ciezarne Polki w Anglii.....odezwijie sie!-

Witajcie Słoneczka :) JESTEM SZCZĘŚLIWA DZIŚ RAZ NA ZAWSZE INTRUZY OPUŚCIŁY MÓJ DOMEK :) czekam na mojego mężusia .... to będzie pierwszy od 8 m-cy wieczór który spędzimy sami :) jejku jaka jestem szczęśliwa :) Dziewczynki mam pytanie jutro mam pierwszy scan i test potrojny. Podczas mojej ostatniej wizyty u położnej , ona gdzieś zapodziała moje wezwanie na ten scan, tam było opisane w jaki sposob mam sie do niego przygotować , z tego co zapamiętałam wiem że mam wypić ok 1 litra wody , ale czy coś jeszcze ? i jeszcze jedno pytanko czy jeżeli zabiore ze sobą płyte nagrają mi maleństwo ? Buziaczki miłego wieczoru :)

dokładnie tak 1. klikamy na kartę 2. APPLY NOW 3. czytamy jeżeli spełniamy warunki dajemy \"accept\" 4.wypełniamy i za jakis czas mamy w domku :D

A MNIEJ WIECEJ W JAKIM CZASIE BEDZIE W DOMKU???

ivonka79 ja na twoim miejscu w pierwszej kolejności nawiedziła miejsce z TORBĄ w ręku (tam gdzie składa się wnioski o chatę socjalną) tam powiedz że nie masz się gdzie podziać POWAŻNIE znam to z doświadczenia mojej koleżanki która nie miała co ze soba zrobic siedziała z torba od rana do wieczora i wieczorem zawieźli ją do domu i dostała klucze. Minął rok a ona dalej tam mieszka jako samotna mama i pokrywaja jej 100% czynszu. To nie bajka pisze prawdę. Gdyby ktoś to napisał chyba tez bym nie uwiezyła ale taka jest prawda. leeds1977aga chyba tylko woda, a z płytą nie mam pojęcia :( do potrójnego testu nawet na czczo nie trza być - przynajmniej nie musiałam

szczerze nie pamiętam

Ivonko, jakto dowiedzialas sie ze zostalas sama? Boshe, trzymaj sie dziewczyno, a raczej dziewczyny! Zapytaj poloznej, one na pewno wiedza! Duze

Nie no mój eks to pozwala mi do polski pojechać i nie boje mnie broń boże bo z nim nie mieszkam ... tylko mówił że jak nie dam jego nazwiska dziecku to on pojdzie do sadu ze mowie ze ojciec nieznany i ponoc bede miala sprawe ... ze zaplace niby za to kase bo sklamalam ... to ja juz nie wiem o co chodzi, potrzeba mi prawnika ... Ivonka 79 jak zostałaś sama? Pozdrawiam :)

Leeds Aga- wypij ok 2 szklanek jakiegos napoju. Jesli masz daleko do szpitala przyjedz tam wczesniej bo jak ci sie zechce siusiu to bedzie problem. A tak w szitalu jakies 30min wczesniej mozesz wypic napoj:):) Plyty raczej ci nie nagraja bo to robi sie jedynie prywatnie ale dostaniesz 1 zdjecie- z regoly daja za darmo- ale w razie czego musisz miec 2f do automatu aby kupic znaczek zeby dostac to zdjecie lub wiecej jak chcesz- za kazde placi sie osobno. Wiecej nic ci nie bedzie potrzebne. Mozesz zabrac meza i corcie:):) Ja na tym tescie i skanie mialam tlumaczke z Bradford zebym dokladnie wiedziala wszystko co mowia. Ale wczesniej, jak mialam plamienie ok 8tyg- to pytalam sie o tlumacza i oni to wtedy chyba zapisali bo tak to nie zglaszalam, ze chce go miec na tych badanich. ivonka- widze, ze sprawa juz przsadzona. Na pewno nie bedzie ci teraz latwo ale lepsze to niz ciagle nerwy, niepewnosc. Dla twojego dziecka to tez mniej stresow bo niby takie malutkie jeszcze w brzuchu- zaraz poza nim - ale dzieci czuja takie sytuacje:(

SouleViae- jesli facet nie bedzie sprawial ci pozniej problemow to ok. Ale pamietaj, ze wpisanie danych ojca w akcie urodzenia wiaze sie z jego pelnymi prawami rodzicielskimi. TY wtedy nic nie bedziesz mogla zrobic:( Jesli bedzie chcial wziasc dziecko do siebie to bedzie mogl to zrobic. Chyba, ze wszystko bedzie ustalone sadownie- wizyty, alimenty itp. Jesli on bedzie chcial pozniej zabrac dziecko do np swojego kraju to tez bedzie to mogl zrobic. Wiec zanim podejmiesz taka decyzje 5 razy sie zastanow i jesli masz taka mozliwosc przeanalizuj to z prawnikiem:)

Sule, przeczytaj http://www.gro.gov.uk/gro/content/births/parentalresponsibility/index.asp#0 ale czy on na pewno chcial chodzic po sadach i oswiadczac swiatu ze ma dziecko ale nie z zona? Powiedzialas ze to Arab, niestety w ich kuturze (chociaz nie wszyscy tacy sa) kobiety nie sa traktowane na rowni z mezczyznami i nawet jesli zyjemy w UK to wiekszosc Arabow zyje tutaj wg wlasnych praw. Jesli masz mozliwosc to poradz sie prawnika ale mysle ze narazie to jeszcze nie czas. Mozesz zawsze podac o restraining order jesli on cie nachodzi a ze jestes w ciazy to nie mozesz sie stresowac. Wg mnie musisz mu pokazac ze sie nie boisz i stawiac mu glowe i nie dac sie zastraszyc, Pozatym jesli on sie zorientuje ze wiesz jakie masz tu prawa i jak prawo moze cie przed nim ochronic to nie mysle ze bedzie sie tak dalej stawiac. I jeszcze, jesli chce zeby dziecko mialo jego nazwisko to bedzie musial placic alimenty ktore sa tez sciagalne przez sad (jesli nie placi). A czy on ma jusz dzieci z zona?

***niunia*** Serdeczen dzieki za odpis.Dzis dostalam taka karte ale nie wiem czemu bo nic nie zamawialam.Jestes pewna ze ta karta sluzy do bezplatnego leczenia ,jak tak to super bo wlasnie dentysta mi sie przyda bo mi jeden zab leci.

na 200% :D

Nie nie ma ... jego zona ma ze 40 lat a on 25 .. no ale nie odpowiedziałyście ... jeżeli nie podam go jako ojca to nie bede dostawac alimentow a on pojdzie do sadu i mnie oskarzy o klamstwo i zrobi testy dna ... a ja potrzebuje kasy na dziecko - co mi po tym jak alimentow nie bedzie ... mi tylko chodzi o te alimenty kurka :P

dziewczyny tez mam ta karte Maternity-darmowe w ciazy i po porodzie leczenie i leki , mam tez EHIC, ale jak zdobyc ta karte białe \"NHS Tax Credit Exemption Certificate\"?? niunia kobieto wypowiedz sie co to ?i jak aplikowac?

nocoz wrocil z pracy,niby dalej go trzyma sytuacja z wczoraj wiec trzeba dalej popic.Powiedzialam mu ze ma wybierac albo ja albo alkohol,wybral alkohol.Po czym przyszedl do pokoju powiedzial ze on nie widzi juz jakiejkolwiek nadziei i ze sie rozstajemy,zapytalam dlaczego mi to robi powiedzial ze ma tego juz dosyc mojej osoby itd. Powiedzial ze wynajmie mi mieszkanie,ale bede musiala go oplacac sama bo on nie ma ochoty mnie utrzymywac,da pieniadzena Maje ale nie mi,zebym sobie nie myslala,jakkolwiek on sobie to wyobraza.Najlepiej jak wroce do Polski,zapytalam dlaczego mam wracac do Polski,dlaczeo mam uciekac. Wiem ze wszystko to powiedziane zostalo w nerwach,nie wiem co o tym mam myslec.Rozmawialam z jego mama choc moze nie powinnam dzwonic ale to zrobilam to go jeszcze bardziej zezlilo,e probuje sklocic jego z mama.Boze jak ja sie czuje beslilna,moze kiedys to zrozumiem. Moze jak Maja sie urodzi bede na to wszystko patrzec inaczej??kto wie.Teraz jak sobie o tym pomysle to mnie sciska w gardle moze pewnego dnia wyluzuje buziaczki

SuleViae- wiem, ze tu panstwo pamaga samotnym matkom. On teraz mowi, ze bedzie placil a co zrobisz jak przestanie. Pojdziesz do sadu?? pamietaj, decyzja nalezy do ciebie. Na pewno nie bedzie latwa ale bedziesz musiala podjac ja sama. Masz jeszcze troche czasu do porodu wiec jeszcze sie zastanow nad ta sytuacja:).

Ivonka szczeze ci wspolczuje.Musisz byc silna wiem ze to tylko slowa bo kazdy chce zeby jego dzidzia miala obojga rodzicow ale pamietaj ze Majeczka jest dla ciebie najwazniejsza.Nie chce obrazac twojego faceta ale to dla mnie zwykly palant!!!!Jak mozna wybrac alkohol zamiast dziecka??A moze on poprostu jeszcze nie dorósł do bycia ojcem,a moze poprostu nie lubi jak mu sie cos nazuca??Sama nie wiem co mozna myslec na ten temat.Moja kolezanka miala podobna sytuacja i wiem jak bardzo cierpiala ile łez wylala!!! Trzymaj sie mocno i cieplutko!!

Ivonka dopiero zobaczylam ze za pare dni masz termin .Rany dziewczyno taki stres dla Ciebie i dla Majeczki tuz przed porodem!!!Boże naprawde Ci współczuje!

ja nie wiem tlumacze to sobie w rozny sposob,ale czy wytlumaczeniem jest fakt ze ma dopiero 24 lata.Fakt ze jestem od niego starsza,jakos sie do tej pory dogadywalismy.Moze nie dorosl do tego by byc ojcem ale zdecydowanie nie cierpi jak mu sie cos narzuca. Juz nie wiem co robiczapytam polozna czyw razie czego mam jakakolwiek pomoc i gdzie moge sie udac z malym dzieckiem.Boje sie tego co bedzie jutro,boje sie co bedzie za miesiac.Boje sie choc wiem ze musze byc silna by moc opiekowac sie Majusia.Juz wiem ze bede sama przy porodzie,nie wiem nawet czy powinnam go informaowac o ewentualnych bolach jesli sie zaczna a on bedzie w pracy.Nie wiem choc z drugiej strony jesli tego nie zrobie potraktuje Maje jako karte przetargowa w naszym konflikcie. Juz jestem tym wszystkim tak zmeczona ze sobie nawet nie wyobrazacie odsune sie na te kilka dni od tego by moc nabrac sil i przygotowac sie psychicznie do wysilku jaki mnie czeka. Nic innego mi niepozostaje.Ewentualna przeprowadzka nie wiem czy w tej sytuacji jest dobrym rozwiazaniem,jedno wielkie NIE WIEM buziaki

Ivonka to ze on ma albo juz dopiero 24 lata to nie jest dla niego zadnym wytlumaczeniem!Znam ojców w tym wieku i potrafia sie zachowac normalnie jak przystoi do sytucji.Mysle ze jak zaczniesz rodzic to zmieknie i Ci pomoze,obym sie nie mylila.Szczeze mowiac zaden facet nie lubi jak mu sie cokolwiek nazuca i zeby nim zadzic.Skoncentruj sie teraz nad soba bo teraz musisz miec siłe.Jestem z toba myslami i spróbuje poradzic w miare mozliwosci.Pozdrawiam.

ivonka- wiek raczej tu nie gra wiekszej roli bo sa faceci duzo mlodsi ktorym trafia sie dzidzio i sa dopowiedzialni. A czasem i duzo starszy facet ma jeszcze glupoty w glowie:(:( W twojej sytuacji napewno powinnas porozmawiac z polozna. Zawsze zostanie ci udzielona pomoc z jej strony:):) O porodzie raczej powinnas go powiadomic- w koncu jestescie ze soba jakis czas:) kalcia- slonkoco tam u ciebie? Jak cie nie widze za dlugo na forum to juz sie zastanawiam czy sie nie rozsypujesz:D:D:D:D

Ide lulu bo jutro troche stresujacy dzien,skan,pozniej zamowic polozna a i przy okazji jak wolne to i pare innych spraw sie zalatwi.Zamowilam sobie te karte o ktorej pisalyscie wczesniej. Dobrejnocki.

tylko ze ja najlpeiej od razu poszlabym z nim do sadu ... ja juz nic nie wiem ... co bedzie dla mnie i dla dzidzi najlepsze ehhh ...

a jeszcze jedno pytanie czy wiecie moze jak wygladaj tutaj porody czy to jest jak w polsce ze jest jedna sala i parawany miedzy rodzacymi??

ivonka- w moim szpitalu jest 6 osobnych sal porodowych, 2 prywatne(18f lub 80f za dobe) ale to juz po porodzie i 1 chyba 8 osobowa tez juz po porodzie- jesli ktos zostaje dluzej niz 6 godzin. Tutaj w Uk raczej nie ma grupowych sal porodowych tylko kazda rodzi w osobnym pokoju wraz z lazienka:):)

Cześć dziewczyny. No ale żeście nadrukowały wczoraj stroniczek...:) Ja spać nie mogę bo boli mnie moje spojenie łonowe :O No i od 6 na nogach :O Poczytałam Wasze wczorajsze posty... Migotka skarbie - ja przed ciążą nosiłam M/L - 10/12 (ze wskazaniem na M/10) i tak też noszę teraz . Majtasy są w rozmiarach: 10/12 14/16 18/20 Ja wzięłam takie jakie noszę cały czas czyli 10/12. Tobie radzę te które na co dzień nosisz. Chodzi o to, że ciuszki ciążowe, mimo, iż są takich samych rozmiarów jak te, które nosiłyśmy przed ciążą - są większe i mają specjalnie dostosowany krój. Bo przecież gdybyśmy miały kupić sobie spodnie ciążowe to nawet nie wiedziałybyśmy jaki rozmiar, no a pod koniec ciąży by nam rozmiarówki zabrakło :P No a tak rozmiarówka jest ta sama, tylko dopasowana krojem do okrąglejszych kształtów. Te gatki nie będą Cię uciskać (przymierzałam...mmmm jakie sexi :P) i są bardzo rozciągliwe, także nie ma się czym martwić :) Sule - no widzisz. Teraz to decyzja należy do Ciebie. Każda z nas napisała Ci swoją opinię i próbowała pomóc jak potrafi. Teraz ważne jest tylko to na czym Tobie konkretnie zależy. Jeżeli na alimentach, to musisz podać jego dane. Jeżeli nie chcesz aby ten facet ingerował w jakikolwiek sposób w życie Twojego dziecka - sprawa jest prosta. Co do kłamstwa, że nie znasz ojca...szczerze...może to zabrzmi dość wulgarnie ale jest mnóstwo kobiet, które ojców dzieci faktycznie nie znają...bo miały jednocześnie kilku partnerów (tzn. w tym samym tygodniu np.) więc możesz w uparte twierdzić, że nie wiesz kto jest ojcem i NIKT absolutnie NIKT nie może Ci zarzucić kłamstwa...bo tylko Ty wiesz jak było naprawdę. Mam nadzieję, że nie uraził Cię sposób mojego podejścia - nie twierdzę tu, że tak jest w Twoim przypadku...próbuję tylko podać Ci przykład, że on może Cię cmoknąć w nos, bo kłamstwa Ci nie udowodni!!!! No i istotny fakt, o którym już Ci pisały dziewczyny. Jeśli podasz jego dane, on do końca życia będzie mógł decydować (prawdopodobnie na równi z Tobą) o losie Twojego dziecka, może Ci stawarzać problemy itd. zastanów się czy chcesz żeby on spotykał się z Twoim maleństwem. Skoro nie ma szacunku do Ciebie teraz...nie licz by wyrażał się pochlebnie na Twój temat do Waszego dziecka... zatanów się nad tym baaardzo głęboko. Ja bym miała w dupie (za przeproszeniem) te alimenty...no ale to tylko moje zdanie. Jeszcze coś...zadziwiło mnie, jak napisałaś, że Twój eks nie zabrania Ci latać do Polski...a co on do cholery ma do zabraniania????????????????????????????????????????????????? W każdym bądź razie powodzenia. Ivonka - strasznie mi przykro, że jesteś teraz narażona na takie stresy!!! Mam nadzieję, że bierzesz rady dziewczyn odnośnie rozmowy z położną. Myślę, że ona Ci pomoże. Trzymam kciuki skarbie. Trzymaj się! Karinella - współczuję problemów z teściową!!! Nie ma nic gorszego niż wtrącająca się teściowa. Ja mogłabym wiele powiedzieć na temat mojej teściowej, ale nigdy, że się wtrąca :) Rada dla mnie jest prosta. Zbywaj to co mówi, bo po co masz się denerwować. Niech sobie kobieta pogada, bo co innego jej zostało. Najwyraźniej nie umie sobie poradzić z tym, że dla syna jesteś ważniejsza. No a dzieciątko...przecież jest Wasze a nie teściowej, więc niech sobie z głowy wybije wychowywanie (absurd) i powiedz jej to wprost. Jak nie zrozumie to nie ma sensu sobie strzępić języka...wtedy pozostaje tylko tolerowanie...bardzo chłodne zresztą...Trzymam kciuki! Włoski - rzecz normalna w ciąży. Po ciąży \"znikną\". Ja też mam meszek i strasznie śmieszy mnie widok tego zarośniętego brzuchola :P Nic z tym nie robię bo po co...nie wywalam brzucha na wierzch :) Kurczaczek powodzenia dziś na USG. Czekamy na relacje!!! Pewnie poznasz płeć :D Nie trzymaj nas długo w niepewności :) Aha - co do tej karty, o której pisałaś, to Niunia ma rację. Jest to karta, która upoważnia Cię do darmowego dentysty i leków (tylko tych na które dostaniesz receptę) przez całą ciążę i rok od momentu urodzenia!!! Bierz poprawkę jednak na tego dentystę. Ja np. mam tą kartę już od jakiegoś czasu i nikt!!! przez trzy tygodnie nie chciał mnie przyjąć do dentysty z bólem!!! Nawet prywatnie!!! Bali się, że na koniec wyciągnę im tę kartę i powiem, że nie zapłacę...błazny :O Kobietom w ciąży niewiele robi się tu z zębami. Zaradzą punktowo i każą przyjść po porodzie! No a dostałaś tą kartę bo Twoja położna wypełniła za Ciebie druk i wysłała ją do NHS-u a oni bezpośrednio do Ciebie. AniaG - super z tymi futrzakami. Widać, że musicie oboje lubić zwierzątka skoro zdecydowaliście się na ...trzy :):):) Agaleeds - po pierwsze to gratuluję pozbycia się intruzów !!! :) Pewnie wieczór był wyjątkowo miły i udany! Czekamy na wieści po pierwszym USG :) Ja nie piłam wody, bo u mnie nic takiego nie było napisane. Ja miałam być na pełnym pęcherzu, czyli nie mogłam rano siusiać. Jakbym miała się jeszcze tyle wody opić to bym się chyba w gaciorki posikała :P Tym bardziej, że z tych emocji wstawałam kilka godzin wcześniej :P No a do testu potrójnego nic nie trzeba było specjalnego, położna nic mi na ten temat nie wspominała.

Witam brzuszki Wpadlam sie z wami przywitac i zaraz uciekam na miasto. Poza tym pogoda zapowiada sie swietnie a maluszek bardzo szaleje w brzuszku. Wyraznie teraz czuc, ze juz ma malo miejsca:):) kalcia- pokaz sie. bo ja juz zaczynam sie martwic:)

czesc dziewczyny.... Mam pytanko: Czy straracie sie o jednorazowe dofinansowanie od panstwa o kwote 500£ na podstawie formularza SF100?Komu ono sie nalezy?

witam Mada , Kala ma dzis Usg gdzies spory kawalek od Waltham Abbey napewno zda relacje :-)

NHS Tax Credit Exemption Certificate dostałam samoczynnie od nich po otzrymaniu od nich tax creditu - nie wnioskowałam od nich o tą kartę a przysłali mi mężowi i synkowi :) A druk SF100 (500Ł) już złożyłam i kasa przyszła na konto po kilku dniach :D