Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość CHARISMAA

PRZYGOTOWANIA W TOKU-BO ŚLUB W 2007!!!!ROKU

Polecane posty

Witam ponownie U mnie tez suwaczek pokazuje dzisiaj rowne 10 miesiecy:) Jeszcze nie mam umowionej godziny w kosciele ale chce na 18 bo w moich stronach latem to wybiera sie tak 18, 19 lub 20 czasami 17 ale dla mnie odpowiednio bedzie 18.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kaśka - świadkowa może Ci pomóc się ubrać, itd. No i kolejny raz powtarzam - co innego myślenie, a co innego załatwianie. Tak jak Brida, co tydzień zmieniam sukienkę, ale ani razu w salonie nie byłam, bo to na razie wszysko w myślach. Co do tortu, to ponieważ już mam salę zaklepaną i ona jest z kucharzem, to logiczne, ze juz mamy wstępne menu zaakceptowane w tym tort - truskawkowy w różowym lukrze, bo taki zawsze chciałam, odkąd zobaczyłam w Glamurze zdjęcie takiego cuda ;-) Ale żadnych konkretów z kucharzem nie ustalałam, bo to też na razie tylko w myślach jest ;-) Jak większość tego typu rzeczy dekoracyjno - strojowo - osobistych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja mam ślub na 18 i uważam że to akurat nie za wcześnie ani nie za późno. Tak własnie chcieliśmy bo po weselu mojej siostry jak zobaczyłam ile czasu zajmują same przygotowania w dniu ślubu (fryzjer, kosmetyczka) to stwierdziłam że mogę się ze wszystkim nie wyrobić. A pozatym jeszcze zdjęcia, które chcemy robić na spokojnie a nie w biegu i pewnie w kilku różnych plenerach, myślę że same zdjęcia zajmą nam jakieś 3 godziny :-) A co do rodziny to nie ma u mnie zwyczaju pytania na którą chcieliby łaskawie przyjść na nasz ślub. Wychodzimy z założenia że to będzie nasz dzień więc ludzie jakoś się dopasują :-) Zresztą nie chciałabym żeby wesele zaczynało się za wczesnie bo z doswiadczenia wiem że najlepsza zabawa zaczyna się już po zmroku :-) No ale to wszystko są sprawy indywidualne i napewno każda z Was kieruje się swoimi kryteriami w wyborze godziny ślubu :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Perełka - no właśnie Ty masz taką godzinę, jaką ja bym chciała, ale nie będę tragedii robić, skoro mam tylko o 30 min. wcześniej. No tak - wersja ze zjedzeniem obiadu w domu mnie powaliła ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
co do godziny to wiem ze chcielibysmy nie wczesniej niz o 17.30..macie racje ,tez nie chce biegac jak oszalała(choc i tak bede;)powiem wam ze o tego typu kwestiach jak godzina u fryzjera narazie nie mysle...caly czas zastanawiam sie gdzie wziąć ślub..czy w mojej parafii u księdza-popapranca czy w odległej o 30km..zobaczcie u nas \"czerwcówek\":D w listopadzie bedzie 6mcya co mają powiedzien kobiety które zmienija stan cywilny w styczniu???ka bym juz zaczęła się denerwowac.. przypomnijcie mi kobiety co bedziecie tanczyc jako świezo upieczone mężatki??ja :\"niebieska piosenkę\" lub \"prócz ciebie nic: k&k

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No Ami, ja tez już bym odczuwała lekki niepokój, jakbym miała ślub w styczniu ;-) Ja nic nie tańczę, więc Ci nie pomogę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam:) Ami---Czy zdjęcie dotarło do Ciebie? Jeśli chodzi o godzinę, to u nas będzie to 14, zaś fryzjer umówiony jest na 9 (kosmetyczka za drzwiami). Ogólnie salon ten jest oddalony od mojego domu jakieś 300 m. Do później

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ami, ja też myslałam nad \"niebieską\", jednak nasz pozion tańca na razie uniemozliwia nam to :) mam nadzieję ze wystarczy nam czasu na jakis krótki i intensywny kursik :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Co do pierwszej piosenki, to na określenie się jest jeszcze za wcześnie. To wszystko zależy od naszych umiejętności, które mogą się jeszcze podnieść, ponieważ planujemy jeszcze jakieś postępy w tej materii ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja jak już wcześniej pisałam będę tańczyć z moim D Walca \"Od nocy do nocy\", ale żeby stało się to możliwe najpierw wybieramy się na kurs tańca :-) Muszę się Wam pochwalić, że odebrałam dziś dyplom,,,,, jestem już Pani Magister pełną gębą :-) !!!! Ufff, jaka jestem szczęśliwa!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bardzo serdeczne gratulacje Perełka:) 🌻🌻🌻 Mnie dopiero to czeka, jestem w trakcie pisania planu pracy. Mam nadzieje, ze podołam temu pisaniu. Aa, no i zapisalam sie na weekendowy kurs - 4-5 listopada. Ciekawe, coz to bedzie na tym kursie...:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziękuję bardzo!!!!!!! Szkoda, że nie mogę oblewać sukcesu razem z Wami ale i tak się cieszę, że mogłam się podzielić swoją radością :-) :-) :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witajcie Perełka --- wielkie wielkie GRATULACJE :) pamiętam ten stres My mamy jeszcze nie wybraliśmy piosenki ale od listopada idziemy na kurs a raczej na indywidualne lekcje. Ślub zawsze chciałam o 17 i o tej godzinie będzie :) Tort wiem ze jest w cenie sali mamy tylko ustalić jaki chcemy ale tym jak na razie nie zaprzątam sobie głowy. Teraz szukamy taniej hurtowni z alkoholem ale jakoś ciężko nam idzie. Wracam do pracy :( nie lubie nadgodzin

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Perełka --> Gratuluję i zazdroszczę! Ja tak bym chciała już mieć to za sobą, a nawet nie mam kiedy wziąć się za zbieranie materiałów do pracy. Nam tak się spodobał kurs tańca, że myślimy nad zapisaniem się na kolejny kurs w tygodniu. Ja chciałabym taniec celtycki, narzeczony flamenco :D Bardzo się cieszę, że ślub i wesele nas zmobilizowało do zapisania się na kurs, bo nauka tańca to na prawdę fajna sprawa. Trochę ruchu i przyjemność. A jaką ma się potem satysfakcję, że umie się zatańczyć walca z wymyślnymi figurami, zamiast kółeczka w prawo i w lewo ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kaśka- ja też będę miała ślub o tej porze (może nawet o 12.00). Ale chyba tylko na Śląsku jest taka tradycja - jesteś może ze Śląska? :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć Dziewczyny! Muszę przyznać, że dopiero teraz dotarło do mnie, że mam jeszcze szansę załątwić coś związanego z ewentualną restauracją na obiad po ślubie bo to będzie długi weekend i raczej ludzie z miasta wyjeżdzają niż przyjeżdzają na obiadki - więc mam jeszcze nadzieję, że jak pojawię się w listopadzie w Jarosławiu to coś jeszcze znajdę. Padło pytanie czy nie jest za wcześnie na to wszystko. Powiem tak. Dopiero teraz jak się do cywilnego (3.11) przygotowuję to widzę, że to wszystko wcale nie jest takie proste. Nie robimy przyjęcia, zabieramy tylko na obiad naszych świadków. Ale tydzień wcześniej robimy wieczory kawalerski i panieński. Niby mieliśmy na wszystko ponad miesiąc czasu, ale to się tak tylko wydaje, że to dużo. Codzienne sprawy są najważniejsze (praca, szkoła, zakupy) i nie ma czasu na wiele rzeczy które tak naprawdę trzeba załatwić ( nie mamy jeszcze obrączek, nie wiemy gdzie pójść na ten obiad, nie mamy zamówionego tortu do domu -jakby w weekend po ślubie wpadli znajomi z życzeniami, M. nie był jeszcze u fryzjera, a ja muszę skrócić płaszcz w którym zamierzam iść). To niby są drobiazg, ale tak naprawdę to właśnie one powodują niepotrzebny stres. Co do tortów -> chciałam znaleźć coś z czego potem będzie można się jeszcze pośmiać i powspominać, a nie taki zwykły więc dlatego taki tort \"z ogonkiem\" będzie na moim wieczorze panieńskim :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Perełka gratuluję!! Teraz poproś szefa o podwyżkę :) Ciekawe czy zrobi taka mine jak mój Mam już umówiona wizytę u fryzjera na 9.30 myślę zatem że spokojnie zdążę ze wszystkim skoro ślub o 16.00

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
perełka --> ja również gratuluję, bo z własnych doświadczeń wiem, że jest czego :) mój M dziś spdza wieczór w pracy, ja natomiast znów bładzę po necie i szukam nowych pomysłów na suknię... ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jeszcze raz bardzo, bardzo, bardzo dziękuję za gratulacje!!! Rodzinka właśnie dyplom obejrzała,,,, narzeczony zobaczy dopiero za miesiąc jak do niego pojade,,,, a jeśli chodzi o szefa to zrobię tak jak radzi pszczółkamadzia,,,, chociaż reakcję szefa jestem w stanie przewidzieć :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Perełko---przesyłam serdeczne gratulacje. Z doświadczenia wiem jakie to uczucie. Jednocześnie życzę Ci jeszcze wielu takich wspaniałych chwil. Pozdrawiam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
lena tak jestem ze Śląska!!! Pozdrawiam Wiecie zaczynam wyszywać dzis moze to mi pomoże zwalczyć stres!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kaska, a skąd dokładnie? Bo może będziemy mogły załatwiać wszystko wspólnie (ślub mamy w tym samym dniu :D ) Napisz do mnie maila (podany w moim profilu)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×