Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość amarolka1

ANTYNOWOTWOROWY POST RUDOLFA BREUSSA 42 dni

Polecane posty

Gość bozka44
Pozytywna.Czasem błąd popełnimy,nie krytykuj się za to,robisz najlepiej jak umiesz i bardziej ciesz się tym co się udało.Błędy tez dają poznanie siebie i będziesz za każdym razem bardziej doświadczona i lepiej ci pójdzie.Głowa do góry-i do przodu.Napisz o swoich odczuciach i co jesz,może coś ściągnę od ciebie.{kiss]😘😘 Amarolka.Trzymaj się,niestetytakie spotkania to duże wyzwanie,szczególnie gdy trzeba tłumaczyć się,a co ,a dlaczego,a źle wygładasz,a zaszkodzisz sobie,chociaż ja to mowię ze swojej perspektywy.{kwiat]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zdecydowałam się zrobić lewatywę bo ktoś pisał że pomaga - Matko! wyszło takie świństwo- zabarwiony krwią śluz, i wogóle nie ładnie to pachniało:o po lewatywie uczucie głodu troche zmalało:):):) z moim gardłem jest za to co raz gorzej :( - bardzo powiększyły mi się węzły chłonne, mam \"ciężką\" głowę i odczówam duże osłabienie. 🌻🌻🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bozka❤️dzięki za wsparcie! Dzisiaj jem głównie sałatę i kiszone buraczki (za wyjątkiem tego nieszczęsnego banana:D) wczoraj i przedwczoraj- dużo ogórków i kiszonej kapusty, pomidory, szczypiorek, cebulę, marchewkę, jabłka i grejfruty. A na jutro już sobie kupiłam rabarbar:):):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bozka44
Pozytywna.Nie bój się tego gardła,też mnie bardzobolało i piekło na początku,zbudziłam się w nocy ,bo zaczęłam odkrztuszać bardzo intensywnie obrzydliwe ,białe krupy z migdałków,musiałam po tym umyć zęby/a w nocy jestem mało przytomna/.Używam też uryny,bardzo mi pomaga na apetyt,po niej zmniejsza się i dezynfekuje,jeśli nie używałaś to spróbuj tylko płukania gardła,jeśli mało solisz nie będzie taki zły.Zetknęłam się też z osobą chorą na ciężką anginę i myślałam,że zarazę sie,a tu miła niespodzianka i nic,od początku diety nie byłam na nic chora.Buziaczki dla wszystkich,a szczególnie dla dietowiczek.😘

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bozka44
Przy złym samopoczuciu,osłabieniu,zawrotach dobrze jest poprawić oczyszczanie,czyli lewatywa najlepiej z uryny,mycie z szorowaniem skóry do zaczerwienienia,sauna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bozka44
Ja tak kawałkami,ale ten rabarbar,nie jedz dużo,ma dużo szczawianów,Ja bardzo lubię szpinak,zrobiłam i nie smakował,było mi ciężko w brzuchu,jakbym jadła kamienie.Trzeba słuchać siebie,jeść po trochu i patrzeć po czym dobrze się czujesz,po czym źle i tego unikać.Niektórych rzeczy dowiedziałam się późno np soki rozcieńczać wodą 1:1,ważna kolejność najpierw napoje,potem potrawy surowe ,potem gotowane,najlepiej z przerwami ,nie wszystko naraz ,bo brzuch protestuje.Jest z tym roboty,ale kiedyś się skończy,a ja zdrowa i śliczna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bozka44
Miła dla mnie rzecz,w moczu zauważyłam dużo drobnego,czarnego jak miał węglowy osadu,dość dużo.Rok temu oczyszczałam nerki i zeszło duzo żwirku,o kolczastych brzegach i różnym zabarwieniu.Bez bólu.A tu znowu piasek,może to moje blaszki miażdżycowe odpływają w siną dal.Śpieszę donieść,że miażdżycę mamy już ok.20 roku życia.:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość amarolka1
podczas mojej pierwszej głodówki ( nie opamietam ale ładnych parę lat temu ) zaczął odchodziś piasek z nerek - matko ile go tam było!!! siusiałam w słoik i poowa z tego to był ten osad. Tak intensywnie wytrącał się się osad że podraaniał mi cewke mocową i kaleczył Strasznie piekla. potem wszystko się unormowało. Z jel;ita grubego szły pasma sluzu - dokladnie takie jakie opisywał małachow ( myslałam ze to martwe tasiemce długie 30 centymetrowe chociaż kto wie......._ jak zaczełazabawe z urynka mialam jeszcze silniejsze wrażenia: bóle kości , kręgosłupa , nerek, płuc, wyciekająca ropa z róznych dziurek:):): Oj ciekawa to przygoda , nie powiem.....i wciąż podczas postu coś mnie zaskakuje. każdy jest inny Teraz po bólu kości ogonowej nie ma juz śladu z odbytu ( za przeproszeniem :):)) cos wypłunęło jakby płyn, tera swędzi. Nie wszystkie procesy rozomiem ale przecoeż nie muszę, natura wie co robi aja zbyt mały mam rozumej żeby to wszystko ogarnąć. Moje koleżanki musze wam coś powiedzieć- od kilku dni włąsciwie post przechodzi w urynowy i dla celów czysto statystycznych też chyba zrezygnuję z tych soków i od jutra pociągnę na samej urynce. Po prostu czuję że nie potrzebuje soków i to całe zamiesanie z sokowirką troche mnie męczy a sił i tak nie za wiele........ w ogóle głodowanie w maju to sama przyjemność - tylko zeby nie było tak zimnio no nie??????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
🌻 🌻🌻🌻Fajnie, że towarzystwo w komplecie.🌻 🌻🌻🌻Na forum urynowym jest co czytać. Przygotowuję się do krótkiej głodóweczki ale zacznę ją z małym poślizgiem bo ten weekand spędzam u rodzinki a niestety oni nie są wstanie „przeżyć” moich diet czy głódówek. :O W okresie wychodzenia jem jak oszalała - dużo owoców i warzyw. Hołduje chwilowo - bo mam dosyć swojego upartego ego-zasadzie nic na siłę i jeśli muszę się przejeść to zrobię to niech organizm się nauczy na własnych błędach jak perswazja do niego nie dociera. Niech zazna uczucia nasycenia i sam oceni czy rzeczywiście warto?:O Czasami odzywają się poruszone w czasie postu „problemy”. Doznam znajomego uczucia ciężaru z lewej strony lub coś pouciska z prawej. Uryny teraz nie pije. Zabrzmi to dziwnie ale nie smakuje tak orzeźwiająco jak na głodówce. Używam zewnętrznie- choć nie regularnie- mocz jest super miksturką wygładza jak balsam. Odnoszę wrażenie, że mam na rękach na całej długości małą wysypkę takie pozapychane porki trzeba się dobrze przyjże by to dostrzec – możliwe że to urynowe oczyszczenie albo ... już nie będę spekulować co ... po prostu są i już. Często obserwuje stolec i wiem, że ameryki nie odkryłam ale warto jeść produkty, które można nazwać wypełniaczami. Poprawia się wtedy praca jelit, następuje częstsze wypróżnianie i solidnie zbudowane „bobki” no czyli kupa. Bez wypełniaczy między innymi błonnika „bobki” są małe luźne i nieprzesuwają się po kiszkowej ślizgawce tak sprawnie no i wychodzą z większymi problemami. Ps Zaczynam tęsknić za urynowym postem i za wszystkim co z nim związane. Obżarstwo nawet jak najbardziej zdrowe albo próbujące temu dorównać nie służy i męczy.:):):) Przypominam o aktywności fizycznej w ogóle a w czasie postów, głodówek i diet szczególnie. Właśnie wczoraj po basenie stwierdziłam spadek kondycji szybciej się męczyłam może to z obżarstwo. Spacerujcie jeździjcie rowerami biegajcie pływajcie chociaż te 30 minut dziennie. 🌻 Amarolka 🌻 Do mnie też przemawia najbardziej post urynowy Śmiem twierdzić iż uryna jest wtedy lepsza nawet od wody – jak dla mnie.😘

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzisiaj 4 dzień. Gdybym nie przeczytała waszych wczorajszych postów to pewnie bym przerwała głodówkę - jestem przerażona tym co się ze mną dzieje - nie wiem czy tak może być? mam gorączkę 37.5, czuję sie strasznie - ledwo żyję, dostałam też bardzo gwałtowną @, a u mnie pierwszy dzień jest zazwyczaj łagodny - Co robić???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bozka44
Pozytywna z temp nic nie robić,to dobry objaw,może potrwać 5-7 dni i przejdzie.Pilnuj żebyś się nie odwodniła-język ma być wilgotny,skóra elastyczna,pij.Z miesiączką nie mam doświadczenia,ja miałam kilka dni temu i obyło się bez problemów.Znawcy każą rozpoczynać dietę po.Ja bym chwilę poczekala i jeśli nie przejdzie przerwa i po miesiączce od nowa,chociaż szkoda,bo najtrudniejsze rozpocząć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bozka44
Dotychczas byłam bardzo spokojna,wręcz wyciszona,czasem jakby w euforii.Wczoraj siłacz odezwał sie,że co tak bez przygotowania i walnęło mnie,zdenerwowałam się strasznie,ręce trzęsą sie,mgła na oczach i zaczęłam sie tłumaczyć,a tak prawdę mówiąc co mnie obchodzą cudze,nieprzemdyślane opinie.Zastanowiłam się i co mi wyszło,wpadłam w panikę,gdy źle ocenił mnie facet, z kobieta bym dyskutowała,a z facetem rozmawiam na poziomie emocji.Dobrze,że to wreszcie nazwałam,nie muszę być najlepsza,mogę być taka sobie,jaka zechcę.Oprócz ciała pracują inne sprawy,mam nadzieję,że jeszcze cos mi wyjdzie.To co się dzieje jest dobre,tylko ja chcialabym to wszystko zrozumieć.🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wpaniałe kobitki to dla Was 🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻 Parę słów więcej pózniej bo teraz gościnie korzystam z net :) Pozytywna 🌻 Strach nieraz strasznie paraliżuje Szczególnie jeśli się dopiero zdobywa doświadczenie poznaje reakcje organizm w odmienny warunkach. Przy dietach, głodówkach i postach organizm zawsze przechodzi kryzysy więc i Ty na pewno je przechodzisz . Bozka 🌻Ludzka ignorancja nieraz poraża i przeraża a pewne problemy są nie do ogarnięcia - często właśnie przez panów. Takiego gościa nie stać na odrobinę wyrzeczenia czy poświęcenia i popostowania parę dni ale stać go na nieprzemyślane, nierozsądne i dwuznaczne uwagi. i jeszcze raz Kobitki ser pozd 🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bozka❤️ bardzo Ci dziękuję! Twoje i Amarolki wpisy naprawdę dużo mi dają - Dzięki Wam jakoś się trzymam:):):) samopoczucie nadal złe - nawet sie popłakałam z tego powodu😭 ale dzięki Wam wiem że warto i że to co się dzieje to proces samoleczenia. Moja @ się trochę uspokoiła - teraz krwawienie jest takie jak zwykle;) Niewiele dzisiaj jadłam - poprostu nie mogę...chociaż w brzuchu burczy:( mam ochotę na pokarmy białkowe (ser żółty) a na roślinki nie mogę już patrzeć:p chociaż normalnie jem ich dużo. Chciałaby pójść za Twoją radą i pić urynę, ale jeszcze nie moge się przemóc:( Przesyłam Wam gorące 😘😘😘

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bozka44
Pozytywna u Dąbrowskiej:w przypadku przewlekłych infekcji bakteryjnych może wystąpić goraczka{ok. 4 dnia diety},która ulegnie samoistnej normalizacji po 4-6 dniach.Więc próbuj przetrzymać,tyle,ile możesz. Codo jedzenia też mam takie dni i najlepiej smakują soki.najbardziej -marchew+jabłko+cytryna -to samo + burak(całkiem niezły)Dąbrowska poleca jeszcze: -marchew,seler,pietruszka -kapusta,pietruszka zielona.marchew,jabłka pomidor,marchew,szpinak Piję regularnie pokrzywy świeżo wyciśnięte,ohydne,ale bardzo skuteczne,te piję przez rozum. Dziękuję za wsparcie,jesteście cudowne,bardzo potrzebne są takie słowa,gdy mi ciężko zaraz tu jestem. :) :) :) =

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bozka44
Znalazłam wypowiedzi na temat głodówki w czasie @,to zaleca się po niej,natomiast odżywianie warzywami i owocami jak najbardziej,regulują sie,gdy ktoś bierze leki przeciwbólowe to ich nie potrzebuje.Spotkałam się tylko z dobrymi zdaniami.Dąbrowska w przeciwwskazaniach @ nie podaje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bozka naprawdę mnie uspokoiłaś - bo ta gorączka pojawiła sie dokładnie w 4 dniu! Wczoraj wieczorem nawet skoczyła mi do 38.6! Strasznie sie bałam bo miałam dzisiaj ważny dzień i musiałam wyjść z domu - a nie wiedziałam czy będę w stanie. W nocy spałam około 5 godzin, bardzo sie męczyłam, w końcu postanowiłam przepłukać gardło uryną i pomogło! - odksztusiłam dużą ilość śluzu i dzięki temu mogłam zasnąć. (Nie wspominałam chyba że w dzieciństwie chorowałam na astmę;) ) Dzisiaj czuję się już lepiej - daleko do ideału ale da się wytrzymać:) Mam też dużo pokus w rodzaju pysznego ciasta w lodówce, które mogę co najwyżej \"pożerać wzrokiem\":D:D:D Całuski😘😘😘

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Od jutra zaczynam post w/g Dąbrowskiej . Mam w planie 42 dni ! Ale zobaczymy jak będzie . Pozdrawiam Dajma

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ann56 cs
ja rowniez chce zaczac ale jak? co mam jesc? znalazlaby sie jakas kolezanka i wszystko mi wypisala? a co z kawą? koniecznie trzeba zrezygnowac? bardzo prosze o szczegolowe wytyczne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bozka44
Dziś 33 dzień.Rano nie mogłam zwlec się z łóżka,ale potem poszło.Cały dzień w pracy.Gdy wracam mam czas na jedzenie i zjadłam trochę za dużo,bo ciężko w brzuchu,ale szybko przeszło.Zapomniałam,że gdy się marznie pić herbatki z cynamonem,goździkami lub woda z imbirem,bardzo rozgrzewają.Wczesniej gdy marzłam w zimie piłam imbir i pomagało.Trochę humor mi się zepsuł,bo ugryzł mnie kleszcz,nie od razu go zauważyłam. Kto chce rozpocząć dietę proponuję się przygotować najpierw teoretycznie,przeczytać parę książek:E.Dąbrowska-Ciało i ducha ratowac żywieniem i Przywracać zdrowie żywieniem,G.Małachow-Lecznicza głodówka,Urynoterapia i brać sie do roboty.Nie z marszu,bo mogą wystąpić problemy i chociaz z grubsza trzeba sobie z nimi radzić.🌻 Często pojawiają się kryzysy,ale też można popełnić błędy,ja np odwodniłam się,za mało oczyściłam jelita i głowę chciało mi rozerwać,potem zrobiłam więcej lewatyw i forma poprawiła się.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bozka44
Witam nowe poszczące,razem zawsze raźniej.Ja tylko żałuję,że tak późno zaczęłam pisać,bardzo mi to pomaga.Piszcie dokładnie co się z wami dzieje,co czujecie,jest to pouczające także dla nas.Dieta wydaje się prosta,a z bliska rafy koralowe.Powodzenia.🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bozka44
Mam nową książkę E.Cybulska Cuda urunoterapii.Zobaczymy. Dziewczyny ratunku,miałam piękny sen,pierwszy pamiętam od dawna.Nigdy się do niego nie przyznam.Cudowna noc z Jean Michel Jarre,potem rozmawialiśmy on po francusku ,ja po polsku,rozumieliśmy się świetnie,potem mówiłam do niego po francusku,chciałam mówić w jego języku,kaleczyłam okropnie,ale chciałam mówić w jego języku,byłam bardzo zakochana,oprowadzałam go po swoim mieście.Mieliśmy się rozstać i żadne nie miało odwagi powiedzieć o swoich najgłębszych pragnieniach.Szczęście nie musi trwać chwilkę,może być dłużej,ale odezwij się,jedno lub drugie,byłam na siebie wściekla i dalej nic nie mówiłam.On też,tak czułam nie miał odwagi i tak to trwało,odkładałam na później.Ogólna atmosfera-szczęście,radość,niedowierzanie,że to mogło spotkać właśnie mnie. Małachow pisze,że sny w czasie głodówkisą szczególnie ważne.❤️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość amarolka1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość amarolka1
kochane kobitki!!!!! całuję was mocno i przepraszam ,ze tak rzadko tu zaglądam ( chociaż zagładam częściej niż piszę ) Ostatnio mam zawalenie pracy zawodowej - dosłownie wiecznie wyjazdy i robota na okrągło i niestety zaczęłam jeśc. Myślę że wzmocnie się troche i lecę dalej z postem. Nie dałabym rady - zbyt długo pościlam i bałam się że przy takim tempie zycia zrobię sobię krzywdę. Decyzję podjełam gdy wracając zmęczona do domu zjecalam na przeciwległy pas mysląc że jestem na dwupasmowej jezdni.....no niestety moglo się to skonczyć tragicznie . Na szczęście upewnilam się czy " ten drugi pas " jest wolny.......:):(TRAGEDIA.aLE żałuje i gdy przeczytałam dzisaij na onecie o głodówce jako metodzie leczenie w tym też urynoterapii to .....no cóż. Bożka44 ten twój sen to naprawdę super- nawiązujesz kontakt z podświadmością i ona ci mówi że jesteś blisko....Na pewno wytrwasz do 42 dni . trzymam kciuki!!! Pozytywna , dajma !!!! yuo!!!!nie tracic mi nadziei bo dołączam do was niedługo!!!!! 😘

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Heja Bratnie Duszyczki😘😘😘 Gdy śledze Wasze posty to czasami mam wrażenie, że co chwilkę któraś z Was czyta w moich myślach.:D Na dzień dzisiejszy nie jem mięsa białko zwierzęce dostarczam popijając zsiadłe mleko własnej produkcji prawie prosto od krowiego wymia, podjadając swój twaróg no i jajka Wczoraj upłynął mi 14 dzień od mojego urynopostu Szykuje się i szykuje się do 24h/36h pościku, ale ciągle coś wypada to wyjazd do rodziny a teraz super zapasy ekologicznych warzyw no przecież nie mogą się zmarnować i trzeba je świeże szybko zjeść.:) Więc jeszcze długa droga przedemna przy takim podejściu:) Czytałam Cebulską Poleciłbym ją osobie, która dopiero zaczyna się interesować urynotereapią albo rodzinie praktykującego urynusa- sama dałam mojej mamie do poczytania by się oswoiła z tematem. Jest bardzo przystępnie napisana skrótowo Autorka poświęca dużo miejsca na historyczne tło urynoterapii. Dla mnie to był dobry wstęp do zainteresowania się tematem. Teraz przeglądam Urynoterapie Małachowa i dosyć ciekawą – na razie tylko przekartkowałam ją – O.Carl Simontona-a „Triumf życia możesz mieć przewagę nad rakiem”. W czasie serwowania po necie zajrzałam na stronę http://www.simonton.pl/ . Nie będę się rozpisywać co tam jest bo wystarczy zajrzeć. Problematyka ciekawa ja zdecydowałam się na lekturę – przynajmniej na razie.:) 🌻Bozka🌻 Bardzo się cieszę, że piszesz o swoim śnie Czuje się bardzo wyjątkowo mogąc go czytać. No a tak przy okazji to wiele Waszych wypowiedzi jest z pogranicza osobistych – ja je przynajmniej tak odbieram – i daje mi to poczucie wyjątkowości UUUUU alem się rozczuliła. A wracając do facetów i emocjonalnych reakcji to chciałam zauważyć, że mi też zdarza się reagować emocjonalnie, chociaż płeć nie ma tu dużego znaczenia. Wzrost emocji zależy proporcjonalnie od ilości absurdu czy głupoty zawartej w wypowiedzi. Czasami mogę łagodniej potraktować kobietę – odzywa się kobieca solidarność. Ale na to nie ma reguły wkońcu mamy równouprawnienie same tego chciałyśmy a babeczki potrafią nieraz bardziej dopiec/zajść za skóre.. 🌻Amarolka🌻 Muszę przemyśleć, kiedy mogę zacząć pościć ponownie chciałabym jak najszybciej, ale też by zachować bezpieczny czas „rekonwalescencji\" 🌻Pozytywna🌻 Jak kryzysiki? znasniejsze? :) PS a ciekawi mnie z jakich regionów polski netujecie 🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Marek Aureliusz: „Planuj życie tak, jakbyś miał żyć wiecznie, ale bądź gotów umrzeć dzisiaj”

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja jestem z Krakowa:) dzisiaj 7 dzień! :D:D:D jestem z siebie dumna! Czuję się już lepiej, chociaż mam coś takiego oczym pisze Amarolka - takie \"zaćmienia\" umysłu, no i jestem dużo słabsza - ciągle mam zadyszkę, a przy okazji nadal schodzi ze mnie dużo flegmy (przepraszam za wyrażenie) z nosa, gardła, płuc i jelit - cos okropnego. Ale mam grupę krwi \"A\" a takie osoby mają podobno skłonność do odkładania sie śluzu w organizmie. każdy kolejny dzień jest dla mnie ogromnym sukcesem, cały czas walczę z pokusami podniebienia oraz ze złym samopoczuciem, mam chwile załamania - a przezwyciężenie tego daje mi dużą satysfakcję. No i oczywiście wasze wsparcie jest dla mnie bezcenne😘🌻😘🌻😘🌻😘 pa,pa,pa!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pozdrawiam WAs :) gratuluje, trzymam kciuki, wiara w lecznicza moc glodowek, urynoterapii i postow dziala cuda, mysle, ze nei tyle samo stosowanie, dzialanie ale wlasnei wiara, ze moze to uczynic cud, wyzdrowienie.. jest tu kluczem do sukcesu. Z natury jestem hipochondryczka, panicznei boje sie o swoje zdrowie ale rzadko chodze do lekarzy, bardz bardzo rzadko...zycze wytrwalosci, mieszkam w Londynie, nie mam dostepyu do tych ksiazek, moze zamowie przez interenet, zastanawiam sie czy mozna takie terpaie stosowac po prostu, ddla zdrowia? Oboje z mezem tydzien temu zrobilismy calodniowa glodowke, 24godziny. To bylo jakos po rzuceniu palenia na dobre, nie pale 2 miesiace, zazywam witaminy z kwasem foliowym, mysle o dziecku, kupilismy parowar i gotujemy na parze:) moj slomiany zapal czasem psuje wszystko, latwo sie poddaje a czasem nei dowierzam w te cuda:) albo watpie, mysle, ze na waszym miejscu na pewno bym sprobowala:) moja babcia stawia pijawki, stosuje urynoterapia na wszystko, leczy sie sama od zawsze prowadzi gospodarstwo sama wlasciwie i ma prawie 85 lat;p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
🌻Heja Krakowianka🌻 Przesz ostro do przodu SUPER tak3maj!!!!!!! i to dla Cię 🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻 Tu Szczecin i uprzedzę typowe skojarzenia z moim miejscem narodzin Ma przeszło 100km do morza :D 🌻ivett🌻 „Terapie po prostu dla zdrowia” jak najbardziej i 3razy TAK bo przecież wszyscy stosują te kuracje dla ZDROWIA jednia mają go więcej drudzy mniej ale wszyscy wiedzą jak cenne jest i nie chcą się o tym przekonywać tracąc je. PS. Dziś rozpiera mni energii :D – krakowianka ciągnij ją odemnie na odległość- i nastrój pierwszorzędny Tylko proszę nie pytać, dlaczego bo ni wim:D :D:D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×