ivaa 0 Napisano Październik 4, 2008 po co trzecia? bo mi np wyszedl wynik tylko w 3ciej klasie...:P Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
nomina 0 Napisano Październik 4, 2008 Mnie w obu laboratoriach mówiono, że IgA i IgM są wymienne, tj. obie klasy świadczą o aktualnej infekcji. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość katjuszka Napisano Październik 7, 2008 Może nie na temat, ale czy ktoś ma chlamydię tą waginalną ? Jak to świństwo się leczy ? Mnie lekarz z łaski zapisał Doxycyklinę i to tylko na 10 dni...z tego co tu czytam to boję się że to za mało.... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
ejs 0 Napisano Październik 7, 2008 A ja zrobiłam tylko IgG za 44 zł. Już 4-krotne przekroczenie górnej granicy świadczy o aktualnej infekcji a ja mam 5-krotne jej przekroczenie i od 2 tygodni się lecze. Ktoś napisał, żeby nie chodzić do lekarza pierwszego kontaktu tylko pulmonologa lub od chorób zakaźnych i chwała mu za to. Była źle leczona, teraz biorę 3 antybiotyki na raz i za tydzień mam iść do kontroli. A choruję na to badziewi chyba już jakieś 6 lat - sądząc po objawach i ciągłych nawrotach. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
ejs 0 Napisano Październik 7, 2008 A przy okazji, to ja do tego wszystkiego mam jeszcze na 3 plusy gronkowca złocistego i seratię marcescens (czy jakoś tak) i dodatkowo biorę autoszczepionkę. I to wszystko siedzi mi w zatokach. Szkoda, że na tą cpn nie robi się autoszczepionki ... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość mawlod Napisano Październik 20, 2008 Ja mam to świństwo już od roku i nie mogę się tego pozbyć. Ciągle biorę lekarstwa i dalej nic. To paskudztwo obiawia mi się bardzo silnym kaszlem, który nie jest zależny ode mnie. Męczy mnie strasznie. W tym miesiącu znowu muszę powtórztć badanie na obecność chlamydii. Lekarz powiedział żeby najlepiej zbadali się wszyscy członkowie rodziny, z którymi spędzam najwięcej czasu bo on też już to mogą mieć. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość chqeustion Napisano Październik 21, 2008 witam, chcialbym sie dowiedziec jakie badania trzeba wykonac aby miec 100 procentowa pewnosc o zakazeniu ch. pneumonie. No i jakie objawy moga na nia wskazywac? Czeste infekcje gardla, zmeczenie, problemy z ukladem pokarmowym. To cale wsuwanie antybiotykow wspolczuje, bo przeciez zoladek od tego wysiadzie i grzybicy tez mozna sie nabawic. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość mawlod Napisano Październik 23, 2008 Aby wykryć chlamydie trzena zrobić wymaz z gardła. Objawy mogą być różne. Ja mam uporczywy kaszel. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
ejs 0 Napisano Październik 23, 2008 Zrobienie wymazu z gardła nie zawsze \"wykryje\" bakterie. Tak było u mnie a jestem zakażona aż trzema bakteriami. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość qestion Napisano Październik 24, 2008 no to jakie badanie? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
ejs 0 Napisano Październik 24, 2008 krew na przeciwciała w klasie IgG jeśli się długo choruje a jeśli krócej niz rok to w klasie IgM a czasem podobno trzeba jeszcze robić IgA - ja robiłam tylko to pierwsze. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość qestion Napisano Październik 24, 2008 a jakie inne objawy moze dawac chlamydia? Zoladkowe tez? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
ivaa 0 Napisano Październik 24, 2008 kurwqa, rece mi opadaja jak to czytam... widze ze to gowno zyje wlasnym zyciem i kazdemu inaczej sie objawia...:| ja nie mialam problemow z gardlem (no ok, chroowalam czesto na anginy, ale to od urodzenia :P)... a objawem u mnie chakmydii jest reumatoidalne zapalenie stawow, ktore jest praktycznie nie do wyleczenia i powoli niszczy stawy. rehabilitacja, zastrzyki w kolana, leki, antybiotyki nic nie dalo rezultatow. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość wtjoti Napisano Październik 26, 2008 Przy zakażeniu Chlamydią leczyc trzeba rówmierz partnera sexsualnego (męża, żonę, kochanka, kochankę). On/a też jest zarażony/a, i powtórnie nas infekuje. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Arogancka dama 0 Napisano Październik 26, 2008 ivaa, twoim jedynym objawem chlamydii jest zapalenie stawów? ja od pół roku leczy sie na stawy i nie znam powodu dlaczego tak sie dzieje. Teraz jak pojde do pani doktor zapytam sieczy to nie moze byc powod i dac moze jakie skierowanie na badanie Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość qestion Napisano Październik 28, 2008 a badanie PCR? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość magdziaa82 Napisano Październik 30, 2008 Witam wszystkich FORUMowiczow, sluchajcie: od kilku ladnych tyg boli mnie cos na wysokosci jajnika, poszlam do lekarza ogolnego,stwierdzil przepuchline i dostalam skierowanie na zabieg ale naszczescie nie poszlam,po wizycie u kolejnego lekarza dowiedzialam sie ze to nie jest to i dostalam zwolnienie na kolejne 2 tyg,po tym czasie mialam konsultacje z 3 lekarzem ktory swierdzil brak przepuchliny i doszedl do wniosku ze to zapalenie jakiegos miesnia...poprostu koszmar...... zdezorientowana wszystkim wkrecilam sobie ze to moze torbiel na jajniku i poszlam do ginekologa i zrobilam usg,wyniki cytologi za ok miesiac ...wszystko bylo ok i on tylko stwierdzil ze byc moze mam chlamydie... od tego czasu minelo ok 8 tyg a mnie boli dalej dokladnie centymetr nizej od jajnika... W chwili obecnej nie mam wskazanego zadnego leczenia takze zostalam sama z bolem i glowa pomyslow co to moze byc????...super prawda??? Prosze napiszcie czy ktos z was slyszlal moze o podobnej sytuacji no i co myslicie, co powinnam dalej robic???czy wynik cytologi moze potwierdzic obecnosc tego paskudztwa>>????? Dzieki serdeczne za kazda odpowiedz..pozdrawiam Was serdecznie Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Hall 0 Napisano Październik 31, 2008 Nowe terapie przeciw pasożytom- patrz załącznik http://www.chlamydia.yoyo.pl/viewtopic.php?f=5&t=23 Przy okazji co sądzicie o tych urządzeniach?? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość agamala Napisano Listopad 18, 2008 Jesli to było przepraszam - ale mam proste pytanie. Na zleceniuu badania krwi lekaż zaznaczył chlamydię, dziś odebrałam wynik badania krwi i nie wiem na jaki parametr mam patrzeć ? słowa chlamydia tam nie ma - ale może jakiś skrót ?? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość secretly Napisano Listopad 21, 2008 Słuchajcie ja mam podobny problem, od dłuższego czasu (paru lat) mam nawracające pzeziębienia, migdałki mam powiększone. Ostatnio zaczęło boleć mnie biodro a od czasu do czasu jakis inny staw,co rano musze też sie pomęczyc, pochrząkać i posmarkać zeby mieć normalny głos. Podobne objawy ma mój chłopak, jego zaczął bokleć bark, szyja, ręka tylko u niego to nie mija. I oboje planowalismy jakies testy na alergie przez ciągłe katary:/ dzisiaj byłam u lekarza bo zaniemówiłam na jeden dzien, lekarka powiedziała mi 'nieoficjalnie" ze panuje emidemia chlamydii ale nie chca tego ogłosić bo to by nfz podobno kosztowało:( zasugerowała mi zebym zrobiła sobie badanie, wymaz z gardła na chlamydie:( powiedziała mi ze to sie leczy 3 tygodnie a tutaj czytam o latach:( Ktoś wie gdzie zrobic porządne badanie we Wrocławiu? Mi pani doktor powiedziała o zakładzie mikrobiologii w starej akademii medycznej U kogo we wrocławiu ew. mozna sie wyleczyc? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość melania1 Napisano Listopad 21, 2008 witam , ja jestem z Wrocławia i m-c temu robiłam wymaz z gardła na chlamydię w ambulatorium przy ul. Chałubińskiego. Niestety prywatnie 45 zł Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość hjajhfdjksafhjskq Napisano Listopad 22, 2008 mam pytanko. czy jak moja siostra ma chlamydie w narządach rodnych to czy ja mogłam się zarazić tak ze mi coś innego zaatakowało to paskudztwo , np stawy? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość hahjfjhfs Napisano Listopad 22, 2008 odpisałby mi ktoś:/ Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Znawcaxxx Napisano Listopad 29, 2008 http://www.chlamydiaborelioza.xk.pl/ Głosujcie w ankietach - da to prawdziwy obraz tej choroby Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość zbych35 Napisano Grudzień 8, 2008 Witam ja też mam chlamidie tą od górnych dróg odechowych robiłem badanie z krwi i mi wyszedł wynik lekko dodatni czyli że mam tą bakterię, lekarz zapisał mi 6 tabletek sumamedu i po 4 dniach przerwy następne 3 tabletki. I jak tak tu czytam to sam jestem ciekawy czy tą bakterię uśmierciło u mnie bo szczerze mówiąc po pierwszych 2 tabletkach objawy już ustąpiły. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Norbi12 Napisano Grudzień 17, 2008 Ta bakterie podobno kazdy ma a czy jest chory to zalezy od ilosci tej bakterii w organizmie. Jesli mlodego czlowieka bola stawy i nie wiadomo co to jest pomimo jakis tam badan to moze to byc spowodowane chalmydia ale rowniez jak w moim przypadku sarkoidozą. Jak kaszlecie to zrobicie przeswietlenie pluc, zreszta to jest standardowe badanie jesli pacjent goraczkuje. Zdrowka.... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość kulu Napisano Styczeń 5, 2009 gdzie mozna wykonac badania w tym kierunku?(chlamydia) czy lekarz pierwszego kontaktu(rodzinny) powinien wiedziec? piscie i dzieki. pozdrawiam Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość w19 Napisano Styczeń 15, 2009 Chcialem zaznaczyć że wcześniej opisywana sarkoidoza...jest chorobą lub jak niektórzy twierdzą skutkiem innej choroby -infekcji przewlekłej...są prace że podawanie przewlekłej antybiotykoterapii skojarzonej protokolem chalmydii lub mycoplasm zmniejsza i cofa objawy sarkoidozy...czyli choroby węzłów chłonnych .tak więc warto się badac na infekcje przewlekłe u mnie też diagnozowano sarkoidozę i nic nie wyszlo wyszły tylko chlamydie i myco i EBV..po antybiotykoterapii skojarzonej doxy+azytro....acc...węzły zmniejszyły się....niech ciocia kolegi z forum zastanowi sięnad przyczyną sarkoidozy a nie wali sterydy zmnijszając odporność....poza tym nie powinno się obrażać ludzi którzy diagnozuja chorobę w czasach gdy wykryto ją dopiero 25 lat temu.. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość as70 Napisano Styczeń 20, 2009 Co do wspomnianego Borowicza, nie polecam - w moim przypadku po 9 miesiącach leczenia nie było poprawy. Po zmianie lekarza, jest szansa na wyleczenie, po 3 miesiącach jestem prawie zdrowy. OK, może jeden przypadek o niczym nie świadczy - jednak myślę, że chlamydie można wyleczyć w ciągu 3 miesięcy - no w każdym razie powinna być odczuwalna i trwała poprawa, jeśli jej nie ma - lepiej zmienić lekarza. Nie dajcie sobie wmówić, że to trzeba leczyć pół roku, rok ..od jakiegoś czasu zacząłem słyszeć, że 2 lata. Owszem, może żeby całkiem się wyzbyć to trzeba lub całkiem się tego wyzbyć nie da - ale po kilku miesiącach MUSI być znaczna poprawa!! Z Borewiczem jest inny problem - i takie zachowania należy tępić u lekarzy: zorientowanie na zarabianie kasy w stopniu znacznym. U innego lekarza koszt wizyty: 80 PLN, dostałem na kartce instrukcje postępowania, dawkowania leków, dieta i inne informacje. Wypisana kuracja na 3 miesiące. Następna wizyta za 3 miesiące o ile nie będzie jakiejś palącej potrzeby (zalecenia by kontrolować krew). U Borewicza koszt wizyty 130 PLN i koniecznie należy pokazać się za następne 2 tygodnie, no max 3, bo on tak nie może niby zostawić bez opieki .. Wizyta polega na wypisaniu jakiegoś następnego antybiotyku i ew. sprawdzeniu wyników krwi - co nie jest szczególną filozofią. Taka strategia z pewnością spowodowała sukces finansowy (poedejrzałem kiedyś - 40 pacjentów dziennie) ale wątpię w sukcesy w leczeniu. Przy takiej liczbie pacjentów dziennie trudno było znaleźć czas na jakieś zastanowienie się nad konkretnym przypadkiem i musiało się odbić na poziomie leczenia. 3 miesięczny koszt wizyt o Borowicza: ok. 600 PLN - u innego lekarza 80PLN .. wszyscy pracujemy dla pieniędzy ale takie praktyki u lekarzy należy tępić bo niedługo nam pacjentom wejdą na głowę - jak się nie zapiszesz na następną wizytę za 2 tygodnie to sp*** ... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość moni_a Napisano Styczeń 24, 2009 Moja mama leczyła się u doktora Borewicza przez 7 miesięcy na chlamydia pneumonia. Objawy - spływająca przeźroczysta wydzielina w ogromnej ilości do nosogardzieli.Na początku pan doktor powiedział, że gdzieś po 3 miesiącach powinna być poprawa. Gdy po tym czasie nie było żadnej zmiany - twierdził dalej, iż trzeba więcej czasu etc. Po 7 miesiącach bezskutecznego leczenia i dużego wydatku dla emerytki z bardzo niską emeryturą (wszystko się zgadza z tymi częstymi i drogimi wizytami) doktor stwierdził, iż trzeba jeszcze więcej czasu. Mama wytrzymała tą drakońską ilość antybiotyków przez 7 miesięcy. Przerwała leczenie, bo nie przyniosło żadnego skutku, a zaczęły się dolegliwości ze strony wątroby. Mnie również dziwi fakt, żeby nie było kompletnie poprawy po tak długim leczeniu. Po prostu wyglądało na to, iż organizm na tę kurację był odporny. Problem pozostał - zupełnie nie wiemy co robić. Wcześniej laryngolodzy stawiali diagnozę przewlekły nieżyt nosa. Żaden laryngolog do tej pory nie pomógł mamie.Leczenie objawowe okazuje się zupełnym fiaskiem. Obawiam się najgorszego, że któregoś dnia ta choroba może starszą osobę po 70-ce doprowadzić do uduszenia. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach