Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Wanka

Kiedy najwcześniej robiłyście test ciążowy

Polecane posty

Margotka wiesz ja sie tylko boje zeby wynik za wysoki nie wyszedl:( ale nie bede sie martwilana zapas:) to super ze u ciebie wszystko dobrze:) wyslij zjecie brzuszka:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie dziewczynki, Staram się z mężem o dziecko. Niestety około pol roku temu poroniłam w 10tc. To nasz pierwszy miesiac staran, jako że okazało się ze po poronieniu prolaktyna po obciążeniu wysoka, wiec od ponad miesiaca biorę bromergon. Słyszałam że po tym leku płodnosc szybko wraca, zwłaszcza jeśli prolaktyna normalna była w normie, a przekroczona tylko ta po tabletce. 14 dc testowu wyszedł pozytywny, 15 dnia rano bolał jajnik, własciwie przez cały dzień. Dzis 26 dc ale test ciezowy negatywny. Mam nadzieje ze jest jeszcze jakas szansa dla mnie. Zwłaszcza że nei wiem jaka długosc cyklu mam się spodziewac po tym leku. Trzymama za was kciuki cały czas :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziewczyny wiecie coś odnośnie tego ile trwa cykl po bromergonie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
gosia ddd a napisz czy Ty wciaz bierzesz te tabletki czy juz jestes po leczeniu i prolaktyna jest w normie? bo wyczytalam w necie,ze w trakcie leczenia tym lekiem nie wolno zachodzic w ciaze,bo dziecko moze urodzic sie uposledzone.Nie wiem ile w tym prawdy,bo nigdy nie mialam stycznosci z tymi tab,ale pisze na wszelki wypadek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Majeczko, Dziękuję za troskę :) Lek biorę od około 19 kwietnia. 22 kwietnia dostałam okres po nim ( a nie miałam od 20 lutego ). Moj lekarz to super specjalista, chodze do niego prywatnie i zreszta konsultowałąm sprawę z kilkoma innymi. Ten lek nie uposledza, a sprawia ze prolaktyna spada, wiec wreszcie pojawia sie jajeczkowanie. Mam go brac do momentu az zajde w ciaze, ponieważ od razu po tescie ciazowym trzeba bedzie odstawic. Lekarz twierdzi że skoro test wyfchodzi kiedy zarodek ma około tygodnia od zagnieżdzenia, to taka 3 tygodniowa ciaza nie jest jeszcze narażona. najgorzej od 5 tygodnia. czaem lekarze nawet nakazuja nadal brac romergon w ciazy poniewaz organizm jest przyzwyczajony ijego brak moze spowodowac to co najgorsze. No mam nadzieje że rzeczywiscie to prawda bonie wyobrażam sobie kolejnej straty :( Ja go biore od 1 miesiaca i juz wiem ze prl po obciazeniu spadła to normalniej normy, teraz trzeba ten wynik tylko utrzymac. Niestety nigdzie nie ma info po jakim czasie ma pojawic sie miesiaczka. Ah dziś moj 26 dzień i powoli trace nadzieje, bo test z parannego moczu wychodzi podobno nawet 5 dni przed okresem a u mnie nic :( Mam nadzieje że moze jest jeszcze szansa buziaczki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Majeczko zapomniałam dodac że jeslimasz jakieś pytania to ja chętni pomogę. Z jakiego powodu jesteś na tym forum?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Margotka, domek? Toc to willa jest;) Piekny brzusio;);););)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dawno mnie tu nie było, ale trochę się zmieniło... ;)))) nick..................wiek..........cykl starań..................@ puszeknieokruszek..25...........4........................ ..01.05 Majeczka_83.......28...............7..................... .....09.05 magduniaa...........25...............4................... ..... 22-23.05 lidka33 ..............33...............16........................28. 05 Misiaczek2507.....20...............5..................... .....04.06 gosiak666 ..........26...............7...........................05.06 Muna..................33..............19................. .......06.06 taka j. ..............31..............26(9).......................08 .06. Mamusie : nick.....................wiek.............cykl starań.......termin porodu Margotka9022.........26..................3............... .. 9 sierpień Doti .....................24..................5.................. 19 sierpień wełna....................30 .................3..................7 wrzesień roxikct..................21..................3........... .......21 wrzesień Racuszekkk26.........26..................2............... ....10 listopad preggers ...............23..................4...................5 grudzień loco99...................23..................1........... .......20 grudzień exe.......................33..................1.......... ....... ..2 styczen Natka33.................33..................1............ .......3 styczeń FasolkaSzparagowa...23..................1................ ...10 styczeń teacher26..............26..................5.....................1 lutego ???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Teacher i nic nam tu nie pisals, oj no wiesz nie ladnie;) A tak serio, bardzo pieknie Tobie gratuluje!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Teacher no wiesz co! I nic się nie chwaliłaś?! Opowiadaj wszystko i to szybko :) a tak btw GRATULACJE!!!!! :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
u lekarza byłam, był, zbadał piersi "ręcznie" i nie wyczuł nic na szczęście. ale mam złe wieści odnośnie ewentualnej ciąży. z wynikami męża najprawdopodobniej nie zajdę w ciążę a nawet jeśli jakimś cudem bym zaszła to czeka mnie poronienie. istnieje możliwość przy inseminacji ale chyba się nie zdecyduję, musiałabym codziennie przez tydzień - dwa tygodnie każdego cyklu dojeżdżać do kliniki, któa najbliższa oddalona jest o 30km a mój mąż na milion % nie będzie miał na to czasu, w pracy ma teraz coś strasznego, zresztą jak od roku, dzisiaj przyszedł na chwilę do domu bo go tak bolało, nie umiał stanąć prosto, boję się czy jakiegoś zawału nie ma, na dodatek jego rodzice zarzucili go jakimiś swoimi sprawami, ma in naprawiać auto i coś tam i postanowił jechać to robić w nocy bo już nie ma kiedy a ja jestem wściekła. rezygnuję z zajścia w ciąże dziewczyny, czuję się jakbym siedziała na bombie, obawiam się, że jak mąż dalej będzie tak robił to po prostu nie pociągnie za długo a do jego rodziców mam ochotę zadzwonić i zapytac się czy chcą wykończyć go czy o co im chodzi. mam dość, mam nadzieję, że pozachodzicie w ciąże jak tego chcecie, tak szczerze to myślę, że tak to miało być, że już nie zajdę. nie mam ochoty walczyć więc chyba lepiej się poddać teraz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jak nie macie nic przeciwko to będę pisać z wami jeszcze bo już troche przywykłam do tego, mimo, że nie będę starająca to chciałabym pobyć tu jeszcze mąż postanowił jechać o 2 w nocy naprawiać ten samochód a teraz położył się i patrzy na telewizor zamiast iść spać, nie mam sił, poważnie, wiecie co, ja się boję, bardzo :(:(:( tłumaczę mu, że ma myśleć o NAS, że MY powinniśmy być dla niego najważniejsi a inni daleko, że to jego obowiązek i ma patrzeć tylko na nas, tak mu gadałam bo już nie wiem jak trafić do niego, on się daje wykorzystywać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
taka j, to smutne co piszesz, przykro mi, lecz nie smuc sie, nie wiem doslownie co mam ci napisac na pocieszenie, ale sadze, ze niewiele jest teraz slow, kore by Cie pocieszyly, przekonywac, ze bedzie dobrze, tez nie bede, bo to plytkie i bez znaczenia...liczy sie tu i teraz, porozmawiaj z mezem na spokojnie, on na pewno rowniez, jak i Ty, potrzebuje zrozumienia i ciepla ...tak jak napisalas, najważniejsi jestescie Wy!!! Pozostan z nami koniecznie i pisz na bierzaco co sie u Ciebie dzieje! Sciskam Cie mocno!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
lidka dziękuję bardzo! wiesz, niestety mam wrażenie, że ja wiem, że powinniśmy patrzeć najpierw na siebie a on niby to wie ale się zupełnie nie stosuje do tego i boję się co będzie. boję i jestem zła jednocześnie. odnośnie ciąży to w chwili obecnej nawet nie jest mi tak strasznie przykro bo po prostu są inne rzeczy, które mi siedzą w głowie (zdrowie i praca męża) ale przypuszczam, że jak to dotrze do mnie to wtedy będzie mi ciężko, o ile sytuacja z mężem się poprawi. ja też nie wiem co wam napisać, nie chcę wam smucić i ględzić ale chciałam napisać prawdę. będę pisać jeśli właśnie nie macie nic przeciwko, może troche odreaguję. do tabelki chętnie też bym się wpisywała co by mi przypominała kiedy ten okres przyjdzie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
taka j smutno mi bardzo po tym co napisałaś, nie wyobrażam sobie nawet co czujesz, bo ciężko jest przestać pragnąć... Jesteśmy z Tobą wszystkie i nie odchodź, pisz do nas :*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nick..................wiek..........cykl starań..................@ Majeczka_83.......28...............7..................... .....09.05 magduniaa...........25...............4................... ..... 22-23.05 lidka33 ..............33...............16........................28. 05 Misiaczek2507.....20...............5..................... .....04.06 gosiak666 ..........26...............7...........................05.06 Muna..................33..............19................. .......06.06 taka j. ..............31..............26(9).......................08 .06. puszeknieokruszek..25..............5....................... ..05.06. Mamusie : nick.....................wiek.............cykl starań.......termin porodu Margotka9022.........26..................3............... .. 9 sierpień Doti .....................24..................5.................. 19 sierpień wełna....................30 .................3..................7 wrzesień roxikct..................21..................3........... .......21 wrzesień Racuszekkk26.........26..................2............... ....10 listopad preggers ...............23..................4...................5 grudzień loco99...................23..................1........... .......20 grudzień exe.......................33..................1.......... ....... ..2 styczen Natka33.................33..................1............ .......3 styczeń FasolkaSzparagowa...23..................1................ ...10 styczeń teacher26..............26..................5............. ........1 lutego ???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziękuję, że jesteście ze mną, chyba postaram się zasnąć, do jutra dziewczynki, zaskakujcie tam co by druga tabelka się poszerzała!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość FasolkaSzparagowa
Taka J pisz koniecznie, bardzo mi przykro zze tak wyszlo, ale tak jak mowisz, moze wlasnie tak mialo byc. Najwazniejsze teraz dotrzec do Meza bo to jest 100% prawda, najwazniejsi jestescie Wy. Gosia nie przejmuj sie mi test dwa dni przed @ wyszedl negatywny a pozytyw dopiero dzien po spodziewanej wiec glowa do gory i trzymam kciuki:) dziewczyny ktora w najblizszym czasie testuje? Pytam bo z tel pisze i nie mam jak zerknac w tabelke:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Taka j.Jeśli chodzi o dziecko,to nie wiem co mam Ci napisać?Nie wiem:((Chyba tylko tyle,że jest mi strasznie przykro:((Trzymaj się Kochana:)A z mężem porozmawiaj,wiesz,że Oni faceci maja czasami inne myślenie,ale czasami nasze,, ględzenia;;dużo dają i tego Ci życzę:)Myśl pozytywnie a to dużo daje:)Pisz na forum, będzie zawsze więcej słońca tutaj grzało:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wstałam o 5 i już spać nie mogę, UWAGA BĘDĘ SIĘ UŻALAĆ, KTO NIE MOŻE NIECH NIE CZYTA dzisiaj przeczytałam jak jedna mama nie wytrzymuje z 2 letnim dzieckiem i zaczyna docierać do mnie, że ja już tego nie przeżyję, tego gaworzenia, pierwszych uśmiechów, ząbków, nocnego płaczu, teraz, kiedy akurat widzę jak cudowne jest dziecko, na każdym etapie rozwoju, siedzę, przez łzy nie widzę czy dobre literki piszę, piszę troche na pamięc, dociera to do mnie, życzę wam na prawdę wszystkim razem i każdej z osobna tego dziecka bo tonajlepsze co może być

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kochane moje, miałam ostatnio nawał pracy dlatego nie miałam czasu się tu udzielać. Aczkolwiek zaglądałam od czasu do czasu i nadrabiałam zaległości ;) Na razie mnie ma co opowiadać ;P Dopiero wczoraj ujrzała upragnione dwie kreseczki ;))) Ten cykl był wyjątkowo spokojny, bo mieliśmy komfort psychiczny bo... po pierwsze zrobiliśmy badania nasienia i wyszły po prostu rewelacyjnie pod względem liczebności o % form prawidłowych (98% ;))))). Ja natomiast zrobiłam monitoring owulacji i wyszło wszystko ok. Wiedziałam kiedy i że w ogóle pęcherzyk pękł. Na razie robie czułe testy Acon i juz dziś kreseczka (nie cień, tylko kreseczka!!!! ;))))) wyszła dużo mocniejsza od wczorajszej, więc mam nadzieję, że wszystko idzie dobrze. Bętę robię w poniedziałek. Dam znać co tam wyszło ;))))) Całuje Was mocno moje drogie staraczki i mamuśki, 3mam kciuki za Was wszystkie :)))) P.S. Na 2 dni w czasie owulacji zrobiliśmy sobie wolneee :)))) i przytulalismy się 2 x dziennie ;) za ewentualne bledy przepraszam, spieszę się do pracy ;P Buziaki :**********

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość welniany_kamyk
hej doti, margotka superanckie brzuchalki :) roxi jak po usg? teacher ogromne gratulacje! :) :) taka j jeśli o mnie chodzi to ja nie wierzę w takie rzeczy typu, nie zajdziesz, nie uda Ci się, nie masz szans, pamiętaj lekarz nie jest Bogiem, on może coś przypuszczać, ale naprawdę cuda na świecie się zdarzają, idź do innego lekarza jeszcze z tymi wynikami błagam Cię o to...znam wiele przypadków gdzie nie dawali dziewczynom szans i kiedy już zwątpiły w ich brzuchu pojawiało się dziecko...koniecznie skonsultuj to z kims innym! ściskam Cię mocno kochana, nie poddawaj się jeszcze, proszę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nick..................wiek..........cykl starań..................@ Majeczka_83.......28...............7..................... .....09.05 magduniaa...........25...............4................... ..... 22-23.05 lidka33 ..............33...............16........................28. 05 Misiaczek2507.....20...............5..................... .....04.06 gosiak666 ..........26...............7...........................05.06 puszeknieokruszek..25..............5..................... .. ..05.06. Muna..................33..............19................. .......06.06 taka j. ..............31..............26(9).......................08 .06. Mamusie : nick.....................wiek.............cykl starań.......termin porodu Margotka9022.........26..................3............... .. 9 sierpień Doti .....................24..................5.................. 19 sierpień wełna....................30 .................3..................7 wrzesień roxikct..................21..................3........... .......21 wrzesień Racuszekkk26.........26..................2............... ....10 listopad preggers ...............23..................4...................5 grudzień loco99...................23..................1........... .......20 grudzień exe.......................33..................1.......... ....... ..2 styczen Natka33.................33..................1............ .......3 styczeń FasolkaSzparagowa...23..................1................ ...10 styczeń teacher26..............26..................5............. ........1 lutego ??? Puszek przeniosłam Cię w tabelce wyżej, bo ona jest uporządkowana wg. dat spodziewanej @ :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Taka j nie wiem co Ci napisać Kochana... Jest mi strasznie przykro i smutno, że tak się u Ciebie to układa, ale tak jak Wełna pisze nie można tracić nadziei, bo cuda się zdarzają i to w takich sytuacjach gdzie nikt by się tego nie spodziewał i tego Ci oczywiście życzę :* Co do inseminacji to nic strasznego, wiele moich koleżanek to przechodziło i ja na Twoim miejscu bym porozmawiała z mężem jakie on ma priorytety, bo uważam że jeżeli zależy mu na dziecku to da radę znaleźć czas żeby do tej kliniki dojeżdżać - zresztą on tam będzie potrzebny tylko jeden raz żeby oddać nasienie. A jak Salfazin? Dajesz mu? A i może skonsultujcie się z jakimś innym lekarzem, bo niektórzy tacy właśnie są, że mówią że już koniec nic nie da się zrobić a inni mówią, że jak najbardziej się da, tylko trzeba zmienić dietę, zadbać o siebie, przyjmować odpowiednie suplementy i sama znam takie przypadki gdzie pary już był przekreślone przez lekarzy, że z takimi wynikami nasienia to już nic nie da się zrobić a jednak poźniej nasienie się baaaardzo poprawiało. Proces powstawania nowych, zdrowych plemników trwa 3 miesiace więc te trzy miesiące trzeba dbać o siebie a później zrobić jeszcze raz badania.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×