Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość ke pasa

wpisujcie największe kłamstwa facetów!!!

Polecane posty

ciągle podejrzewal mnie o zdrady a romansowal z kolezanką z pracy :O wyszlismy kiedys razem, o 22 sie zmyl mowiąc ze jedzie jutro po towar do firmy, a jak sie okazalo pojechal do \'\'kolezanki\'\' na imprezę urodzinową ale o tym nie raczyl wspomniec :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
po mega kryzysie niedziela=>kocham Cie, jestem tego pewien, chce być z Tobą poniedziałek=>tak jestem pewny podjętej decyzji. Kocham Cie Kotq i chce być z Tobą wtorek\" nie wiem co się dzieje ale coś jest nie tak i to z mojej strony. musimy siąść i normalnie porozmawiać\", \"kocham Cię ale nie tak jakbyśmy tego chcieli, nie wiem czy jesteśmy sobie przeznaczeni. nie jestem pewien pewien czy dobrze robie ale lepiej bedzie jak sie rozstaniemy środa=> jestem pewien podjetej decyzji. przepraszam ze Cie skrzywdzilem, mam nadzieje ze mi wybaczysz no niech go....aaaa...było minelo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
moj facet kiedys siedzial u mnie w domu, ja zrobilam nam kanapki pod wieczór z pasztetem ogórkiem i dużą iloscia pieprzu. po zjedzeniu kolacji moj facet zaczal sie szybko ubierac i krzyczal ze nie moze jesc pieprzu bo juz mu sie chce kupe rzadka, co sie okazalo czekal pod moim blokiem jego kolega z propozycja zeby poszli na imprezke :|

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mój jak mnie zdradzał, i ja nie wiedziałam o tym napewno, ale miałam poszlaki żeby tak twierdzić i jakąs taką intuicję że on to jednak zrobił, to tak bardzo próbował mi wmówić że nie zdradził że nigdy w życiu nie widziałam większego wciskania kitu! Jak tgo sobie prztypomną to swierdzam że ta zdrada nie była taka raniąca tylko to jak on wtedy kłamał....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mój \"Ukochany\" podczas Sylwestra kiedy ja leżałam chora w łóżku, balował w najlepsze na imprezie..Troche mi było przykro..ale co tam..W lutym dowiedziałam się od znajomej koleżanki, że on się tam z kimś obściskiwał, itp. Więc pytam się go jak się bawił na Sylwestra..Ten znów mi opowiada wszystko ze szczegółami, oczywiście bez jednego małego..Więc powiedziałam mu wprost, że wiem o tej Lasce..a on, że jak mogę wierzyć jakimś głupim dziewczynom, że przecież on mówi prawdę..a po upływie pół godziny, po moim nieodzywaniu się, stwierdza: To prawda..bałem się Ci o tym powiedzieć,ale muszę to zrobić, bo jest mi z tym tak źle (minęły dwa miesiące,jeszcze mówił do mnie tak jakby sam od siebie się przyznał, a nie po moim wymuszeniu...)..Ohyda!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie mogę iść z tobą na koncert, muszę się uczyć. Owszem, uczyl się...z koleżankami z klasy na koncercie, tylko nie wiem czego się tam uczyli do późnej nocy... \"Muszę jechać do babci na dzialkę podlać jej melony\". Po jakimś czasie okazalo się że babcia ma szesnaście lat i wolę nie wiedzieć co robil jej z tym czymś co melonów na pewno nie przypominalo (prędzej pestki od wiśni:o). Pewne jest że oprócz podlewania \"melonów\" kisili również ogóry...:p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość miejsca zabraknie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kasiulka30
hahaha, i to tylko potwierdza, że niektorzy faceci to kłamcy i tchórze.... ale na szczecie nie wszyscy. ja z moim \"krecilam się\" 9 lat, przez pierwsze 4 lata nie myslalam o zamązpojściu bo bylam za mloda, a potem zachcialo mi sie ustabilizowac i ... nie moglam sie doprosic o konkrety... jednak szalal za mna:) kochal itp.:) a jakos zeniaczka mu nie byla po drodze:) 5 m-cy temu znajomi przylapali go na \"odwozeniu\" panienki, no i wiadomo stal sie koniec. A na dodatek taki tchorz z niego, że nie umial mi sie przyznac i wlasciwie skonczyc. To ja mu musialam uswiadomic ze koniec. W miedzyczasie stracilam do niego zaufanie, bo klamal jak tylko gebe otworzyl. A niedawno zapytalam sie, co tam u jego \"kolezanki\" to odpowiedzail, ze ona czeka, ale on sam nie wie na co ona czeka. Moze sie biedulka niedoczekac, hahaah

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kasiulka30
i wiecie co? ten nasz koniec przezylam strasznie, ale juz jestem pewna ze nie chcialabym byc z takim facetem, do ktorego nie mam zaufania, bo jedno klamstwo wyzwoli drugie i tak dalej.. A na przyszlośc wiem, ze mozna sie wszystkiego spodziewac po drugiej osobie i inaczej bede do tego podchodzic. Juz nikt nigdy nie bedzie mial na mnie takiego wplywu. Wlaciwe jest powiedzenie, ze co nas nie zabije to nas wzmocni!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość albo takie.
przysiegam, te porno stronki to mi sie same otwieraja...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chociaż jeden dobry uczynek
NAJPIER WIESZ ŻE BARDZO MOCNO CIE KOCHAM, NAJBARDZIEJ NA ŚWIECIE??? na drugi dzień : TY DEBILKO ZAMKNIJ SIĘ !!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość albo takie
jasne, same:-) ciekawe ze tylko jemu a mnie nie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
racja dziewczyny, jacy ci faceci sa do siebie kropka w kropke podobni..moj były mezunio(a niech go smród udusi) zdradzał mnie jeszcze przed slubem, psychicznie w wiekszosci...kiedys na miesiac przed slubem mial otwartego laptopa bo nie zdazyl go zamknac tak jak i nie zdazyl zamknac gg na ktorym wisiala rozmowa z niejaka Gosia\" jak fajnie mi sie wtedy z Toba w tych Niemczech jechalo w samochodzie i gadalo o wszystkim i o niczym..moglam sobie przypomniec stare dawne czasy...\" hmm..zastanaowilam sie bo tego dnia mial byc na delegacji w Gdansku..wiec pytam wprost co to znaczy a ten bałwan mi na to\" to nie jego, musialo sie komus cos zle przeslac!\" buhahahah..zwlaszcza ze bylo to na jego gg i w odpowiedzi napisal \"mi rowniez\" ale porazka byla jego kochanka w krakowie z dzieciakiem i mezem za granica..no na glowie stawal zeby tam do niej z Poznania (gdzie mieszkam) pojechac..wiec raz wpadl na szatanski pomysl delegacji do Szwajcarii..uwierzylam,czemu nie, jak sie kocha to sie ufa...no i w koncu po 2 dniach nieodzywania sie(wiadomo--w Szwajcarii drogo hehe) zadzwponil jak juz sie pewnie z jej ramion wyłuskał) mowiac ze jak tu zimno w Tej Szwajcarii i jak to on za mna nie teskni,nie kocha,nie caluje poduszki..bleeeniedobrze sie robi mi teraz jak to sobie przypomne..ale w trakcie tej rozmowy kochanka zawolala\"chodz popilnuj mi dziecko i wyprowadz psa i krolika na dwor\" hehehe..myslal arcygamoń ze nie slysze ze w \"szwajcarii\"(ktora rzecz jasna okazala sie Krakowem, kobiety wołaja bezpretensjonalnie per TY do kazdego i kaza mu psy i kroliki wyprowadzac..buhahaha..przeliczyl sie duren..to byly tylko delkikatne klamstwa bo narobil mi tyle dlugow na nia i jej dzicko łożąc gruba kase i kazal mi to spalac i grozil...i ja zmarnowalam na niego najlepsze lata..ech:( i to maz byl..gdzie ja oczy mialam:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smerfetta
wyjdziesz za mnie nie wyobrazam sobie zycia bez ciebie kocham cie bedziemy juz zawsze razem nigdy nie pozwole ci odejc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Piękna i bestia
Mój mąż,kiedy jedzie od niego piwskiem twierdzi ,że zrobił łyka od kolegi. A kiedy przychodzi do domu ledwo stojąc na nogach mówi,że wypił tylko jedno piwo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość klamal
ze nie ma kochanki, ze jestem jedyna na zawsze,ze na delegacje jezdzil sam a tu prosze dokopalam sie do wszystkiego i wiecie co szkoda ze im nosy nie rosna jak u Pinokia ale by byla jazda !!! he he

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dzwonię do niego ok. 11 on: oddzwonię do Ciebie za 10 min, bo jestem zajęty oddzwonił ale o 21

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rogaqcz
i z tymi dupkami zdradzacie porządnych facetów a potem ryczycie jaka to was spotkała krzywda w życiu. lcz wtedy macie już nalepke ku.... i kopa od normalnego... i powiem więcej nie zaczepiam was nie prowokuje. i mężatki same wskakują mi na fujarkę ..... tylko kilka kłamstw o niby waszej wyjątkowosci :) ślepe kurki :) fajowo że jesteście

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rogaqcz
moja poznała policjanta ..... wcześniej kupiła mi prezęt za moje pieniądze od złodzieja . doniosła na mnie .....i żekomo dla ratowania mojej skóry musiała dać dupy ....... żaden facet na to by nie wpadł drogie panie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rosie
Bylam wsciekla na mojego bylego, bo mnie oklamal ze pracuje, a jego kolega powiedzial mi ze on od miesiaca nie pracuje juz. Gdy nocowalam czasem u niego, wstawal rano, robil kanapki i udawal ze idzie do pracy(normalnie wychodzil z domu o 8 rano). Za to klamstwo obrazilam sie a on powiedzial mi ze ma raka i umiera (zebym skruszala). Inny moj chlopak na pytanie czemu do mnie nie dzwonil 2 miesiace (to bylo na poczatku znajomosci) odpowiedzial ze mafia go scigala i mial podsluch w telefonie. Byl taki troskliwy, ze bal sie, ze gdy do mnie zadzwoni, mafia lub policja`namierzy moj numer i zacznie mnie nachodzic. Bede miala klopoty, ze sie z nim zadaje, ktorych szlachetnie chcial mi oszczedzic. Smiechu warte i zalosne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rosie
klamal ze kupi mi samochod. Ale najwiekszym klamstwem byly listy pisane do mnie, gdy bylam zagranica, typu: jestes jedyna, nigdy Cie nie zdradze. A po powrocie (po 2 miesiacach) jego matka wygadala sie ze mnie zdradzal przez ten czas, do czego on sam sie tez przyznal.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość f2e2e24
idiotki !!!! to wasza wina ze lykacie te brednie tak haha ale musicie byc tempe chryste!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mloda kobietka20x
od kilka miesiecy jestem sam.. jestem samotny,..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czarny Charakter, ale mi humor poprawiłaś, dzięki :D MELONY :D :D :D Ex mojej przyjaciółki powiedział jej, że nie może się z nią spotakć, bo musi pilnować swojego konia, który miał kastrację :D \"Nie wiadomo, jak on się będzie czuł!\" i odwołał spotkanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×