Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Mazowszankaaa

Od maja staram sie o dziecko!!!!!!

Polecane posty

Agno, gdybyś miała cykl bezowulacyjny, to raczej nie byłoby tego śluzu i temperatura by nie wzrosła.... Na podstawie tego co napisałaś wydaje mi się, ze wszystko przebiega tak jak byc powinno... U mnie tez wraz ze wzrostem temperatury śluz płodny zanikł.... Wydaje mi się, ze masz duze szanse na dziecko...... :-) A wysokosc tempki jest indywidualna u kazdej kobiety, wazne ze rośnie, nie spada .....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie, ja na UW, ale wiem, gdzie jest kampus SGGW na Ursynowie... niedaleko jest przystanek 503, naktorym czesto wsiadałam... :-) W sumie bardzo blisko stamtąd mieszkał moj mąż... Imielin... A na terenie SGGW, kiedy jeszcze nie byl tak zabudowany, uczyl sie do egzaminu na prawko ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jak ja się cieszę ,że ja was mam- można pogadać z wami kobiety o wszystkim !!!!! Jedna uzupełnia drugą wiedzą o róznej tematyce ! POROSTU TEN TOPIK JEST SUPER!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Amaretat
A mnie trszkę głowa zaczęła boleć od jakiegoś tygodnia i utrzymuje się cały czas. Mam nadzieję, że wszystko jest dobrze z dzidzi i tak się wybiorę profilaktycznie do gina mojego. A ślub jeeej wspomnienia:) też zaraz poszukam albumu i zerknę sobie sentymentalnie:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jezdzilam 503.... moze nawet sie spotkalysmy... hiihii tak bym chciala,zeby nam wszsytkim sie udalo, wczoraj kupilam sobie folik i koniecznie chcialam jakies witaminy , pani w aptece dala mi witaminy dla kobiet w ciazy- powiedziala,ze beda bezpieczne, gdyby sie okazalo,ze jestem, nie zapomne miny mojego kochanego, gdy zobaczyl pudelko na szafce, hiihihii

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
AniuM to jak ty męza poznałas przez internet ???? super!!!! Aniu75- test krwi to już w twoim przypadku formalność - wierzę na 100% ze masz pod serduchem fasolke :-) ❤️ Ja swojego męza poznałam w swojej miejscowości 300 km od warszawy! Mieszkałam już w warszawie pół roku i pojechałam do rodziców na śiwięta wielkanocne i w knajpce poznałam męza a żeby było smiesznie on od 4 lat mieszkał i pracowal w Warszawie i też przyjechał do rodziców na święta :-) :-) Do warszawy wróciliśmy po świętach już razem......... i tak zostało:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja zawsze 520 poruszam się po Warszawie i metrem:D chociaż tym drugim od niedawna bo się bałam jakoś.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jestem :) Aniu trzymam kciuki 🌻 Mnie mija 2 lata pożycia małżeńskiego 28 sierpnia ;) A ja już wiem, że w tym cyklu nie trafię, pomimo dni płodnych, jestem zbyt zmęczona, aby podjąć jakiekolwiek działania, a w ogóle cały czas utrzymuje się u mnie specyficzny nastrój. Nie mam zamiaru sprowadzić tego wszystkiego do fizycznego stosunku i robić dobrą minę do złej gry :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No dobra, to ja tez powspominam.... ja zawsze kochalam wszelkiie wody, wiec na wakacje jeździlam glownie nad morze i jeziora... Ale mezula poznalam ... na dworcu w Zakopanem..... Jak go zobaczylam, to po prostu wiedzialam, ze zostanie moim mężem..... Ale powiedzialam mu o tym dopiero po slubie, bo tak to bym miala wrazenie, ze cos wymusilam czy co.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A Ja swojego hmmm w Realu i wcale nie polubiłam nawet od razu wręcz przeciwnie. Wepchał mi się w kolejkę i kłócił się jak najęty. :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mazowszanka to jest tak ze praca w szkole daje ci poczucie bezpieczenstwa bo w budzetowce to jakos tak pewniej z tym wszystkim jest ;) jesli idzie o sam rodzaj pracy to jest niestety ciezko. zalezy jezcze w jakiej szkole uczysz (ja w gimnazjum) i jaki rodzaj \'materialu do obrobki\' ci sie trafi. Ja ucze w szkole gdzie sa dzieci z trudnego srodowiska (blloki komunalne, dom dziecka, pogotowie opiekuncze) ale jakos sobie radze a co najwazniejsze KOCHAM swoja prace i nie zamienilabym ja na zadna inna. Jeszcze zeby tylko lepiej zarabiac a nie te 800zl :O awans ma 3 etapy, idac do pracy zostajesz stazysta, staz twa caly rok szkolny, piszesz sprawozdanie zdajesz egzamin i przez nastepne 2 lata jestes nauczycielem kontraktowym i dopiero w 4 roku pracy mozesz zaczac staz na nauczyciela mianowanego. Trwa to dziadostwo 3 lata, pozniej znowu sprawozdania papierki i egzamin, po kolejnym roku (na razie rok ale ma byc 3)mozesz zaczac staz na dyplomowanego ktory tez trwa ok 3 lata. i znwou tego samego plany sprawozdania zaswiadczenia i egzamin... no ale po tym czasie masz na reke z wysluga juz jakies 1900zl wiec sie oplaca po kolei przez to brnac :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ania75
No to widze, że ja ze swoim stażem małżeńskim jestem tu weteranką, hihihi. Nam w tym roku, we wrześniu stuknie 10 latek :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jak wspominac to wspominać - ja mojego pana poznałam jeżdząc na rolkach ze znajomymi - przypelętał sie jakiś taki jeden na rowerze :)...i tak juz zostało :) hehehhe a poza tmy okazało się że jestesmy prawei sąsiadami :) a mielismy wtedty po 17 latek :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
i jak możecie sprawdzić w suwaczkach 1 wrzesnia - walnie nam 10 latek :) - od dziecka się znamy :) i pomimo róznych perypetii...TRWAMY :) heheheh

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Amerat , twoja historia przebija wszystkie :) no popatrz takeigo klotliwca za meza sobie wziac :) a teraz moja historia, w wielkim skrocie bo bym was zanudzila w nocy rok padlo mi gg i chcialam napisac do znajomej slowko ale nie moglam jej znalazc w katalogu znajomych wiec postanowilam poszukac jej brata, imie i nazwisko wklepalam no i od razu zaswiecilo sei sloneczko wiek tez sie zgadzal zaczelam od \"czy ty jestes bratem marzeny\" no i jak uslyszalam nie to jakos sie zrobilo mi glupio i pozyczylam mu wsyzstkiego dobrego w nowym roku i przeprosilam za pomylke ale on nie dal sie zbyc i tak troche zaczelismy gadac. nawet zapytal sie czy moze sie jeszcze odezwac, no i odezwal sie wieczorem i nastepnego dnai i inastepnego. Mieszkalismy w jednej miejscowosci, on 6 lat starszy i troche mieszkalp bardziej na uboczu ale fajnie sie gadalo. zlapalam jakos dola bo sie z facetem moim poklocilam i tak od slowa do slowa wyszlo ze pojdziemy na spacer, no i poszlismy, padal snieg z deszczem a my lazilismy i lazilismy i lazilismy, tak ze kurtka zimowa na wylot mi przemokla :) a pozniej umowilismy sie na pizze i znwou na spacer i tak w kolo. Tyle ze mi sie wydawalo ze on mnie traktuje jak kumpele on tez tak myslal bo ja bylam ze swoim faciem ( z wawy i do tego mega pomylka) no i tak sie ciagalam a on mnie pocieszal. w koncu rozstalam sie z tym moim i pewnej majowej nocy na necie moj obecny maz stwierdzil ze ja nigdy nie zwracalam na niego uwagi (ja tak samo odczytywalam jego!!) i od slowa do slowa wyszlo ze sie sobie podobamy i ze kazde na swoj sposob staralo sie zwrocic uwage drugiego :D w maju sie \'spiknelismy\' na dobre, w czerwcu sie odwiadczyl, w lipcu ustalilismy ze slub w pazdzierniku, w lipcu zaszlam w ciaze no i tak sobie zyjemy calkiem szczesliwi a wsyzstko dlatego ze polaczyl nas internet :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ania75
AniuM - i jak tu nie wierzyć w przeznaczenie? :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a ja swojego poznalam podczas wakacyjnej pracy - po 2 roku studiow, dwa miesiace razem w biurze, po miesiacu juz razem i tak zostalo...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ania masz racje wierze w przeznaczenie :) z ciaza tez lekarka mowila ze nie ma szans an szybkie zajscie bo za duzo komplikacji budowlanych mam i co raz ciach i przy pierwszej probie sie udalo (rozmawialismy przed zllozeniem papierow do kosciola jeszcze o dziecku no i w moje imieniny moj wtedy jeszcze nie maz zazartowal ze z okazji imienin zrobi mi dzidziusia no i zrobil) wiec co ma byc to bedzie ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ania75
Od samego początku pobytu na topiku próbuję "zaczernić" swój nick i za każdym razem pokazuje mi się błąd. A ja nie chcę być pomarańczowa :-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ania75 a jaki to błąd? Ja zaczerniłam przed sekundą bo nie pamiętam hasła do starego i wszystko jest oki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aniu tam w preferencjach wszystko dziala. moze ty zle pole wybierasz? punkt pierwszy nie posiadam jeszcze profilu wybierasz i wsyzstko gra. wlasnie sobie jakis debilny nick zrobilam i zadzialalo :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A ja nie miałam z kim iść na wesele do psiapsiółki i przez znajomego przekazałam listownie prośbę, czy by ze mną nie poszedł - a w ogóle go nie znałam ani nie widziałam ;) zgodził się spotkać powiedzieliśmy sobie jak będziemy ubrani, poszliśmy do knajpki, przegadaliśmy całą noc, moja mama nie dzwoniła, za to tesciowa tak - to powinno mi dać do myślenia , a teraz próbuję się wtrącać. To było jakieś 2 tygodnie przed tym wyjściem , po kilku dniach codziennego zapoznania się, jak to mówi jego rodzina Mariusz został przeze mnie tak zauroczony, że przepadł, po roku zaręczyny, po kolejnym roku ślub - oczywiście wszystko ja planowałam, a on nie zgłaszałm sprzeciwu i tak zaraz stuknie 2 latka po ślubie.... Ach te stare dobre czasy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Co jest dziewczyny, nie mówcie, że moja historia tak wam dała do myślenia, że nie wiecie co powiedzieć hi hi hi ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ania75
W momencie kiedy klikam na "internautko zarezerwuj swój nick" pojawia się błąd Nastapil blad w czasie wykonywania zadania. Nie okre¶lono identyfikatora użytkownika. Może faktycznie robię coś źle???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×