Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Wiosenka27

Jak odzyskać faceta?

Polecane posty

krucha kochanie....taka kolej rzeczy ale uwierz ze wkrotce nastapi ten dzien kiedy bedziesz usmiechac sie do wszystkich...uwierz ze szczescie czeka tuz za rogiem:)Twoj ,,przypadek \'\'jest troszke inny...ale jestesmy z Tobą..pisz czesto..jak Ci bedzie bardzo źle przelewaj wszystko do naszego caffe. bądź silna...buźka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość atlas grzybów
po grzybku dla każdej z pań?;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość krucha6
niebede Ci Lalcia słodzić ale ty fajna kobitka jestes:) pocieszasz i interesujesz sie wszystkimi a co u Ciebie???bo ja raz płacze raz sie smieje...na kazdej plaszczyznie idzie mi pod gorke już od dawna ale jak był ten ktoś kto zawsze wspierał nawet glupim buziakiem było lepiej a teraz zyje ze swiadomoscia ze na wlasne zyczenie to popsułam.. jak ja lubie tak wszystko popsuc;) a teraz pomimo ze po rozmowie postanowilismy być dobrymi znajomymi ja niepotrafie z nim rozmawiac.. bija sie wemnie dwie osoby jedna kocha ponad zycie druga nienawidzi za to ze musi cierpiec:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
,, hej..ja tonę w głupocie mej..i choc 1000lat przeminie,nie wypłynę...\'\' no własnie to u mnie słychac....brak mi słów do samej siebie;) krucha dzieki za komplement..to bardzo miłe:)tez mi sie wydaje ze jestem fajna;P a Ty pewnie tez niczego sobie:P zapraszam do mnie na gg..6914834 dzis tak sie zmeczyłam w pracy ze nie mialam czasu na dziwne przemyslenia...ale weekend wolny ,więc pewnie i mi sie glupotki powłączają.... Renia proszę mi sie trzymac bo ja tez potrzebuje wsparcia:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tekst piosenki Katharis - Doda Pisząc to zamykam pewien dział Kończę bowiem w życiu coś co miało być jak sen A zrobiłeś wszystko bym zbudziła się Pisząc to nie czuje siły tej, która rozpierała mnie, gdy poznałam Cię Przegrałam, ty wygrałeś Myśl co chcesz Wiem, że ciężko jest samej zrobić krok Rzeczywistość tnie serce moje na wskroś Nigdy już nie zajrzysz w nie Nie wybrałeś mnie, żegnaj więc Nie nie! Nie chce żyć jak cień Nie wybrałeś mnie, żegnaj więc Nie nie! Nie atakuj mnie Nie wybrałeś mnie, żegnaj więc Nie nie! Nie chce żyć jak cień Chce pożegnać się Chciałam z Tobą spać i budzić się Tak zazdroszczę innym Choć oni myślą, że rutyna niszczy miłość, mylą się Dałabym Ci wszystko, dziecka śmiech Twoje słodkie słowa już nie nasycą mnie Zbyt daleko jesteś, już nie czuję Cię Wiem, że ciężko jest samej zrobić krok Rzeczywistość tnie serce moje na wskroś Nigdy już nie zajrzysz w nie Nie wybrałeś mnie, żegnaj więc Nie nie! Nie chce żyć jak cień Nie wybrałeś mnie, żegnaj więc Nie nie! Nie atakuj mnie (Nie wybrałeś mnie, żegnaj więc Nie nie! Nie chce żyć jak cień) Nie wybrałeś mnie, żegnaj więc Nie nie! Nie atakuj mnie Chce pożegnać się http://www.youtube.com/watch?v=bB_K7jdVUPM

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość reni29
Teraz najbardziej mecza mnie te moje nowe byle-jakie znajomosci:)z ktorych nic nie wynika...:)i przy ktorych on jest ciagle lepszy...wrrrr...masakra...pozdrawiam wszystkich cieplutko:)trzymajcie sie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość krucha6
ale trafiłas..umnie to samo;P buziaki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Wiosenka28
Ściskam Was dziewczęta mocno. Trzymajcie się dzielnie i mądrze walczcie o utraconą miłość... O ile w ogóle jest o co walczyć...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
o co walczyc??? ja nie będę :P nie mam zamiaru więcej płakać przez jakiegokolwiek faceta..jak odchodzą to ich wybór..i nie bądźcie glupie...przypomnijcie sobie ile łez zmarnowałyście,,,ile bólu Was to kosztowało...przestancie się poniżać..Nie mówicie, ze inni faceci MU nie dorównują to bzdura...trzeba lepiej wybierać:)spokojniej i bez pospiechu... ON który nas zostawil pokazał klasę???a z której strony?więc dajcie szansę tym INNYM...najpierw chwilka oddechu kobietki, potem będzie dobrze:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zapomnijmy o nich, tak jak oni zapomnieli o NAS,,,,,to jest to,co mozemy zrobic dla siebie najlepszego:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość krucha6
i niepozostaje napisać mi cos innego jak to ze znów lalcia ma racje:) jak zawsze))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
krucha Ty lizusku ;p ale spoko spoko.....chyba powinnam stworzyc temat: ,,NIE WYBRALES MNIE, ZEGNAJ WIEC...\'zegnaj niszczycielu uczuc...:D tez mam chwile słabosci dziewczynki,ale jest ich coraz mniej....pamietajcie marzenia muszą dotyczyc przyszłości...:)cholerka każdej z nas uda się przez TO przejść ..z każdym dniem jest naprawdę łatwiej.. nie powinnam juz pisac na tym forum...ale cóż chcę Wam pomóc odzyskać siebie i uwierzyć że szczęście jest blisko:) Jak to powiedział pewien ,,niestandardowy\'\' (interesujący) facet:) który jest od pewnego czasu moją małą tajemnicą;) ,,życie jest sztuką wyborów\'\'

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość krucha6
wiedziałam poprostu wiedziałem po notkach ze lalcia coś wykombinowała:) to zycze powodzenia i zarazaj nas optymizmem bo tego nam brakuje...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hehehehe krucha niop;) ja tylko KOGOS fajnego poznałam...ale podchodze do tego spokojnie, zeby sie za bardzo nie wciągnąc,,,i zeby nie bylo replay z rozrywki...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość reni29
HEJ:) WLASNIE WRACAM Z MILEGO SPOTKANKA....:)INNEGO NIZ TE WSZYSTKIE DO TEJ PORY:)NO ZOBACZYMY...:)SPOKOJNIE CZAS POKAZE....:)NIE WARTO PLAKAC ...TRZEBA WYJSC DO LUDZI...POZDRAWIAM WSZYSTKICH CIEPLUTKO:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Renia zaczarował Cie ktoś czy co?:) no proszę proszę:) bierzesz ze mnie przykład;) całuski dla Ciebie...za odwagę i uśmiech na buźce!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nio dziewczynki piszcie co u Was, a Renie jak dorwe na gg to wyduszę wszystko:D krucha odezwij sie tez do mnie na gg...zakladamy mafię ;)i bedziemy odzyskiwać siebie:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość krucha6
niejest lepiej;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość reni29
czesc dziewczynki:) u mnie juz duzo lepiej:)trzymam za was kciuki i uwierzcie ze da sie zyc:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość krucha6
dobra dziękuje tym którzy trzymali za mnie kciuki jesli tylko takowi byli...:) teraz ja za was trzymam bo moja historia sie definitywnie skaczyłą i niema juz co odzyskiwac... mi sie nieudało:( ale wam zycze powodzenia i jestem przekonana że kazda z was zasługuje na miłosć:*** "Człowiek jest w stanie znieśc dużo więcej niż mu sie wydaje.." F.C

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość menia
Witam:) was moje drogie. Trochę sobie poczytałam waszych wypowiedzi bo sama jestem w podobnej sytuacji. BYłam z moim mezczyzną prawie 6 lat. Do tej pory to ja miałam watpliwosci, 2 razy nawet zerwałam. Podczas jednej przerwy zaczełam sie spotykac z innym.On cieprliwie czekał. Nie dał mi odpoczynku i w końcu wróciłam. Od ponad 1,5 roku zdałam sobie sprawe ze jest tym jedynym. Było super. Ale jakies 3-4 miesiące temu zaczeło sie wszystko psuć. Dawniej potrafił do mnie dzwonic nawet po 20razy dziennie. Potrafilismy czasami przegadac przez tel nawet 2h. Ostatnio przestał dzwonic, potrafił nie odzywac sie nawet 2 dni jak ja sie nie odywałam. Przyjeżdżał coraz rzadziej. Wykręcał sie pracą. W końcu nie wytrzymałam i postawiłam warunek.Albo widujemy sie przynajmiej 2 razy w tyg albo koniec. I on nie przyjechał:(. Nie chciałam z nim zrywac. Chciałam zeby sie opamietał. Tak niestety nie było. Jak sie z nim spotkałamto powiedział mi ze on nie ma czasu na chdzenie ze mna teraz, wazniejsza jest praca. Zaczełam pisac smsy, prosic, błagac o powrót. Ponizałam sie a on nic. Nawet żadnego smsa. Potem spotkalismy sie, powiedział ze mnie kocha i ze to przemysli. Postanowiłam czekac takjak on na mnie czekał. Znowu zaczełam pisac teskniace smsmy. To był mój bład. W koncu napisał mi smsa zebym przyjeła do wiadomosci ze nigdy do mnie nie wróci, bo nie moze zniesc mysli ze miałam w przerwie tego faceta, ze iny mnie dotykał, całował. To wszystko trwało miesiac. Teraz minał tydzien. Juz nie pisze smsów. Czasami puszcze mu sygnałka on odpusci. Nadal mam nadzieje... Postanowiłam ze teraz odczekam a za jakis czas spotkam sie z nim tak po kolezensku. Nie bede mówiła ze mi zle, ze tesknie, ze go kocham.Chce z nim tak porozmawiac, odbudowac to co miedzy nami było. Bo był moim chłopakiem, kochankiem ale przede wszystkim przyjacielem i ja jego tez. Wierze ze wróci w koncu. Nie ma innej, powiedział ze nie wyobraza sobie zycia z inna, ale ze mna tez. Czy dobrze robie ze chce spróbowac przez odbudowanie przyjaźni? Prosze was o pomoc kobitki!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Marnie to widzę. Dwukrotne zrywanie z Twojej inicjatywy, inny partner podczas tego, wracałaś, ale teraz postawiłaś warunek \"x a jeśli nie, to koniec\". Mężczyźni równie alergicznie jak kobiety reagują na partnerki-bumerangi, które myślą, że będą mogły wracać kiedy tylko zechcą. Nie ma nic gorszego niż urażona męska duma.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość menia
mhhh...., urażona męska duma, kobieta- bumerang, wzniosłe to słowa od faceta!!!!!! W sumie to nie prosiłam o męskie zdanie!!! Znam męski punkt widzenia na te temat aż za dobrze. Zresztą widzę w tej wypowiedzi urażoną MĘSKĄ dume.Czyżby kobieta Cie źle potrakotowała????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość reni29
Teraz powinno tu byc....jak zapomniec a nie jak odzyskac:(w moim przpadku to definitywny koniec bo jest inna i bedzie jeszcze ktos trzeci....nienawidze go za to co zrobil i juz nie mysle o nim inaczej jak tylko ze jest beznadziejnym h......brzydze sie klamstwem i zdrada.Jesli kiedys to przeczytasz wiedz ze jestes zerem i nie istniejesz dla mnie.Chyba powinnam dziekowac losowi ze mnie w ten sposob uchronil bo lepiej poplakac troche niz plakac cale zycie.Pzepraszam za te gorzkie slowa i trzymam kciuki za tych, ktorzy jeszcze wierza w utracona milosc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mhhh...., urażona męska duma, kobieta- bumerang, wzniosłe to słowa od faceta!!!!!! W sumie to nie prosiłam o męskie zdanie!!! Znam męski punkt widzenia na te temat aż za dobrze. Zresztą widzę w tej wypowiedzi urażoną MĘSKĄ dume. Czyżby kobieta Cie źle potrakotowała??? A bądź mi łaskawa odpowiedzieć na jedno pytanie: dlaczego wyskakujesz na mnie i urządzasz sobie pod moim adresem osobiste wycieczki? Druga sprawa, to fakt, że ja kiedy chciałem odzyskać kobietę, to pytałem innych kobiet - dało mi to dużo więcej niż rozmowy z przyjaciółmi płci męskiej. Chciałem pomóc, widocznie źle trafiłem. Trzecia sprawa to fakt, że owszem, zdarzyło mi się kilka razy, że kobieta źle mnie potraktowała, nie jestem przecież jakimś wyjątkiem. Zadowolona? A teraz czekam na odpowiedź na moje pytanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość menia
Ja na Ciebie nie wyskoczyłam:). Nie oburzaj sie tak, proszę Cię. Prosiłam o pomoc kobiety, nie męzczyzny. Więc jak mi odp facet to ja jemu musiałam odpowiednio odpisac :P. A z tymi osobistymi wycieczkami....... Po prostu Twój odpis mi wszystko powiedział. I nie patrze tak źle na kobiety, one nie są takie złe a bywają i wpsaniałe ;) ale tą juz musisz sam znajść dla siebie.Dzięki za jakąkolwiek reakcje, ale najlepiej nie pomagaj tam gdzie nie jestes o to proszony. Faceci maja na wszystko swój punkt widzenia. Uwierz mi znam go bardzo dobrze i jak potrzebuje rady faceta to mam sie do kogo zwrócić:). u was wszystko jest czarne albo białe, a tak na świecie niestety nie jest!!! I trzeba sie z tym pogodzic. Są różne odcienie szarości. A tak na marginesie to nie odzywałam sie do mojego byłego z tydzien, no i co ??? Oczywiscie wczoraj napisał mi smska co tam słychać. Ja mu ładnie odpisałam, ze fajnie i wogóle co porabiam. Ani słowa o nas o nim o moim bólu itp. I ten .... nie odpisał. I po co to robił? Zeby znowu zadać ból? I co mi na to odpowiesz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×