Bromergon, wysoka prolaktyna a ciąża !?!?!?!?

Na tarczycę robiłam badania: FT4 w normie, TSH w górnej granicy normy. U endokrynologa nie byłam, tylko u ginekolog. A ten rezonans to gdzie mogę zrobić, to znaczy ktoś mi musi na to skierowanie wypisać czy jakoś sama prywatnie? Ginekolog właśnie nic mi nie powiedziała czym to jest spowodowane, ani żeby zrobic jakieś inne badania. Jeszcze nie zaczęłam brać leków, ale wszyscy tak piszą, że się okropnie po tym czują. Mam zacząć od 1/4 tabletki, więc może nie będę sie tak źle po tym czuła. Beata- mam 21 lat

layla- ja niestety nie pomoge bo mieszkam w Niemczech ja zaczynalam odrazu od 1tabl. i pierwszego dnia czulam sie okropnie ale drugiego bylo juz ok a dlaczego nie checsz dzeici jesli moge spytac??? nie potepiam takiej decyzji ale interesowaloby mnie to :)

Layla12 na rezonans magnetyczny powinnas miec sierowanie tzn. mozesz zrobic na wlasna reke ale to kosztuje ok.900zl ( z kontrastem). Najlepiej jak bys poszla do endokrynologa to dodatkowo zrobilby Ci uzg tarczycy ja TSH mialam 1,98 czyli idealnie ale i tak zrobil mi USG czy nie mam guzkow na tarczycy. Co do Bromka to wszystko zalezy od organizmu, ja przez tydzien chodzilam jak by mnie walec przejechal ale pozniej juz nie odczuwalam zadnych skutkow ubocznych wrecz zaczelam chudnac mimo iz doslownie pochlaniam jedzenie, caly czas jestem glodna i burczy mi w brzuchu. Tez zaczynalam od 1/4 tabl. Co do dzieci to jeszcze Twoje nastawieni moze sie zmienic dlatego lepiej nie bagatelizowac tego. Pozniej moze byc za pozno a masz dopiero 21 lat.

To pewnie wybiorę się do endokrynologa, zobaczę co mi powie. Co do dzieci, to wiem że na tym forum są raczej kobiety, które bardzo chciałyby mieć dzieci, a nie mogą, więc pewnie ciężko zrozumieć moje nastawienie, ale mam swoje poglądy na ten temat i nie chcę mieć dzieci. Wiem, że mam dopiero 21 lat i wszyscy mi mówią, że to się zmieni, ale ja nie chcę mieć nigdy dzieci, inaczej widzę moje życie, poza tym nie znoszę małych dzieci. No, ale to już takie moje przekonania, Wam życzę zdrowia i ślicznych maluchów(tym które się starają:)

ja tez zaczynalam barc bromergon od 1/4 i stopniowo do calej i powiem ci tak nie mozesz zapomniec wziac tabletki ja raz nie wzielam i nastepnego dnia wzielam normalnie i powiem szczeze ze noc spedzilam w toalecie i myslalam,ze juz tam umre i to byl moj jedyny raz jak cierpialam przez wlasna nie pamiec,ogolnie dobrze znosze bromergon tylko tak jak mowie nie mozna zapominac i robic tak,ze raz wezmiesz a raz nie...

tak po za tym pochwale sie,ze udalo mi sie wyrwac od swojego rodzinnego lekarza skierowanie do endokrynologa bo nie ukrywam,ze chce dostac skierowanie wlasnie na ten rezonans i dowiedziec sie co i jak a nie tylko same leki i leczenie w ciemno.......

Karola nie wim czemu musialas miec skierowanie do endokrynologa, mi tylko ginekolog pooradzil zeby pojsc do niego ale nie musialam miec skierowania. A rezonas robilam wlasnie w Szczecinie, badanie nie zbyt przyjemne ale coz jak mus to mus.

Od ogólnego trzeba mieć skierowanie do poradni endokrynologicznej, żeby endokrynolog mógł wystawić skierowanie na darmowe badanie-rezonans magnetyczny. No chyba, że wystawi skierowanie do szpitala.

No chyba, że idzie się prywatnie, ale żeby endokrynolog mógł wystawiać skierowanie na badania na NFZ to trzeba mieć skierowanie do poradni.

a jak wyglada to badanie ja dopiero w poniedzialek bede jechac do szpitala zapisac sie na jakis termin a znajac zycie bedzie to troche trwalo...no coz przeciez jestesmy w Polsce tu na wszystko sie czeka....

karola - ja czekalam ok. miesiaca. badanie wyglada tak ze zostajesz w samych gatkach daja ci cos ala szal zebys sie nim okryla, dostajesz zatyczki do uszu ( radze je pozadnie wlozyc) kladziesz sie na lozku w takim specjalnym pokoju, zakladaja ci taki dziwny platikowy helm na glowe, obkladaja cie jakimis zaglowkam i wjezdzasz do takiej tuby nie mozesz sie wogole ruszac, zimno tam na maxa, swieci sie tam swiatelko ale miejsca tam nie wiele . i przez 25min. jest okropny halas jakby ktos mlotem pnelmatycznym ci walil kolo glowy poznie jest taki dzwiek jakby ktos trabil przez zepusta trobke i tak sie te dzwieki na wzajem zmieniaja ( mi te dzwieki tak sie kojarzyly) i jezdzisz w tej tubie troche do przodu i troche do tylu. Ja mialam z kontrastem wiec po 25min. wiciagneli mnie i dali zastrzyk ( to jest po to zeby byla lepsza widocznosc) i po tym zastrzyku prawie zwymiotowalam i zrobilo sie na maxa goraco. Przed badaniem musisz byc 6 godz. na czczo, nie mozna miec makijazu, zadnej bizuterii i lakieru do wlosow, tipsow .... zroszta wszytko Ci powiedz jak bedziesz sie rejstrowac. Po badaniu caly dzien mi piszczalo w glowie bo zle wlozylam te zatyczki. I to wszystko. Powodzenia :)

We wtorek będzie już 5 miesiąc :)Leci .. ale misię wydaje jakbym była z rok w ciąży.Odebrałam wyniki prolaktyny z 88 spadła do 15 po 1,5 tabletki bromocornu.Lekarka była bardzo zadowolona z wyniku ale ja się źle czuje przy tej dawce więc jak na razie będzie 1 tabletka na noc plus dufaston 2x1 .A jeszcze sie nie chwaliłam .We wtorek (17 tydzień ciaży )poczułam pierwsze ruchy :).Faktycznie nie da się tego pomylić z niczym innym :)

o ja ale zes mnie nastraszyla to ja juz widze siebie po tym badaniu a czy to wogole bezpieczne dwa lata temu mialam zapelenie opon mozgowych i np po eeg glowy nie wygladalam i jeszcze 40 min po padaniu nie bylam wstanie sama ustac...JUZ SIE BOJE

LAWINKO gratuluje Ci z calego serca i wierze,ze wszystko bedzie dobrze i wiem jak sie czujesz po pierwszych ruchach swojej kruszynki wiem jak to jest i naprawde nie da sie tego pomylic z niczym innym mam ja pierwsze ruchy mojego synka poczulam w ok 16 t.c mam nadzieje,ze jeszcze doznam tak wspanialego uczucia....:(((

karola - to nie jest takie straszne, a bezpieczne chyba tak skoro to robia, ale musisz miec pewnosc ze nie jestes w ciazy, tam tez zrobia z Toba wywiad odnosnie operacji itd.

Jak ja robiłam rezonans nie kazali mi się rozbierać do samej bielizny. :O Normalnie byłam ubrana - jeansy, bluzka i tyle. Kazali tylko ściągnąć biżuterię i pasek od spodni. Tyle. Położyłam się, założyli mi na głowę coś w kształcie kasku, dali słuchawki na uszy i tyle. Puścili mi jakąś melodię do posłuchania. Co jakiś czas się jednak wyłączała i były takie dźwięki piszczące, nie trwały jednak długo. Po jakiś 20minutach "wyciągnęli" mnie i podali zastrzyk (robili mi rezonans z kontrastem) i później znowu na jakiś czas do tuby. Pan mi mówił co jakiś czas co się dzieje i co będą robić. Słyszałam go w słuchawkach, więc spokojnie leżałam, bo nie byłam zdezorientowana. Badanie średnio przyjemne, jak każde, ale spokojnie do przejścia. Czekałam około 2-3tygodni na badanie. Wszystko zależy od tego jakie skierowanie się ma. Ja miałam niby szpitalne, więc nieco szybciej mnie chcieli przebadać. Czeka się jakoś około miesiąca. Daje się skierowanie od endokrynologa, oni wszystko zapisują i tyle. Ja rejestrowałam się telefonicznie. :) Tak łatwiej. ;)

Mam jeszcze pytanie: jak długo stosuje się bromergon? Rozumiem, że jak kobieta stara się o dziecko, to aż zajdzie w ciąże. A w innych przypadkach? Kiedy warto zrobić kolejne badania by przekonać się czy poziom prolaktyny się obniżył? I czy takie obniżenie będzie trwałe, a nie tylko w czasie przyjmowania leku?

Mi endokrynolog kazała brać 3 m-ce i po tym czasie powtórzyć wynik. Ale z tego co tu dziewczyny piszą to już po m-cu można sprawdzić jej poziom, a co do brania bromergonu to lekarz powinien ci zalecić ile i jak długo powinnaś go zazywać(oczywiście po ponownym sprawdzeniu poziomu prolaktyny), pozdrawiam:)

Dziewczyny chudłyście jak brałyście bromergon bo ja chudłam 4 kg przez trzy tygodnie.

Odkąd biorę bromergon przeważnie jestem głodna i burczy mi w brzuchu, jem ale nie tyję:)

ja mam dokladnie tak samo mogla bym tylko jesc zjem porzadny obiad a czuje jek bym miala dziure w zoladku tak jak by te cale jedzenie wpadalo do studni bez dna ale ani nie chudne anie tyje waga mi sie trzyma taka sama

Mi też burczy w brzuchu hi hi i jestem głodna ale chudnę.Odebrałam moje wyniki robiłam w 2 dc Estradiol 587 pmol/l FSH 5,32 U/l Lh 7,18 Ul/l Mam przeczucie że coś jest nie tak z estradiolem norma w fazie folikularnej 46,0-607,0.w poniedziałek mam 11 dc i ide na USG mojego pęcherzyka.Przyznam się że do tej pory byłam dobrej myśli ale dziś to ona mnie opuściła i jest mi smutno

badz dobrej mysli ja mam dzisiaj 13 dc i na razie nie mam plamienia tak jak zawsze ale nie ciesze sie jeszcze za bardzo zeby nie zapeszyc...i taka mam nadzieje co miesiac

Dziękuje za wsparcie :)powiedz czy y też masz takie dziwne uczucie strachu i takie to czekanie plamie nie plamie @ ok czy znowu jakieś plamienie i tak ciągle .Te badania i wyniki i lekarz i wizyty mi to chyba brak już siły rok czasu walki.O jedno co dobre to nie leci mi mleko z piersi.Mam nadzieje że u Ciebie nie było plamień i nie będzie.Pozdrawiam.

wlasnie sie zalamalam znowu dostalam plamienie ja juz nie mam sily walczyc rano bylo ok a wieczorem...ja juz nie wiem co mam robic zastanawiam sie juz czy nie rzucic tego wszystkiego w pizdu i dac sobie spokoj ale znowu z drugiej strony boje sie ze jakk to zrobie to bedzie jeszcze gorzej niz jest walcze z tymi plamieniami od 1,5 roku i co miesiac jest to samo ledwo mi sie skonczy @ kilka dni i znowu plamienie i tak non stop skierowanie do endokrynologa mam od ponad tygodnia ale nie moge isc bo zus tak wali w h..ze od miesiaca nie przyslali mi jeszcze legitymacji ubezpieczeniowej i tak czekam wszystko mi sie wali na glowe z kazdej strony same problemy ja juz po woli trace sens zycia kazdy tylko patrzy jak tu zniszczyc i zatruc mi zycie.....:(((((((((((((((((((((((((((((((((((

To przykre że znowu to samo i masz racje u nas żeby coś załatwić to trzeba mieć zdrowie ,czas i dużo kasy płacimy cały czas a i tak wolnych miejsc brak i trzeba czekać miesiącami na specjalistów .Mówią że trzeba myśleć pozytywnie nawet wpadła mi w rękę książka" Potęga podświadomości" Josepha Murphy.Wiem i rozumiem Ciebie bardzo dobrze nie wiem jak ale musimy trzymać się dzielnie i może olać nie martwić się tak bardzo.Pozdrawiam.

jestem jeszcze bardziej wsciekla bylam dzisiaj w szpitalu bo chcialam sie zapisac na wizyte do endokrynologa to mi baba wstretna powiedziala,ze w listopadzie trzeba sie dowiadywac o terminy juz na nowy rok to powiedzialam jej,ze czlowiek wczesniej w Polsce zdechnie niz dostanie sie do specjalisty a ona mi na to ze sa jeszcze gdzie indziej tacy lekarze jak sie jej zapytalam gdzie to łajza wredna powiedzial bym sobie zadzwonila na infolinie i tam mi powiedza...

I taka jest nasz służba zdrowia.Masz racje człowiek musi być zdrowy jestem tylko ciekawa jak by ta pani zareagowała jak ktoś jej by tak powiedział .Na pewno miło by jej nie było.Trzymaj się.Pozdrawiam.

Cześć dziewczyny w piątek odebrałam wyniki po trzy m-cznej kuracji bromergonem. Prolaktyna przedstawia się następująco: 383,33 przy normie , tsh 0,989, progesteron 36,5. Jestem happy bo prolaktynka ładnie mi spada a progesteron wzrasta:) Powiedzcie dziwczyny jakie powinny być idealne wyniki na te hormony?

TSH ok na reszcie się nie znam.