Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

PROLAKTYNKA25

Bromergon, wysoka prolaktyna a ciąża !?!?!?!?

Polecane posty

Gość izka 86
czesc dziewczyny wysoka prolaktyna brak owulacji zespol policystycznych jajnikow to mozna powiedziec jedno PROBLEM z zajsciem w ciaze ja słyszłam ostatnio o zastrzykach domiesniowych PREGNYL podobno wielu dziewczyna pomogło jesli prolaktyna jest obnizona to wspomaga owulacje sama jak teraz pojde do mojego ginekologa to zapytam o to brała ktoras z was ten lek??????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
droga izko, ja w czwartek dostałam zastrzyk z pregnylu. i czekamy czy się uda:) ale pregnyl jest podawany jeżeli masz prawidłową owulacje. ja żeby mieć owulację musiałam najpierw stymulować owulacje clostilbegytem. a bromergon biorę cały czas

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość izka 86
Tak moniko 86 zgadzja prawdopodonie teraz bede miała monitoring jajeczkowania i wtedy zapytam o zastrzyki trzymam kciuki daj znac jak postepuje poprawa :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sylvia85
witajcie. ja też mam za wysoką prolaktynę. Biorę bromergon trzy miesiące za tydzień badania jak to wygląda teraz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bardzo prosze o pomoc
Kobietki, Wasze doswiadczenie jest nieocenione. mam jeszcze cieple wyniki, czy moglbyscie napisac co o tym myslicie? prolaktyna 12,39 mg/ml (norma 6,0-29,9) FSH w surowicy 5,77 mlU/ml (nie podano jaka norma) LH w surowicy 6,24 mlU/ml (nie podano normy) PRL-PO MTC 258,6 ng/ml Czy to oznacza hiperprolaktynemie?? Czy mowimy o tym tylko wtedy kiedy podstawowa bez tej tabletkijuz jest podwyzszona?? Bardzo Was prosze o Wasze opinie, chce zaczac starac sie o dziecko, a nie chce robic nic co mogloby zaszkodzić malej fasolce. Z gory Wam Dziekuje!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej dziewczyny:) mozna do was dolaczyc???:) widze, ze dawno tu nikt nie zagladal, ale moze jednak ktoras z Was jeszcze odwiedzi ten temat:) dziewczyny powiedzcie mi jak to jest z tym bromergonem i duphastonem??? otoz ja zaczelam brac poltora miesiaca temu bromergon w 14 dniu cyklu i mam brac to momentu zajscia w ciaze, a duphaston mam brac od 16 do 25 dnia cyklu tez do momentu zajscia w ciaze. teraz jest obecnie moj czwarty cykl staranek, jak dlugo wy sie staralyscie o upragniona fasolke z bromergonem i duphastonem??? pozdrawiam cieplutko:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej dziewczyny:) mozna do was dolaczyc???:) widze, ze dawno tu nikt nie zagladal, ale moze jednak ktoras z Was jeszcze odwiedzi ten temat:) dziewczyny powiedzcie mi jak to jest z tym bromergonem i duphastonem??? otoz ja zaczelam brac poltora miesiaca temu bromergon w 14 dniu cyklu i mam brac to momentu zajscia w ciaze, a duphaston mam brac od 16 do 25 dnia cyklu tez do momentu zajscia w ciaze. teraz jest obecnie moj czwarty cykl staranek, jak dlugo wy sie staralyscie o upragniona fasolke z bromergonem i duphastonem??? pozdrawiam cieplutko:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć dziewczyny. Dawno chciałam do Was dołączyć ale po stracie mojego aniołka przeszła mi ochota na wszystko. Często czytałam Wasze forum i muszę przyznać, że bardzo podniosło mnie na duchu i dało wielką nadzieję na przyszłość. Mam 33 lata i myślałam, że kłopoty z zajściem w ciążę mnie nie dotyczą ponieważ mam już syna i przy nim nie miałam żadnych problemów z zajściem a tu takie rozczarowanie, strach i ból. Od półtora roku staram się o dzidziusia. Cały czas biorę kwas foliowy i w styczniu 2010 udało mi się zajść lecz radość nie trwała długo (11tyg) i niestety poroniłam. Wylałam bardzo dużo łez ale uporałam się ze stratą i pragnę jeszcze walczyć o upragnioną fasolkę. Mam podwyższoną prolaktynę a tak naprawdę skaczącą bo wyniki mam różne (45, 34 a obecnie 27) od tygodnia przyjmuję Bromergon i mam nadzieję, że moja prolaktyna unormuje się i w końcu zobaczę upragnione dwie kreski. Pozdrawiam Was wszystkie, odzywajcie się częściej i trzymajcie kciuki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Anka 82 Z forum wynika, że różnie dziewczyny zachodzą w ciąże po Bromergonie. Ja sama testuję go na sobie dopiero od tygodnia i też jestem ciekawa jak długo potrwa aż zobaczę dwie kreski na teście? Miałam wiele obaw po przeczytaniu ulotki do tego leku ale właśnie te forum uspokoiło mnie. Przez pierwsze dni brałam po pół tabletki a teraz 1 na noc i muszę przyznać, że oprócz małych mdłości nie odczuwam żadnych innych skutków ubocznych. Jestem dobrej myśli. Anka 82 życzę Ci powodzenia. Pozdrawiam. Lena

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość elizabetkaaaaa
hej... zbadałam prolaktyne 77ng/ml duzo za duzo.. do tego mam tradzik hormonalny i zrosty na jajnikach , doktorka przepisała mi na 2 miesiace bromergon i do konca zycia pigułki anty.... jezu,, no nie moge sobie tego wyobrazic ze do konca zycia musze brac pigu;lki dlatego ze moje jajniki sa juz tak ułomne ze same nie wytwarzaja odpowiednik hormonow ... dziewczyny czy ja przesadzam czy da sie to wytrzymac? nie wiem w co mam juz wierzyc m wyczytalam w necie ze prawdopodobnie mam obniżoną płodnośc przez ta prolaktyne a ja mam dopiero 19 lat... :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dominika86
Nie martw sie na zapas co napisałaś fakt moze brzmi przerażająco lecz ma to dobre strony jesteś młoda i skoki hormonalne są dość częste też tak miałam ale ja ukończyłam 22 lata sam organizm zaczął je produkować i wróciło wszystko do normy prawie az lekarka przetarła oczy ze zdumienia i chociaż na początku wykluczała taką możliwość trzymam za ciebie kciuki wystarczy dbać o tą gosodarkę tylko nie pozostawiaj jej samej sobie wiesz wyniki i kontrole są wazne Pozdrawiam i głowa do góry

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość karina 26
Cześć dziewczyny jestem tu codziennie po 22 i zapraszam abyśmy się tu spotykały i wzajemnie radziły sobie bo każda z nas jest indywidualnym przypadkiem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość franka_firanka
Witajcie :) Dołączam :) Też mam problem z prolaktyną, poza tym dość wysoki testosteron, androstedion i niewysoki progesteron... Pierwsza gin przepisała mi Yasminelle przez pół roku (??) na uregulowanie miesiączki, ale po konsultacji z drugą ginekolog przepisała mi Bromergon i Luteinę od 19dc. Zaczęłam we wtorek 1/2 tabl, na razie czuję się ok, zobaczymy co będzie :-) Pozdrawiam i trzymam kciuki za wszystkie staraczki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość elizabetkaaaaa
hej ;] biore bromergon 5 dzien, mam zawroty glowy szczegolnie jak w nocy wstaje sie napic.. zauwazylam tez ze pogorszyla mi sie przemiana materii, troche mnie uspokoilas bo mi lekarka powiedziala ze do konca zycia mi sie to zle wydzielanie hormonow nie uleczy... ale moze masz racje ,bede w to wierzyc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość JolciaOlcia
Witam. Bardzo chętnie przygarnę/kupię bromergon. Proszę o kontakt w tej sprawie na maila spalamto666@gmail.com lub gg 3516067

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Broszka24
a w jakim celu go kupisz?????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość JolciaOlcia
do obniżenia poziomu prolaktyny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość JolciaOlcia
W celu obniżenia poziomu prolaktyny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość elizabetkaaaaa
sluchajcie mam pytanie, czy watroba bardzo dostaje przy tym bromergonie??? mam z zasady dosyc jasna karnacje a od 3 tyg biore bromergon i tak jakby mam dosyc sporo ciemniejsza skore, a nie opalalam sie ani nie pije marchewki, ma to cos wspolnego? moze watroba zle pracuje ?>

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ewuskaaaa
dziewczyny, mam pytanie biorę bromergon od ok 3 tyg 1/2 tabl. wieczorem dziś jest 30 dc, natomiast w 28 i 29 dc miałam delikatne plamienia czy któraś z Was też tak miała? bo już sama nie wiem czy zaliczać to jako @ czy może jako nieudane zagnieżdżenie. Wyglądało na to że owulację miałam ok.19 dc, teraz jestem przeziębiona i boli mnie gardło. To może to też wpływ bromergonu? test robiony wczoraj negatywny. z góry dziękuje za informacje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość corrine37
Hej dziewczyny :) na tym forum wyczytałam ze w czasie brania Bromergonu któraś z dziewczyn pisała ze jej opalenizna w czasie brania Bromku zrobiła się pomarańczowa. To informacja dla dziewczyny która martwi się o kolor skóry. Tak czy inaczej znając siebie od razu bym poleciała z tym do lekarza. Mój wynik prolaktyny MTC 0/60 173,2 uLU/ml co daje około 8,5 ng/ml PRL 60 min po MTC 3190 uLU/ml Dziś lekarz przepisał mi Bromergon, tyle się dzisiaj naczytałam o skutkach ubocznych po tym leku, że na prawdę strach mnie ogarnął, i zamierzam pójść drugi raz do lekarza by przepisał wspomniany na tym forum NORPROLAC. Dziewczyny czy faktycznie jest dużo lepszy czy tylko cena ma nam to sugerować ? Szczerze to nie wiem co to znaczy jak się ma prolaktynę po obciążeniu zawyżoną, może wiecie coś na ten temat? Próbuję łapać chwile kiedy mąż jest w domu, ale po 2-3 miesięcy pobytu w domu, znów wyjeżdza do pracy na 4 miesiące. ciężko w tej sytuacji zajść w ciążę. Mam juz syna 14 letniego, czyli nie jestem bezpłodna. Pozdrawiam cieplutko :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość franka_firanka
Witam po raz kolejny, Bromergon biorę już drugi miesiąc, na początku 1/2tabl, teraz całą. Ze skutków ubocznych - raz miałam poranne mdłości, teraz już chyba organizm w miarę się przyzwyczaił. Po pierwszym miesiącu cykl skrócił mi się do 27 dni (poprzednio miałam ponad 40). Jestem dobrej myśli i trzymam kciuki za Was :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość corrine37
Franka dziękuję za wiadomość o Bromku :) Trochę wpadłam dziś w panikę odnośnie skutków ubocznych, ale chyba dziś wezmę spróbuję, moze chociaż 1/4 tabl. Ogólnie jestem anty lekowa :) Niedługo mąż mój wraca w połowie lutego, więc trzeba działać, może już zdąży pomóc ten lek :) Jestem pełna optymizmu :) Trochę się boję ze względu na wiek 37 lat, ale już mam 14 letniego syna, żadnych poronień, więc stąd decyzja o kolejnym dziecku. Trzymam za Was kciuki dziewczyny,myślę że ten 2011 rok dla nas wszystkich będzie dużo lepszy, takie mam jakieś przeczucia. Pozdrawiam. P.S. Może znajdzie się ktoś kto zażywał NORPROLAC? Czy wie ktoś może co oznacza podniesiona prolaktyna po tabletce i po 60 min? Czym się różni zawyzona prolaktyna po 0min, a czym jesli jest ta w porządku ale za to po tych 60 min duuuuużo za wysoka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość franka_firanka
Corrine, Z prolaktyną miałam tak, że ten pierwszy wynik miałam w normie, a po MCP (po 60 min.) miałam 16krotnie większy - czyli hiperprolaktynemia. Ale z tego, co powiedziała mi pani ginekolog, że to taka hiperprolaktynemia związana prawdopodobnie ze stresem. Gdzieś czytałam, że po bromku prolaktyna obniża się już w kilka dni, ale cykle mogą regulować się od 2 miesiecy do nawet roku. A Noprolac ma takie samo działanie, tyle, że nie ma żadnych skutków ubocznych, ale jest 10 razy droższy :) Dlatego spróbowałam najpierw Bromergon i nie jest źle. Wszystko będzie ok, powodzenia :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość corrine37
Franka dziekuję Tobie za informację. Z tego co widzę to mamy dokładnie ten sam problem. Długo starasz się o dzidzię? Dziś próbuję zarejestrować się do gin-endo, myślę że to będzie najrozsądniejsze rozwiązanie. Zmienię jednak Bromergon 2,5mg, na inny lek mniej dokuczliwy. Przewaznie jestem sama z synem w domu, i muszę normalnie funkcjonować, jeździć samochodem, itd. boję się tych skutków ubocznych, bo mam dodatkowo astmę, a gdzieś wyczytałam że nawet po Bromku były jakieś duszności u jednej z dziewczyn. Pewnie jestem panikara :) ale moze lepiej na zimne dmuchać? Próbowałam również dzis wyczytac w necie czym mozna obnizyć prolaktyne, znalazłam coś o witaminie B6 zeby brać ja w dawkach 200-400mg dziennie, jakiś wyciąg z ziela niepokalanka który tez obiża prolaktynę, i jakiś lek bez recepty Castagnus, ale o nim niewiele informacji znalazłam. Czy któras z Was próbowała tą drogą zbić prolaktynę? Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość franka_firanka
Ja w sumie starałam się w miarę nie doszukiwać skutków ubocznych, ale faktycznie może przy prowadzeniu auta bywam trochę rozkojarzona...sama nie wiem, czy to skutek Bromergonu czy tak po prostu :) O dzidzię staramy się w sumie od wakacji, czyli ok. pół roku (mam 26lat). W sumie nie mam jeszcze jakiegoś wielkiego ciśnienia, ale już coraz bardziej chcemy :) Bromergon biorę drugi miesiąc (oraz luteinę), jeśli nie uda się do marca mam przyjść do pani ginekolog po leki wywołujące owulację. A czy któraś z dziewczyn ma jakieś doświadczenia po bromku? Czy działa? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość corrine37
Franka, z tego co czytałam to Bromek działa i to dobrze działa:) wyczytałam na któryms z forum, że juz po 2 miesiącach dziewczyny byłuy w upragnionej ciąży:) Będę trzymałaa za Ciebie i za was wszystki kciuki :) Franka jesteś w/g lekarzy w najlepszym wieku dla kobiety do zajścia w ciążę, tak mi powiedział gin jak ostatnio byłam że wyż jajeczkowania przypada właśnie na 26 rok życia, także masz ogromne szanse :), ja pewnie juz bardziej lat przejściowych powinnam wyglądać niż ciąży, ale co tam, nie ja jedna w tym wieku 37 lat byłabym w ciąży. Ja gdzieś od około 2 lat oczywiście tylko wtedy gdy mąż w domu staramy się o dziecko, ale niestety miesiącami licząc to duuuuużo mniej. Nie raz mój jest 8 miesięcy poza domem :( to jak tu zajść w ciążę? :) chyba szanse maleńkie, ale zawsze są :) pozdrówka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość franka_firanka
Corrine, no co Ty :) jak chce się mieć dzidziusia, to nie ma się co przejmować wiekiem. Kilka moich koleżanek ma rodzeństwo, które ich mamy urodziły po 40tce nawet i wszystko było ok. Ja też jestem dobrej myśli, chociaż obawiam się, że prolaktyna to nie mój jedyny problem - miałam także podejrzenie PCO, więc jeśli w ciągu tych 3 miesięcy się nie uda będą kolejne prochy bleh :] no nic, czego się nie robi :) Pozdrawiam i życzę dobrej nocki!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć kobitki, dołączam do Waszego forum, powód podobny jak u was - wysoka prolaktyna. Jestem tutaj nowa więc napiszę kilka słów o sobie. Od roku staramy się z mężem o dzidziusia, odstawiłam tabletki anty ale przez długi czas nie miałam miesiączki. Pani doktor próbowała leczyć to Luteiną, jednak bez większych rewelcji. Okresu jak nie było tak nie było. Przy którejś wizycie dostałam skierowanie na badanie PRL, okazała się za wysoka. Dwie wizyty w szpitalu na diagnostyce, masa rozlanej krwi i jest diagnoza. Hiperprolaktynemia. Teraz leczę się Bromergonem. Biorę go od 2 tygodni, czuję się nawet nieźle. Tylko pierwszego dnia miałam nudności i okropny ból głowy. Biorę jedna tabletke na noc + dodatkowo Duphaston na regulację cyklu. Mam nadzieje, że taka kombinacja leków spowoduje to, że mój organizm zacznie normalnie pracować i że uda mi się zajść w upragnioną ciążę. Bardzo bym chciała ;) Trzymam za Was i za siebie kciuki. Uda nam się.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×