PRZYGOTOWANIA W TOKU-BO ŚLUB W 2007!!!!ROKU

atena-cholero jedna wpadaj częściej! wiecie co?ten z este(studia) powiedział że nie jest pewne czy bedą mogli przyjechac te prawie 100km,do moejscowosci w której bedzie slub i wesele:O:O:O jak jest u was ze zdjeciami? w dzien ślubu ?czy pare dni po? moja znajoma miała prawie 3tyg sesje po ślubie i od nowa makijaż fryzura,bukiet.. z drugiej strony nie chciałabym na długo zostawiać gości.

Ami, cześć :-) Zastanawiam się w ogóle nad fotografem, bo nie chce mi się szukać w necie ofert, i pewnie już terminów nie ma :-o Ale ogólnie to na pewno nie miałabym robionej sesji w dzień ślubu - jak dla mnie to za duży stres, a za mało czasu. Ale wiadomo, ja nie będę miała typowej sukienki ślubnej, więc własciwie na zdjecia mogę ubrać cokolwiek białego, a włosy po prostu rozpuścić. Ale jak Ty chcesz mieć sesję i wyglądać na niej jak w dniu ślubu, to albo wygospodaruj czas w ten dzień, albo niedługo po tym dniu sie fotografujcie. 3 tygodnie po slubie to trochę długo, i chyba by mi się juz nie chciało.

NO MNIE TEŻ! ja sobie wyobrazam to tak-studia nie bedzie (bo nie bedziemy jechac do sz-na 100km w jedna stronę) tylko kościół i plener(zostanie mi znalezienie ładnych miejsc)mam przed sobą ten album-książke znajomego z ESTE szkoda że nie mogę wam pokazac-piękne jest! 30 zdjęć/500zł-tyle jest w albumie

Ami----- ja świadomie w życiu bym się nie zgodziła na plener w dniu slubu !!! Ostatnio przyjaciólka opowiadała, że para jednak się uparła i w dzień ślubu robili zdjęcia ... Młoda porwała cały welon , a zdjęcia nie były aż tak \"zwariowane\" tylko takie zwykłe. Młoda na każdym kroku uważał , żeby nie pobrudzić sukni ....... Po ślubie jest się wyluzowanym , można się położyć na trawie , wejść do wody , itp.

Ja wychodzę z założenia, że raz w życiu można sobie zrobić oficjalną sesję fotograficzną - szczególnie wtedy, gdy jest się jeszcze młodym, pięknym, świeżo odchudzonym do ślubu :D ami --> szczerze mówiąc wszystko zależy od sesji fotograficznej. Z tego co zauważyłam takie sesje fotograficzne \"na sztywno\" w studio zazwyczaj są robione w dniu ślubu - widać po młodej widać, że i bukiecik świeży i super fryzura, makijaż. Natomiast większość dziewczyn na zdjęciach plenerowych ma fryzury/makijaże własnej roboty - od razu widać, że plener po ślubie. Plus taki, że zdjęcia są bardziej na luzie, naturalniejsze itp. Nie jestem zwolenniczką tony makijażu. Słyszałam, że lepiej się wygląda na zdjęciach jeśli się jest mocniej umalowanym, ale dla mnie to lekka bzdura. Profesjonalny fotograf i tak obrobi zdjęcia, by usunąć świecenia i błyszczenia na skórze, nie widzę więc sensu, żeby specjalnie na sesję fotograficzną kłaść na siebie tonę pudru. Co do sesji to jeszcze nie wiem kiedy ją będziemy mieć (na razie nie mamy jeszcze fotografa) - jestem za tym, żeby po ślubie.

Ami, to studio Este naprawdę robi śliczne zdjęcia :-) Też zrezygnowałam, już dawno, ze zdjęć studyjnych, a jak mi się uda wynaleźć jakiegoś fotografa, to będzie robił zdjęcia na ślubie, i jakiś czas na weselu, może 3 godziny zabawy. I na razie tyle. Na plener umówimy sie ewentualnie w terminie późniejszym, ale nie mam pojęcia kiedy.

Mój znajomy miał plener około 2 miesięcy po ślubie (!!!!!) . W poniedziałek po weselu od razu wyjechali w podróż, a potem nadrabialiu zaległości w pracy, to znowóż forograf nie miał wolnego terminu i tak sobie czas leciał. W każdym bądź razie nie narzekał a z tak bardzo :)

Kurcze, Monia, chyba by mi sie juz nie chciało - mając wcześniejsze zdjęcia z podróży poślubnej, odgrywać znowu plener, ale ja chyba będę miała ten sam problem, bo też bym chciała po ślubie zaraz wyjechać.

Ja też bym chciała od razu wyjechac ... więc poślizg 2-tygodniowy jest raczej nie unikniony ... Tak naprawdę to do wczoraj nasza podróż stała po wielkim znakiem zapytania ... Bo zakochałam się w akwarystyce morskiej ( Robert też)... Niestety Pan co się tym zajmuje szybko ostudził nasz zapał ... urządzenie akwarium 150-200 litrów to koszt rzędu 10.000 - 15.000 zł , więc chyba nie bedę raczej oglądała raf koralowych i rybek NEMO u siebie w domku :(

Monia -> tuż obok mnie w Hali Wola jest sklep Aqua Farm czy jakoś tak. Można się normalnie zakochać w tych rybkach, ale te ceny..... Na razie nawet nie myśleliśmy z M. o podróży poślubnej. Może się jeszcze coś w tej kwestii zmieni, ale nie wiem jak to będzie bo kilkoro znajomych przyjedzie z daleka na nasz ślub i tak sobie myślę, że pewnie jak już będą jechać na drugi koniec Polski to zostaną na pare dni więc nie zostawimy ich samych.

Monia - pomyśl, ile to sprzątania przy takim wielkim akwarium - tak mi się przynajmniej wydaje ;-)

dzień dobry :) bnadrobiłam juz zaległości z dnia dzisiejszego... napisałyście tego trochę :) ...my zapoznalismy naszych rodziców ( a w zasadzie moich z mama M - bo tata nie żyje) dawno temu. Zaprzyjaxnili sie bardzo - bardziej nawet niż chciałam tego. Często sie spotykaja przy różnych okazjach. razem spedzamy swieta... miłe to... kamerzysty nadal nie mamy i jak tak dalej pójdzie to nie bedziemy mieć bo powoli zaczyna mnie nudzic to szukanie.... ...miłego popołudnia ;)

Brida - a musicie mieć tego kamerzystę ?

Musieć, nie muszą, ale pewnie chcą ;)

trzy kropki --- ...nie musimy ale chcemy ;) jednak nic na siłę... jest jeszcze trochę czasu.... więc zobaczymy...

Witajcie. Nie bylo mnie tu od wczoraj a tu takie zaleglosci w czytaniu:) Jesli chodzi o poznanie sie naszych rodzicow, to bylo to niedawno, 1,5 tyg temu. Moi rodzice wyszli z inicjatywa i zaprosili ich do nas. Glupio tak, ze sie nie znali, chociaz mieszkaja niedaleko, na tej samej ulicy. Myslalam, ze bedzie sztywno, ale jak sobie troszke popili, to od razu atmosfera zrobila sie bardzo luzna i sympatyczna. Takze nie bylo tak zle. Jesli chodzi o sesje zdjeciowa, to raczej nie bede miala profesjonalnego fotografa, moj znajomy ma dobry sprzet i robi piekne zdjecia, wiec pewnie go wykorzystamy:) Jakos nie mam zbyt dobrego humoru od wczoraj, bo oblalam poprawke i bede zdawac egz komisyjny. Troche mnie to niepokoi, bo nigdy jeszcze nie mialam az takich problemow na studiach. No ale coz... Aha, no i dzis rocznica oswiadczyn, dokladnie rok temu moj P zapytal sie, czy zostane jego zona... Piekne wspomnienia...:):):)

witam:) dziewczyny czy 3 przynosi pecha? hmm wieice co ja nie wierze w zabombony:) ale babcie ojejku... co myslicie/

czesc dziewczyny:) tygdrysica -- wszystko zależy od punktu patrzenia dla jednych np 13 jest pechowe nie wspominając o 13 i piątku a dla mnie wrecz przeciwnie 13 w moim zyciu non stop sie kreci i jest szczesliwe. U ciebie moze byc tak z 3 :) A tak poza tym kto teraz wierzy w zabobony nawet moja 80 paro letnia babcia juz w nie, nie wierzy. Mysl pozytywnie a 3 bezie twoja szczesliwa liczba

Hej Koleżanki Miłego dnia !!

Namganesowana ---- to bardzo mi przykro z powodu tej poprawki :( Wszystko będzie dobrze :) i komis pójdzie Ci na pewno gladko !!!

ja też się z wami witam,dziś troszke luzu w pracy(szef wyjechał) więc moge spokojnie poszperać w necie za zaproszeniami-jak coś ciekawego znajde wkleję i-oczywiście:D słuchajcie czy w temacie\"wejscia do kościoła\"macie już jakieś zdanie?my napewno nie chcemy aby tato mnie prowadził-chcemy wejść sami a wy?

Tygrysica - a czy to Twoje babcie będą brały ślub, czy Ty ? Po co się przejmujesz ich opiniami ? Ami - my wchodzimy sami do kościoła, normalnie :-) Monia, Lila - cześć Wam.

aaa!wiecie co?mój G. wczoraj dorwał gdzieś \"magme\" \"wszystkie chwile\" i tak mu się spodobała na 1taniec że pewnie\"niebieską..\" bedę musiała forsować ale się nie poddam

Witajcie:) Ami---My również chcemy wchodzić do kościoła sami. I chyba tylko świadkowie za nami. Nie chcemy mieć żadnych orszaków itp. A myślałyście już nad ustawieniem gości znajdujących się już w kościele?

hej, magma jest super :) mój to tez powiedzieł, że magma na pierwszy taniec, kilianski z kajah barzdo mu sie podobali , ale stwierdził , że nie na pierwszy taniec i powiedział , że oprócz ciebie nie ma nic, ma być na podkład muzyczny na film jak bedizemy spacerować ami27 - a Tobie się magma wogóle nie podoba? a co to jest za piosenka ta \" niebieska...\"?

trzy kropki świetnie że jesteś! dziś sobie pomyślałam jakie tu pustki były na poczatku,,,wyglądało to tak jakby topik miał umrzeć śmiercią głodową...a tu prosze-choć taki \"prawdziwy ruch się zacznie\" wg mnie pod koniec roku:D jutro znajomy będzie miał wesele w \"mojej\" restauracji..już sie z nim dogadałam że \"PO\" opowie mi wszystko..

U mnie w parafii jest tak że po mlodych wychodzi ksiadz wita ich a potem prowadzi do oltarza oczywiscie mozna temu zaniechac ale mi sie to podoba i jest inaczej niz na kazdym standardowym slubie (mlodzi ida sami) oczywiscie za nami ida swiadkowie. nadziejamyszki -- moj J wczoraj uslyszal ja w radio i zadzwonil do mnie z informacją ze ma juz dla nas pierwsza piosenke. Nie zgadniesz co to było ... Magma:)

dziewczyny ciesze się bardzo że nie jestem odosobniona w zwykłym wejsciu do koscioła..w kościele goście niech siadają gdzie chcą(znaczy stoja w zasadzie-umnie jest b. malutki kościół-więc jesli wszyscy przyjdą+plus plotkary z okolicy:P to będzie full) nadziejamyszki------jęsli chcesz wyślę ci tą piosenke,ale z domu-chyba że któraś ma dostęp teraz niech ci pośle-to grzegorz tomczak\"niebieska piosenka\"rzuć w googlach..(na marginesie czy któraś wie czy akurat doniej pasował by walc??) wczoraj widziałam samochód którym niby jechać do ślubu-powiem wam ze efekt może i fajny ale miejsca bardzo mało w tej terenówce jest!!!!chyba że swiadkowie jechali by innym.

magam-bardzo mi się podoba--ale mam znią wspomnienia z zaświatów-z kimś innym..niechce aby piosenka która kiedyś była \"moja i kogoś kto potłukł mi serce\":( była 1 piosenką na moim ślubie. a w \"niebieskiej..\" się zakochałam.

Szczerze mówiac, to ja nie wiem, czy ksiądz w tym kościele wychodzi czy nie wychodzi - jest mi obojętne, ważne że sami wchodzimy :-) Ami, ja to myślę, ze nas będzie coraz więcej ! A w kościele niech każdy siada jak chce, w życiu bym gości nie usadzała - na miejscu gościa bym się wkurzyła ;-) Ami - ale masz super - plotkary będa u Ciebie ;-) :-D