Ryczące trzydziestki !!! I nie tylko...

Ja chyba tak. Choć mam wrażenie, że zapadam w sen zimowy. Niedługo mam badania. Znów mi odbija !!! Ochota do życia na poziomie zero. Byle do wiosny... Jak po przeprowadzce ?

Witajcie kobitki Taka piękna pogoda , nie narzekajcie ;-) Jestem ciekawa co u Was? Ja mam juz szaleństwo komunijne. A gdzie tam do maja..... Prezentacje strojów , kupowanie róznych rzeczy itpo. Chodzenie na zebrania :(

Hejka Ja po raz pierwszy na tym topiku. Równieśniczki widzę, że piszą, to wstąpiłam. Chociaz sporadycznie jak widzę bywcie. No cóż, mam nadzieję, że mnie przyjmiecie do siebie. Chętnie Was poznam. Kobita lat 33, mężatka, syn i całe życie z tym wszystkim związane. I jak to w życiu różnie bywa. Pozdrawiam z jesiennym słoneczkiem ]

Witaj zahirku !!!! Czyzby fanka Coelho? Ostatnio rzeczywiście rzadko tu zaglądamy, każda zabiegana żyje swoimi sprawami. Ale jak tylko masz czas i ochotę to pisz ile wlezie i o czym kolwiek tylko chcesz :D

Czas podnieśc topik. ;-) Mea czy juz po przeprowadzce? Co oznaczał bliski kontakt z karetką? Księzniczko==> nie widac , nie słychać, jak sie czujesz? kobietko ==> Ty wiesz... Myslę ,że zobaczymy się po nowym roku. Teraz przed świetami nie będę Wam soba głowy zawracać pozdrawiam wszystkie razem i każdą z osobna ;-)

Czekałam, czekałam i się doczekałam :) Ciekawa byłam, czy topik zdechnie, czy ktoś wreszcie się odezwie. Cieszę się Cosma, że można na Ciebie liczyć. Swoją drogą też jestem ciekawa co u dziewczyn. Poczekam, może się odezwą...

Aha, nie chcę słyszeć żadnych tekstów w stylu \" zawracać wam głowę sobą \" !!! To do Ciebie Cosma :)

I już mi lepiej...

Hej. Nie najlepsza forma mi sie ostatnio trafiła.Ale moze jakos powolutku to sie zmieni. Co u was? pozdrawiam serdecznie

Hej. :)

Temat: Ryczące trzydziestki !!! I nie tylko... 1 2 3 » 58 Strony tematu: 12:04 kobieta33 śSą tu jakieś fajne babki, z którymi można pogadać o wszystkim ? Poznajmy sie... Przepraszam, a kim jest "ryczaca trzydziestka"? Jakies cechy szczegolne...?

W jakim celu zadajesz pytanie?

Hej ... Gdzie Wy się podziewacie ?

No właśnie. Jest tu kto czasami jeszcze? Witaj Kobietko

Taaaaaaaaaaaaaak!!!!!!!!!!!Zaglądam , ale u nas to tylko wiatr czasem hula. Jak świąteczne przygotowania? Ja w tym roku daję na luz. Prezenty już dawno kupione, więc ominie mnie przedświąteczne szaleństwo i bieganina. Z utęsknieniem czekam na chwile wolnego. Księżniczko--jak się czujesz? Napisz.... Pozdrawiam Was gorąco

WYLUZUJCIE KOBITKI............:)

Witaj cosma. Już lepiej trochę , ale nie bylo za ciekawie. Stres dał znać o sobie mocno.Bałam sie o dziecko. Na szczęście dzidzi nic sie nie stalo.Tak pokazuje USG i wszystkie badania. Prezenty juz powolutku zakupuję. Brzuszek rosnie i niestety bioderka tez . Nie mam co na siebie wlozyć. Ale za to mam wspaniałych przyjaciół o czym sie przekonałam własnie po raz kolejny. Pozdrawiam serdecznie. :)

Musisz o siebie dbac księzniczko to nie podlega dyskusji . Na kiedy masz termin?

Ja też zaglądam, ale Was nie widać. Paskudnie za oknem, a w taki dzień tylko wyć !

Hej. :) Termin mam na koniec maja.W domku leżą pierwsze śpioszki. Coś przeslodkiego.Ceny wózków zwalaja z nóg. I nie tylko wózkow. Jak sie macie przedswiatecznie dziewczyny? Ja postanowilam nie szalec ze swietami tzn sprzataniem gotowaniem wielu potraw itp. Jakos mi od tego lżej i mam w nosie idealny porzadek :)

Zdrowe podejście księżniczko. Osobiście przewróciłam dom do góry nogami- ale mnie wolno ;-) Zakupy zrobione, jeszcze tylko owoce, warzywa i jakies tam drobiazgi. Z utęsknieniem czekam na odrobine wolnego , brak gonitwy itp. Ceny wszystkiego dla maleństwa rzeczywiście powalają. Moje pierwsze śpioszki , znaczy się dziecka do dzis trzymam na pamiątkę 58cm. Az nie chce mi sie wierzyc ,że to kiedys takie maleństwo było. pozdrawiam ciepło :D

Tez ponad 30. Pozdrawiam!

Cześć. Uściski Księżniczka. Miło Cię poczytać. Cieszę się, że wszystko u Ciebie ok. Dbaj o siebie i maluszka. Co do świąt, to nawet okien nie myłam. Zakupy też tylko najpotrzebniejsze zrobię. Atmosfera u mnie żałobna, nie świąteczna. Nie mam motywacji, ani bodźca do działania. Nie mam już chyba dla kogo się starać. Ani po co. Tyle u mnie. Pozdrawiam.

Cóż Ci powiedzieć Kobietko, spróbuj zobaczyć kolorowe swiatelka na choinkach. Mnie one czasem optymistycznie naststrajaja :) A tak w ogole to co u Was nowego Kobietki ?

Nie popatrzę na światełka, bo nie będę mieć choinki...

Na pewno będzie kobietko choinka. Przecież Boże Narodzenie ==> to święta cudów ;-) Ja w to wierzę. Życzę wszystkim niezwykłych świąt, niezapomnianego smaku wigilijnych specjałów i wciąż nowych możliwości w życiu :D

Spełnienia marzeń. Tyle ode mnie.

Muszą być światełka. Postaraj się o to Kobietko :). Życzę wszystkim Wam, żeby światełka owe widać było cały rok.:) Zauważyłyście, że wtedy kiedy jest ciemno najlepiej je widać ?. Oby tak było nie tylko w przenośni.Wielu szczęśliwych chwil dziewczyny !!!

Hej dziewczynki, to ja Marzka ale ktos ma taki sma pseudonim zabezpieczony hasłem, więc wybrałam inny!!! Co u Was? Śiwęta, świeta i po świętach, i ta pododa, okropność..... Tyle biegania, starania i tak szybko mineły te świąteczne dzionki i czas do kieratu. Te świeta były u mnie takie dziwne, bo tuz przed świętami zmarł niespodziewanie ojciec moje przyjaciółki, tak w zadumie nad marnościa tego życia przebiegły. Ale za chwilę Sylwester i Nowy Rok, więc życze udanej zabawy Sylwestrowej A w Nowym Roku spełnienia tych najskrytszych marzen i pragnien!!!:)