ANALIZA SNÓW

Haj Furious ;-) hmmm..... nic tu nie wymyślę za Ciebie ;-) poczytaj..... http://www.zosia.piasta.pl/maly-ksiaze.htm

aaa... ----> to jednak Twój sen i to Ty myślisz wciaż o nim...

xyzxyzxyz :-D ano racja! ;-)

zniesmaczonaaaa----> Twoje sny łącza sie ze sobą i pokazują jak się czujesz. w pierwszym czekasz az nadlatujący oszczep (posłany ręką Twojego ukochanego) Cię zrani- jesteś bierna i pozwalasz na to. (!) Potem sen z Tatą: tym razem to on zachowuje się biernie w wypadku samochodowym, nawet za cenę narażenia nie tylko swojego ale także Twojego życia. To jest Twój wzorzec zachowania- model emocjonalny wyniesiony z domu: miłosć do tych, którzy Cię ranią. Dlaczego Twój ojciec chce umrzeć? Czy Twój ojciec ma problem z alkoholem? Dlaczego tak łatwo pozwalsz by inni Cię ranili? Czy tak sie dzieje w rzeczywistości, ze pozwalasz zbyt łatwo na przekraczanie swoich granic innym? Co do snu z bratem- ten sen może obrazować Twoje życie w domu pozbawionym norm- chodzi tu o samopoczucie raczej, bo jak rozumiem, nadużycie seksualne przez brata nie miało miejsca w rzeczywistości. Co o tym myslisz?

śniły mi się wielkie schody na które miałam wejść, ale czułam że nie dam rady, wiedziałam ze będę musiała iść na czworaka i mocno się trzymać żeby nie spaść na dół. Bałam się. Ale jak zaczełam iść to weszłam normalnie, bez problemu. Co może oznaczać taki sen?

Witaj Very dzisiaj chciałam zapytać o kolejny sen teraz uśmiecha się do siebie bo przeczytałam swój sen z 18.12.06 poza sceną z płaczem to mi się psrawdził. Ten sam samochód, doroga, którą jechaliśmy ... Nie widzieliśmy się kilka miesięcy i raczej nie sądziłam, że się spotakmy w najbliższym czasie. Muszę chyba zacząć pisac swoje sny. Teraz się zastanawiam co może oznaczać siedzimy na jednym fotelu i on bierze mojego bratanka na kolana. Myślę o nim dośc często więc zrozumiłe, że mi się śni. Prorocze sny tez miałam ale to pierwszy, który miałam z nim. Zastanawiam się czy między nami od tego mojego myslenia nie wytworzyła się jakaś "więź" , telepatia. Ostanie nasze spotaknie to wypowiadanie tych samych zdać, słów w tym samym momencie :). Zabawne. Widujemy się żadko i żadko rozmawiamy.

Śnił mi sie koń.... 19:51 ikebana Był ogromny, koloru ciemny kasztan, masywny, wysoki, bardzo zadbany, cały az się świecił.. Mial w oczach szaleństwo i desperację, niósł mnie gdzieś, galopował z całych sił, charczał z wysiłku, byłam przerazona.. Czy taki sen może znaczyć utrate kontroli nad własnym zyciem...? Prosże o interpretację. 19:51 wykluczone 19:53 Enter JA Czeka cię żałoba 19:57 ikebana Dodam jeszcze tylko że w reku trzymałam damskie lusterko, takie z raczką, czarne...

dobrywieczór ;-) shinig ray----> to cos o pokonywaniu przeszkód zyciowych , zastanów sie jakiej sytuacji odpowiada ten sen w rzeczywistości, pozdrawiam ;-)

Shining ray , przepraszam za literówkę :-)

a ja dzisiaj miałam----> wiesz.... ciągle on. Tesknisz za nim? tak się dzieje, gdy rozum/rozsądek bierze uczucia do aresztu.... Czy cierpisz z powodu tej sytuacji?

Łaczenie tematów----> jak mi się zdaje, sen z koniem ma podteksty erotyczne, równiez to "żeńskie" lusterko daje do myślenia. Za mało informacji by zaryzykować jakąś tezę... ;-) do tego jest potrzebny szerszy opis snu.

nie zgadzam sie tylko z tym ze moj ojciec chce umrzec,wszystko jest w jak najlepszym porzadku...a reszta nawet sie zgadza;)

Ostatnio śniła mi sie wojna, przeczytałam w jakims senniku ze dla kobiety w ciazy oznacza to ze urodzi syna. Zobaczymy czy sie sprawdzi :D

Witajcie, Czy ktos moze zinterpretowac moj sen? Snilo mi sie dzisiaj ze bylam na cmentarzu (znam ten cmentarz) na ktorym pochowany jest moj wujek (pogrzeb byl w grudniu), stoje nad Jego grobem, byla tam tez Jego corka, nagle ten grob zaczal sie zapadac, ziemia zaczela opadac, przestraszylam sie ze zaraz bedzie widac trumne. Nastepnie patrze a obok wykopany bardzo gleboki dol, a na dnie mala biala trumienka, zamknieta. Pytam drugiej siostry ktora tez tam byla kto lezy w tej trumience, a ona mowi ze to jej siostra blizniaczka (ona nie ma blizniaczki w realu). Bede wdzieczna za podpowiedzi, dodam ze teraz nie jest najszczesliwszy okres w moim zyciu...

very tęsknie, tęsnie za nim. Czy cierpie czasem jest smutno, ale cóż życie :)

jasnowidz dzieki za interpretacje snu teraz tylko nadal jestem w punkcie wyjscia bo Ty piszesz , ze on o mnie mysli , very i inni , ze to ja. To fakt siedzi mi nadal w glowie ale to co napisales o zazdrosci tez jest prawda , bo on byl bardzo zazdrosny zawsze ..

Jsnowidzuu....prosze o interpretacje ;p Snilo mi sie dzis ze jem ladnie wysmazona,duzaaaa zagraniczna rybke....mniam...chyba nawet kilka w tym snie zjadlam :)

a mnie sie snilo niedawno ze jakis facet strzelal do mmnie i mojego ojca ...strzelal w plecy a ja lezalam i cieszylam sie z emoge jeszce ruszac nogami chocaz mi dretwaily...w ogole za kazdym razem jak strzelal mi w plecy to czulam takie cieplo przeplywajace w tym miejscu...ojciec lezal obok i nie poruszal sie a ja wclae sie o niego nie martwilam...hmmm....moze mi to ktos potrafi wytlumaczyc ?:-)

Moze zaczne tak moj byly chlopak siedzial a ja go zostawilam dla innego, pozniej nawet ze soba nie rozmawialismy. A dzisiaj snilo mi sie ze on siedzial ja na niego czekalam, jak wyszedl to sie przytylalismy, wszedzie razem chodzilismy a nagle on do mnie dzwoni i pyta jak moglam mu to zrobic, dlaczego bla bla bla i ze jutro pogadamy. Co to znaczy? moze on w rzeczywistosci chce ze mna porozmiawiac? a moze ja bym chciala a sama o tym nie wiem?

a witam ponownie..........tym razem opiszę sen z przedwczoraj,ktory tyczyl sie chyba nowo zaszlej sytuacji....... fragmentarycznie oczywiscie....... w lazience wraz z matką chyba kąpalam kota(bialy) miska byla biala a w niej biala piana(kota nie mam itd.....) potem na glowe itd...wplataly mi sie jakies pchly :O ktore probowalam zabijac..... inny fragment... bylam na jakims przedstawieniu,w ktorym miala grac moja kolzeanka(jej tyczy sie czesciowo ta sprawa) na widowni byl tez moj obiekt westchnien;P on niby mial czekac na nią i mial zjawic sie pozniej....... siedzialam kolo znajomych an krzeslach i od kolegi napilam sie z kubka łyka herbaty........dalej już nie pamietam tak więc wczoraj pewna kolezanka tej o ktorej wspominam we snie;P powiedziala (bez mej wiedzy itd) o mym zauroczeniu...co to nie wiem,lecz owa dziewczyna napisala do niego o mnie,ze :lecę na niego\" ;P ten wspomnial ze mnie kojarzy i nie ma nic przeciwko(podejrzewam,ze chodzilo o zgode na podanie mi jego nr ggf ,pewnie za mą prosbą;P) wszystkeigo dowiedzialam sie od kolezanki,ktora w to zamieszana nie jest, ostrzegla mnie,ze nie mam tak sie zwierzac itd... ale niesmak pozostal.........wyszlam zapewne na skonczoną idiotke i desperatke.......ech boje sie co jutro sie bedzie dzialo:P

very, mi znów śnił się były chłopak mimo że nie jestem z nim już od roku, nie widuję go, on ma nową dziewczynę, itd. mimo tego ja jeszcze czasemo nim myślę i ciągle mi się śni :( co mam zrobić? :(

napiszę jeszcze co mi się dziś śniło - ex odwoził mnie i moją koleżankę (nie wiem skąd ale z daleka) i na początku bardzo dobrze się czułam w jego towarzystwie bo był bardzo miły, moja koleżan ka była zupełnie neutralnie do niego nastawiona, prawie ze sobą nie rozmawiali, później nagle znaleźliśmy się w pociągu i tam nie było już tak miło, ex nie oddzywał się już prawie wcale, wyszedł raz z przedziału, a koleżanka mówiła mi że mam się nie przejmować, później nagle okazało się że jadę w pociągu nie z ex i moja koleżanką tylko z 2 innymi koleżankami...

dzisiaj śniło mi się, że są jakieś święta i zasnęłam w fotelu, po jakimś czasie mama weszła do pokoju i powiedziała że w tym pokoju latała osa żebym uważała... okazuje się że ta osa ukąsiła mnie w nogę i weszła pod skórę.. więc mama zadzwoniła do swojego kolegi żeby zawiózł mnie na pogotowie...

Very, wczoraj przeczytałam w jakiejś gazecie artykuł na temat snów i świadomego śnienia, było tam kilka rad, postanowiłam wypróbować. Wieczorem, przed zaśnięciem, powiedziałam sobie, że chcę, aby podświadomość podsunęła mi sen, który pokaże mi sedno moich problemów, jakieś sugestie na ich rozwiązanie; w artykule pisało że nasza podświadomość to potrafi to była tylko zabawa, bo za bardzo nie wierzę w takie rzeczy, a druga sprawa, nigdy nie pamiętam co mi się śniło, pewnie nic :p Wstałam rano zdumiona, bo miałam sen, długi i bardzo wyraźny, sen był taki: W domu pojawił się pies. Moja mama zajęła się nim, ale potem postanowiła, że już go nie chce. Pies miał założoną obrożę i długą, solidną, skórzaną smycz, mama wzięła psa na ręce i wyrzuciła przez okno, z czwartego piętra wysokości :o Zrobiłam jej straszną awanturę ! Jeśli chciała się pozbyć psa, powinna go normalnie, spokojnie wypuścić, a nie wyrzucać przez okno :o i zdjąć tą smycz ! bo co z tego, że stworzenie niby puszczone wolno, jak ta smycz zaplącze się np. wokół jakiegoś drzewa i uwięziony pies zginie, z głodu, z zimna; niby dała psu wolność, a jednak nie ! Mama kocha zwierzęta, nie mogłam zrozumieć dlaczego postąpiła tak BEZMYŚLNIE to tylko sen, a tyle negatywnych emocji mi przyniósł :( od rana nie daje mi on spokoju i jestem wściekła na mamę :D nie odzywam się do niej dzisiaj... to przecież tylko sen... tylko dlaczego zastanawiam się, czy to nie ja jestem tym psem............

a mnie sie czesto sni 3 wojna swiatowa wybuchy nuklearne i ogolnie apokalipsa ostatnio mialem tak rzeczywisty sen ze obudzilem sie zlany potem

Snilam , ze rodze .... śmieszne ale tak było.. wszystko przebiegalo bez zakłoceń - poród szybki i bezbolesny , potem nagle moje dziecko lezy na stole w domu - mama sie nim zajmuje . Zeby bylo smieszniej wczesniej rodzila tez moja mala siostra ktora chodzi do szkoly ma 12 lat :/ O co moze chodzic w tym dziwnym snie?

kipila a może jest tak, że wy z siostrą rozrabiacie, a wasza mama ponosi konsekwencje ;) Dajcie mamie trochę wytchnąć ;) stefan telefan chyba dużo w tobie obaw, lęków, napięć, a taki nick mylący ;) Czemu wszędzie widzisz zagrożenia dla siebie ?

śniło mi się ,że potwornie silny wiatr nagle otworzył szeroko okno w moim domu( pokoju córki) , przez które weszło trzech mężczyzn . Córka spała na łóżku . Dwóch mężczyzn stanęło przy końcu łóżka i stojąć bez ruchu obserwowali moją córkę . Byli straszni !!!! w tym sensie ,ze się wogóle nie ruszali tylko patrzyli . Ubrani byli na czarno i mieli czarne okulary . Trzeci mężczyzna zasłonił ręką usta mojej córki i zaczął ją gwałcić . Ona się wyrywała , ale on cały czas ją mocno trzymał , a tamci dwaj cały czas bez ruchu stali i się patrzyli . Ja stałam w rogu pokoju , widziałam to wszystko , byłam bardzo przerażona , chciałam biec do męża , ale bałam się ,że jak stracę z oczu córkę to ci mężczyżni ją porwą , wię c zaczę lam krzyczeć wołając męża , ale ten krzyk był niemy ...... To był koszmar , już póżniej nie spałam do rana .

:(

no wiec jestem ;-) wybaczcie nieobecność, poprawiam się. Shining Ray-----> zapewne sen o schodach jest Twoim wenętrznym obrazem przymierzania sie do pokonywania jakichś życiowych trudnosci- sądze , że towarzyszył jakimś wydarzeniom w realu- konkretnym. Co to było? Pamiętasz? Moze teraz już sie zmiana dokonała? czy już idziesz po tych schodach? Jak Ci to wychodzi? pozdrawiam :-)