Ryczące trzydziestki !!! I nie tylko...

Wróciłam...zmęczona...ale chciałam się zameldować :) Jutro poczytam i napiszę coś więcej. Buziaki dla wszystkich

Witajcie! Mea_ dobrze,że jesteś. Jak odpoczniesz napisz coś. Jak remont? Dziewczyny smażą się nad morzem, buuuuuuuuuuuuu. A ja rozpoczynam odliczanie: za 2 tygodnie wakacje, za trzy morze. Przemiła perspektywa. Póki co chodzę na rzęsach. Kobieto33 zasiedziałaś się nad maszyną do szycia? A może kibicowałaś naszym? Co za porażka. Widzę ,że zrobił się tu niezły kącik znajomych. Papatki

Naszła mnie ochota n a zmiany. Źle się poczułam w starym ubranku, zmieniam na nowe.

Moja córka ma 30 lat i nie może trafić na swoją drugą połowę. Dlaczego???

Witajcie. Przywitam się i spadam. Na grzybki. Mea świetnie, że już jesteś, nie zostawiaj nas więcej na tak długo. Zazdroszczę Wam planów urlopowych...może w przyszłym roku nam się też uda, choć na chwilę wyrwać. Andriusza, witaj . Jedyne co mogę powiedzieć, to to, że cholernie trudno znaleźć tą połówkę. Poczytaj topik, to się przekonasz. Większość z nas jeszcze jest w trakcie poszukiwań. I żadna nie ma pewności, że to właśnie TEN. Ściskam Was. Pa.

Oj... kobietko33...wiesz jak miło mi było poczytać Wasze wpisy i to, że nawet pamiętałaś kiedy wracam Muszę się jednak przyznać, że posiedzę tydzień w domu a 19 czerwca znowu jadę na tydzień do Belgii :( Ten rok mam taki zwariowany, ale może to i dobrze, że masa pracy, ja wiecznie zmęczona...., bo też niestety jestem chora nieuleczalnie na \"zbyt intensywne myślenie o wszystkim\". A teraz przynajmniej brakuje mi na to czasu a czasem i sił. Jeśli chodzi o trumny... U mnie jest trochę inaczej. Ja najchętniej zakopałabym teraźniejszość :( Może urządzicie mi oddzielny pogrzeb... Co Wy na to? Rozłąka z mężem okazała się tak bezsensowna, oboje czujemy się w zawieszeniu, tęsknimy i ciągle czujemy ile tracimy, że masa rzeczy przechodzi nam obok... Ech...:( Przecież nie można wszystkiego przeliczać pieniędzmi... Można zyskać rzeczy materialne, a stracić coć co tak trudno w życiu odnaleźć... Chyba w tym tygodniu podejmiemy jakieś decyzje... Jeśli chodzi o remont. Szkody nie są wielkie. Łazienka jest od góry do dołu w kafelkach, więc wystarczy tylko sufit pomalować. Pokój synka myślę, że też poczeka aż wróci mąż. Szczerze Wam powiem, że gdzieś jakoś mało mnie to obchodzi teraz... Jedyne co zrobiłam to pozałatwiałam w firmie ubezpieczeniowej, ale nawet na pieniądze nie czekam z utęsknieniem... Przepraszam, że ja tak monotematycznie :( Pochowajcie moją teraźniejszość!!! Całusy dla wszystkich ryczących, bez wyjątków

Mea_ Tęsknota jest czasem bardziej bolesnym niż ból. Zobacz ,jak czas szybko mija i życzę Wam takich decyzji, abyś wreszcie była szczęśliwa.

Znowu piszę bzdury bez ładu i składu. Ale wiecie o co mi chodzi ogólnie rzecz biorąc. Kobieto33 coś długo zbierasz grzybki...

DOBRANOC

Dzień dobry

Witajcie z ranka, pięknego poranka, o nie to już prawie południe, no tak czas szybko biegnie. Wypijam kawkę zjadam tiramisu moje ulubione i do papierków. Juz dwoi mi się w oczch.

witam kobietki:) u nas pogoda piekna weszlam na chwile sie przywitac i zaraz lece na podwurko sie opalac zycze milego dnia wszystkim

Witajcie. Jestem cała, zdrowa i opalona. :) Mea jakbym mogła zapomnieć. Brakowało Cię tutaj. Jak widać czas szybko leci. Wasze problemy niedługo przestaną istnieć. Tęsknota też ma swoje dobre strony. Przekonaliście się, że jesteście dla siebie i nie możecie bez siebie. Cosma nie wariuj, dasz radę. Wypijemy wirtualnego szampana pod dyplom. Jedź, wypocznij, naładuj akumulatory. Pozdrów morze odemnie. Osena coś nas zaniedbujesz. Pisz jak Gosia. Co z tą radioterapią. Ma już zabiegi ? Pamiętaj o occie i burakach. Kocica też lubisz się smażyć. Pisz, pisz. Muszę zwolnić kompa. Ale zajżę jeszcze dzisiaj. Dla Wszystkich

Macham z wieczorka! Kobieta radioterapia za około 1 m-c dopiero. O burakach i occie powiedziałam Gośce, ale nie wiem co z Tą wiedzą zrobiła. Trochę mnie mniej, bo ciepło się zrobiło i śmigamy sobie. DOBRANOC wszystkim

Macham ! Co takie puchy? Dopiję kawę i lecę. Dziś mam dzień \"urzędowy\", czyli muszę przejść pare urzedów z jak zwykle pewnie bardzo miłymi paniami, które w lot załatwią to czego potrzebuję. Ale co tam. Dzień jest piękny, więc chyba nic i nikt nie będzie w stanie wyprowadzić mnie z równowagi. Chyba.... Buziale dla wszystkich

Pamiętacie mnie jeszcze ? Nie mam siły ani czasu siąść do kompa. Zabrałam się wkońcu za tą ślubną suknię, ale coś słabo się naprzód posuwam. A czas leci. Myślę jednak, że przezemnie Panna Młoda nie zostanie bez sukni. Doba za krótka. Osena jeśli Gocha się boi lub nie wierzy znajdź gdzieś u Was lekarza medycyny naturalnej. Nie jakiegoś samozwańczego szamana, ale normalnego, dyplomowanego lekarza specjalizującego się w medycynie naturalnej. Potwierdzi jej każde słowo. Pewnie jeszcze coś doradzi. Musi maxymalnie wzmocnić organizm, łatwiej i lepiej zniesie wtedy radioterapię. A ma trochę czasu. Wracam do zajęć. Pa.

A tak wogóle, to gdzie Wy wszystkie się podziałyście ?

Melduję sie wieczorkiem.Doba za krótka jest dla mnie ostatnio. Kobietko zdążysz i dla siebie i dla koleżanki uszyć. Ja idę teraz w czawartek na ślub koleżanki, przynajmniej zobaczę co jest na topie teraz. Pogoda piękna, w pracy miałm gorące kaloryfery, topniałam z godziny na godzinę.Zimą będą pewnie oszczędzać. Tradycyjnie wracam do papierków. Pozdrawiam Was serdecznie

Dziewczyny... jakoś żadna nie podjęła tematu o moim pogrzebie... pogrzebie teraźniejszości... może to i dobrze :P Jakby którejś się jednak zachciało to proszę chwilowo się wstrzymać ;) Nic nie mówię...nie chcę zapeszać ;) Ale od wczoraj chce mi się żyć!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Trzymajcie kciuki....... wyjaśnię potem za co ;) P.S. Faktycznie a Wy gdzie się wszystkie podziałyście. Jak ja przychodzę to wszystkie pouciekały... Oj...chyba jednak dziwadło ze mnie :P:P:P Odezwijcie się...chociaż cichutko poryczcie :P

Hmmm... Chciałam się pochwalić bo i ja sobie cytat wstawiłam. Ale mam tyle ulubionych \"złotych myśli\", że musiałabym codziennie inny wstawiać... Być może ten będzie zatem na chwilkę:)

Witam Kobietki. Ja tylko na chwilkę. Wrócilam znad morza odziwo nie opalona.Od wczoraj na bardzo wysokich obrotach. Jak przezyje ten tydzień i serduch nie wyskoczy mi z wysiłku,to chyba jużnic mnie nie powali. pozdrawiam was serdecznie i lecze na to, że jeszcze troche mnie pamietacie.

Zaszyłam się...

No tak. To mi sie kojarzy z " uprząśniczki siedzą jak aniol dzieweczki, przędą sobie,przędą jedwabne niteczki.." Buziaki :) Jak anioł to chyba znaczy sie blondynki (hihih) Kobieto jestes blondynką? Oj chyba troche juz bredze z przemeczenia i upału.

Ja jestem ciemna szatynką. Ale zawsze moge zasopiewać komus " a ja bedę Twym aniołem..." ( tyle ,ze z różkami)

Witaj Księżniczka Tak, jestem blondynką, i jak Ty padam na ryj. Pobredzimy sobie obie ?

Chyba się ochlam jak skończę tą suknię :) U Ciebie też jakiś debil skacze z piłką ? Horror, jak nie trumna to ten...

Debil z pilką hihihi. A niedawno stado debili naszych debili przerypalo z indiancami. Nie ogladam pilki i nie pije czystej, ale wtedy sie ożłopałam.A na drugi dzień... Bożesz ty mój..

To się musiało tak skończyć. Księżniczki nie chlają. :) I pomyśleć, że tyle kasy poszło na te mistrzostwa. Ile biednych dzieciaków możnaby na wakacje za nie wysłać. Pierwsze, a może i ostatnie. Milej by było uśmiech na piegowatej buźce zobaczyć, niż to... sama nie wiem co, bo grą w piłkę tego nie da się nazwać. To się pokazali na mistrzostwach.

A najgorszym palantem i ignorantem okazał się janas. Powinien do kryminału iść za arogancje i szczyt bezczelnosci.

uderzam powolutku w kimonko. Dobranoc Kobietki. Życze Wam wszystkim kolorowych snów.Takich o wyspach szczęśliwych.