Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

maleńkaaa

Why przyciągam takich facetów jak to zmienić????

Polecane posty

hmm..na wakacjach zdecydowanie wolałabym przed żeby mieć już z kim je spędzić. Ciężko mi sobie wyobrazić te wakacje będą to prawdopodobnie bo na to się zanosi pierwsze od bardzo dawna kiedy będę sama:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tylko się nie śmiej ale czasem przchodzą mi do głowy pomysły typu poznanie faceta przez biuro matrymonialne albo założenie swojego profilu na jakiejś stronce na necie.....wiem że to głupie i bezsensowne.Zaczynam chyba powoli fiksować już

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dlaczego głupie i bezsensowne? Sposób dobry jak każdy inni. Tylko trzeba uważać. No ale spotykając kogoś nieznajomego też przecież nie można być na początku tak bezgranicznie ufnym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
niewiem jakoś nie mam zaufania do tego typu sposobu na znalezienie partnera oczywiście mogę się mylić i może się okazać, że można kogoś fajnego spotkać ale ja podchodzę do tego jako desperacji

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cóż można poznać w ten sposób napewno ludzi sensownych jak i sporo dupków. A czy to jest desperacja - chyba to zależy od sytuacji. Zapewne jedni korzystają z tego zupełnie normalnie, a inni tylko w akcie desperacji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie chciałam żeby wyszło, że jestem ciekawska albo coś takiego:) 22 lata- jestem pod wrażeniem szczerze myślałam że jesteś starszy ale miło wiedzieć, że są na świecie dojrzali 22latkowie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cóż ciekawość to nic złego, dzięki niej wiemy co się na świecie dzieje i jak to wszystko działa :P Dzięki za komplement, ale tej mojej dojrzałości to bym zbyt nie przeceniał jednak.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
niewiem na ile jesteś tak naprawdę dojrzałym facetem bo Cię nie znam ale mówię to co zauważyłam po Twoich wypowiedziach. Więc nie spoczywaj na laurach od tych komplemetów:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie, nie, spoczywać na laurach nie będę. Choćby dlatego, że muszę parę spraw \"rozplątać\", a narazie nie wiem jak - więcej dojrzałości by się przydało. Ale za komplementy dziękuję :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hmm...dasz radę jak masz ochotę to powiedz co się dzieję , może coś poradzę:) a skąd wogóle jesteś??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dzięki :) w sumie chętnie wysłuchał bym Twojej opinii - ale raczej w korespondencji bardziej prywatnej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzięki. Żeby jakoś w miarę po ludzku opisać tą moją sytuację potrzebuję trochę czasu - mogę podesłać Ci to wieczorkiem? Usiądę sobie wtedy i spokojnie napiszę. Chodzi mi głównie o opinię co Ty o tym sądzisz, potrzebuję takiego spojrzenia z zewnątz, bo już sam nie wiec co o tym myśleć - czy tylko nie stworzyłem sobie sztucznego problemu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ok, lepiej tak niż bym miał jakoś nieskładnie teraz nabazgrać. Muszę to jeszcze raz przemyśleć, zanim opiszę. Kurcze innym staram się radzić jak najlepiej potrafię, a sam jakoś mam ten banalny problem z \"rozplątywaniem\".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
widzisz tak właśnie jest w życiu ja też tak mam. Zdarzało się nawet , że radziłam coś komuś a gdy za jakiś czas mialam taki sam problem nie wiedziałam co mam zrobić

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dokładnie - pewnie w takiej samej sytuacji bym komuś próbował doradzać. No ale doradzanie co innego, a co innego podjęcie decyzji, działanie. Ja sobie też \"doradzam\", ale w sumie to mocno zastanawiam się czy jest to \"doradzanie\" na temat, czy problem jest tam, gdzie mi się wydaje. Echh, trochę nagmatwałem w tym poście :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zawsze inaczej patrzy się na problem, który nas nie dotyczy i gdy oceniamy go z boku. A inacze to wygląda jak sami w tym tkwimy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jesteśmy z Wami
racja - ale z problemem trzeba coś w końcu zrobić - pozornie najłatwiej jest odwlekać, ale tak dalej odwlekając znów się tylko pogorszy sprawę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sorki - to byłem ja - ale pozostał mi pomarańczowy z popierania antyromana ;P i nie zauważyłem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
spoksik:). fakt jest taki , że problemy same się niestety nie rozwiązują a szkoda.......

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×