Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość CHARISMAA

PRZYGOTOWANIA W TOKU-BO ŚLUB W 2007!!!!ROKU

Polecane posty

Meganuska -> pieknie tam!! Tak sobie wlasnie pomyslalam, ze moze sie gdzies z moim przyszlym mezem na poslubny weekend wybiore? :> Mielismy jechac do rodzicow i zostac do poniedzialku, ale ja chyba nie dostane wolnego poniedzialku :( Pozdrowionka :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć dziewczyny: ami --> Na weselu przyjaciela narzeczonego było \"Cudownych rodziców mam\" w wersji: wszyscy robią kółeczko, wewnątrz tańczą młodzi z rodzicami, wszyscy śpiewają pioseneczkę, machają rączkami w takt muzyki, scenka niczym z Bollywood. Z narzeczonym prawie dostaliśmy tam ataku śmiechu ;) U nas na weselu nasz zespół jako punkt obowiązkowy przewiduje podziękowania dla rodziców. Z tego co widziałam na ich płytkach DVD nie ma podziękowań dla rodziców bez kultowej pioseneczki. Więc pewnie i u nas na weselu będzie \"Cudownych rodziców mam\". Fajnie będzie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ancura ---- pewnie , że nie zapomiałyśmy o Tobie 🌻 ... jak mogłaś tak pomyśleć Meganuska ----- niestety każdy związek ma cienie i blaski.... gorzej jak byście dusili w sobie żale i pretensje ... oczywiście cały czas w kłotni zyć nie można, ale trzeba iść na kompromisy ... nie wiem ile czasu jesteście ze sobą , ale ja np. na poczatku częściej sie klóciłam z moim R. , teraz prawie wogóle. Kwetsia jest tez tego typu o co się kłócicie i ile czasu macie te fochy .... Ja najczęsciej kłóciłam sie właśnie o pracę , że cały czas ślecze nad komputerm w cyferkach. Niby wiedziałam że może przedsadzam ,ale potrzebowałam czasu żeby zrozumieć że praca to nie wszystko. Koniecznie gdzieś wyjedźcie nawet na weekend, atmosfera na bank się rozluźni. Nie smuć się , głowa do góry . 🌻 dla Ciebie . Wogóle czesto dziewczyny pisały - w tym najgorętszym okresie ślubów w tym roku - że jakiś czas przed ślubem żarły sie ze swoimi facetami. A potem już po opisywały , że są najszczęśliwszymi kobietami na świecie. \"Cudownych rodziców mam\" też zabrzmi na moim weselu :) fajny pomysł z własnym śpiewem , ale akurat nie w moim wykonaniu niestety ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
haha!ale się wiosnao uśmiałam Bolywood:D dobre.ale powiem ci ze jako takiej koncepcjii na podziękowania nie mam więc tez bedziemy się gibać:P w rytm tej piosenki. ten pomysł z Kazimierzem fantastico miodzio!ludzie tak biegną że zapominaja poco biegną....kłótnie są wszędzie,,,grunt aby sie mądrze kłócic...nie chowac urazy nie podsycac zadry,,ja np. siadami mówie do G.\"zrobiłeś mi przykrość tym i tym nie chce mi się z tobą gadać ,musze pobyc sama -teraz cie nie kocham\":D pomaga.zawsze szczerość pomoaga...nie można dac sie zwriowac przez cene zaproszenia albo rodzaj wódki na wesele...gruntem dlamnie jest to że kochamy sie ,przeszlismy mase prób jakie niesie życie,bywały kryzysy..ale mi pomaga świadomośc ze zawsze wychodziliśmy z kazdego syfu obronną ręką...my kiedy zamieszkalismy ze sobą kłóciliśmy sie dosłownie o wszystko o rozrzucone skarpetki i o to że kupiłam za drogi makaron..teraz kiedy an to patrze śmieje się z tego..ale TERAZ jestesmy mądrzejsi o tamte lata świetlne... myśle że każda przemilczana uraza tworzy bluszcz żalu który bardzo szybko kiełkuje,,,,nie można na to pozwalać..bedzie dobrze!!!! 🌻 dla smutasków dzisiejszych

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej!!przeczytalam to o wlasnym wykonaniu piosenki i...moze sie skusze hehe, ale co na to moj facet? dostalam od brata weselne preludium i chwytam klimat...:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ancura84 - dzięki za informacje o targach w Krakowie. Być może się wybiorę . Bo znając mojego K to odmówi mi towarzystwa. On nie cierpi takich \"spędów \" Co do kłótni i sprzeczek - a w którym związku ich nie ma.... Głowa do góry Smutasy - bedzie dobrze!! Właśnie dowiedziałam się, że znajomi, których planowałam zaprosić na wesele rozstali się. On ma już inną kobietę, a ona biedaczka szlocha i cierpi - nie dziwię się, byli tyle lat z sobą - 7 lub 8 ! Chyba odpuszczę sobie zaproszanie ich. Nie są to zbyt bliscy znajomi, a z drugiej strony może nie czuliby się zbyt dobrze na moim weselu. Co o tym sądzicie? Miłego dnia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pszczółka-ja miałam podobną sytuacje:mój najlepszy kumpel rozstał sie ze swoją dziewczyna(fakt ze nie byli ze sobą az tak długo),ja zdążyłam juz te dziewczyne b. polubić-czesto sie spotykamy,wpada do nas itp..kiedy powiedziałam kumplowi ze zaprosze ją na wesele-obraził sie,stwierdził ze działam za jego plecami ....więc postawiłam sprawe krótko:jestescie dorosli,zostawiłes ją ,masz juz kogoś innego mnie to nie obchodzi-dostaniesz zaproszenie,bo nie wyobrazam sobie ze mogło by cie nie byc w tym dniu,,,-powiedział ze nie wie czy przyjdzie..to było jakies 6mcy temu-dzis ta dwójka ze soba normalnie gada,beda zaproszeni oboje-Z tym ze posadzeni zostaną daleko od siebie(ta dziewczyna nadal go kocha) ale w przypadku kiedy rany sie nie zabliźnią,kiedy nie jest sie pewnym reakcji jednej lub drugiej strony-moim zdaniem lepiej odpuscić. dziewczyny ja wiem że takie pytanie juz było ale ponawiam:ile (i jakiej) wódki planujecie na wesele?ja powiedziałam mojemu bratu ze chcemy kupic 200 półlitrówek(na ok 120osób) a on stwierdził że (z bramami ) może zabraknąć:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej my jeszcze nie zastanawialiśmy sie ile bedziemy kupować, ale napewno bedzie różny alkohol: czysta, wino, piwo, i jeszcze bedizemy się nad tym zastanawiać a suwaczek jak dla mnie za wolno....! ja chce szybciej:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny a Co będziecie robicz paznokciami? macie ładne swoje czy tipsy? moje się strasznie rozdwajają, kupoiłam dobrą odżywkę i maluje nia, piłuję do krótkich i czekam na poprawę. mam nadzieje ze może przestaną sie rozdwajać i do ślubu zapuszczę ładne i zdrowe, a jak nie? to nie wiem co zrobię, bo jakoś tipsów się boję

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej 🖐️ Ami-------- wow ! 200 butelek wg mnie starczy w zupełnosci i nawet jeszcze zostanie ! ja tez planuje 120 osób i myśłąłąm raczej o butelce na osobę + 30 dodatkwo .... plus 40 butelek wina. W tych moich 120 osobach będzie młodzież i osoby strasze, które raczej nie będ piły . No ale bedą tez pewnie tacy co wypija i 3 butle ... Generalnie to nie mam problemu z alkoholem . Rodzice mojej kolezanki mają hurtownę alkoholu - ona jest tam dyrektorem handlowym i zapowiedziała mi już , że po pierwsze sprzeda mi w cenie zakupu a po drugie jezeli coś zostanie to będę mogła bez problemu zwrócić :) Z tego co wiem , to np. w Makro nie można zwracać alkoholu . Nie wiem jak jest w innych hurtowniach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A jaką wódkę , to nie wiem bo nie pijam i nie wiem co jest \"dobre\" :) Ale może \"Pan Tadeusz\" .... ma ładna butelke :) Jeżel o paznokcie chodzi to ja mam swoje ładne - chcociaz ostatnio strasznie mi się łamią , ale różnie to bywa , np. dzień przed ślubem coś sie z moimi stanie . Chyba nałożę tipsy ... Nigdy w życiu nie miałam tipsów i też nie wiem jak sie będę czuła . Ale mam obok siebie studio paznokci i koleżanki bardzo sobie chwalą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja tez mam wrażenie , że mój suwaczek wcale nie pędzi ... :( Niby mamy sluby w przyszłym roku , ale jak ja bedę stałą przy ołtaru to większość z Was będzie już meżatkami ... :) Co poniektóre nawet już trzy miesiące , nie wpominając o majowych dziewczynach , a już Ancura ... ohohoho 5 miesięcy \"po\" :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hehe meżatki \"z długim stażem\"... już nie mogę się doczejkac, pocieszam się tym ,ze kiedy wpłacaliśmy zaliczkę na salę bylo dokładnie 11 miesięcy a teraz do żlubu już ( jeszcze!!!) 8 miesięcy i 16 dni

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam dziewczynki;) monia.kami78 a kiedy ty masz slub we wrzesniu? wiesz co my mamy w czerwcu i zostalo jzu tylko 8 miesiecy:) a pamietam jak zamawialm sale i byl roczek;) zleci zobaczysz my juz bedziemy po slubie aty jescze 3 miesiace do tego dnia bedziesz miala...i bedziemy razem z toba;) a co do tipsó ja mam akrylowe tym razem...i sa lepsze ładniej wygladaja...niestety musz emeic tipsy bo swoje mam koszmapne łamia sie, sa krótkie :( a my mamy zamair kupic finlandie;) alenbo pantadeusz;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Perełka***
Cześć dziewczyny! Tak sobie własnie pomyslalam zeby przylaczyc sie do Was i poplotkowac troche na "ślubne" tematy. Ja wychodze za mąz 26.05.2007 i juz coraz czesciej zaczynam myslec o tym najwazniejszym w zyciu dniu, ktory zbliza sie wielkimi krokami;-) I przyznam szczerze, ze juz troszke sie tym wszystkim denerwuje!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja tak sobie myśle ze do niedawna było\"jeszcze ponad rok do waszego ślubu\"więc dlamnie ten czas biegnie szybko:) co do paznokci...hmmm na 10000% tipsy(ale maxymalnie krótkie z delikatnym frenchem)-wyobrazcie sobie ze tylko jedna z kosmetyczek chce mi robic TAK krótkie(reszta puka sie w czoło-bo poco)ale ja mam małe dłonie szczupłe palce(roz.obraczki to bedzie \"9\") a tipsy robie bo swoje obgryzam:(to wszystko tłumaczy... u nas ( na dodatkowym stole z boku) bedzie stała whiski gin,koniak itp..niewiele bedzie tych\"dodatkowych\" alkoholi-wina bedą na stole.a jak z napojami uwas?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam perełko:) no tobie pozostalo 7 miesiecy a skad jestes?? ja mam mieisac po tobie slub:) tez juz coraz czesciej mysle bo to coraz blizej:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
perełka-----no to witaj we właściwym miejscu:)opowiedz coś o sobie i czy planujecie (i jakie) wesele itp..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jeśli chodzi o alkohol to wydaje mi się że na 120 osób (u mnie też tyle będzie) 200 butelek spokojnie wystarczy! My mamy zamiar kupić smirnoff\'a w jakiejś hurtowni alkoholowej. Ja mam dosyć ładne swoje paznokcie, piłuje je na średnio długie, ale na wesele zrobię sobie tipsy. Nie za długie i niezbyt zdobione. Już raz miałąm tipsy - tak z czystej ciekawości i zbytnio mi nie przeszkadzały. Dziewczyny a co z drugim dniem?? Ja mam wesele jednodniowe. Mama planuje zaprosić najbliższych na drugi dzień do domu. Czy u Was też tak będzie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ami a kiedy ty wychodzisz z amaz??a co do dodatkowych alkochloi to zakupie tak z a2000 tys zł i tez beda na boku staly a napoje mam bezograniczen tzn jak zabrajnie to beda dołozone;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pszczółkamadzia CO DO 2 DNIA TO JA MAM POPRAIWNY A WESELE BEDZIE PEWNO JESZCE SIE KRĘCILO PRZEZ TYDZIEN:) HEHEH ALE JA JZU BEDE GDZIE Z MOIM MĘŻUNIEM ( WTEDY) W PODÓZY:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
perełko - witaj🌼 dla Ciebie, ja mam 1 miesiąc i 1 dzień po tobie:) my chcielismy tylko 1 dzień wesela, bo na drugi dzień chcemy odpocząć i zająć się soba, bo w końcu będziemy mężem i żoną:D a wiadomo , ze przed slubem bedzie sporo nerwów.... nasze mamy bardzo chciały dwa dni, na szczęście na następny dzień juz jest wesele innej pary, bo jakby termin był wolny to nie wiem co by było:) teściowa próbowała coś zorganizować na drugi dzień, ale wymyślililiśmy że zaraz w czwartek ( ślub jest w środe) pojedziemy gdzieś blisko w góry - aż do niedzieli. ale to się zobaczy bo może zaraz od razu w piątek albo w sobote pojedziemy w podróż poślubną:) ja juz chce czerwiec:!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Perełka***
Witam Was wszystkie!!!!! Jestem z okolic Warszawy. Wesele robimy na ok. 100 osob.Mamy juz lokal, zespol, kamerzyste i slub zamowiony na godz.18. Wiec mysle ze te najwazniejesze sprawy sa juz zalatwione;-) ;-) Reszta zajmiemy sie juz w nowym roku, bo teraz kiedy moj narzeczony jest jeszcze zagranica to nawet nie chce nic sama zalatwiac!!!! Tygrysico dziekuje za przypomnienie ze to juz za 7 miesiecy!!!! Do tej pory wydawalo mi sie ze mam jeszcze duzo czasu;-) A to zleci nim sie zdaze obejrzec!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nadzieja myszki --- zobaczysz przeleci jak dzisiejszy dzien;) kurcze ale ja sie stresuje powolutku:( ciesze sie bardzo;) wszyscy sie ciesza;) i ja etz jestem ztego powodu szczęsliwa;) zobaczysz jak beda swiat wielkanocne to juz zapraszca bedzimey:0 gosci:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ale wkleiłam:( chodzi mi o proste włosy(jak przejdziecie galerię przygotowan) powyciągane kosmyki a prostownicą \"wyciągniety\"dół. tygrysica 2.06.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jeśli to zdjęcie jest tyłem - i obie mówimy o tym samym, to myślę Ami, ze Ci będzie bardzo pasować taka fryzura :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×