Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

sisi1111

MATKI POLKI W WIELKIEJ BRYTANII

Polecane posty

Agnieszka my sie kiedys spotkamy. W koncu tak niedaleko od siebie mieszkamy, ze az wstyd sie nie spotkac. Przez najblizsze tygodnie moge byc troche zajeta a pozniej lece do Polski na dwa tygodnie, ale jak wroce to cos zaplanujemy :-). Sean przespal szczepienie i caly dzien po szczepieniu. Nastepne 18-go kwietnia, zobaczymy jak pojdzie tym razem. Raczej jest grzeczny, czasami marudzi,ale jest dzieckiem wiec ma o tego prawo. Tylko cos mu sie ostatnio poprzestawialo i co druga noc budzi sie co 90 minut 😠. Do tej pory wstawal co 3 godziny. Ale ladne sa Wasze dzieci! Serio sie udaly. Malgorzatka, Julka ma sliczne oczy, jej kuzynka tez :-). Niestety my nie mamy galerii ale jezeli chcecie to przesle Wam pare zdjec na maile jak znajde troche czasu. Musicie tylko podac adresy. Zuzanna, ja od czasu do czasu daje Malemu herbatke rumiankowa Hipp. On ja uwielbia. Acha, dziewczyny ,ktore karmia piersia moze cos poradzicie. Sean zaczal odstawiac cyrk przy jedzeniu: lapie sutka i puszcza, lapie i puszcza, albo probuje go wyciagac jakby byl gumuowy. Co mu moze nie odpowiadac? Probuje zmieniac pozycje karmienia i pomaga ale na krotka mete. Nie wiem o co mu chodzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Madzik trzymam cie za slowo... Niewiem co ci poradzic w sprawie karmienia bo ja karmie butla, a nie piersia. Moze sprobuj przystawic go do drugiej piersi...no niewiem... Ulus bylysmy dzis na wazeniu i mala wazy 5610 g. Troche mniej od twojego malucha ale coz jest dziewczynka i musi dbac o linie hahaha...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ulus24
Hej dziewczyny!!! tak jak pisaka Agnieszka26!!!ja i Madzik bylysmy po terminie i mialesmy wywolywany porod a Agnieszka pozazdroscila i dolaczyla do nas:)) fajny zbieg okolicznosci co ze moj ?Jeremi i Agi Emily urodzily sie w ten sam dzien i prawie ta sama godz. z tym ze moj jest starszy o 2 minuty a;e chlopak od dziewczymy musi byc starszy chociazby o 2 miuty!!!hahaha:)) moze kiedys sie spotkaja??kto wie!!!😘❤️🌼 szkoda ze mieszkam od Was tak daleko(a tak wogole to wiecie jak daleko bo ja sie nie orientuje) i nie moge sie z Wami Madzik i Agnieszka spotkac!!:((smutno!!! Madzik ja karmie piersia i moj synus tez czsami odstawia cyrki-szarpie denerwuje sie i placze !!!dziwnie i nieprawdopodobnie to zabrzmi ale moze ida mu zabki-tak stwierdzila health visitor??moga zaczac sie wyzynac od 2 miesiaca o kiedy wyjda nie wiadomo!!!ja kupilam zel na zabkowanie i smaruje mu jest troche lepiej!!!albo przeglodz go troche -przetrzymaj dluzej!!co ile je mniej wiecej??i zobaczysz!!! NIE DAWAJ MU BUTELKI JAK MASZ MLEKO BO WTEDY WOGOLE NIE BEDZIE CHCIAL SSAC PIERSI GDYZ Z BUTELKA JEST MUY LATWIEJ MIE MUSI CIAGAC TYLKO NASCISNIE I JUZ LECI-dzieci szybko sie przyzwyczajaja!!! Madzik jak mozesz przeslij zdjecia Malego na mojego e-maila ulusik@tlen.pl🌼 pozdrawiam!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Madzik ja tez poprosze fotlki malgorzatka26@o2.pl Ulus ja mala do tej pory piersia karmie i ona te cyce ponad wszystko kocha :) za zadna butelke nie zamieni:) przez dobre dwa miesiace na butle byla wielce obrazona i to nie bylo super bo nigdzie wyjsc nie moglam. Czasem tez bywaly awantury, pisalam o tym gdzies ostatnio, bo szanta miala podobny problem z Maya. Zmianan pozycji, moze miejsca, cisza, ciche szeptanie do uszka - to moje sposoby. A jeszcze na poczatku, przypomnialam sobie wlasnie, mala odstawiala tez cyrki przy prawej piersi, za to przy lewej byl wielki spokoj. Dla mnie zadna roznica, dla malucha jakas byla :) ja przez dosc dlugi czas mialam taki problem Teraz juz czasem udaje sie Julce i z butelki napic, ale uwaza, ze trzeba przy karmieniu piersia i butelke od czasu do czasu podac, zeby maluch umial z niej pic. A moja Julcia to podobno caly tatus, ale oczy ma moje :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zuzana30
....rumiankowj i koperkowej herbatki hippa muj maluch nie lubi, wody czystej i wody slodzonej tez, co tu wymyslic??????? Moze bardziej rozcienczac mu mleko? W czartek mamy szczepienie to spytam HV. Ale dzieki dziewczyny za odzew. Mimo wszystko - jaka to wygoda karmic butla! Maz moze mnie wyreczyc, miedzy karmieniami jest 4h odstepu, mozna karmic publicznie, ja moge jesc co chce i pic swoja ukochana kawke, nie mam problemow z piersiami (st. zapalne), brodawkami i wyciekiem mleka. Bylam taka sflustrowana na poczatku ze Alex nie chce piersi ale juz mi przeszlo :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cab
czesc dziewczyny. Jestem z USA. Zastanawiam sie nad wyjazdem do Anglii. Czy mozecie mi powiedziec ile tak srednio mozna tam zarobic na godzine, czy na miesiac.Czy mezczyzni zarabiaja wiecej od kobiet. Ile malzenstwo z malym dzieckiem moze odlozyc na miesiac po odliczeniu oplat. Bardziej interesowalby mnie Londyn. A moze w innych miastach sie bardziej oplaca.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zuzana30
cab - bardzo ogolnikowe Twoje pytanie. Zarobki zaleza od doswiadczenia i sektora w jakim pracujesz. Najnizsza stawka godzinowa w tej chwili to 5.35L. Lepiej placa w Londynie ale koszty utrzymania sa kolosalne - na polnocy zarobisz mniej ale i tak wiecej odlozysz. Malgorzatko - dokladnie tak, grunt to znalezc zloty srodek :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość okruch12
cab, ja jestem na polnocy i nie jest zle. Grunt, to znac angielski i miec troche grosza na poczatek. Pracy jest duzo i to w roznych sektorach. Moja ciotka mieszka i pracuje w Ameryce i powiedziala mi, ze w Anglii jest znacznie lepiej, ale wiesz jak jest..."punkt patrzenia zalezy od punktu siedzenia" :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cab
mam paru znajomych ktorzy sa w Londynie i mowia ze tam jest lepiej. A tu poznalam osoby, ktore byly wczesniej w Anglii i mowia,ze tam jest drogie zycie(wszystko 2x rdozsze niz tu) i wola byc w USA. Nie wiem komu wierzyc, bo ani jedni ani drudzy nie chca sie przyznac ile zarabiaja.Dlatego sie was pytam jak tam jest, czy warto ryzykowac. U nas na przyklad za 2 sypialniowe mieszkanie placimy 800$ i w tym juz jest wszysyko wliczone(gaz, prad itd.) i pozwalajac sobie na wiele rzeczy mozna jeszcze odlozyc. Ja teraz nie pracuje, bo wychowuje mojego 8 miesiecznego synka.Czy u was jest w stanie cos odlozyc, gdy pracuje 1 osoba. Czy malzenstwo z dzieckiem jest w stanie kupic sobie tam dom czy mieszkanie? Gdybym chciala kupic sobie nowy dobrej marki samochod to ile kosztuje i jakie sa koszty jego utrzymania? Duzo moich kolezanek pracuje tam na sprzataniu chociaz sa po studiach wiec mysle ze ja tez bym to musiala robic na poczatku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość s_daga
cab-ja bylam 3 lata temu w usa a teraz juz 3 lata jestem w uk, i powiem szczerze ze nie pojechalabym juz na zarobek do stanow czy nawet nie chcialabym tam zyc woe osobiscie anglie ale jak to ktoras powiedziala to zalezy yod branzy i doswiadczenia sa tacy co z jednej pensji zyja wluksusacha sa i tacy co maja z tym problem na sprzataniach mozna zarobic ale to tez zalezy od stawki i od tego czy jest to przez agencje czy nie wiec nie da sie powiedziec tak lub nie to naprawde zalezy od mnostwa rzeczy...a londyn tak chyba najdrozsze miejsce na ziemi jakie znam a sama tu mieszkam...no to calusy pomyslnego podejmowania decyzji

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość roznie to jest tutaj
ja za mieszkanie z dwiema sypialniami place 500 funtow, ale do tego dochodzi tax 100 i rachunki ok 60 miesiecznie. Mieszkam w srodkowej Anglii. zarobki jednej osoby to najmniej 800 funtow miesiecznie, przy pracy 40 godzin tygodniowo, ale jak ma sie lepsza prace i lepsze zarobki to jedna pracujaca osoba moze utrzymac rodzine. Mozna liczyc tez na benefity jesli si ema niskie dochody, ale nie da sie tego traktowac jako zrodlo utrzymania

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wspolczuje wam
e eeee to wy tam kokosów nie macie tak stwierdzam jak was czytam mozna wam raczej współczuc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny - dojechalam :D Zdazylam przed gwardia honorowa pomaranczek, wiec nawet na granicy mnie nie zatrzymali :D Ale droga byla meczaca, i to niezle,do tej pory odsypiamy... Na miejscu mega zamieszanie, u tesciow rotawirus, uciekalismy szybciej niz swiatlo, wiec mieszkamy sobie u brata - pozytywy sa wiadome, nikt nas nie zaglaskuje z milosci, ale nasze sny o pieknymi i wtresknionym odpoczynku rozwiewialy sie niestety :( Widze ze pomaranczki czuwaja, no ale co imzrobic jak nie maja nic lepszego do roboty?... banany Mieszko pozeral od 6 chyba miesiaca jak mala malpiatka, jakby mu dac to i cztery by pozarl :) Osobiscie ukochalam je nieziemsko,bo wszedzie mozna zabrac, pozywne, nie brudzi, i dziecko sie cieszy :) W spiworku Maya spi do teraz,bardzo polecam, dzieciak po karmieniu w nocy nie wraca do chlodnego lozeczka, tylko jest caly czas w swoim cieplym spiworku. No ale nasza malutka jest zmarzluch,ze o jej :) A zabawy z piersia nadal przerabiamy, niestety, co jakis czas, choc u nas okazalo sie ze nie chodzi o zainteresowanie otoczeniem, tylko o przytkane kanaliki, nie lecialo jej jak sobie zyczyla, wiec sie denerwowala okropnie. Wiec Madzik jesli pobolewaja Cie piersi do tego, to warto rozgrzewac je przed karmieniem. A swoja sciezka Mala tez woli lewa :) OK, lece,dzieciaki spia, chwila dla nas:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam szczesliwe mamusie !!!!😘🌼🌼 mam do was pytanie ze wzgledu ze mi sie urodzi maly bobasek za 20 dni...chcialam sie dowiedziec co bedzie dla takiego bobaska najbardziej potrzebne ......??? nie chodzi mi o ciuszki czy pampersiki ale np kremy oliwki itp jakie rodzaje sa najlepsze i to do odciagania katarku od dzidziusia z nosska ....:P prosze zebyscie mi doradzily bo moja kochana mamusia jest dosc daleko odemnie i ona ma jeszcze swoje stare zwyczaje i bede mogla dopiero znia pogadac o tych sprawach za kilka miesiecy jak bede w PL...:):):):)...i Jeszcze mam jedno pytanko na temat paszportu jak dlugo sie w Anglii czeka na Brytyjski paszport bo o ile mi wiadomo moj bobasek ma go dostac jako ze sie tu w Anglii urodzil ...:P:) ....cieplutko i serdecznie pozdrawiam i czekam na male podpowiedzie :P:):):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zeluchna musze cie rozczarowac bo Twoj bobas wcale nie dostanie brytyjskiego paszportu.... chyba ze ojciec nim jest

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dlaczego.....??? Jeden Anglik mi mowil ze dostanie ....to ja juz nic nie rozumie :(:(:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zelucha zeby twoj babas mogl dostac angielski paszport musisz przynajmniej 5 lat tu mieszkac albo ojciec dziecka musi byc anglikiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dokladniie ... ja juz sie pytalam o to i napewno jesli rodzice sa polakami to dziecko tez.... dawniej mozna bylo wybierac ale teraz to zmienili....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość okruch12
Zeluchna, ja bym Ci radzila juz dzis umowic sie na spotkanie paszportowe w ambasadze, bo z tego zo wiem, na swoja kolej czeka sie od dwoch do pieciu miesiecy.Potem jeszcze miesiac do wydania paszportu (oczywiscie Polskiego), wiec jesli nie bedziesz miala szczescia, to do Ojczyzny wczesniej jak za pec-szesc miesiecy nie wyjedziesz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A juz sie cieszylam ze moj bobasek bedzie mial Brytyjski paszport:(:(:( ....no ale coz nie na tym swiatsie konczy ....:):):)....dzieki dziewczyny ze mnie poinformowalyscie a co z tymi kosmetykami dla bobaska i tym do noska na odsysanie katarku ?? jakie firmy kremy i oliwki sa najlepsze:P moze mi w tym tez doradzicie:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
okruch12 ..... ale podobno do ktoregos tam miesiaca dziecko moze wyjezdzac na moj paszport czy cos takiego ??? a gdzie znajde na ten temat jakies informacje ??? TERAZ to mnie szoklo !!!! a wlipcu planowalam wyjazd do PL :(:(:(:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zeluchna nie polecam oliwki johnson ( nie wiem czy dobrze napisalam) bynajmniej na poczatku bo duzo noworodkow jest uczulona na ta oliwke. Kremiki? niewiem ja kupilam sudocrem a i tak nie uzywam bo polozna powiedziala, ze jak przecieram pupe tymi nawilzonymi chusteczkami to nie trzeba juz smarowac zadnymi kremami, i musze przyznac jej racje bo ani razu sie nie odparzyla.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość okruch12
Musisz wejsc na stone ambasady. Tam mozesz zabukowac sobie spotkanie. Raczej nie mozesz z dzieckiem przekroczyc granicy na swoj paszport, przynajmniej ja o tym nie slyszalam...Wiem, ze w ambasadzie mozesz dostac paszport na rok (na niego czekasz okolo miesiaca, a w ciagu roku od jego otrzymania musisz zalatwic w Polsce wszystkie formalnosci, takze paszport) lub dostajesz tak zwana wyjazdowke (to chyba daja Co od reki, ale obowiazuje tylko w jedna strone i musisz przekroczyc granice Anglii w ciagu pieciu dni).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
?Ja mam jeszcze jedno pytanko:(:( to jezeli bobas nie dostaje paszportu Brytyjskiego to i nie bedzie mialo dwoch narodowosci tzn polsko-angielskiego.....???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość okruch12
Niestety prawda.Jak ty, albo ojciec dostanie paszport, wtedy dziecko tez.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no szybko napewni nie dostaniemy bo ja tu jestem dopiero rok a moj chlopak 3 rok :(:( no ale coz :) dziekuje wam za uswiadomienie mnie :):) teraz tylko bede musiala zalatwic paszport dla bobaska zeby do PL wyjechac :):):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Szanta dobrze ze juz w domu jestes. Odpoczywaj kobieto. Probuje sobie wyobrazic jak wyglada taka podroz samochodem przez europe z dwoma maluchami na pokladzie. My jedziemy w lipcu z naszym jednym+ babcia z choroba komunikacyjna. Jak dzieciaczki to zniosly? Mieszko pewnie znudzony byl? Jak czesto stawaliscie na odpoczynek i ile w sumie zajela wam ta podroz? Czy pomysl z zatrzymaniem sie na campingu wypalil i w jakim kraju sie zatrzymaliscie? czy pozwalalas czasem jechac dzieciom bez zapiecia w foteliku? duzo tych pytan, ale chce sobie to jakos wyobrazic. pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×