile to kosztuje i gdzie mozna takie cos kupic?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jenny201
Do Asia44 jak zauwazysz juz jakies zmiany po tym makijazu to napisz jakie sa efekty,jestem bardzo ciekawa czy skuteczny jest taki makijaz bo sama bym sobie go zrobiala z mila checia,nie jest on drogi,a moze skuteczny;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ANERI86

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ANERI86
Witam chciałam z wami podzielić się moją historią związana z blizną.Jakieś 12 lat temu miałam taki mały wypadek idąc przez swój ogródek zahaczyłam nogą o blachę grubą pofalowaną przecięła mi skórę w samym zgięciu kolana od wewnętrznej strony.Rozcięcie jest na 2cm i szerokość 1cm .Wydawało mi się ze nie jest potrzebna interwencja lekarska i pozwoliłam żeby rana zagoiła się sama.Nie zdawałam sobie sprawy ze rozcięcie było trochę głębsze niż się wydawało kiedy odpadł strupek zrozumiałam to ale było już za pózno powstała świeża blizna.Najbardziej przeszkadzało mi to i nadal trochę przeszkadza to nie typowe umiejscowienie blizny w samym zgięciu nogi.Poprostu jak na przykład kucam to blizna razem ze mną .Myślę jednak że zrosło mi się nawet dobrze teraz już wiem że brzegi rozcięcia były za daleko i same nie umiały się połączyć stąd blizna i dlatego na pewno było wskazane zszycie rany ale każdy jest mądry po fakcie.No i również jak większośc z was zastanawiałam się nad różnymi sposobami \"usunięcia\" tej blizny niestety nie zdecydowałam się na żadną ingerencję chirurgiczną jestem tchórzem boję się że mogłoby być gorzej.Myślałam o tym wielokrotnie ale myśleć to jedno a czyny to drugie.Napisałam tutaj dzięki wam pod wpływem waszych wypowiedzi życze z całego serca każdej i każdemu z was powodzenia w walce z waszymi bliznami ja już się chyba na razie poddałam.Marze sobie po cichu że przyjdzie taki dzień kiedy medycyna poradzi sobie z tym problemem i da wiele uśmiechniętych twarzy ludziom borykającymi się z tym problemem.Pisałabym jeszcze wiele na ten temat np. jak to zdarzenie zmieniło mnie moje życie ale nie wiem czy warto to nie są miłe wspomnienia a przecież chodzi o to żeby optymistycznie patrzeć na przyszłość życie bo tak to jest jak w tym powiedzeniu co się stało to się nie odstanie czasu nie cofniemy....pozdro 3majcie się.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Sunshine7777
Droga Jenny 201, produkuje ją Kryolan, taka kostka tej plastelinki wielkości mydła kosztuje około 40 złotych, jest do nabycia w salonach kosmetycznych prowadzących sprzedaż kosmetyków Kryolan, w Szczecinie jest gabinet Gabriela na odzieżowej, a w innych miastach - musisz poszukać na necie gdzie masz bliżej miejsca zamieszkania. To się sprawdza na niewielkich bliznach i takich bardziej wklęsłych gdzie trzeba tę lukę wypełnić czymś, a potem pomalować kamuflażem. Używają tego też charakteryzatorki. Na moje blizny się nie nadaje bo tak jak pisałam mam bardzo rozlegle, i było dosyć kleiste, ale to chyba zastyga. Jak pójdziesz osobiście na konsultację to Ci pokażą jak to wygląda :) pozdrawiam!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość DD_on
Do Aneri Każdy się niestety boi. Ja ide w czwartek na wycięcie blizny tyle, że ja mam ją na policzku 1cm x 12 cm więc bardzo duża. Nawet sie już przyzwyczaiłem do niej ale jak jest mozliwość poprawienia to próbuje. Trzymać kciuki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Asia44
Do DD_on - idziesz prywatnie ja usuwac czy normalnie w szpitalu? Ja myslalam jeszcze o innym wyjsciu zeby pojsc z moja i po prostu twierdzic ze mnie boli, poza tym słyszałam ze jezeli blizna szpeci sa w stanie ja usunac i nie trzeba prywatnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Asia44
Mial ktos doswiadczenie z usuwaniem blizn na kase chorych? Bo ja za moja ostatnia operacje płaciłam lekarzowi dosc sporo i blizna sie rozeszła ale w momencie gdy lerzalam na łozłu gotowa do operacji pielęgniarka zapytała sie mnie czy to prywatnie czy na kase chorych czyli wydaje mi sie ze jednak mozna tego typu blizny usuwac za darmo. Co myslicie? Jestem wdzieczna rodzicom ze wybulili za mnie taka kase ale niestety nie ma efektow a drugi raz nie wyłoża takiej sumy. :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość DD_on
Ide prywatnie. Na kase chorych się nie orientowałem czy można bo słyszałem że ta co mnie będzie operować jest ok więc przy niej już pozostałem. zobaczymy jak będzie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ANERI86
DO DD_on no tak wiem każdy się obawia jakiś operacji tyle tylko ze jedni więcej drudzy mniej.Może przyjdzie czas że kiedyś się odważę.Ja też się przyzwyczaiłam do mojej blizny byłam parę razy u różnych dermatologów.Jedna mi powiedziała że można coś z nią zrobić i będzie mało widoczna ale ja nie potrafie zaufać na słowo na pewno nie jedna nie jeden z was zaufał i nic z tego.Zastanawiam się czy jest sens z nią coś robić nie wiem.Jakbym miała bliznę na twarzy to myśle że postąpiłabym podobnie jak ty na pewno poddałabym się jakieś operacji 3mam kciuki zeby dobrze poszło.Napisz póżniej co u ciebie słychować pozdro.Gratuluje odwagi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ANERI86
Mam jeszcze takie pytanko kiedyś myślałam żeby odwiedzić panią chirurg plastyk Teresę Barnat-Wiśniewską mieszkającą w Gliwicach czy miał ktoś z was może jakieś spotkanie,doświadczenie z tą panią.pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Asia44
Do ANERI86 - wiesz cos wiecej o tej Teresie Barnat-Wiśniewskiej? Ja mieszkam w poblizu Gliwic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Asia44
Wlasnie czytałam na forum o tej pani i wszyscy pisali ze jest strasznie niemiła osoba i nie nalezy sie kierowac tym ze jest to blisko. :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ANERI86
do Asia44 nigdy tej pani nie poznałam nie spotkałam się z nią więc nic nie mogę o tej pani powiedzieć ani dobrego ani złego .Ja ze swojej miejscowości miałabym najbliżej do Gliwic.A gdzie na jakim forum czytałaś że ta pani taka niemiła jest.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ANERI86
do Asia44 dzieki bardzo za info w sumie to kazdy ma swoje zdanie co do spotkania z ta pania no coz trudno a chcialam do niej jechac teraz juz niewiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Asia44
Z przykroscia odradzam wam makijaz permanantny, sa jeszcze gorze skutki ale na bliznie czerwonej, nie wiem jak by bylo z bliznami starymi i juz zagojonymi. :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość DD_on
No i jestem po operacji. Miałem w znieczuleniu miejscowym. 2/3 blizny mam już wycięte. Za 3 miechy reszta. Zabieg sam nie jest zły, nie boli, tylko psychika działa...Trwało to godzine. Najgorsze jest znieczulenie, boli:) Teraz pije tylko soki i jogurty bo ciagnie mi policzek;) Ogólnie bardzo niewygodnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość struśka
no i zroibiłam krok.Umówiłam się na wzytę do Pani dr Olender do arsmedica we wrocławiu. przypomnę,mam bliznę po oparzeniu wrzątkiem.Zobaczymy co powie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Smutasek66
Odradzam wszystkim tuszowanie blizn makijażem permanentnym, barwniki skóropodobne maja w swoim składzie pigment czerwony i po jakimś czasie (kilka miesięcy) barwnik podobny do koloru skóry znika a pozostaje widoczny ten czerwony. Wiem to z własnego doświadczenia. Jedynym wyjściem jest tatuaż medyczny. Ale nie wiem, gdzie to można zrobić, pisałyście tutaj o dr Melke (Merle) z Katowic, czy ona się tym zajmuję, podajcie proszę jakiś adres kontaktowy. Z góry dziękuję.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ANERI86
do DD_on hej mam nadzieję że szybko ci się twarzyczka zagoi i bedzie ładnie wyglądać życze ci z całego serca bo twarz to nasza wizytówka w kontaktach z innymi pozdro jestes odwazny hmm zebym ja miała tyle odwagi co ty....:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×