Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość laaaaaaaaaajka

Śmieszne powiedzonka pijanych w bambus ludźi - jakie słyszeliście?

Polecane posty

Gość to ja też
Troche wypity kumpel wrzasnął na całe gardło na imprezie: Dziewczyyyynyyyy! Kochajcie mnie, bo mnie już ręce bolą :D Moja siostra po paru piwach, dialog z kumplem: - Marcin... - Co? - Jajco! Hihihi, wreszcie mogłam to powiedzieć! :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość op op op

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a: pijesz ta wodke? b: nie a: pijesz czy nie b: nie a: to mowisz, ze nie chcesz pic? b: bleeeeeee (wymiotuje pod stol) a: NO TO TRZEBA BYLO MOWIC, ZE NIE CHCESZ, A NIE TAK ZARAZ OSTENTACYJNIE ODMAWIAC!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kopiarka
skasowano ta wypowiedź z tego tematu (albo mi na oczy padło i nie widzę) a szkoda bo najlepsza była. Autora niestety nie znam ale wklejam wypowiedź : :D NIE KASOWAĆ! :P "Ja sie wyjebałem? Ja? No i co, że sie wyjebałem! W wolnym kraju żyje i mam konstytucyjnie zagwarantowane prawo do wyjebywania sie gdzie chcę i ile chcę" ( mój kolega do policjanta )"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kopiarka
heh jednak mi na oczy padło... ksenofaryna -> sie uśmiałam, dawaj więcej :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość semiday
No ja ostatnio mialam swietna rozmowe z kumplem po alkoholu...wioze go do domu samochodem i mijamy przejazd kolejowy a on "ja to bym nie mogl pracowac tak, bo te rogatki to najgorsza rzecz z jaka trzeba walczyc" (potem okazalo sie ze chodzilo mu o walczenie z sennoscia :P) Inny....kolega staral sie udowodnic ze nie jest pijany i usilnie probowal wymowic niektore powiedzenia z serii wyrewolwerowny kaloryfer, korale koloru koralowego-w rezultacie wyszlo "w szczebrzeszynie wyrewolwerowany chrzaszcz bez nog zjadl korale" Na tamten moment plakalam ze smiechu! Kolejny....moj pijany pobity kolega na policji kiedy pytaja sie o godzine zdarzenia....no jak mnie zaczeli bic to bylo wczoraj a jak skonczyli to juz dzis-a policjant....tak dlugo?....kolega "no od 23:57 do jakiejs 00:02 :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość odwozimy znajomego
i sie pytam: to gdzie dokladnie mieszkasz? pijany kolega: ko, ko... kkkooo... ko ko kkoo... drugi pijany kolega: kura jestes, czy jaka cholera, ze gdakac ci sie zachcialo??? pijany kolega: kooo,, ko, ko ko ko.... Koło kościoła...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość uppppppppppppppppppppppppppppp

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja sie kiedys zaczelam wymadrzac... uzywajac okreslen typu \"zwis meski\" albo \"ruch posuwisto- zwrotny\" ale gdzie ja to wczesniej slyszalam, to nie wiem :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kokoijk
wujek na imieninach zakrapianych alkoholem coś opowiadał i chciał powiedzieć "Bóg mi świadkiem", ale że język mu się plątał wyszło "JA BÓG ŚWIADEK" :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taa
moze niekoniecznie na tema, ale mnie rozsmieszylo... 5 etapów wnikania alkoholu w organizm STADIUM PIERWSZE - MĄDRY nagle stajesz sie ekspertem z kazdej dziedziny.Wiesz, ze wiesz wszytsko i chcesz przekazac ta wiedze kazdemu,kto cie wyslucha.w tym stadium MASZ zawsze RACJE.No i oczywiscie osoba, z ktora rozmawiasz nigdy jej nie ma.Rozmowa jest bardziej interesujaca kiedy obie osoby sa w stadium MĄDROŚĆI STADIUM DRUGIE- PRZYSTOJNY Wtedy zdajesz sobie sprawe, ze jestes najprzystojniejsza osoba w barze,wszytskim sie podobasz i kazdy chcialby z toba porozmawiac.Pamietaj,ze jestes juz madry dlatego mozesz porozmawiac z kazdym na kazdy temat. STADIUM TRZECIE- BOGATY Nagle stajesz sie najbogatsza osoba na swiecie.Stawiasz drinki wszystkim w barze,poniewaz pod barem stoi twoja ciezarowka- pelna pieniedzy.Na tym etapie rowniez robisz zaklady, a poniewaz ciagle jestes madry zawsze wygrywasz. STADIUM CZWARTE- KULOODPORNY W tym stadium jestes gotow bic sie z kimkolwiek,zwlaszcza z osobami z ktorymi sie zakladasz lub klocisz.A to dlatego, ze nic nie moze Cie zranic.No i nie boisz sie przergranej,bo przeciez jestes MADRY, BOGATY i PIEKNIEJSZY niz cala ta holota byla kiedykolwiek!! STADIUM PIĄTE- NIEWIDZIALNY jest to ost. stadium pijanstwa.Mozesz wtedy robic wszystko,poniewaz nikt cie nie widzi.Mozesz przejsc prze ulice spiewajac,poniewaz nikt cie nie widzi i nie slyszy,a ty jestes. Słowa, ktore sa trudne do wypowiedzenia gdy jestes pijany/na: bezsprzecznie,innowacyjny, przygotowawczy,proletariacki Słowa,ktore sa bardzo trudne do wypowiedzenia gdy jestes pijany/na: Konstytucjonalizm, wszystkowiedzacy, rozszczepienie jazni, szczesliwe zrzadzeni elosu. Slowa,ktore sa absolutnie niemozliwe do wypowiedzenia gdy jestes pijany/na: dziekuje, nie ma ochoty na sex. Nie, dla mnie ju¿ piwa nie zamawiajcie. Przykro mi,ale nie jestes w moim typie. Dobry wieczor panie wladzo,sliczne dzis niebo,prawda? Nie,dajcei spokoj, napewno nikt nie chce zebym spiewala :D :D :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mój tekst :D Spotkałam na imprezie mojego byłego sąsiada; ja: co słychać? on: a w porządku ja: a jak tam Afik ? (ich pies) on: nie żyje już ja: o masz ci los, a ile on miał lat? on: 15 już ja: A tak młodo wyglądał :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość upupupupupupupua
więcej !!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość więcej dawać
taki super temat nie może upaść! dawajcie jeszcze :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zaslyszane od koleżanki: jej znajomy po baaaardzo mocno zakrapianej imprezie wpelzl do domu, siada w przedpokoju i jęczy do matki \" zdjemij mi buty bo ja jestem dziś mięciutki jak kaczuszka...\" :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pijany w bambus
a gdzie najwiecej pijanych się spotyka--za barem zapraszam na bloga barowego http://nocnik.blog.pl/ =500 powiedzonek nie zawsze tylko napitych;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ziarenko
dawno temu, gdy bylam w liceum krazyl miedzy moimi znajomymi komiks o dwoch myszkach,skejtach, ktore zawsze witaly sie ze soba: - Joł, masz ser? -Noł- odpowiadała druga :O Kiedys z kolezanka bylysmy pod wplywem i postanowilysmy wyprobowac ten dialog na nadchodzacym mezczyznie. -Joł, masz ser?- zapytałysmy -Nie- ale jesli chcecie to moge Wam kupic -odpowiedzial facet -O cholera a miałeś powiedzieć noł - zbulwersowala sie ktoras z nas :O Zaznaczam, ze mialysmy po 17 lat :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dfsdfsd
Kolega: "Szkoda, że to nie jest gwint dwustronny, żeby można było przełożyć początek na przód, a przód na początek..."

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dfsdfsd
Rozmowa na gg: - co robisz? - pijem widke wodkj wodkwe wodkw wodkw woske\ wodke o napisalem - dobra i tak wiem o co chodzi....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dfsdfsd
A to już na kacu: Masz najlepszą wode w czajniku jaką kiedykolwiek w życiu piłem....!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dfsdfsd
10.00 rano: Pijmy panowie bo się ściemnia....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Just meeee
Hehehe XD. Fajny temat :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dixiii
Do wymiotującej koleżanki mówię: - widzisz nie trzeba było tyle pić a ona - to ta cholerna papryczka mi zaszkodziła xxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxx Moja siostra wychodząc z imprezy podziękowała gospodarzom: - dziękujemy za wizytę :-D xxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxx Byłam kiedyś na osiemnastce u kolegi, tak się złożyło, że był to również sylwester, gdy o północy składaliśmy sobie życzenia a potem poszliśmy oglądac sztuczne ognie, brat solenizanta zajął się kieliszkami gości. Pospijał wszystko. Wracamy, a szczylek klęczy przed sedesem z podniesioną klapą i między żygnięciami modli się ,, Zdrowaś Mario....." xxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxx Kolega wrócił pijany do domu i położył się spac, w nocy wstał, otworzył drzwi do babci pokoju, nasikał, zgasił światło i poszedł kulturalnie do łazienki umyć ręce xxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxx Pewien osobnik załatwiając potrzebę w rogu pokoju tak uciszał protesty żony: ćśśsiiiiii........... ja tu myślę co tu zdziełac xxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxx Panowie pomagali wyładowac jakiś towar właścicielowi sklepu, ten żeby im się odwdzięczyć powiedział, że mogą napic się piwa gratis Weszli do sklepu i piją 1,2,3.... Sklepowa mówi, panowie, to już ósme piwo... a oni wychodząc pożegnali ją - do widzenia ósme piwo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pseudonNim
\"allee alle o so chodziii??\"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to byly czasyP
w sylwestra dzwoni kumpel najebany w nic i ja tez byłam najebana w nic. - czeźdź s s s słońceee chciałemmmm XCIiiiiii wiesz yyyy no yyyy zyczenia ze najlepsze kurwa egow słuchawce było słychac tylko jakby ktos upadał i cisza - jestes tam?? h ha halo jestes tam? nie ma Cie? no to i tak wszystkiego najlepszego (wracałam wtedy z chłopakiem samochodem on tez najebany:P a za nami policja wracała do domu tez najebana:P )

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×