Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Basi_unia

Rozwód z jego winy. Czy mam szanse? Kto to przeszedł?

Polecane posty

Gość biały tulipan
nie wiem dlaczego tak najezdzacie na nia przeciez ona ma dzieci a najwidoczniej one go nie obchodza bo jakby go obchodzily to by sie za innymi babami nie aniał tylko robił wszytsko zeby uratowac małzentwo nie wyprowadzaj sie z domu niech sad orzeknie o podzilale majatku inaczej bedziesz troche na straconej pozycji

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość na pomaranczowo
do bialego tulipana ----- ona pisala ze nie ma dzieci a alimenty to leniwe babsko chce NA SIEBIE czytaj prosze uwaznie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ona nie ma dzieci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość biały tulipan
kazdemu łatwo mowic jak nie jest w takiej sytuacji i dawac dobre rady i krytykowac ze ja to bym sie tak albo tak zachowała zapewniam na pomaranczowo ze emeocje to cos nad czym sie nie panuje no chyba ze sie nie kocha wcale to podchodzi sie na zimno t

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość biały tulipan
e to marnie widze jesli chce je dla siebie tylko:O a czytam ten topik i pracuje wiec moze nie doczytałam przepraszam:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość na pomaranczowo
nie zauwazylam w wypowiedziach "basiuni" zalu po rozpadzie malzenstwa, ona nazimno z wyrachowaniem "nazbierala" swiadkow, dowodow w celu wyciagniecia kasy od faceta ktory wreszcie przejrzal na oczy nie lubie kobiet niesamodzielnych, leniwych, ktore trzymaja sie faceta dla kasy i gdy ten zostawia je bo w nm uczucie wypalilo sie - to takie babska jeszcze nie maja godnosci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość biały tulipan
basiunia wiec w czym problem pojdziesz do sadu sad orzeknie o winie przestawisz swoje fakty i bedzie po sprawie a i podział majatku za ciebie zrobi :) troche spokojniej do tego podejdz a lepiej na tym wyjedziesz bo inaczej przedstawi cie jako histeryczke z ktora nie dało sie wiecej wytrzymac i sama zmusiłas go do tego aby poszukał ciepła rodzinnego w ramionach innej kobiety...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do na pomaranczowo
ty debilu, skoncz swoje wywody .Do autorki topiku- jak najbardziej złóż pozew rozwodowy z orzeczeniem o jego winie, w 100% wygrasz, i alimenty jak najbardziej nalezą Ci sie.Do debila pomaranczowego- czy ty chociaz wiesz co to znaczy praca?? zajmowanie sie domem tj,gotowanie, pranie, sprzatanie itp, to jak najbardziej jest praca i z szacunkiem nalezy odnosic sie do osob ktorzy taką prace wykonuja, bo nie jest ona wcale lekka.Zajmowanie sie domem jest rownoznaczne z pracą zawodową!!Kobieta zajmowała sie domem, pracowała w domu , a teraz ma zostac na lodzie? tym bardziej ze winna lezy po stronie jej meza.Składaj pozew, wiem ze wygrasz, trzymam kciuki i zycze Ci z całego serca powodzenia, i dokop temu swojemu, nalezy sie draniowi,za wine trzeba ponosic konsekwencje, i ona ma poniesc!!!!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość biały tulipan
na pomaranczowo tez uwazam ze to troche nielogiczne trzymac sie faceta i byc od niego uzalezniona ale to był jej wybor najwazniejsza jest niezaleznosc wtedy kazdy facet bedzie mogł nam nagwizdac;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość BUAHAHAHAHAHAHA
Podpisuje sie obiema rakami oboma nogami;) pod "na pomaranczowo"A ze gotuje sie we mnie to nie bede pisac ,bo strasznie naszemu trutniowi Basiuni pojade.Do roboty darmozjadzie .Zacznij JAKOS!!!!!zyc i daj innym:O:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość na pomaranczowo
kolejna baba bez godnosci i klasy. ja nie wyzywam jej ani ciebie od "debili" wiec prosze nie rob tez tego. nie potrafisz kulturalnie dyskutowac?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie rozumiem, skad tyle zrozumienia dla zdradzajacego faceta a tyle kąśliwych uwag do autorki. Nawet ktoś napisał, że facet jest uczciwy, bo powiedział że jej już nie kocha, ale wczesniej znalazł sobie kochankę...no jak widac uczciwośc tez może miec rózne oblicza. Basia, rozwód musi być z orzeczeniem o winie, nie może być inaczej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość biały tulipan
delicja no co ty moze byc bez orzekania o winie .....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość na pomaranczowo
do delicji ----- nikt tu nie ma zrozumienia dla faceta, ja potepiam wyrachowanie, lenistwo autorki topiku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość heh pieniadze a gdzie
kobieta ma 27 lat nie ma dzieci ja znam takie które w tym wieku mają dzieci one pracują i ich dom naprawdę wygląda ładnie schludnie i czysto:) nie trzeba siedziec w domu 24h/dobe zeby o niego dbać są tez takie które pracują i pracują i stać je na panią która im sprzata to sparawa charakteru -ja osobiście nie umialabym być na utrzymaniu męża, bo czulabym sie jego służącą i było by mi z tym na pewno źle

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość heh pieniadze a gdzie
popieram na pomaranczowo i doskonale wiem o co jej chodzi do pani która od debili wyzywa---wszyscy wiemy ze dbanie o dom to ciężka praca ale nie wszyscy muszą przyjmować taką rolę w życiu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość na pomaranczowo
a tak na marginesie skoro nie masz dzieci to zbyt wiele pracy w domu nie mialas.... bo nie wmowisz mi ze gotowanie dla 2osob i sprzatanie po nich jest az tak pracochlonne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość heh pieniadze a gdzie
swoją drogą ja urodzilam dziecko jak mialam 21 lat pracowalam i skonczylam studia dzienne a przeciez moglam sie zagnieździć w chacie wić gniazdo i życ z pieniędzy mojego faceta:o tylko ja tak nie umiem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ehh........
do na pomarańczowo-->ja też mam tyle lat co ty, też pracuje zawodowo i też nie wyobrażam sobie siedzenia w domu, ale ty albo masz gosposie, albo gnój dziki w chałupie skoro nie wiesz ile trudu wkłada się w prowadzenie domu...jest to praca przynajmniej na półetatu, a nie słodkie zaleganie do góry brzuchem. i jest to praca taka jak i każda inna, tak samo zabiera czas i siły. nienawidzę jak ktoś umniejsza jej wartość. a teraz sobie siedź i pław się w zadowoleniu ze swojego wywyższenia się nad innych że ty wybrałaś "lepsza drogę" kariery.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Basia trzymaj sie
i nie popusc draniowi.on musi na Ciebie płacic jesli znajdujesz sie w niedostatku, a jestes w nim bo nie pracujesz, a jesli jestes zarejestrowana w urzedzie pracy jako bezrobotna to masz alimenty na bank.A nibya jaką klasę tu chodzi kobiecą?to ze ząda alimenty to nie ma klasy, bzdury piszecie.To jej mąż nie posiada takowej klasy, skoro tak postąpił.A Ty nie rezygnuj z alimentow na siebie,ciekawe jak ktoras z tych osob tu sie wymądrzających znalazła by sie w takiej sytuacji jak Ty, czy tez tak pieknie wypowiadałaby sie o ''kobiecie z klasą''.Ja tu nie widze związku kobiety z klasą a żadaniem alimentow od męża.Ustawowo należaCi sie, i nie rezygnuj z nich.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość BUAHAHAHAHAHAHA
Ja tez nie rozumiem "basiuni" .Ona pracowala w domu hahahaha.Bo kurwa jego mac miala do umycia 2 talerze po obiedzie.Osmiesza sie tylko. Jest taka bardzo wyksztalocona i atrakcyjna a spolega tylko na facecie.Mi tu to nie pasuje czemus.Albo z douczeniem ,albo z "ymage" problem.:O Jadu w jej wypowiedziach i w niej samej tyle co w stadzie wscieklych zmij.Dla mnie to wyrachowana ,glupia, podla baba.Gratuluje mezowi odwagi ,ze uwolnil sie od takiej harpi. Zygac mi sie chce jak ja czytam.A popieraja ja takie same jak ona ,kurczowo uczepione jednych portek dla kasy .Bo same na pieprz do gowna nie zarobia . Fuuuj

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość na pomaranczowo
do heh pieniadze a gdzie wlasnie o to mi chodzi, dziewczyna nie ma dzieci, nie pracuje zawodowo bo jest wygodna i leniwa, a teraz bezczelnie chce jeszcze od niego wyciagnac kase TYLKO na siebie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość looooooool
jak jest taka biedna to niech idzie do pomocy spolecznej, ciekawe czy jej dadza... a w sumie to nie jestem taka pewna czy maz po rozwodzie bedzie musial placic alimenty na nia... watpliwa sprawa... bo jak np. zalozy z kims rodzine i bedzie mial dzieci? to ma placic na byla zone? bez sensuuuuuu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość looooooool
ustawowo to nam sie wiele nalezy ale co z tego... skoro dla zony z ktora facet nie jest przyznaje sie nawet 400-500zl alimentow a ja od ojca dostaje 350, i gdzie tu sprawiedliwosc ;P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość heh pieniadze a gdzie
odwróćmy sytuacje powiedzmy ze to basia pracowala i miala męża który zajmowal sie domem, w pracy znalazła sobie kochanka i odeszla do niego i cooo? ma placic alimenty swojemu mężowi bo odeszla :D i cooo?:d w tą stronę to już inaczej:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość looooooool
a poza tym co cie basia trzyma w tej miescinie, wez za granice wyjedz i bedziesz zbijac kase, jesli jestes wyksztalcona to bez problemu znajdziesz robote na zachodzie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość BUAHAHAHAHAHAHA
A znajac polsie sady ,pewnie przyznaja malpie alimenty i bedzie dalej grzac dupe w domu .U mamusi jak pisala i czekac na kolejnego frajera ,ktory bedzie jej sponsorem.No i czy ona lepsza niz ta druga? Podobne kurestwo (prostytuowanie sie) tyle tylko ze przykryte papierkiem z usc ,lub oparte przez batmana w czarnej kiecce .....Pozrazka :O:O:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość na pomaranczowo
do ehh........ ja nie pomniejszam waznosci pracy w domu, tylko ze jezeli OBOJE z mezem pracujemy to takze domowymi obowiazkami dzielimy sie. jezeli laska nie ma dzieci i siedzi caly dzien w domu ---to wybacz ale nie napracuje sie. jezeli pracujesz zawodowo i rownoczesnie wychowujesz dzieci to faktycznie jest ciezko, ale jezeli tylko 2 dorosle osoby mieszkaja to nie jest to praca nawet na pol etatu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość heh pieniadze a gdzie
wlasnie bo gdyby byly dzieci a tak to sponsoring przypomina:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość looooooool
jeszcze sie w urzedzie pracy jak bezrobotna zarejestruje, bo to jest wymagane zeby jej alimenty przyznali.. zreszta jak jej sie trafi sedzia albo sedzina... to bedzie ostro drazyl dlaczego sama nie zapracuje na siebie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×