Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość amarolka1

ANTYNOWOTWOROWY POST RUDOLFA BREUSSA 42 dni

Polecane posty

Gość amarolka1
yuo dzieki za ten tekst - zawsze fajnie sobie przypomnieć. Co u ciebie???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻v🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻v🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻 To za wytrwałość konsekwencje i upór w dążeniu do celu Bozka Brawo ...🖐️🖐️🖐️🖐️🖐️🖐️🖐️🖐️🖐️...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Amarolka Wczoraj powróciłam do picia uryny Narazie 1/2 szkl ranej tylko tyle bo ;) mi niesmakuje :D, od wtorku wcieram uryne no i dopiero TERAZ dotarło do mnie że starą uryne trzeba najpierw odparować przed natarciem. Nie piłam jej ostatnia nazbierało się trochę więc chciałam ja spożytkować. i po natarciu na drugi dzień mnóstwo małych czerwonych kropeczek wysypka Zaskakujące, że najwięcej w okolicach narządów wydzielania wewnętrznego jak wątroba, trzustka, nerki, płuca Przyznam, że byłam pod wrażeniem No a teraz nacierania robię z jednodniowej uryny nie starszej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moje drogie Mam TRÓJKĘ hm 1% z trójki to chyba nawet 1 zł nie będzie zobaczę jaka kwota będzie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość amarolka1
6 dzień moje drogie i bardzo się cieszę wczoraj tak się rozsikałam- miałam wrażenie ze woda leci ze mnie jak z gąbki. uryna była jak woda - nawet trochę slodkawa pachnaca jarzynami , owocami....mmmniam:) Fajnie nie narzekam przy tej diecie człowiek może funkcjonować na normalnych obrotach- chociaż to może dlatego, że mam juz wprawę w postach. Bardzo smakują mi surówki z czosnkiem ogorkim kiszonym, pomidorem ale też gorące zupy koperkowo ogórkowe- pije je jak wodę - cudowne w smaku, pachnące spodenki robią się luźne, kosteczki cienki , zero obrzeków.......same korzysci ten post co u was kobitki?? yuo - dobra i 3 :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bozka44
No to nastał dzionek,gdy zaczynam jeść co innego.Tęskniłam do kaszy,rano ugotowałam na wodzie z odrobiną soli,ciężko całkiem bez soli.żjadłam 2 łyżki,a wcześniej ogórek z czosnkiem.Trochę czułam ciężar w brzuchu.Na obiad ogórek kiszony i kasza ugotowana z kawałkiem kalafiora i marchewki,bardzo mi smakowało.Pachnie mi sałata z jogurtem,spróbuję.Uryna rano po kaszy ohydna,gorzka.Dlaczego?Sama kasza tak działa? Dziękuję za gratulacje.Jestem bardzo wdzięczna,że byłyście ze mną.Dobre słowa w tak trudnym czasie są na wagę złota.Chyba troszkę zaczynam rozumieć Amarolkę.🌻🌻🌻 Myślę o diecie Gersona,ależ ona trudna.Te ilości soków,co godzinę,a w pracy.Nie mogę pozwolić sobie na długie przerwy.Dzisiaj miałam kłopot ze zjedzeniem jabłka.Bardziej trzeba dbać o siebie ,nie o innych. Wczoraj myślałam co by zjeść i przyszło mi -kasza z cebulą,z jarzynami,sos pieczarkowy,sałata z jogurtem,rybka uduszona z jarzynami,jajko na miękko.Niedobrze,gdy coś pachnie,bo zjadłabym.Chcę zrobić porządne oczyszvzanie wątroby,ale to po powrocie znad morza.Będzie tam dieta wegetariańska,ale te rybki?????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Katamarina1
Cały cazs śledzę ten topik no i wielkie gratulacje dla Ciebie bozka... jesteś naprawdę nie dość, że wielką kopalnią informacji to także silnym i wytrwałym charakterem. Ja cały czas próbuję popościć i nic z tego nie wychodzi... no cóż muszę dalej próbować, może kiedyś się uda. Ale dla Ciebie wielkie fanfary!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bozka44
Katamarina.Sama się dziwię.Dotychczas też mi nie wychodziło.Robiłam próby,pojedyncze dni,przerywałam,gdyż nie mogłam sobie poradzić z głodem,a właściwie napadami głodu.Każda próba była nauką i następne wychodziły coraz lepiej.Tak że nie zniechęcać się i próbować,aż wyjdzie. Ale łatwo przede mną nie jest.Uczę się diety nie łączenia,szukam potraw zdrowych.I próbuję zachęcać rodzinę.Cieszy mnie,że zaczęli pić soki,a nie chcieli. Dzięki jeszcze raz wszystkim.Ale wcale nie mam zamiaru odejść z topiku,będę na bieżąco.🌻🌻🌻🌻🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Katamarina1
Jak czytam o tym głodzie i napadach wilczego głodu to tak jakbym siebie widziała... ja od tygodnia próbuję wejść w post i wytrzymuję gdzieś do godz. 12-13 a potem ....(no wiadomo co)...... i tak dalej następnego dnia.... no ale co mnie nie zabije to mnie wzmocni. Jak mi się udało 4 dni popościć to chodziłam dumna jak paw z siebie... ale co to jest w porównaniu do was. No coż kiedyś napewno się uda, a narazie nie mogę bo czekają na mnie same bale, no i co ja bym tam robiła?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Amarolka 🌻 dołącz sie na mały TURNUS URYNOWY 🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bozka Gdzieś na forum pytałaś, kiedy możesz zacząć post urynowy. Śledząc zalecenia dot postów wychodzenie z nich trwa tyle ile post i tak 7x7, 14x14 Okres regeneracyjny jest ważny dla organizmu Może powinnaś odczekać trochę i w następnym miesiącu zgodnie z fazami zdecydujesz się na uryno post. Teraz nadchodzi ekadashi(wtorek) proponuje 24/36h post urynowy a płentując Ty znasz siebie najlepiej i swoje możliwości 🌻 🌻 🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bozka44
Yuo tak zrobię,poczekam 6 tygodni.Będę robiła pojedyncze dni,albo głodówki albo na sokach,zależnie od apetytu.Uryna dalej i lewatywy czasem.Nie chcę za mocno zadziałaać.Kupiłam kilka pozycji Małachowa i mam mętlik w głowie.Za dużo informacji naraz,trzeba to poukładać sensownie.A jest tyle czynników mających znaczenie:dosze,klimat,pora roku,fazy księżyca,oczywiście stan zdrowia i inne.Próbuję ułożyć sobie plan długofalowy.😘 Amarolka na jakim jesteś etapie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość amarolka1
dziewczyny ! jestem na etapie potęznego kryzysu: zaczęło się lekkim bólem a skonczyło na szpatalnej izbie przyjęć. Zaczęło się tak zaczęła mi boleć ręka troszeczkę cały nastepny dzień robiłam się coraz bardziej nieprzytomna , w nocy 39,2 i tam mnie trzyma do dziś : dreszcze i temperatura ale teraz najwazniejsze : cała ręka pokryła się czrwonymi krostami jak przy ospie, jestem strasznie osłabiona i przesypiać niemal cały czas. Miałam kiedyś problem z tą ręką : złamamnie i obrzęk powypadkowy. Co wy na to kochanę??? Lekarze byli zdumieni przypisali mi antybiotyk i maści .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Amarolka A który to dzień? To niesamowite co piszesz !!! Już się trochę oswoiłam z przekonaniem IM GORZEJ TYM LEPIEJ więc TRZEBA TAK TRZYMAĆ ale to wymaga odwagi i doświadczenia w postach, Amarolka na pewno pijesz zioła więc tylko wspomnę że godnym uwagi zestawem jest nagietek/ pokrzywa/krwawnik (3/1/1) i kąpiele w rumianku na wypryski Aniołku trzymam kciuki i pisz co się dzieje z Tobą

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cześć ależ dawno mnie tu nie było, ale juz nadrobiłam zaległości w czytasniu:) Amarolka- trzymaj się! pamiętasz, ja też miałam wysoką gorączkę i samopoczucie takie że płakałam - a po kilku dniach przeszło:D Bozka - gratilacje 🌻 twój przykład pokazuje że jednak można! A u mnie tak...więc przerwałam po dwóch tygodniach - musiałam, przestraszyłam się bo jestem szczupła a zaczęła mi bardzo lecieć waga- wiem że to zabrzmi bardzo próżno ale najbardziej przestraszyłam się tego że mój biust zmniejszył się aż o cały rozmiar:p więc postanowiłam trochę nabrać ciała i niedługo znowu zacząc dietę- może jutro;) bo podobno jest to ekadaszi - co o tym sądzicie? nie za wcześnie? bo w sumie jeszcze nie minęły dwa tygodnie odkiedy skończyłam dietę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość amarolka1
you i pozytywna 1 dzisiaj mija 10 dzień - nie przerwałam postu mimoo tego , iż byłam nieprzytoma od gorączki prawie 40 stopniwej, okropnego bólu ręki i dreszczy no i totalnego robicia, Dziewczyny moje kryzysy są coraz bardziej inne , ostre z temperaturą ale mijają.......dziś czuję się lepiej, nieporównywalnie lepiej niż 2 dni temu. Lekarze w ogóle nie wiedzą co to jest : juz kilku mnie oglądało. Oczywiście recepty leżą w mijej torebce : temperatura spadła bez ibupromu, nie potrzebne są mi też antybiotyki bo przecież jestem w trakcie postu - natura wszystko wymiecie. miałam cwile zwątpienia wiecie jak to jest gdy się przeszło pieklo raka ale wiem , ze jestem na dobrej drodze: bez zaostrzenia nie ma wyzdrowienia:):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
TAK JESTEŚMY NA DOBREJ DRODZE Odnoszę wrażenie /mam nadziej, że to nie tylko subiektywne odczucie/ że z każdym oczyszczającym/urynowym/postnym/dietetycznym „krokiem” jest LEPIEJ/mam więcej siły tej fizycznej a przedewszystkim tej wewnętrznej. Ser poz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bozka44
Amarolka gratulacje,niejeden by zrezygnował,Przeszłaś trudne chwile. Ja na etapie powolnego powrotu do w miarę zdrowego zywienia.Mam wzloty i upadki,warzywa są najlepiej przeze mnie przyjmowane. Pojutrze nad morze ,ale się cieszę.🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość amaolka1
bożka mam nadzieję że złapiesz troszeczkę słońca. Ja niestety mam duzo pracy ale cieszę sie bo niedługo będzie urlop - też nad morzem , ech zycie.......:):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość meqa
Witaj Bozka! Mam depresje lękową i biorę psychotropy-ważę dość mało.Czy mogę zastosować dietę p.Dąbrowskiej.Bardzo proszę o odpowiedz.Pozdrawiam!:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ahoj🖐️ Wy nad północ kraju a ja na południe :) okolice Czech/Słowacji, ale to dopiero na Boże Ciało. Zakończyłam mini GRAND TOUR URNIE ;) a dzisiejszy ekadashi uczę dietą warzywno/owocowym 🖐️🖐️🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość amarolka1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość amarolka1
na tak dzisiaj ekadasi- super dzień na post oczyszczanie takie jakby sie głodowała kilka dni . Od tego dnia aż do rozpoczęcia 3 fazy mozna głodować ile wleze. Ja zamierzam dotrwać do tych maigicznych 42 dni. Kiedy mogę sięgnąć po pomarańczę czuy surówkę to jak dla mnie wcale nie jest takie trudne- po protu ja lubię takie lekkie jedzenie. Nigdy nie przepadałałam za schabowym ale juz za kapustą ....mniam Mega spokojnie zacznij sobie tę dietę jest lżejsza niz zupelny post i przyjemniejsza. Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość amarolka1
dziewczyny czy uwas ta strona tez się tak rozłazi w szerz????????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość meqa
Amarolka dzięki za odpowiedz.Miałam wątpliwości bo w książce pisze że przy depresji dieta jest niewskazana-ale teraz mi ulżyło.U mnie też jest tak szeroka strona.Gorąco pozdrawiam!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ewidentnie tak. Jak zaczniemy następną stronę to trzeba uważać na długość zapisu w linijce bez spacji. To on po przekroczeniu ustawionej z góry szerokości ramki ustala nową

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sązde że moje 🌻 dla Bozki trochę namieszały Ale to było niezamierzone tylko od serca :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A narazie radę częściej używać klawisza \"enter\"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość amarolka1
no wreszcie!!!!! Mega Małachow w Lecznicej głodówce chyba opisuje przypadki leczenia postem nawet ciężkiech chorób psychicznych. dieta cie zrelaksuje : rób sobie wszystko na co masz ochotę - oczywiście z doswolonych produktów. I trzymaj się !!!!!Jeśli zdarzy się kryzys to wiedz, ze to dobrze rokuje:):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×