Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

agnesolka

POLDANEN I INNE SITOSTEROLE NA TRADZIK zamiast diane-35

Polecane posty

Gość holamanola777
Ja mam problemy z trądzikiem koło 5 lat, stosowałam sporo środków i nic na dłuższą metę nie pomagało. Pewnie dlatego że wszystkie te lekarstwa likwidują skutki zamiast przyczyn więc po ich odstawieniu wszystko wraca ze zdwojoną siłą. Poczytałam o tych sitosterolach i jestem zaciekawiona, też zacznę je brać. Zwłaszcza że odkąd biorę Yasminelle cera jeszcze bardziej mi się pogorszyła. Ginekolog przepisała mi Cyprest, ale nie chcę go brać, bo po pół roku znów trzeba odstawić i wiadomo że przyjdzie kolejny nawrót. Szkoda tylko że ten Poldaden jest tylko na receptę, ale przynajmniej tani (w mojej aptece 3,2zł za opakowanie). Życzcie mi powodzenia:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość załamana20
ja stosuje poldanen od 2 miesięcy i jest efekt i to duzy, jezeli nawt cos wyskoczy to bardzo łatwo sie wyciska i goi bez odczynu zapalnego!!! polecam bo na mnie lepiej dziala niz antybiotyki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość malgomis33
Dziewczyny, czy jeszcze ktoś stosował Poldanen? Mam zacząć za miesiąc kurację Izotekiem, ale przyjmuję na własną rękę Poldanen - niecały tydzień. Na razie zmiana polega na tym, że nie wyskakują mi wielkie bolące bąble, które miałam tylko na brodzie, a za to wychodzą na policzkach, ale takie mniejsze niebolące, które łatwo wycisnąć. W sumie nie wiem co robić, teraz całą twarz mam w zmianach, czy będzie lepiej? Czy ustrzegę się przed izotekiem? Jak było u Was na początku przyjmowania poldanenem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ulalaaaa
Ja stosowalam Poldanen w konskich dawkach (2 tabl 3 razy dziennie przez tydzien, potem 2x2) ale niestety lekka poprawe widzialam tylko na poczatku, lojotok jakby troche sie zmniejszyl, potem zaczely mi wyskakiwac wszedzie takie dziwne syfy jak po Brevoxylu, tj. niebolace jakby rozlane grudki latwe do wycisniecia w okolicy ust, brwi i na policzkach, na szczescie niepozostawiajace sladu. Moze po prostu nie powinnam byla przerywac no ale niecierpliwa jestem i nie bede czekac 9 miesiecy. Acha i pragne wspomniec o innej dobrej kuracji. Kuracja NIC, czyli nie robic nic z buzia, tylko myc dwa razy dziennie, a wszystko sie ladnie pogoi, w koncu skora to zywy twor i sama potrafi sobie poradzic z wiekszoscia syfu. Buzi!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość malgomis33
ulalaaaa, jak długo stosowałaś poldanen i po jakim czasie widziałaś drobną poprawę? Miałaś wcześniej zmiany ropne zapalne?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ulalaaaa
Stosowalam chyba ze 3 tygodnie i gdzies po 1,5 tygodnia widzialam juz poprawe, ale potem zaczely wykwitac te zmiany no i dupa znowu.Tak. Mialam zmiany ropne zapalne. Ja w ogole stosowalam przez 2 miesiace Yasminelle po ktorej zaczelo mnie paskudnie wysyfiac glownie w okolicach brwi i na brodzie, takie bolace kratery, ktore mogly trwac tygodniami. Ginekolog na moj widok rozlozyla rece, bo taaaaaka byla zdziwiona, ze tradzik wymieniony jako skutek uboczny w ulotce wystepujacy u jednej na dziesiec kobiet mogl u mnie sie nasilic i jedynym rozwiazaniem bylo dla niej przepisanie mi Cyprestu. Ja jednak nie bylam az tak zdesperowana, w koncu z tradzikiem mozna zyc (choc wiem ze reorganizuje zycie), a nie chce az tak ingerowac w gospodarke hormonalna, poczytalam wiec na luskiewniku o tradziku sterydowym wystepujacym po srodkach anty i sprobowalam z Poldanenem, a ze prawdopodobnie kolejne pudlo to "zyl se nie podetne". Powodzenia zycze w kazdym razie, ja moze kiedys znowu sprobuje;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość malgomis33
Dziewczyny, czy ktoś jeszcze stosował Poldanen? Jak długo? Z jakim rezultatem i jaki był przebieg leczenia? Proszę napiszcie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ciekawaffffff
i jak komus jednak pomogl?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość uoupuupupupup
up

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hehehedsabdjsab
up up

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lallalalal
up upupu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość poldanen
niestety poldanen wogóle nie działa na łojotok,nie zmniejsza go nawet trochę :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny a ja Wam zadam ciekawe pytanie. Moze cos wiecie. Mam 25 lat. Ze wzgledow tradzikowych musze brac Syndi 35 (to samo co Diane). Uprzedzono mnie ze mam je brac az do momentu kiedy bede chciala zajsc w ciaze (bo po 3 miechach od odstawienia tradzik wroci). Jestem przerazona ze kiedys ten moment nastapi ale boje sie nie tyle tego tradziku co blizn po nim (mam na twarzy bardzo duzo blizn potradzikowych wiec kolejne... same wiecie...). Czy odstawiajac Syndi moge zaczac brac Poldanen?? Nigdy go jeszcze nie zazywalam. Chodzi mi o to czy starajac sie o dziecko moge go brac... I czy mozna go brac bedac w ciazy (obawiam sie ze nie ;/). Wiecie cos?? To dla mnie bardzo wazne i sie tym stresuje wiec prosze piszcie.. pozdrawiam walczace...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość brykk
witam dziewczyny, ja tez eksperymentuje z sitosterolami, w prawdzie nie leczę się dokladnie wedlug wskazowek doktora rozanskiego, ale moze moj sposoc na tradzik( z reszta bardzo skuteczny) przyda sie którejs z was. po przeczytaniu mnostwa artykułow, forów itd. doszlam do tego, ze: - 2 razy dziennie( rano i wieczor) piję napar ze znamion kukurydzy (do kupienia w każdym sklepie zielarskim), - łykam cynk w tabletkach, - łykam po jednej kapsułce dziennie poldanenu+menoplantu40+ - robie raz w tygodniu maseczke cynamonową efekty są naprawde zadowalające, ale przyznaje, ze zagojenie buzi troche trwalo, nie ma od razu magicznych efektow, grunt to byc systematycznym i nie maltretowac skóry, nie przesuszac jej,tylko ratować się od środka. pozdrawiam serdecznie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nudle85
Hej :) Dołączam do grona zdesperowanych ;) Ja również mam trądzik-dawniej młodzieńczy, teraz dorosłych :( Była chwilowa przerwa ale teraz jest strasznie :( Kiedyś brałam diane35 i faktycznie pomogło, odstawiło i potem trądzik wrócił, nie został wyleczony... i właśnie nie wiem czy diane35 jest w stanie do końca wyleczyć tę chorobę czy przy każdorazowym odstawieniu tabletek, choroba będzie wracać? Teraz moja skóra tak strasznie wygląda, że nie wychodzę z domu.... :( Byłam leczona różnymi antybiotykami doustnymi, stosowanymi zawnętrznie, była chwilowa poprawa-czasem, bo nie po każdym leku, ale ileż można?! Całe życie mam brać takie syfy? Mam 24 lata i za ok 2 lata chcę zacząc planować zajście w ciążę, teraz biorę tabletki Jasminelle-które też powinny mi pomóc na pryszcze...ale nie pomagają. Sięgnę po inne, jak omogą to super, ale potem jak będę chciała odstawić, by się oczyścić przed zajściem w ciążę, to znowu trądzik wróci? to jest niesprawiedliwe! mam wszystkiego naprawde dosc!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ada B.
do nudle85 A czy masz łojotokową skórę?Bo jeżeli tak to po odstawieniu hormonów tradzik najprawdopodobniej wróci,a już na pewno wróci przetłuszczanie się skóry...Jeżeli nie masz łojotokowej skóry,a tylko tradzik przyczyną mogą być problemy laryngologiczne.Może masz chore migdałki lub jakąś inną infekcję organizmu? Ja bardzo długo leczyłam trądzik.a to ze względu na nieudolnych lekarzy.Na szczęście pozbyłam się tego problemu.Obecnie biorę flutamid i harmonet.Próbowałam sitosteroli,ale niestety w moim przypoadku one wcale nie działają... Mam pytanie do dziewczyn stosujacych poldanen lub inne leki tego typu:czy którejkolwiek z Was pomogło to na przetłuszczającą się skórę? Czy zmniejszył się lub ustąpił łojotok? Byłabym wdzięczna za odpowiedzi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Madleneeee

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość io87
dziewczyny czy robilyscie badania hormonalne przed rozpoczeciem leczenia, jesli tak to który hormon wyszedl zly, by stwierdzic ze odpowiada za tradzik i mozliwe jest wtedy wlasnie przyjmowanie Poldanenu? jutro ide po wyniki i nie wiem czy jesli ktorys z hormonow bedzie poza norma, to pasowalby ten specyfik, bo gina mi proponowala juz piguly ale ja nie chce, jak jej powiem o Poldanenie ktory jest dla mezczyzn to mnie pewnie wysmieje, lekarze to maja klapki na oczach na inne rzeczy i mysla jednotorowo....wiecie jak to jest, wypisza recetpte i nei martwia sie co bedzie potem;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość żercia
Czesc dziewczynki. biore poldanen dopiero 4 dzień, ale juz zauwazam ze pryszcze przestaly mi sie robic, wczesniej robily mi sie nawet po dwa dziennie. kwestia czerwonych plam, ktore zostaly mi po tamtych pryszczach nie zostala rozwiazana, zaskorniki tez siedza jeszcze i nie maja zamiaru sie ruszyc ale nie oczekuje cudow po 3 dniach kuracji:) tak jak wiekszosc z Was mam te okropienstwa tylko w okolicy brody i zuchwy, ale i tak wyglada to zle. zawsze mialam problemy z miesiaczka (nieregulerne) a po odstawieniu novynette zauwazylam ze pryszcze powracaja. zoabczymy, czy poldanen pomoze do konca. ps. jak dlugo mozna go brac? w "przepisie" rozanskiego jest mowa o 9-ciu tygodniach. (1+4+4)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość żercia
jednak po dwóch tyodniach stosowania prozuciłam ten lek, bo bardzo bolala mnie watroba. niby jest zdrowy...to dlaczego jak przestalama brac, to rpzestalo mnie bolec?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pyniodynio666
Poldanenu absolutnie nie mozna brac w ciazy! W ogole branie lekow ktore wplywaja na gospodarke hormonalna podczas ciazy wydaje mi sie mocno ryzykowne. Co do Poldanenu to ja bralam pewnie ze 2/3 tygodnie i zmniejszyl mi lojotok ale nie wiem czy byl w moim przypadku ten Poldanen tak naprawde wskazany, tj. czy mam nadmiar androgenow, bo pryszcze mam glownie na czole na linii wlosow i czasem bolace gule na policzkach, a nie w okolicach zuchwy i brody. A tak z innej beczki, irytuje mnie jedno. Na ulicy, w autobusie, na uczelni, w sklepie itd., kompletnie nie widuje ludzie z tradzikiem. Chlopakow to jeszcze czasem, ale dziewczyn kompletnie. Co jedna to ladniejsza cera. A czytajac fora w Internecie odnosze wrazenie ze ta choroba nie dotyczy malej grupki ludzi. Czyzby ludzie z tradzikiem chowali sie po domach? Czasem po prostu czuje sie jak z innej planety.Wiem, ze to nie moja wina, ze choruje na tradzik (choc wielu ludzi tak do tego podchodzi - "to twoja wina, bo zle sie odzywiasz, jesz czekolade, za malo sie myjesz" itd.), ale wkurza mnie jak ludzie patrza na mnie, jakby nigdy w zyciu nie widzieli pryszcza. :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny ja mam pryszcze tylko na policzkach, czasem na dekoldzie, ale nie potrafię się ich pozbyć, brałam już antybiotyki, stosowałam maści, herbatki ziołowe itp. Czy może ktoś wie co to oznacza, że obsypuje mi tylko policzki??? Chętnie spróbowałabym tego Poldanenu, ale pisze, że jest to lek dla mężczyzn... Nie mogę znaleźć gdzie dr Różański poleca go jako lek na pryszcze???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lololalallala
Ja tez biore ,ale za bardzo nieregularnie zeby powiedziec czy dziala...w pewnym momecie wydawalo mi sie ,ze cos sie ruszylo ,ale niestety wypryski wrocily.Mam najgorsze pogorszenie po odstawieniu tabletek horm. pol roku temu, bralam przez 3 lata.Mysle zeby do nich wrocic ,ale nie wiem czy przezyje takie pogorszenie znowu jak odstawie kiedys ,bo bylo strasznie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Od kilku dobrych lat męczę się z trądzikiem i chyba nareszcie znalazłam rozwiązanie! Cały sekret tkwi w naturalnych środkach zawierających odpowiednie witaminy i substancje niezbędne w walce z tym dziadostwem, w których działanie sama nie wierzyłam (po nieudanych kuracjach antybiotykami, maściami itd). Podstawa to: -olej z wiesiołka w kapsułkach (ja biorę firmy OEPAROL) - odpowiada za gospodarkę hormonalną organizmu - szczególnie przydatne u dziewczyn, które trądzik mają uzależniony od dnia cyklu - raz sie nasila, raz słabnie 2x dziennie po 2tabl. -Salfazin w tabletkach (zawierający witaminy C, A, E, B6 oraz CYNK czyli to czego potrzebuje nasza skóra, eliminuje trądzik!!!) 1x1 tabl. oraz dla chętnych drożdze także polecane na trądzik: -np.HUMAVIT skrzyp i pokrzywa (tabletki)- również z witaminami (innymi) + substancjami korzystnie wpływającymi na skórę - ja biorę, aby dobitniej wykończyć wroga! 2x 2tabl. Moja kuracja trwa dopiero 10 dzień i wszystkie syfki zniknęły!!! Pozostały tylko czerwone plamy po nich... Jeszcze efekt nie jest 100%, bo wciąż wyskoczy coś tu i tam, ale to są pojedyncze i niewielkie przypadki:) jak narazie jest super, a to dopiero początek - 10 dzień... takie kuracje są czasochłonne i planuję długo zazywać te leki, aby na zawsze pozbyć się dziadostwa! Przy okazji wiem, że się nie truję i nic mi nie szkodzi:) POLECAM!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość klepka
Ta sama substancja (NNKT czyli kw. linolowy, kw. linolenowy, kw. arachidonowy), co w drogim oleju z wiesiołka znajduje się w oleju słonecznikowym tłoczonym na zimno zawartym np. w LINOcomplex z Ziołoleku. Z tą różnicą, że LINOcomplex jest dwa razy tańszy od oleju z wiesiołka. Ja biorę już drugie opakowanie. Zanim nie przeczytałam tego posta nie zastanowiło mnie to, ale z tą regulacją cyklu to prawda. Zawsze miałam nieregularny, co 34-37 dni, czasem co 28, ostatnio jeszcze sobie rozregulowałam biorąc dwa blistry Yasminelle, a tu nagle okres przyszedł w 30 dniu. Po prostu NNKT obniżają poziom cholesterolu we krwi, a z cholesterolu powstaje wiele hormonów (androgeny, estrogeny). Polecam. Opakowanie 60 tabl. kosztuje 10 zł w taniej aptece. Można wybrać "zwykły" LINOcomplex, tj. tylko z olejem ze słonecznika, ale jest też opcja z kwasem foliowym albo witaminami A i E.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość skmscnsm
up

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość absztyfikantka
pytanie: czy moge sprobowac tym poldanenem jak nie wiem czy moj tradzik ma przyczyny hormonalne?na wtarzy nie mam wlosow,ale okrutne ,mocne i geste owlosienie lonowe,na nogach,pod pachami,na rekach...odrasta koszmarnie szybko i czy poldanen ma skutki uboczne jakies powazniejsze?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość khhnkbnkb
up

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Natttka
w aptece powiedziano mi że juz nie produkują poldanenu :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×