Bromergon, wysoka prolaktyna a ciąża !?!?!?!?

witajcie prolaktynowa - odpoczywaj i jeszcze raz odpoczywaj, czytaj oglądaj nie sprzątaj, wzmocnij organizm odpoczynkiem. Moja koleżanka teraz jest w 5 miesiącu i poszli z mężem się dowiedzieć co bedzie ale dzidziuś podczas badania założył nogę na nogę więc dalej nie wiedzą. hehe. ale czują że dziewczynka bo chłpczyki nie zakładają noge na noge hehe. Najfajniejsze jest to że od zapłodnienia komórki wiadomo co będzie bezmiennie. Tylko my nie wiemy, czekamy na monitoring potem. Bo pewnie wiecie że my w komórce jajowej mamy tylko chromosomy X nijakie, a w jądrze są chromosomy Y chłopczyk i X dziewczynka. Czyli tylko od wygranego plemnika który dotrze do komórki zależy co bedzie XY chłopczyk albo XX dziewczynka. Pamiętam to z ksiązki któram zakupiłam w Instytucie niepłodności. Kiedyś myślałam że to co się je w czasie ciązy to zależy co się bedzie miało, a to wynika po prostu z tego na co dzidziuś ma zapotrzebowanie, na jakie minerały, witaminy potrzebne do rozwoju. Coś niesamowitego że mały pampuszek włada naszymi potrzebami i humorami. Więc Aniu relaksuj się i zjadaj wszystko na co ma dzidziuś ochotę, ja czuje że bedzie dziewczynka. :)

juz mi kilka osób mówiło że będzie dziewczynka :) i ja tez coś tak czuję :) ale to nie ważne byle by było zdrowe i żebym donosiła do terminu porodu, o to sie modlę i o was tez kochane

prolaktynowa - zapomniałam napisać, również ich po proszę o tą modlitwe. Modlitwa mobilizuje, zawsze jak o coś sie modliłam to zawsze otrzymywałam, więc teraz również zostanę wysłuchana. A tak mam pytanie z innej beczki, zupełnie innej. ..... Trochę intymne, ale nie wiem czy ma to jakiś wpływ na zapłodnienie. Jak kobieta powinna leżeć na plecach czy na pieska by plemniki lepszy miały dostęp, szybsze ujście. Może głupie pytanie już dla niektórych ale mimo że wiem jak wygląda nasz układ rozrodczy to nie umiem sobie wyobrazić, a nie wiem czy to ma jakieś znaczenie, bo czasem jak plemniki są słabsze to można wspomóc pozycją, Jak myślicie? pozdrawiam

Kochana pozycja nie ma znaczenia :) to tylko mity wyssane z palca, jak plemniczki silne to i tak dolecą gdzie mają :) ja nigdy nie trzymałam nóg do góry ani nie zwracałam uwagi na pozycję. Jedyne co robiam to po wszystkim leżałam sobie 20 min w łóżku dopiero szłam pod prysznic :) Moja znajoma zaszła w ciąże bo pękła im gumka więc niewiele nasienia w niej było i próbowała to wymyć z siebie i tak zaszła :)

Dziękuje Anulka :) to tylko mi wyjazd pozostał, w pracy troche stresu, wiec wyjazd sie przyda choćby na weekend ktoryś. Po bromku sie czuje juz dobrze ale ten dupek daje mi chyba popalić, w ciągu dnia mam taki napowietrzony brzuch jakbym miała za dużo gazów, troche pobolewa. Nie mam pojecia od czego czy na pewno od duphastonu, Teraz mi pozostaje czekac 3tyg na wizyte u gina i sie mu z tego wyżalić bo żaden inny mnie wcześniej nie przyjmie na usg. A ty aniu jak sie czujesz? Gdzie jest reszta dziewczyn? taka pogoda że pewnie odsypiają :)

a ja całkiem nieźle, oby tak już było zawsze. Dziś o dziwo siedzę w lodówce :) hehe ciągle jestem głodna rano nie mam apetytu ale później nadrabiam. Trochę mnie brzuch pobolewa ale mam tak od początku. Martwi mnie to. Czekam z niecierpliwościa na wizytę. To trzymam kciuki za owocne starania :)

A ja czuje i wierze za nam wszystkim starającym sie uda i Tym co sie juz udało. Aniu może pobolewa cie tak bo tam dzidzi sie robi ciasno i rozciaga brzuch. Ja sie na tym nie znam dokładnie ale warto poczytać przebieg ciązy, co sie w kazdym tygodniu dzieje w brzuchu, może bedziesz spokojniejsza. Na bieżąco słucham od kolezanek ze 4-5miesiac zaczynaja sie ruchy dziecka i ze można przed tym odczuwac dziwne borowanie, bombelkowanie w brzuchu co daje tez niepokój. Np http://emaluszki.pl/9-tydzien-ciazy.html trzymajcie się i wszystko bedzie dobrze.

jak tam od rana Dziewuszki? :) ja razem z Toba wczoraj w lodowce siedzialam Aniu :) zbliza sie @ i wilczy apetyt mnie dopadl wczoraj. a dzisiaj na sniadanko jablecznik :) nie ma jak to zaczac dzien od czegos slodkiego :) Bromowa, super ten link... zatrzymam sobie, moze kiedys sie przyda :) mam nadzieje!

jak tam dzisiaj Dziewuszki? ja razem z Toba wczoraj w lodowce siedzialam Aniu :) zbliza sie @ i wilczy apetyt mnie dopadl :) dzisiaj na sniadanko jablecznik :) ale nie ma jak to zaczac dzien od czegos slodkiego :) Bromowa, super ten link... zapisze sobie, moze kiedys sie przyda... mam nadzieje! Zadesperowana? Dorka? Nuwa? gdzie sie podzialyscie? co tam u Was?

no i patrzcie, pierwszego wpisu nie widzialam i zaczelam od nowa, a teraz 2 wyskoczyly

witajcie fajnie że link sie przyda, fajowo że lepiej sie czujecie. zaczynam - tak samo ja, przed @ mam zachcianki na słodycze, w pracy mam automat na batony i wracam wtedy do domu zawsze bez kasy. Masakra. Ale czuje od kilku dni takie dziwne uczucie w brzuchu ale test zrobie za tydzien bo ten 4dni temu wyszło 1 kreska ale mąż mówi że może za wczesnie robie po dniach plodnych, ale wale test na chybił trafił. trzymajcie sie

bromowa- ja też zrobiłam test zaraz po dniach płodnych, tydzień przed planowaną @ i wyszły mi już 2 kreski, więc sama się zdziwiłam bo starania zaczeliśmy na początku października. Po niedzieli pójdę zrobić betę i z wyniku zobaczę może który to tydzień, bo wg moich obliczeń to na dzień dzisiejszy jest 4 tydzień. Ale ważne że wogule jest :)

gratulacje karola :) !!! Czy miałaś jakieś objawy ? a brałaś bromergon? jeszcze raz gratuluje, cieszymy sie razem z tobą pozdrawiam

witajcie mam pytanie czy przy braniu bromka i duphastonie można pić alkohol, chociaz lampke wina? Bo chyba w ulotce bromka wyczytałam że nie można alkoholu. Jak wy myślicie?

bromowa, ja wypiłam tylko lampkę wina i bardzo źle się czułam. Alkohol zwiększa skutki uboczne.

ja tez sie zle czulam nawet po najmniejszym drinku jak bralam bromergon

witam:) idę dziś do lekarza ale pewnie wrócę dopiero ok polnocy, bo lekarz przyjmuje od 18 a ja mam 22 nr. Odebrałam dziś wyniki prolaktyny i trochę się zdołowałam bo wyszło mi 35,66 a norma do 25.Najpierw miałam 86,9 dał mi bromergon stopniowo zwiekszalam dawke az doszlam do 2x dzinnie po 1 tabletce. Zrobiłam badania i spadło mi do 1,3 wiec całkiem za nisko. Zmniejszył dawkę do 1/4 tabletka 2 x dziennie to mi teraz znów wyszło za wysoko. I tak w koło macieju, już amm powoli tego dość:(. poza tym okres mi sie spóżnia mi się 7 dni ale niestety to raczej nie ciaża bo robiłąm test 2 dni po spodziewanej miesiaczce i dzis i oba wyszly negatywne:(:(:( co sądzicie o tym?czy to przez torbiel która mam?czy jest jakiś promyk nadzieji że to jednak ciąża?..

zaczynam i Aniu - dziekuje wam za odp, czyli nie bede ryzykować, jutro mam romantyczną kolacje w restauracji, jeszcze męża 37urodz i moje za tydzień 29 a poza tym nasza 7rocznica w listopadzie wiec skłoniło nas do romantycznego wyjscia, chciałam przy tym wypić lampke by zapomniec o staraniach. Ale nie chce sie źle czuć, wiec wypije soczek i tak przy każdej okazji jestem abstynentką, kwestia przyzwyczajenia. wiolek - trzymamy kciuki by to była ciąża, torbiel sie wchłania przy bromku, bo ja sama mam torbiel i jeszcze biore duphaston 16dc-25dc wiec na usg gin powiedział że się wchłania. Owszem torbiel robi sobie co chce z @ wiec sie tym nie przejmuj zbytnio, leki to wyregulują. Bromek zbije ci prl i bedzie dobrze ja miałam prl z obciażeniem i wyszła mi na koniec 3razy za duza od normy i lezałam wtedy w szpitalu na badanich. Również biore bromka 2 razy dziennie, w trakcie @ do ustnie a gdy nie mam @ to wkładam dopochwowo głeboko rano i wieczorem by odciązyc organizm, nerki i wątrobe tak mi zalecił. Przy tylu lekach co sie nałykałam juz to boi sie że mi poleci wątroba albo nerki. Wiec sie nic nie bój wszystko bedzie dobrze, głowa do góry i wszystkie się tu staramy by zajść i by urodzić zdrowo. Daj znac jak po wizycie, bo kolejne doświadczenie nie zaszkodzi. rzymajcie sie wszystkie i fajnie ze jestescie :)

http://www.prolaktyna.pl/objawy-podwyzszonej-prolaktyny/

Bromowa, kazdy organizm inaczej reaguje wiec u Ciebie moze byc w porzadku. chociaz jesli z reguly nie pijesz to pewnie szkda ryzykowac dla odrobiny wina. sto latek w przyszlym tygodniu Kochana :) i wszystkiego naj z okazji zblizajacej sie rocznicy :) Wiolek, na pewno lekarz najlepiej Ci powie odn mozliwej ciazy. trzymam kciuki :) ale jesli sie jednak nie udalo nie poddawaj sie. kwestia znalezienia odpowiedniej dawki leku u Ciebie i wszystko wroci do normy :)

hej dziewuszki, u mnie po staremu, brykac brykaliśmy a czy wyszło coś się okaże... testu nie ma sensu robic tuz po owulacji, mają różną czułość ale generalnie potrzebne jest minimum te 6 dni od zapłodnienia żeby poziom hormonu zaczął rosnąć... DORKA, co u Ciebie? Miałaś mieć dziś wizytę...

hej!własnie wrocilam od gin. troche sie nasiedzialam w tej przychodni ale i tak dzis jestem wczesniej niz ostatnio. W zasadzie to sie dużo nie dowiedzialam oprocz tego że to nie jest ciaża:( Lekarz zrobił mi usg i w prawym jajniku nie mam nic a w lewym jest jakas torbiel ale mala. Gin mial w pisane w karte ze ostatnio jak robil mi usg to ze ta torbiel 5 cm byla w prawym jajniku a teraz tam nie ma nic za to w lewym sa jakies pozostalosci i mi sie wydaje ze poprostu zle wpisal bo i ja przez ten caly czas myslaam ze mam w lewym, ale moze i byla w prawym a teraz sie przerzucilo na lewy sama nie wiem. Troszke zakrecilam hi hi. Dał mi luteine mam brac przez 5 dni , zmienil mi dawke bromku na 2x po 1/2.kazal zglosic sie miedzy 10-13 dniem cyklu.Mam ponownie zrobic badania na prl i tsh. A zapomnialam bo jak mnie badal to dziwil sie dlaczego mam takie duże endometrium... Stwierdzil ze trzeba je złuszczyć . Powiedzial ze jest duże ale nie widzi nigdzie pecherzyka ...szkoda:( idę spac bo jutro rano do pracy kolorowych snów :):):)

bromowa, w sumie to niemam żadnych objawów, oprócz tego, że troszkę częściej biegam do toalety. Ale tak jak przy pierwszej ciąży zadziałała chyba moja intuicja, bo coś czułam, że mogę być w ciaży, a może to podświadomośc tak działa, jak się czegoś bardzo chce to sobie to się poprostu wmawia :) a jeśli chodzi o bromek to ja brałam ponad dwa lata i normalnie piłam alkohol, nie w jakich wielkich ilościach ale tak normalnie od czasu do czasu przy większej okazji i niemiałam żadnych skutków ubocznych. Może to też działa indywidualnie na każdą osobę. W każdym razie trzymam kciuki za wszytskie starające się :))

witajcie czyli zachodzenie w ciąze jest tu zaraźliwe, same zobaczcie coraz wiecej osób z nas pisze ze sie udało :) polecam stronke http://28dni.pl/pomoc/fazy_cyklu_a_objawy_plodnosci Wiolek bedzie dobrze zobaczysz, pecherzyk sie pojawi i nawet niespodziewanie bedzie w niego strzał. Słuchajcie, wczoraj grzebałam i grzebałam na necie w poszukiwaniu jakiś psychologicznych metod by o tym nie myśleć, że sie staramy, że nie wychodzi, nie mogłam nic znaleźć, ja generalnie interesuje się psychologią umysłu człowieka, każdy jego problem mnie nurtuje, wnikam w to i mi to pomaga. Wyczytałam że mnóstwo osób ma psychiczną blokadę i że jeśli np wyleczy się już hormonalnie i wszystko wyreguluje a dalej nie może zajść to jest wina psychiki, ale nie ma nigdzie napisane sposoby odblokowania. Ja mimo że staram się o tym nie myśleć to i tak krążą mi mysli wokół tego. a teraz to nawet chciałabym zapomnieć o staraniach i byc totalnie zaskoczona 2 kreskami. trzymajcie sie

oj, zeby sie tak dalo wylaczyc i przestac myslec :) jak znajdziesz jakis sposob Bromowa to daj znac :) chetnie sprobuje Wiolek nie zalamuj sie, grunt to znalezc dla Ciebie taka dawke leku ktora zbije wysoki poziom prolaktyny. potem ani sie obejrzysz a bedziesz patrzec jak Malenstwo rosnie :) Zdesperowana, trzymam kciuki za Wasze brykanie :) oby sie okzalo owocne :) Karolla, za Ciebie tez trzymam kciuki :) zeby Ci czas do wizyty zlecial szybko a na wizycie same dobre wiadomosci sie pojawily :) Dorka, jak u Ciebie po wizycie?

dziewczyny mam problem dostalam luteine na wywolanie okresu. Wzielam dzis w pracy 2 tabletki pod jezyk i teraz wieczorem powinnam wziasc kolejne 2. Ja zagladam do torebki z lekami a tam nie ma mojej luteiny musialam zostawic w pracy i nie wiem co teraz bedzie?luteina jest na recepte wiec nie mam nawet jak kupic . czy to cos zaszkodzi ze przerwe branie na 2 dni?ale jestem na siebie zla:/

Dorka, odezwij się, bo ja już się zaczynam martwić!

jestem, jestem!!! Kochane moje! :) nie mam neta bo się coś spieprzył modem a siedzę sobie w domu, dopiero dzisiaj od Szwagierki wzięłam i mogę z Wami poklikać :) w końcu!!! zdesperowana, Kochana Moja ja dopiero mam wzytę w przyszły piątek - 28.10. miałam iść wcześniej,ale jestem jedenak cierpliwa i czekam do wyznaczonej wizyty :) kurczę z jednej strony denerwuje się i już bym chciała wiedzieć co się dzieje, a z drugiej strony nie chce się rozczarowac jesli nie zobaczę na USG serduszka... no ale nic. Mam nadzieję, ze w przyszły piątek zobacze moją kruszynke :) na chwile obecną duzo śpie i mam ostrą akcję na kakao i ser biały :p śniadanie, obiad, kolacja :) no i dziwnie rzucam sie na słodycze :) TRZYMAM KCIUKI I JUŻ NIE MOGE SIĘ DOCZEKAC TESTOWANIA!!! TERAZ SIE RELAKSUJ, JAKAS DOBRA KSIĄZKA - NIE MYŚL CZY SIE UDA, CZY NIE!ZAJMIJ MYSLI CZYMŚ INNYM :) Bromowa, ja tam przy bromku normalnie raz na jakis czas kielicha wina strzeliłam i było ok. Pamiętam, że na czas akcji przytualania przy większej ilosci alkoholu nie wziełam wieczorem i juz :) nie zaszkodziło :p Kochana, trzymam kciuki!!!brykajcie bez stresu! na luz!!! juz nie mogę się doczekać odliczania do testowania :) karolla - trzymam kciuki!!! :) czekamy na wynik bety :) zaczynam od nowa, nię dziękuje za gratulację :) ale przesyłam uściski i buziaki i dużo fluidków ciążowych wiolek - wydaje mi się, ze nie powinno zaszkodzić branie luteinki... spokojnie weżmiesz w poniedziałek i poprostu chwile później dostaniesz okresu. Andzia, jak tam u Ciebie??? buziaki Kochane. Działamy, działamy gdyż u mnie w pracy jest już 6 dziewczyn zafasolkowanychz terminem na maj - czerwiec, i na forum widac, ze sie dużo dzieje! a więc kobitki walczymy!!! napewno za chwile będziemy się cieszyć z kolejnych poywtynych testów!!!i to co Andzia uwazględniła - WSZYSTKIE BĘDZIEMY MAMUSIAMI :)Życze Wam aby każda z Was zaraziła sie tą 9 - miesięczną chorobą :)

Hej dziewczyny :) no ja też mam termin na maja :) a konkretnie 21 byłby piękny prezent na Dzień matki :) trzymam za Was Wszystkie kciuki :) i modlę się za Was

witam was dziewczynki:) bylam wczoraj w aptece tzn wyslalam kolezanke i okazalo sie ze mozna kupic luteine bez recepty tylko trzeba za nia zaplacic 100%ceny czyli 15 zl. lekarz powiedzial ze po 5 dniach brania 2x2 pod jezyk powinno wystapic krwawienie.A ja dzis dostalam strasznych boli brzucha i okres mi wlasnie przed chwila zjechal, wiec teraz nie wiem czy mam brac dalej ta luteine czy przerwac?