Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

maleńkaaa

Why przyciągam takich facetów jak to zmienić????

Polecane posty

jaki kilkam to wyświetla mi się skanuj a może udałoby ci się spakować i przesłać mi na maila??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ok, też o tym pomyślałem - spakuję Ci jako zip, to powinno Ci się w domu otworzyć nawet jak nie masz programu do rozpakowywania

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
super dzięki zmieściło się nawet na jednej dyskietce teraz zobaczymy czy się otworzy w domku:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jak masz \'xp to spokojnie - wystarczy, że otworzysz to jak zwyczajny folder i gdzieś skopiujesz z niego ten plik - w starszych windowsach nie pamiętam jak to jest - ale chyba też tak działa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej hej :) ale zabiegana jestem..tzn odpoczywam..jezdze..:) czytam :) a jutro biore znajomych i gitrae pod pache..i jedziemy za wroclaw :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość eizabeth
super:) gitara hmm:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no ja za bardzo nie umiem grac..ucze sie..ale bedzie ktos kto umie super :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość eizabeth
fajnie;) tak spedzony czas zapada dlugo w sercu hmm:) widze klawisze;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
bardzo :) jak jeszcze jakies fotki do tego..zeby uwiecznic..ech :) tylko ta pogoda...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no mam nadzieje,ze sie mylisz.. kurde..problem z autem :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jak to? - przecież mówię, że będzie ładna :) nie chcesz ładnej? nie to nie - zaraz będzie koniec promocji :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hehe..no raczej zapowiadaja chmurki :( kurde wiesz co..wiesz gdzie jest most warszawski? kolo browaru piastowskiego? wczoraj jak bylam na spacerze,z tego mostu rzucila sie mloda dziewczyna do odry.. :( ja sobie nie wyobrazam co moze ludzi do takich strasznych "rozwiazac" pchac.. zycie jest takie piekne..mimo jakis niepowodzen..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
szczerze mówiąc nie wiem gdzie to jest (jakoś nazwy mi się nie \"kleją\" do głowy). Hmm, a co może spowodować coś takiego? Wiem dokładnie jak to jest jak czasem, zupełnie zdawało się bez przyczyny, wydaje się człowiekowi, że już nie może ze sobą wytrzymać i chciałby uciec, ale nie ma gdzie. Podejrzewam, że podobne uczucie tylko znacznie bardziej nasilone mają samobójcy. Ale nie wiem jak to jest, nie rozumiem tego - dla mnie to tchórzostwo - no ale myślę tak w chwili obecnej w sytuacji jaka jest - nie wiem jaką mają inni - nie potrafię przez to pojąć co nimi kieruje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ale nie wazne...czy jest dobrze czy jest zle..zawsze jest ta nadzieja! starszne..co wogole kieruje tymi ludzmi..? dla mnie to tez jest tchorzostwo!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ale nie wazne...czy jest dobrze czy jest zle..zawsze jest ta nadzieja! starszne..co wogole kieruje tymi ludzmi..? dla mnie to tez jest tchorzostwo!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no dobra...ludzie sa w ciezkich sytuacjach..maja problemy..ale jakos z tym zyja..ale zeby od razu konczyc ze soba? to wydaje mi sie troche sztuczne :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wiesz, nie wiem czy sztuczne - nasuwa mi się takie porównanie z Bogiem - jeśli ktoś wierzy, jest przekonany, że Bóg istnieje, to niezależnie od Tego czy tak jest naprawdę, od tego, że ja nie wierzę i nie do końca mogę to pojąć - ten Bóg w jego głowie istnieje i chociażby w ten sposób \"kieruje\" jego życiem. Tak samo jest chyba z problemami i poczuciem niemożności ich rozwiązania - nam się może coś wydawać żadnym problemem, obiektywnie on może nie istnieć - ale rozrósł się w głowie tej osoby, więc dla niej istnieje, wpływa na jej życie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sztuczne dlatego,ze niektorzy robia to na pokaz..aby zwrocic czyjas uwage. ja mam jakies tam problemy...duze,male..ale nigdy nie pomyslalam o czyms takim jak samobojstwo! a jezeli ktos wierzy w boga..to musi trzymac sie przykazan..nie zabijaj..nie odnosi sie to tylko do innych ale takse do samego siebie..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć, Dreamer2006 trafnie to ujął. „nam się może coś wydawać żadnym problemem, obiektywnie on może nie istnieć - ale rozrósł się w głowie tej osoby, więc dla niej istnieje, wpływa na jej życie” chociaż ja zakończył bym to zdanie ... przesłonił jej całe rzycie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Owszem, niektórzy robią to na pokaz - ale to są chyba przeważnie Ci, którzy tak naprawdę nie chcą się zabić - tylko \"wołają\" w ten sposób o pomoc - chcą zwrócić na siebie uwagę, na swoje problemy. Ewentualnie tacy, którzy chcą swoją śmiercią jakoś \"ukarać\" innych (pomijam takich w stylu Kurta Cobaina - bo to inna bajka). Oczywiście wszystko to moje dywagacje laika - żadnej wiedzy na ten temat nie mam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ale to ludzie sami sobie tworza te problemy w glowach. dlaczego? a no dlatego,ze zaczynaja sie uzalac nad soba! i tyle! tez moglabym usiasc i zaczac histerie..itd..kazdy tak moze..to jest bardzo proste..sztuka jest walka z problemami..z samym soba. Kurt..on chyba cale swoje zycie byl nieszczesliwy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No jasne, że problemy są w głowach. Ale czasem nawet będąc tego świadomym trudno to \"wyplenić\". Chociaż mnie akurat to raczej motywuje do działania. No ale inni może inaczej funkcjonują. Właśnie znalazłem książkę, która będzie chyba na ten temat - tzn. o nieświadomości (czy raczej podświadomości wg mnie - chociaż nie wiem czy fachowo nie są to różne pojęcia) - jak wpływa ona na człowieka i jak to zmienić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
z kazdym problemm mozna dac sobie rade..i sa sposoby zeby te problemy rozwiazac..zeby o nich nie myslec..nie jest to latwe..i wymaga wiele wysilku..ale warto. jak przeczytasz to powiedz czy dobra :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hmm, zacząłem trochę czytać, chociaż jakoś dziwnie ledwie na oczy widzę - i wydaje mi się po początku jakby to zapowiadała się taka książka w której autor jest przekonany o swoim niesamowitym patencie na szczęście, taki zadufany w sobie - ale nie wiem, może to tylko złudzenie, bo tylko kawałeczek przeczytałem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×