Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość zmartwiona X

Operacja na mięśniaki

Polecane posty

Gość oszela.asa
ja radze chodzić na badania typu kolkoskopia, które bardzo pomagają wykryć wczesnie, ja tak wykryłam wcześniej u dr Świdraka mięsniaka i juz po sprawie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ata777
Poszukuję dziewczyn które przeszły operację w Lublinie lub dopiero ją planują.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ata777
Coś nie działa ten link ;=(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość olga3
czesc czy miesniaki mogom byc rakowe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość olgo3 mogą
ale bardzo rzadko, większość jest zupełnie niegroźna :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość studentka położnictwa
hej wszystkim kobietkom, szukam osób po operacjach mięśników macicy a widze, że sa takie :) dlatego, że jestem studentką 3 roku położnictwa i pisze prace licencjacką na temat czynników które wpływają na akceptacje leczenia operacyjnego mięśników i musze poszukać kilkadziesiąt takich wyjątkowych kobiet, w związku z tym bardzo prosiłabym o wypełnienie ankiety którą przesłałabym na maila . Kobiety które się zgodzą na krótką ankiete bardzo prosze o napisanie krótkigo maila na adres sudoku365@onet.pl , że moge przesłać moją ankiete

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Carliiise
Moja mama jutro będzie miała operacje, martwie się bo nie wiem jakie są powiklania. Ma mięśniaka który ma 7-8 cm. Lekarz gin powiedział jej że nie ma na co czekać. Bardzo się boje razem z mamą co będzie dalej. Nie wiemy cy będzie dobra narkoza i czy jakoś z tego wyjdzie..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jolanna
Proszę o podanie namiarów na dobrego ginekologa- operatora w Warszawie- usunięcie macicy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny wyczytałam tu dużo,ale napiszcie jak to jest przed zabiegiem. Ja mam zgłosić się (w połowie kwietnia) w niedzielę popołudniu do szpitala,przejść jakieś badania? wypełnić ankietę..i co jeszcze?? Bo zostaje wtedy już w szpitalu i na drugi dzień mam mieć operację wycięcia mięśniaków. Mam być na czczo ale podobno dają coś do picia niedobrego,bardzo słodkiego,tak?? Wiem,że będę spała podczas zabiegu,a potem? Obudzę się i co? Umrę z bólu czy dostanę kroplówkę? Będe pewnie krwawić.. No i spać.. lekarz mówił,że 4-5 dni będę w szpitalu po operacji. Podzielcie się tymi szczegółami proszę..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość orchideoo
Każdy szpital ma swoje procedury, ale nie różnią się zbyt wiele a o tym jak prawdopodobnie będzie, możesz przeczytać w wypowiedziach pań link - http://tnij.org/pz1j Pozdrawiam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość maria4
Witajcie ! Jestem 3 m-ce po operacji wyłuszczenia kilku mięśniaków (największy miał ok.6 cm). Doktor się postarał i zostawił mi macicę (mam 42 l.), choć ponoć była problematyczna. Od dwóch miesięcy biorę hormon progesteron, żeby nie odrosły. Szkopuł w tym, że przy tym leku ( azalia) wciąż krwawię i plamię na zmianę już od ponad 50 dni. Z lekarzem jestem na bieżąco w kontakcie i zalecił zwiększenie dawki do 2 razy dziennie. Po paru dniach od wprowadzenia dodatkowej dawki krwawe plamienia zmniejszyły się na brunatne, ale tylko na chwilę, bo od piątku znów mam większe i krwawe. Jestem podłamana. Poszłam zaraz do innego ginekologa, który stwierdził, że błędem było zostawienie takiej macicy, która jest nadal duża i pełna małych mięśniaków, które będą rosły a hormony nic nie pomogą i tylko powodują u mnie "burzę" więc radził odstawić lek. Wyczytałam gdzieś z kolei, ze odstawienie leków może spowodować gwałtowny wzrost mięśniaków. I jestem w kropce. Komu ufać i co robić?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie ! Musze sie do Was dopisac... Jestem tydzien po poronieniu (to juz drugie w przeciagu roku)przyczyna miesniaki:( Lekarze kazali sprobowac to probowalam,nie mam problemu z zajsciem,ale problem z utrzymaniem ciazy:(bo sa tam gdzie dzidzius. sa duze 3cm i 5 cm. Teraz czekam na okres i bede miec operacje.Tylko ze strasza mnie za moga wyciac wszystko,jest duze ryzyko,ale co mam zrobic?nie mam szans na utrzymanie ciazy razem z miesniakiam.Strasznie sie boje... Prosze , dodajcie mi odwagi... Moj czas sie konczy , bo mam 40 lat

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość maria4
Witaj Izabell! To bardzo smutne co Cię spotkało i szczerze Ci współczuję. Najważniejsze jest jednak nie tracić nadziei i wierzyć, że się uda i wszystko szczęśliwie potoczy. Z mojego doświadczenia wiem, że szczera rozmowa z dobrym !! lekarzem i wyjaśnienie wszystkiego i wszystkich opcji i rozwiązań przed operacją jest bardzo ważne. Należy jak najwięcej uzyskać informacji o jej przebiegu i wszystkich wariantach działania. To pomoże Ci przygotować się do niej właściwie. Trwaj w przekonaniu, że uda się wszystko i zbieraj siły! Myślę, że Twoi najbliżsi będą wspierać Cię i pomogą w każdej sytuacji. Nie poddawaj się i głowa do góry.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziekuje Mario za pocieszenie,wiem ze najwazniejsze to sie nie poddawac i pozytywnie myslec , staram sie jak moge (ale i tak sie boje) Mario,ty jestes po takiej operacji i mialas tyle szczescia ,ze usuneli tylko miesniaki.moze i mnie sie uda...ja wiem ze wszystko zalezy od tego gdzie sa i jakie sa. Ech szkoda gadac.... A ty jak sie czujesz??uspokoilo sie troche??Takie dlugie krwawienie nie jest dobre.ten hormon progresteron powinien zatrzymac ,ja tez go bralam na potrzymanie bo plamilam i mi sie wszystko wstrzymalo. Nie wiem co mam ci doradzic,powinnas chyba isc sie jeszcze raz przebadac,zrobic usg skad to krwawienie jest. pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Iza Ja o swoich mięśniakach dowiedziałam sie w 2 ciazy. Z tamtej ciazy jest synek. 2 lata pozniej urodzilam corke.Mam 38lat. Zycze Ci powodzenia. Ciesze sie,ze znalazlam Wasz topik.Musze cos zrobic z tymi miesniakami jak skoncze karmic Mala piersia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Asiu,widac z tego ze twoje miesniaki sa tak umiejscowione,ze nie przeszkadzaly dzidziusiowi.moje niestety nie daja szansy na donoszenie,dwa poronienia w 9 tygodniu;( Mnie one w ogole nie sprawiaja klopotow,gdyby nie byly zdiagnozowane to nawet bym nie wiedziala ze je mam. A ty czy je jakos odczuwasz?daja o sobie znac? Wiesz jakie sa duze? U mnie jest ten problem ze bardzo bym chciala miec dzidziusia,bo gdyby nie to, to tylko bym je kontrolowala,wiem ze predzej czy pozniej trzeba cos z tym zrobic,najwazniesze aby szybko nie rosly. Musze isc je zooperowac nie mam innej szansy,tylko czy sie uda??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość junaka2
Witajcie! Mam 22 lata i jestem 2 tygodnie po wyłuszczeniu 4 cm mięśniaka, operacja nie taka straszna w moim przypadku znieczulenie ogólne i cięcie klasyczne. Po operacji szybko wracam do formy. Na początku pierwsze 2 doby ból dość intensywny na szczęście nie oszczędzają na środkach przeciwbólowych i dostajesz ich tyle ile trzeba. Wszystko do przeżycia :) bardziej obawiam się tego czy nie będę miała problemów z zajściem w ciążę i urodzeniem dziecka i czy one nie odrosną :( jestem bardzo młoda i bardzo chciała bym być mamą. Dodam że mój mięśniak był na bocznej ścianie macicy od strony zewnętrznej więc wszystko inne zostało ocalone. Jutro mam udać się po odbiór wyników HP boję się bo nie wiem co na nich może wyjść. Jeżeli któraś z was była w podobnej syt. to proszę o odp czy później są jakieś problemy z ciążą i po jakim czasie od operacji mogę starać się o dzidziusia. Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość maria4
Witaj Izabell :) Dziękuję, ja czuję się lepiej. Byłam jeszcze u lekarza FACHOWCA z Kliniki Akademii Medycznej i wytłumaczył mi, że przyczyną problemów z nieustannymi krwawieniami jest właśnie ta kuracja hormonalna. Sam progesteron (a w dodatku podwojenie jego dawki) spowodował praktycznie całkowite zlikwidowanie endometrium ( zamiast ok 5-8 mm u mnie było zaledwie 1,4mm !) więc bez tej błony z tętniczek mięśnia macicy wciąż "ciekło". Wycofałam się z tego hormonu i od kilku dni nareszcie problem zniknął. Teraz czekam na normalną menstruację i zaczynam nową kurację z progesteronu i estrogenu ( trochę go jednak potrzeba). W zasadzie mogłabym być może funkcjonować bez kuracji, bo wiek działa na moją korzyść ale raczej gdybym była jeszcze starsza ( jedyna korzyść ze starszego wieku :)) , bo teraz to nie wiadomo mogą rosnąc lub nie, a ja wolę nie ryzykować, bo po co mają odrastać. No chyba ,że znowu kuracja nie będzie mi służyła (mama nadzieję jednak, że będzie OK). Dlatego tak jak Ci pisałam dobry lekarz to podstawa !!! A Ty się nie martw, tylko szykuj i relaksuj bo spokój jest najważniejszy. Dbaj o siebie ! Pozdrawiam Was wszystkie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Junaka 2 z tego co wiem,to po klasycznej operacji conajmnie 6 miesiecy musisz odczekac,poniewaz rana musi sie zagoic. Jesli chodzi o problemy z ciaza,to moim zdaniem nie powinno byc,Ryzyko jest zawsze ,nawet zdrowa ciaza bezproblemowa zawsze niesie ryzyko. Jestes bardzo mloda,wszystko sie zagoji i bedziesz mogla probowac. Mario ciesze sie , ze znalazlas rozwiazanie swojego problemu. Jak widzac co lekarz to inne opinie...ufaaaa Ja narazie przygotowuje sie psychicznie do wizyty u gin,analizuje wszystkie opcje(co moze sie wydarzyc)ale wyjscia nie mam innego jak tylko operacja:( Ktos by pomyslal,ze ja juz w moim wieku nie powinnam o dzieciach myslec,ale coz to zycie pisze scenariusz,musialm 5 lat czekac na zielone swiatlo ,poniewaz moj maz byl chory;((( Staram sie jak moge byc spokojana(ale nie zawsze to wychodzi) pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość maria4
Izabell:) Ja podziwiam Cibie i wcale się nie dziwię, choć sama mam dwie córki (18 i16 lat) to też bym takiego małego szkrabka chciała jeszcze mieć. Jak widzę takie dzidzusie to aż mi buzia się cieszy :). Dzieci to CUDAKI, dlatego z całego serca życzę Ci żeby się udało. Życie toczy się różnie nie zawsze tak jakbyśmy chcieli ale też często potrafi mile zaskoczyć i uszczęśliwić. Mam nadzieję, że tak będzie. Zasługujecie na to z Mężem :) Przesyłam pozdrowienia :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość junaka2
Dzisiaj odebrałam wynik badania HP wszystko jest ok :) byłam też u gin na kontroli i powiedział, że wszystko idzie w jak najlepszym kierunku i teraz tylko pozostaje sie modlić, żeby mięśniaki nie odrosły bo w ich przypadku to bardzo prawdopodobne. Co do dziecka to powiedział, że jak na razie nie powinnam mieć zadnych problemów z zajściem w ciążę jeśli oczywiście mięśniaki nie odrosną. Mam nadzieję, że wszystko dobrze sie skończy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziekuje Mario za cieple slowa. Zrozumiec kogos,a nie osadzac to dusza sztuka ,uwierz mi. No nic,mam nadzieje ze zycie jeszcze mnie mile zaskoczy:) narazie czekam... Ale sie nie poddam !!!! Pozdrawiam i zdrowia zycze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość maria4
Izabell ja również dziękuję i gorąco pozdrawiam :) Oj zaskoczy Cię życie zaskoczy ( oczywiście pozytywnie) ja Ci tego z całego serca życzę. Głowa do góry i cieszmy się nawet z małych radosnych chwil. Mówisz, że się nie poddasz! I TAK TRZYMAJ!! Pisz czasem co u Ciebie :) Trzymam kciuki ! P.S. Wszystkie kobietki pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mario , a ty jak sie czujesz??? ja narazie musze uzbroic sie w cierpliwosc,dopiero po @ ide do gin,wiec narazie czekam. Pewnie ,ze bede sie oddzywac,narazie nic sie nie dzieje,wiec nie ma o czym pisac,czytam rozne fora o miesniakach i naprawde nabieram coraz wiekszej pewnosci ,ze wszystko sie dobrze skonczy. Sa dziewczyny z wiekszymi miesniakam i udalo sie wyciac tylko te swinstwa,tak ze wierze ze mi tez sie uda !!!!! I Tobie tez sie udalo :))) Pozdrawiam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marza1234
Mam 29 lat i mięsniaka 8cmx6cm. Urodziłam z mięśniakiem córeczkę. Podczas ciaży urósł do 10cm ponad. córka ma teraz niecałe 2 latka a ja się zastanawiam co robić z tym mięsniakiem?? Ostatnie usg robiłam pół roku temu i miałam przyjść teraz powtórzyć, czy troszkę się nie zmniejszył? Boję się strasznie, bo nie wiem, czy trzeba go usuwać? nie mam żadnych złych dolegliwości. Szkoda mi zostawiać dziecka, no i w ogóle. Byłam tylko u jednego lekarza, może pójść na konsultację do innego? Czy da się w ogóle laparoskopowo usunąć takiego mięśniaka? Może ktoś poleci fachowca z Lublina?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×