Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

sisi1111

MATKI POLKI W WIELKIEJ BRYTANII

Polecane posty

Zuzanna - to musi byc telepatia, wlasnie sie o Ciebie zaczynalam martwic, bo calkiem zniknelas :) Moja mala paskuda zaczyna sie usmiechac jak juz jest na rekach, co sie bedzie wczesniej wysilac :) Ale za to potem odrabia panszczyzne konkursowo! A ja juz sie nie moge doczekac takiego prawdziwego smiechu, za to jestem w stanie obie rece oddac! Pytalas jak spimy - zalezy na ktora strone karmie, jak ja biore do siebie - mala obok mnie, moj ramie wyciagniete ponad nia. Jestem w szoku, bo normalnie spie jak mumia, jak sie budze, mam skurcze w posladkach :D od trwania w bezruchu... Nie ma co, zdrowy sen... Jak karmie na lewa strone jest lepiej, bo wtedy Maya jest od zewnatrz calkiem, i moge sieprzytulic do Wojtka (czy raczej on do mnie). Jak na prawa- to gorzej, Wojtek ucieka na drugi koniec lozka, koldry nam normalnie nie starcza :) Ale on sie strasznie boi zeby jej nie przygniesc - no i slusznie... Ale postanowilismy, ze w Polsce bedziemy uczuc Maye spania samodzielnego, bo to zadna robota taka...A co do wyjazdu - humor zecydowanie nie z tego powodu, bedziemy mieszkac u tesciow :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zuzanna30
...czyli pozycja - mumia.....jak u mnie. Nastepna sprawa ktorej sie obawiam podczas wspolnego spania jest naciagniecie na Alexa koldry, czy sfaldowanie sie poduszki - i dziecko moze nie moc oddychac. Takze zamiast przyjemnosci ze wspolnego spania mam noc pelna strachu. Z drugiej strony, maly u nas natychmiast sie uspokaja, nie potrzebuje smoka, nie przelyka ciagle sliny. Moses basket wkrotce pojdzie na strych - muminek wyrasta z niego. Jak maly zaczyna wierzgac raczkami i nozkami to mam wrazenie ze koszyk spadnie zaraz ze stojaka tak sie trzesie...i skrzypi :-). Dzisiaj w Ethel Austin bylam swiadkiem zorganizowanej, grupowej kradziezy.......Polakow. To juz druga taka akcja. Kradli bielizne damska. Udawalam ze nie widze choc to sprawa dyskusyjna co nalezalo zrobic czy jak zareagowac. Nie wygladali na biedakow. Szanta - kiedys wspomnialas o tym, ze chetnie tlumaczylabys w szpitalu - znalazlam kursy ktore dalyby Ci takie uprawnienia - DPSI - diploma in public servise interpreting - jesli Cie to interesuje wysle link :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Alicja 29
Mam jechac z dziecmi do meza niedlugo do Uk na stale i teraz mamy propozycje,zeby zamieszkac w jednym domu ze znajomymi. To znaczy dom bedzie na mojego meza i teraz tu mam problem,bo chciel;ismy starac sie o tax credyt i czy beda brali pod uwage zarobki tych 2 kolegow mojego meza (beda wynajmowac pokoj) Czy nam juz nc nie bedzie sie nalezec.? Pozniej myslalam o staraniu sie o mieszkanie z consulu czy tam spoldzielcze i czy moze nie bedzie nam na reke (tzn czy kwalifikujemy sie zeby dostac mieszkanie z consulu bo mieszkamy na kupie? Czy poprostu lepeij samemu wynajac dom? Prosze o odpowiedz jak to bedzie,co nam bedzie przyslugiwalo,jak lepiej zrobic czy wynajac dom ze znajomymi czy osobno. Bo tak mysle,ze poczatek bedziemy mieli trudny wiec mieszkaja na kupie bedzie nam troche lzej a pozniej bysmy szukali czegos,zeby zamieszkac sami z dziecmi. ZX gory dziekuje za wszystkie cennne dla mnie odpowiedzi :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mieszkanie na kupie tzw share house to kolejny punkt za mieszkaniem z cunsilu. OCzywiscie z dziecmi jest ciezko tak mieszkac, ale na poczatek moze byc pod warunkiem ze to normalni znajomi (roznei to bywa ze znajomymi), ale na stale rzeczywioscie nie polecam takiego ukladu. Co do dzielenie zarobkow to szczerze ni wiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czesc mamuski. Ja jeszcze jestem w dwupaku i mam rodzic za 3 tygodnie. Mam do Was pytanie. Czy kazda przed porodem wypelniala jakies papiery tzw.birth plan?? Slyszalam, ze jest cos takiego a moja polozna do tej pory nic nie wspomniala. A ja tez jestem zakrecona na tych wizytach i ostatnio zapomnialam zapytac. Jutro mam ostatnia wizyte przed terminem i nie wiem czy ja o to molestowac czy to malo wazne. Podobno tam sa wszystkie pytania o znieczulenie, kto bedzie przy porodzie itd... Pozdrowienia dla maluszkow. Ja tez bym juz chciala miec swoja dzidzie przy sobie, ale porod to bym co najmniej na jesien przelozyla. ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zuzanna30
Sztefka - tak strasznie mi przykro...........musi byc cholernie ciezko. Rzeczywiscie wielkie szczescie ze Malutki zdrowy. Zycze Ci z calego serca szybkiego powrotu do zdrowia i syneczka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
O matko, Sztefka, trzymaj sie dziewczyno!!!!!!!! Mam nadzieje ze to tylko strachy na lachy i ze wyjdziesz z tego raz-dwa. Jesli chcesz pogadac na privie, moge do Ciebie zadzwonic, akurat jesli chodzi o guzy to znam sie na tym cokolwiek! Pdaj jakies namiary kontaktowe, koniecznie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
flowerska - witamy! koniecznie zapytaj polozna o BP, pomoze to przede wszystkim Tobie wszystko sobie uporzadkowac i zaplanowac (choc rzeczywistosc moze byc calkiem inna...) Powodzenia!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smutne to
Chciałabym dowiedzieć się czegoś na temat "wody w płucach" - w jaki sposób ona się tam bierze i jakie są metody jej leczenia? Dziękuję za odpowiedź. Subject: choroby płuc From: xxxxxxxx@poczta.onet.pl Date: Sun, March 28, 2004 5:16 pm To: alergolog@zdrowemiasto.pl Określenie "woda w płucach" dotyczy zwykle płynu w jamach opłucnej. Przyczyn tego może być bardzo wiele: najczęściej choroby serca, niewydolność krążenia, choroby płuc: zapalenia płuc, gruźlica, nowotwory. Ponadto określenie woda w płucach może dotyczyć nasilenia niewydolności krążenia lub obrzęku płuc, co polega na gromadzeniu się płynu w przestrzeni tkanki płucnej na skutek niewydolności serca np. w przebiegu zawału serca.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ojej Sztefka tak mi przykro... Badz dobrej mysli bo napewno wszystko bedzie wporzadku. Z calego serca zycze szybkiego powrotu do zdrowia i do malego babelka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No mamy z glowy pierwsze szczepienie, za tydzien kolejne ( na gruzlice) i nastepne za 4 tygodnie. Mala rosnie i rozwija sie prawidlowo, tylko ze troszke sie przeziebila, coz ta pogoda raz cieplo a raz zimno. Madzik, Ulus co u was?? Pozdrawiam wszystkie mamusie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ulus24
Agnieszka26!! u mnie powoli leci-dzis po pierwszym szczepieniu Maly marudzi jak nigdy(naprawde jest grzeczniutki)mi nie chca synusia zaszczepic przeciw gruzlicy-musze isc do lekarza rodzinnego po rekomendacje no inaczej nie zaszczepiA-tak mi powiedzieli a przeciw Hepatis B tez nie chca!!! moj tez jesT przeziebiony(Z TA POGODA TA MOZNA ZWARIOWAC) ale zaszczepili go!!NASTEPNE SZCZEPIENIE ZA 4 TYG. SZTEFKA-TRZYMAJ SIE KOBIETO-BADZ DOBREJ MYSLI!!! Bedzie dobrze zobaczysz!!!nie daj sie tej cholernej vchorobie-WALCZ!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
My tez po pierwszym szczepieniu. Tata byl Big Bad Wolf i trzymal Seana - ja ucieklam :D. Dzielny byl ale to pewnie dla tego ze szczepily go na pol spiaco. Teraz tez caly czas spi. Czekam tylko na goraczke :O. Agnieszka chyba musi byc dwa tygodnie odstepu po miedzy tymi szczepieniami. Zapytaj w szpitalu zanim go beda szczepic. Pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
O matko Sztefka teraz doczytalam. Tak mi przykro! Trzymam kciuki zeby wszystko pomyslnie sie ulozylo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
sztefciu droga - trzymam kciuki za Twoje zdrowko. Wykrzes z siebie troche optymizmu, bo pozytywna nastawienie jest bardzo potrzebne. Na pewno jestes w dobrych rekach. Zdrowiej szybko i pisz do nas w miare mozliwosci. Pozdrawiam cie serdecznie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sztefka trzymaj sie dzielnie - bedzie dobrze...:) Normalnie nie mam na nic czasu...a nie jestem jeszcze nawet spakowana :( Dzis zamierzam sie do tego przymierzyc i poprasowac troche rzeczy - zeby latwiej wcisnac do walizki ;) W polsce snieg niby pada - ale od weekendu juz poprawa pogody - powyzej 12 stopni :D Jak sie okazuje jade tylko na 2 tyg. - wracam z mezem w niedziele wielkanocna - a potem bede musiala na poczatku maja pojechac po odbior dokumentow. Pozdrowionka dla wszystkich...nie wiem kiedy zajrze nastepnym razem ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sztefka trzymaj sie dzielnie - bedzie dobrze...:) Normalnie nie mam na nic czasu...a nie jestem jeszcze nawet spakowana :( Dzis zamierzam sie do tego przymierzyc i poprasowac troche rzeczy - zeby latwiej wcisnac do walizki ;) W polsce snieg niby pada - ale od weekendu juz poprawa pogody - powyzej 12 stopni :D Jak sie okazuje jade tylko na 2 tyg. - wracam z mezem w niedziele wielkanocna - a potem bede musiala na poczatku maja pojechac po odbior dokumentow. Pozdrowionka dla wszystkich...nie wiem kiedy zajrze nastepnym razem ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sztefka trzymaj sie dzielnie - bedzie dobrze...:) Normalnie nie mam na nic czasu...a nie jestem jeszcze nawet spakowana :( Dzis zamierzam sie do tego przymierzyc i poprasowac troche rzeczy - zeby latwiej wcisnac do walizki ;) W polsce snieg niby pada - ale od weekendu juz poprawa pogody - powyzej 12 stopni :D Jak sie okazuje jade tylko na 2 tyg. - wracam z mezem w niedziele wielkanocna - a potem bede musiala na poczatku maja pojechac po odbior dokumentow. Pozdrowionka dla wszystkich...nie wiem kiedy zajrze nastepnym razem ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
O, widze ze nie tylko ja mam problemy z kafeteria :) Felicity - milego wypoczynku zycze, pozwol niech inni rozpieszczaja Twoje szczescie :) (Mowie o mlodszym z dwoch szczesc ) A ja mam mocne postanowienie od dzis stac sie zorganizowana i zaczac przygotowywac do naszego wyjazdu, bo logistyka zapowiada sie karkolomnie...Jakby ktoras z Was znala jakis przyjemny camping we wschodnich Niemczech gdzie mozna by sie na dzien zatrzymac, to prosze o podpowiedzi!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Malogorzatka- ile Twoja Juleczka miala miesiecy, jak zaczela odstawiac cyrki przy piersi? Bo Maya wlasnie zdecydowala, ze swiat jest zbyt interesujacy, zeby tracic czas na jedzenie :( I chcialam porownac...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jak mala miala jakies 3 miesiace to zaczela wymuszac miejsce albo pozycje do karmienia. To gdzes tak jak teraz Twoja Maya. Bywaly krzyki jakby ze skory obdzierac, choc wiedzialam dokladnie ze z glodu ja ssie. Wydawalo sie, ze potrzebowala odpowiedniej atmosfery. Teraz od jakiegos czasu to juz wogole musi miec natchnienie zeby na cycka spojrzec. Byle szmer jest ciekawszy niz mleczko, a przy obecnosci innej osoby np tatusia to juz nawet nie ma sensu probowac. Wiec w ciagu dnia malo ssie piers i to mnie troche martwi, za to na jedzonko innego typu czeka z otwarta paszczka. Widac dzieciaczki maja takie fazy. U nas pomagalo cichutkie spokojna gadanie w cztrey oczy, glaskanie po pleckach i pozycja lezaca. Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ulus24
Szanta dzieki za pomoc!!!Jak zwykle jestes bardzo pomocna i jestes wybawieniem dla ludzi z opresjii!!:)) SZTEKA-glowa do gory i mysl pozytywnie napewno bedzie dobrze tylko potrzeba czasu!!!Wiem ze tesknisz z a Olusim ale wytrzymaj wez sie w garsc i walcz z choroba dla niego dla tego Skarba dla OWOCU WASZEJ MIŁOSCI!!! Jestem z Toba i trzymam kciuki!!! Porazka ze ludzoiom trafiaja sie takie rzeczy zaraz po porodzie po czasie dlugich oczekiwan na szczescie-A KYSZ TY WREDNA,NEDZNA CHROBO i tak SZtefka Ci sie nie DA(WON od NIEJ)!!! U mnie pogoda do bani wiec siedze z Jeremim w domu!!! Na szczescie po szczepieniu nie goraczkuje wysoko bo ma 37 i mam nadzieje ze tak zostanie(jeszcze ze 2 dni i bedzie dobrze).Jest marudny i nie moze sie ode mnie odkleic ale nie jest zle myslalam ze bedzi gorzej!!! Wogole moj synus jest grzeczniusi i kochany(spi po 5-6 godzin)-OBY NIE ZAPESZYC!!! POZDRAWIAM www.jeremis.bobasy.pl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ulus- nie ma sprawy, od tego jest kafe :) A czemu boisz sie ze maly ci bedzie goraczkowal po szczepieniu? Ostatnio tak mial? Bo po tych nowych szczepionkach to dzieci zadko goraczkuja...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ulus24
Szanta!!! Jesli chodzi o szczepienie to bylo nasze pierwsze!!!:)) Napisalam o goraczce bo moi znajomi mnie nastraszyli ze Jeremi moze wysoko goraczkowac i bala sie tego!!!ale na szczescie nie goraczkował:))troche marudzil i plakal pare godzin po szczepieniu ale juz teraz luzik=ma tylko zaczerwienone miejsce po szczepieniu ale to podobno normalka!!! Mam pytanko orientujecie sie czy jak pojde do mojego lekarza i powiem ze chcialabym badania sobie zrobic to by mi dal skierowanie albo zrobil?? Bo mam pewne obawy jesli chodzi o moje zdrowie juz dwa razy mialam taka akcje ze dretwiaia mi jedna strona ciala(zaczelo sie od palcow u reki i szlo w gore az do ust-czulam jakby mi jezyk kolkiem stawal)bylam swiadoma ale panika mnie dopadlo co z tym robic!po pewnej chwili przeszlo ale boje sie tego bo jestem calymi dniami w domu sama(bo moj maz pracuje w innym miescie)i niedaj Boze cos sie stanie to co z moim synkiem!!! poza tym mam czasami zawroty głowy i slabo mi!!!Jak powiem o tych obajawach to chyba mnie skieruje na jakies badania co???Jak myslicie!!! POZDRAWIAM!!!milego dnia do pogoda do bani i nic sie nie chce!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziewczyny mam pytanie czy wiecie coś o pieniążkach w 22 i 28 tygodniu ciąży które sie należą w UK - jakie są warunki ich dostania itd Pliiiissss

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gryzaczek
czesc Mamusie. Fajny temat - taki w sam raz dla mnie :) Zajrze do was czasami. Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam Mamusie!!! Pisze dzisiaj z takim pytanikiem.... mianowicie chcialam sie zapytac czy jak zloze ten wniosek o pasport (tymczasowy dla dziecka ponizej 5 roku zycia) to, czy dostane go rzeczywiscie w ciagu 4 tygodni czy to jes tylko tak w przyblizeniu??? Chcialam zarezerwowac lot wczesniej ale boje sie ze paszportu nie bedzie :/ z gory dzieki za informacjie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ale cisza
ale ciszaaaaaa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×