Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Wanka

Kiedy najwcześniej robiłyście test ciążowy

Polecane posty

Gość lidka32
welniany ja tez jestem jedna z tych co wyjechaly za granice, ja wyjechalam za miloscia;) i brak tych psiapsiolek;(, dobrze, ze ten internet jest!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lidka32
i dodam jeszcze, ze tez w domku siedze, pomagam mezowi we firmie, ktora siedzibe ma w domu;), wiec moge sie zajmowac coreczka nie zrywajac sie o swicie do pracy;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
fajnie, zazdroszczę Ci i to baaardzo, baaardzo, ja właśnie coraz częściej zastanawiam się nad otworzeniem własnej firmy...tylko boję się że nie pójdzie...a ja utopię kasę...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lidka32
no niekiedy jest ciezko, zwlaszcza kiedy obroty male a koszty te same, ale dajemy rade, nie mozna sie poddawac i trzeba probowac bo kto nie probuje nie pije szampana;) my moze nie zarabiamy kokosow, ale tez nie mamy wielkich potrzeb i nam wystarcza a do tego ta niepowtarzalna swoboda bycia w domu... Takze probuj kochana

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hallo to ja_82
oj teraz to wyszło,że ja taka chuida:)a przy moim wzroście to tak nie jest:):)hihi Ja malutka jestem:) mam 158cm tylko, także te 52kg są już widoczne tu i ówdzie:):)przy takim wzroscie 2kg to dużo. Lidka32 też byłam 1,5 za granicą także wiem jak to jest...w sumie teraz mam podobnie bo wyjechałam za mężem...Jak chodziłam do pracy było ok a teraz jest trochę ciężko. CO prawda mam tu rodzinę męża i nie mogę na nich narzekać. Kilku znajomych tez mam ale niestety to nie to samo co przyjaźnie ze szkolnych ławek:) CHociaż mam świadomość, że jakbym była na miejscu to te z tyle czasu się nie ma dla znajomych. Każdy ma swoją rodzinę i swoje sprawy. jak przyjeżdzam do domu (tak raz na 2,3 m-ce)to wtedy całą paczkę dopiero integruję i wychodzimy razem:) A ja jestem strasznie rodzinna!!!Mam nadzieję, ze jak bedzie juz dzidzia będzie mi łatwiej:) A własna firma to fajna sprawa. Chociaz to nie jest juz tylko praca na 8h i reszta w nosie....coś za coś. Ale też bym chciała coś swojego. U mnie ciężko bo bracuje w bankowości:)to banku bym nie otworzyła hehe ale męża namawiam cały czas...:) no zobaczymy Lidka a gdzie wyemigrowaliście?:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lidka32
ja wyemigrowalam do Niemiec, jestem tu 4 lata, tu tez urodzila sie nasza coreczka, ktora w styczniu skonczy 3 latka, do Pl jezdzimy bardzo rzadko, maks. 2 razy do roku a najbardziej brak mi mojej siostry, ktora teraz urodzila slicznego syneczka. I tak jak piszesz wlasna firma to praca przez cala dobe, swieta rowniez ale nie narzekam. a ty gdzie wyjechalas za mezem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dalida:D
Witam, jestem tu nowa, ale chce opisać swoje emocje a zarazem pytania do was :) powinnam dostac okres 28 listopada (jednak mam nieregularny)... tylko ze od jakiegos czasu mam lekkie (nieraz wieksze) zawroty glowy, miewam nieraz słabe nudności (a moze poprostu sobie wmawiam), no i nieraz pobolewaja mnie sutki... Nie wiem czy to spowodowane jest ciaza, robilam tast pare dni temu i wyszedl negatywny :/... Moze jesnak on sie pomylil i powinnam zrobic w dniu okresu (jezeli go nie dostane oczywiscie)... Zapomnielam dopisac, ze mam lekkie bole podbrzusza... Z niecierpliwoscia czekam na wasze odpowiedzi :D Pozdrawiam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dalida:D
Dodam,ze uprawialismy zeks przeeywany z partnerem, wiec to zmniejsza a w ciaze :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zedulaaaa
Hej hej, czytam wasz wątek już od dłuższego czasu i przyznam, że bardzo tu miło jest. My staramy się o dzieciorka dopiero 2 cykl, po pierwszym nieudanym dokładnie jak Roxi ryczałam jak bóbr. W tym cyklu się już tak nie nastawiałam na 100% ale oczywiście im bliżej okresu tym większe nakręcanie się, dziś 3 dni przed zrobiłam test - negatyw. Wróciłam z pracy wygrzebałam z kosza i jest cień drugiej krechy. Kurcze i jak tu się nie nakręcać!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
delida...na woje babka wróżyła ;) poczekaj jeszcze te 4 dni i zrób drugi test...test 4 dni przed okresem może wyjść negatywny mimo ciąży...trzymam za Ciebie oczywiście kciuki i życzę 2 kresek :) zedula...hehe ale ten cień jest w kolorze czy szary? :) ja jak robilam test 2 dni przed @ to zrobiłam, patrze 1 krecha i go zostawiłam, bo szykowałam się do wyjscia do pracy i wzielam zeby wyrzucic jak wychodziłam, patrze a tu druga jest :) no i w ciąży byłam :) teraz biega moja ciąża po pokoju :) u mnie druga kreska była jaśniejsza i cieńsza, ale była "w kolorze" a jak jest u Ciebie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zedulaaaa
wełniany jest w kolorze i na górze trochę ciemniejsza jest niż na dole, obiecałam sobie poczekać do soboty rano z kolejnym testem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zedulaaaa
mam nadzieję, że wytrzymam do soboty z kolejnym testem i wszystko się wyjaśni

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hallo to ja_82
zedulaaaa mi też tak się wydaje jak kamykowi:) Ja też miałam 2-gą jasną krechę i nawet po dniu spodziewanej@ wyszła też jasna. Ja po teście zrobiłam betę. A teraz jestem w 6 m-cu:) Daj koniecznie znać w sobotę! Dalida:D poczekaj do@ bo naprawdę przed@ nie robi się testów:)- chociaż wiem jak ciężko wytrzymać:):):) Powodzenia życzę. lidka32 ja byłam w Holandii a za mężem do wyjechałam na drugi koniec Polski, nad morze z dolnego śląska...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Siluetta
lidka :):):) dziękuję za miłe słowo. i wszystkim dziękuję za mądre słowa. Wiele z nich już wcielam w życie:) zedula, koniecznie powtórz test. Już dzień przed okresem wyjdzie wiarygodny. Na 100% jeśli zobaczysz drugą bladą (ale kolorową) kreskę, to ciąża na bank. Jeśli chodzi o testy, to czytałam, że tylko wynik w przeciągu 5 min jest prawdziwy. Jeśli po 5min albo za pare godzin pojawi się druga kreska, to jest to fałszywy wynik i ciaży nie ma. To zachodzą jakieś reakcje i test jest fałszywy. Więc szczerze, radzę test zrobić 1 dzień przed (a jak wytrzymasz to 1 dzień po) miesiączce i będziesz wiedziała. Preggers, odezwij sie. Jak się czujesz? hallo, ty szczupaczku. Ja mam 160cm wzrostu i zawsze ważyłam 52. Teraz 58kg (ale nie wygląda to źle). Ale myślę, że chudnę. Jakoś odebrało mi apetyt po "komplementach" mojego męża. Hallo, kiedy poznasz płeć dzidziusia? Ja dziś dostałam wyczekany okres. W końcu! W poniedziałek dzień badań - spędzę w laboratorium 2 godziny, bo badania będą szczegółowe. Wizyta u lekarza dopiero 15 grudnia, wówczas dowiem się jak z leczeniem. Na razie luteinka miesiąc w miesiąc, żeby wywoływać okres. Więc u mnie na 100% ciąży nie ma. Zresztą tyle testów co ja narobiłam, hehe;) jak szalona wierzyłam,że się uda. Dalida, u mnie też był (bo nie wiem czy będzie przez najbliższe miesiące) przerywaniec (ale często ze skapnięciem...) i niestety nie udało się zaciążyć. Ale za ciebie trzymam kciuki. Koleżanka w pracy jednak mnie nie pocieszyła, bo ona przerywańca stosuje z mężem od 5 lat - mają jedną córcię, którą zmajstrowali tylko przy jednym jedynym pełnym stosunku w ciągu tych 5 lat. Nieźle co? więc chyba ciężko zajść na przerywańcu. Dalida rozumiem, że twoja połówka nie chce dziecka, a ty chcesz? coś podobnego u mnie jest. Sporo nowych dziewczyn, fajnie:) witajcie:) Co do pracy, to ja też marzę o własnej firmie. Chciałabym być fotografem dziecięcym i ślubnym. No ale to może, jak mnie będzie stać na lustrzankę;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nikola@@@@
Hej dziewczyny;-) U długo ten topik się ciągnie;-) Dołącze do was;-) Równierz chce mieć dzidziusia staramy się z mężem od września. Trochę jestem przejęta tym wszystkim okres mam dostać 3.12 Mam nadzieję,że się spóżni;-) Ogólnie kochaliśmy się codziennie od 11.11 Robiłam test dziś w południe i wyszła jedna kreska.. Poczekam do okresu.. Ale od rana na twarzy mam straszną kaszkę, nie używałam żadnych kremów, ani kosmetyków od tygodnia, miałam trochę urlopu,więc chciałam,żeby skóra odpoczęła.. Czy to może być oznaka wczesnej ciąży?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Siluetta
Nikola, witaj. Nie sądzę, by twoja cera wskazywała na ciążę. Objawy pojawiają się dopiero jak miesiączka się spóźnia i są to najpierwszejsze (ale słowo mi wyszło) objawy z możliwych. Wtedy ewentualnie mogą cię denerwować zapachy, kawa ci przestanie smakować, ewentualnie słabości, mdłości. Teraz jeszcze nic nie poczujesz. Powodzenia. Daj znać 3 grudnia czy się udało:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hallo to ja_82
Nikola tak jak Siluetta pisała "pewne" objawy są po zatrzymaniu@ i jak już wiesz że w ciąży jesteś. Wczesniej objawy sa mylone do objawów @. Poczekaj do 3.12 i daj znać:) Siluetta płeć poznamy w poniedziałek:):) JUŻ SIE NIE MOGĘ DOCZEKAC!!!!!Jetem taka ciekawa:) no i w końcu zaczniemy nad imieniem dla chłopac mysleć:) Bo dla dziewczynki mamy. Ale wydaje mi się że synek będzie:) Dziewczyny a któraś z Was miała problem z niskim ciśnieniem??? Ja ogólnie mam tak w ciąży 70/50 ale ost połozna mi 4 razy mierzyła i miałam 65/39 Połozna myslała ze aparat się zepsuł i sobie mierzyła. Niestety ja tak z rana się czuję....nawet zasłabnięcia miewałam kilka juz razy. Lekarz mówi, że gorsze jest wysokie....i że mam sie nie martwić. W szkole rodzenia kazała mi położna sobie samej w domu mierzyć...ciekawa jestem czy któras też tak miała.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lidka32
hallo, nie masz cos ie martwic ja tez tak mialam, niskie cisnienie i spac moglam za pieniadze;) Ja czekam do 02.12 wtedy sie okaze, co wyszlo z tych moich przytulanek z mezem...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rena5
witam dziewczyny :) jestem tu pierwszy raz. Poradźcie mi proszę. Od stycznia mam problemy. Byłam w ciąży, ale bardzo wcześnie poroniłam (nie było nawet jeszcze nic widać na usg - tylko testy i beta HCG na to wskazywały) i od tego momentu zaczęły mi się problemy z okresem. Był nieregularny a nawet wywoływany - cykle co nawet 41dni. W lipcu znów zaszłam w ciążę - tym razem usg pokazało ją, ale poroniłam ponownie. Od 21/08/2011 nie miałam okresu aż do 27/10/2011 (wywołana). Od 5 do 9 dnia cyklu brałam CLO i wiem, że pęcherzyk pękł bo miałam monitoring. Staranko było 12-13/11/2011 i zastanawiam się kiedy zrobić test. Teoretycznie powinnam dostać @ 27/11 ale tak w sumie to nie wiem na pewno. Zrobiłam już jeden test we wtorek (22/11), ale wyszedł negatywny - mam nadzieję, że tylko dlatego że za wcześnie zrobiony. Chcę zrobić jutro, ale sama nie wiem... Pomóżcie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
halo a jeśli mogę zapytać jakie imię wybraliście dla dziewczynki? i czy macie już jakieś pomysły dla chłopca? Ja chyba bym nie chciała znać płci, chciałabym niespodziankę:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Siluetta
rena, po pierwsze ogromnie współczuję straconych Aniołków. Po drugie, do 3 razy sztuka, po trzecie, 14 dni od przytulanka, czyli 27ego (już pojutrze) zrób test z porannego moczu. Mam nadzieję,że migiem pobiegniesz do lekarza z pozytywem! hallo, mialam to samo z ciśnieniem, tyle, że moja położna się nie dziwiła,a miałam 50/90. Powiedziala, że to normalne. I mogę pić 1 kawę dziennie rano, więc piłam. lekarz się cieszył, że nie za wysokie, bo wtedy groziłby mi przedwczesny porod. ale u mnie szło w drugą stronę a poród miałam wydłużony a nawet wywoływany bo moj maluch nie chciał wyjść. nie martw się, buziale

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rena5
chyba jednak zrobię jutro...nie wytrzymam dłużej :) mam nadzieję, że będą dwie kreseczki ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam was dziewczynki ja juz po płodnych dniach oraz po przytulankach z meżem i teraz czekamy do 2 .12.011 i zobaczymy czy nam cos wyszło z tych naszych przytulanek mam nadzije ze coś wyjdzie pozdrwiam dziewczynki którym sie juz to udało .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Właśnie Siluetta jak tam z mężem? Mam nadzieje, że już chociaż trochę lepiej. Tak naprawdę to cały czas liczyłam na to, że chociaż Tobie się udało i nie dostaniesz @. Ja staram się nie załamywać i cały czas mam nadzieje że w tym cyklu nam się uda. Teraz mam dni płodne więc działamy. Tak naprawdę chyba tylko to, że jestem w trakcie dni płodnych mnie podniosło na duchu. Chociaż kilka omineliśmy. Także ja czekam z niecierpliwością do 9.12 i staram się nie nakręcać , dlatego rzadziej wchodzę na forum, żeby nie myśleć o tym za dużo. Trzymam mocno kciuki za Was wszystkie dziewczyny! rena jak tylko wyjdzie Ci pozytyw to pisz! Nie wiem jak reszcie ale mi dodaje to otuchy jak słyszę , że komuś się wreszcie udało . :) hallo ty też daj znać czy to faktycznie chłopak! :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zedulaaaa
ja właśnie zrobiłam test i jedna krecha, więc tamten za długo leżał i już tylko pozostało mi jutro czekać na @. eh

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lidka32
sylwia83, ja podobnie jak Ty po plodnych i po przytulanku irowniez czekam do 02.12, daj znac konicznie! trzymam kciuki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Siluetta
zedula, przykro mi, ale tak myślałam. Mąż się stara jak za dawnych czasów, dziwi się bardzo, że ciągle o siebie dbam, nie muszę go prosić o robotę w domu, sam z siebie robi! szok! przymila się, ale wie, że nic z tego. we mnie nadal to siedzi i nie dam się dotknąć. choć apetyt mi odebrało i czuję się 2kg lżejsza. Waga mi sie popsuła, więc nie wiem jak to naprawdę się ma do wagi. W każdym razie kupiłam sobie fajne ciuszki po domku i sobie chodzę w obciślaczkach a on niech sobie jakoś z tym radzi:P Kochane, trzymam za was kciuki. Ja na razie nie zaciążę, no chyba, że z kimś innym niż mężem, hahahahah:P Buziale

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×