Bromergon, wysoka prolaktyna a ciąża !?!?!?!?

lekarz wie, że nie chce dzieci teraz, ale chciałabym mieć kiedyś wybór. Czy nieleczony za wysoki poziom prolaktyny może spowodować jakieś stałe zaburzenia? czy może sprzyja rozwinięciu się zespołu policystycznych jajników?? W czasie wizyty te wszytskie pytania mi sie nie nasuwały, dopiero teraz... Jeżeli chodzi o tabletki anty, to kiedyś brałam. W trakcie miałam okres ok, po odstawieniu wszytsko wracało do normy czyli do braku normy.. A tego też mam dość, ciągłe czekanie na okres i zastanawianie się czy na pewno nie jestem w ciąży, jeśli współżyłam akurat. Chciałąbym żeby wszytsko było normalnie.. Jeszcze jedno pytanko, wiem że może się wydawać głupie ale czytałam w ulotce, że nie można podczas kuracji pić alkoholu. Domyślam się też, że na każdego wszystko działa inaczej ale macie jakieś doświadczenia w tym polu? 9 miesięcy to dla mnie baaardzo długo...

Marcella, masz słuszność odnosnie powyzszego :) tez się dziwię dlaczego dostała Bromergon, a nie cos innego. Ja również mam problem z zajściem w ciążę i dlatego łykam tabletki na zbicie prolaktyny. Dzieki niej niektóre dziewczyny zachodzą tu w ciążę po 1-2 cyklach, więc w przyszłośći jak będziesz już chciła LOGITEH zajść a nie besz mogla to wysoka prolaktyna będzie między innymi tego przyczyną. Poki co faktycznie może porozmawiaj raz jeszcze ze swoim lekarzem, lub poradz się innego. Pozdrówka FRANKA....BYWASZ TU JESZCZE?

Moja koleżanka miała wysoką pr..., ale nic z tym nie robiła, tzn. dopiero jak planowała dziecko i się udało. A jak po 5-ciu latach chciała drugie, okazało się że też ma za dużą i zaczęła brać bromergon i znowu się udało. (szczęściara). Ale wiem też, że miała nieregularne miesiączki i w międzyczasie jak nie planowłla dzieci nie leczyła jej tylko zażywała tab. anty.

Te tabletki antykoncepcyjne przepisywała jej lekarka właśnie na uregulowanie cyklu. Sama byłam w ten sposób leczona. Pozdrawiam.

Marcelle, z tego co słyszałam to podwyższonej prolaktyny raczej nie da się wyleczyć i zbić jej na zawsze. Tylko podczas brania leków obniża się prolaktyna, a jak zaprzestanie się brać lek prolaktyna z powrotem idzie do góry.

Pewnie masz rację. Ja kiedyś już walczyłam z tą przeklętą prolaktyną i teraz problem znowu wrocił. Może to i nieuleczalne...

Dzień doberek Długo mnie nie było, fakt...melduję, że u mnie wszystko dobrze, jestem po usg połówkowym, będzie prawdopodobnie dziewczynka :) Corrine - co u Ciebie? Kiedy wraca mąż, żebym mogła zacząć trzymać kciuki?? :D Dziewczyny ja jestem jednym z przykładów, że po 2 miesiącach brania Bromka można zajść w ciążę :) tak więc życzę powodzenia Wam wszystkim!! Sabinka na kiedy masz termin?? Buziaki!!!!!!!

Witajcie kochane:) Ja też jestem "przykładem" że można zajść w ciąże po 2 miesiącach kuracji z udziałem bromka:) trzymam za Was wszystkie kciuki:) Franka już się o Ciebie martwiłam:( gratuluję że wszystko w porządku no i dziewczynki:))))) Ja mam termin wstępnie na 6 sierpnia ale dokładniejszych informacji dowiem się 14 czerwca na kolejnej wizycie:) mogę urodzić wcześniej bo skraca mi się szyjka macicy i od ostatniego pobytu w szpitalu ciągle jestem na lekach rozluźniających macicę. Pozdrawiam

Sabinka ale fajnie, to już niedługo :) na pewno wszystko będzie dobrze, odpoczywaj jak najwięcej. A wiecie co będzie? Synek czy córka? Macie już imię? :)

Na 100% będzie córeczka Oliwia:) i będzie miała długie nóżki:P bo jak ostatnio byłam na wizycie to był 27 tydzień i 4 dzień a mała miała nóżki jakby był 31 tydzień:))))))))))))) Franka u Ciebie też teraz pójdzie z górki, szybko przeleci:) a jak tam z wagą? bo ja już mam 19 kg do przodu a przed ciążą ważyłam 54 kg:(

Sabinka no to super, będzie może mała modelka :) U mnie będzie Hania :) A co do wagi...mam 7kg na plusie, ale ja ważę ogólnie sporo więcej. No i to dopiero połowa echh Ale co tam, nie przejmuje się, zrzucimy potem błyskawicznie, a co :D

FRANKA i SABINKA jak miło poczytać Wasze wpisy :) Bardzo mocno trzymam za Was kciuki!!!! Cieszę się bardzo razem z Wami z każdego dnia przybliżającego Was do dnia rozwiązania i tulenia maluszków. Wszystko idzie w dobrym kierunku, Sabinka musisz się oszczędzać, wiem to słowo znasz już na pamięć i na pewno robisz wszystko by nie dać małej powodu do wcześniejszej ewakuacji :) ja jestem dobrej mysli że Twoja szyjka wytrzyma :) a co do klogramów, cóż muszą iść do przodu to naturalne a Sabinka więcej może kiloramów Tobe wskakuje bo ze zrozumiałej przyczyny dużo odpoczywasz więc czemu się dziwić? Jestes takiej budowy ciała że spokojnie pozbędziesz się po porodzie nadmiaru kilogramów. Franka Twoje szczęscie również fajnie rosnie :) odpowiednio przybraaś 7kg to nie jest dużo. Super że wszystko jest oki. Tak trzymaj :) A teraz poproszę Was kochane o przetłuaczenie mi z polskiego na nasze jak to jest z tym mierzeniem temperatury i robieniem wykresów. Mierze temperature zawsze o tej samej godzinie i nawet sensowny wychodzi wykres. Dodam że dopiero 2 cykl wykesiku. Dr kazała mi przyjsc w odpowiednim czasie by zobaczyc czy jest jajeczko. I nie wiem kiedy pójść :/ ale obciach cio ??? :-D Czytam w necie i jestem głupia! nadal nic nie wiem. Temperatura po @ jest niższa, potem w polowie cyklu wskakuje wyzsza i utrzymuje sie do miesiaczki. Pytanie kiedy powinnam pójśc do gina by zobaczyć jajeczkowanie? gdy następuje skok wyższej temperatury czy tuż przed przewidywanym skokiem temperatury? Jeszcze jedno pytanko czy można jakoś farmakologicznie polepszyć nasienie? Moj mąż ma obniżony odsetek plemników o prawidłowym ruchu, oraz obniżoną żywotność. Czy któraś z Was miała podobny problem? Dzięki za odpowiedz

Corrine z tego co pamiętam, to temperatura skacze w dniu owulacji, więc to już za późno na monitorowanie jajeczka (wtedy pęcherzyk pęka). Wg mnie powinnaś iść już ok 9-11 dni cyklu (zależy jaka jego długość). I potem co kilka dni chyba, żeby gin stwierdził, czy pęcherzyk rośnie i czy jest jeden, czy nie ma np. policystyczności (wielu małych pęcherzyków). A co do tych leków to jest coś na pewno, ale nie znam nazwy. Mąż mojej znajomej coś brał, musisz podpytać gin. :) Miłej nocki Kochane!!

Witajcie Od 9 miesięcy bezskutecznie staramy się o dziecko, zrobiłam wyniki badań i wyszły mi takie wyniki: LH 2,62 mlU/ml prolaktyna 41,84 ng.ml FSH Kobiety 3,45mlU/ml Bardzo proszę o pomoc w interpretacji wyników. Lekarz mi powiedział , że są średnie ale nic więcej, podejrzewam, że nie chciał mnie martwić. biorę clo i Dostinex. Czy naprawdę tak bardzo złe są te wyniki, czy mogą być następstwem jakiejś choroby?? Nie mam monitoringu, kazał mi przyjść po dwóch miesiącach brania. czy jest możliwość zajścia w ciążę przy takich wynikach ?? czy to jak trafić w lotka??? Dodam , że moje cykle są od 30 do 33 dni czyli nieregularne, krawienie obfite i długie (prawie 7 dni z plamieniem) Pozdrawiam Kasia

Franka dzieki za odpowiedz :-D Całe zycie człowiek się uczy :) Franka a czy u tych znajomych co mąż brał leki pojawiło się dzieciątko? tak pytam z ciekawości... Ja żałuję że mój mąż tak późno wykonał to badanie że już nie było czasu podejść do lekarza z jego wynikiem. Może dostałby jakieś leki i brał sobie na wyjeździe, a jak by wrócił to w pełni sił :) bo coś wyczytałam że po 3 miesiącach brania zmieniają się wyniki na lepsze, więc tak byłoby najlepiej, ale cóż może ktoś tam u góry ma w tym jakiś zamysł. Pozdrawiam cieplutko.

Corrine - tak, pojawiło się :) starali się ok. roku, znajoma miała też właśnie problem z prolaktyną. A powiedz m kiedy mąż wraca? I na jak długo?? Buziaki!

Kasiulaaaaa - a przy tych wynikach nie masz podanych norm??? Powinny być..... Ja przy swoich wynikach mam i moim zdaniem masz PODWYŻSZONĄ PRL co może prowadzić do braku owulacji. Na moim wykazie norma jest od 3,24 - 29,12 ale to wszystko zależy jakimi testami były robione. Nie jestem pewna, ale wydaje mi się, że LH i FSH są trochę za niskie....:( A i taka moja rada (to uświadomił mi mój gin) dopominaj się monitoringu przy stosowaniu clo!!!!!!!!!!!!!!!!!! To jest podstawa!!!!

a ja po miesiącu brania bromocornu wykonałam powtórne badania i co i szok NIC mi nie spadła ta nieszczęsna prolaktyna. Dodatkowo się zdenerwowałam bo moja Pani gin. (już nie moja) w trakcie rozmowy telefonicznej wręcz krzyczała, że w takim razie mam poszukać odpowiedniego lekarza bo ewidentnie jest coś nie tak z przysadką mózgową. Dopiero jak zadzwoniłam do przychodni to się dowiedziałam, że muszę pójść do endokrynologa i zrobić badania tylko Pani z rejestracji uprzedziła żebym szukała lekarza w innym mieście bo u nas nie ma dobrych;-( Tak więc dziewczynki jak możecie polecić mi dobrego endo na nfz z torunia, płocka lub inowrocławia to bardzo proszę bo ja jestem z Włocławka i tam by mi było najłatwiej dojeżdżać. ach szkoda słów na panią doktor. Pozdrawiam

do Szukająca wsparcia Mam normy normy LH 1,10-7 Prolaktyna 1,5-25 FSH zależy oda fazy faza folikularna 3,9-12 faza owulacyjna 6,3-24 faza lutealna 1,5-7 menopauza 17-95 Mój gin jest jednym z najlepszych w mieście i ma tyle pacjentek , że odbiera telefony tylko od ciężarnych, pójdę i umówię się na wizytę tak jak radzisz Może ktoś wie, czy kiedy z Clo przy długich cyklach występuję owulacja?? czy w ogóle komuś udało się zajść w ciąże z tym lekiem?? Pozdrawiam:)

WYSOKA PROLAKTYNA CZYLI HORMON WYDZIELANY PRZEZ PRZYSADKĘ MÓZGOWĄ, WPŁYWA NA TO, IŻ MOŻEMY MIEC PROBLEM Z ZAJŚCIEM W CIĄŻĘ. LEK BROMERGON, STOSUJE SIĘ NA ZBICIE WYSOKIEJ PROLAKTYNY, ORAZ PRZYWRÓCENIE JEJ WŁAŚCIWEGO POZIOMU, NA CO WPŁYWAJĄ REGULARNY OKRES. POZDRAWIAM.

FANKA, dzięki za dobrą wiadomość, czyli szanse są :-D. Szczerze mówiąc to ja z mężem tak ucieszyliśmy się że wogóle jest u niego szansa, bo bał się że wogóle nie może bo na statku przy radarach też czasem musi cos robić a to sieje, i wpływa na zdolność, że nie wczytałam się dokładnie jak to u niego tak na prawdę wyglada. Teraz jak czytam to widzę że zabawnie nie jest. Nazwa w opisie Oligo.......itd bardzo długa nazwa. Moj mąż wraca pod koniec sierpnia, także calutkie wakacje bez niego :/ ale takie życie :/ Za to na początku września jedziemy do Karpacza :-D w końcu w góry, które tak mi się marzą. Teraz mieszkam blisko morza ale wiadomo jak to jest, Ci co mieszkają w górach nad morze ciągną, a ci co nad morzem w góry :) Tak czy inaczej jedziemy :) oczywiście jak wypali :) bo wiadomo jak to jest z planowaniem :) może jak zmienimy klimat łatwiej będzie o dzidzie, uda się mysli nakierować na inne tory... bo tak wiadomo stres...może tym razem...i tak w kółko. Franka jak tam wogóle twój brzuszek ? widać już dobrze rosnącą dzidzię? Pozdrawia cieplutko :)

Corrine no widzisz ja Ci zazdroszczę morza...mieszkam prawie w górach :) też myślę juz o jakimś urlopie, ale ja chcę koniecznie nad wodę :) Brzuch już widać, aż strach co będzie do września ;) Możemy odliczać razem do końca wakacji, też bym juz chciała, żeby się kończył sierpień heh ;) a zobaczysz jak mąż wróci i zmienicie klimat, to na pewno wszystko pójdzie zgodnie z planem :) Pozdrówki!!

Franka, ja mieszkam obecnie w Redzie, wcześniej zaliczyłam całe trójmiasto :), a gdzie Ty teraz ? chociaż palcem po mapie póki co pojeżdżę :-D Acha.... a na kiedy wogóle masz termin porodu?....na sierpień ? pozdrówka :) Zastanawiam sie jak tu przemycić jakieś inne namiary, bysmy od czasu popisały... Pozdrówka

Corrine napisz do mnie na maila frankafiranka85@gmail.com :) założyłam go kiedys na potrzeby kafeterii :) A termin mam z OM na 2.10, ale z usg wychodzi tydzień wcześniej. Buźki

Franka, Wysąłam Ci "próbnego" majla, daj proszę znać czy doszedł. Dzięki :)

FRANKA, Coś nie działa. Dostałam wiadomość z WP o niemożliwości wysłania do ciebie wiadomości...coś niewykonalne że serwer nie będzie starał się wysłać tej wiadomości ponownie..numery błędu itd :/

Corrine w adresie maila wskakuje spacja zawsze, może to przez to?

Franka, chyba jednak to cos u mnie jest nie tak z pocztą. Jutro postaram się powalczyć bo to aż nie możliwe by na oba podane przez Ciebie maile nic ode mie nie chiało wyjśc :/ Porażka jakaś :-D Jak się nie uda pójdę po sąsiada programistę :-D Nie lubię tego słowa....ale co tam.....- Beka jak nic! :-D Pozdrówka dla wszystkich prolaktynek :) i sorki za tą prywatę...

Cześć wszystkim;-) Bardzo proszę o odpowiedź i o poradę. Otóż tak jak wcześniej pisałam po przyjmowaniu bromocornu moja prolaktyna nie uległa żadnej zmianie tak więc zrobiłam dodatkowe badania i oto moje wyniki: TSH 4,5mlU/ml (norma 0,27- 4,20) ft3 3,55pg/ml (norma 2,57 - 4,43) ft4 1,29ng/dl (norma 0,93 - 1,7) fsh 4,6 mlU/ml (norma 2,5 - 10,2) lh 5,3 mlU/ml (norma 1,9 - 12,50) Estradiol 62,35 (norma 12,5 - 166) czy w/g was są to dobre wyniki? bo niby wszystkkie w normie, ale wiadomo że każdy ma coś do czegoś. ja się na tym nie znam, a wizyte u endokrynologa mam 18.06. Może warto wykonać jeszcze jakieś badanie?Bardzo proszę o odpowiedź. Z tarczycą chyba wszystko ok ale idę jeszcze na usg tak na wszelki wypadek. Mam nadzieje że wyniki mam dobre i pozostaje zbić prolaktyne i czekać na dziecko. Z góry dziękuję za wasze opinie i odpowiedzi

nadmienie zCześć wszystkim;-) Bardzo proszę o odpowiedź i o poradę. Otóż tak jak wcześniej pisałam po przyjmowaniu bromocornu moja prolaktyna nie uległa żadnej zmianie tak więc zrobiłam dodatkowe badania i oto moje wyniki: TSH 4,5mlU/ml (norma 0,27- 4,20) ft3 3,55pg/ml (norma 2,57 - 4,43) ft4 1,29ng/dl (norma 0,93 - 1,7) fsh 4,6 mlU/ml (norma 2,5 - 10,2) lh 5,3 mlU/ml (norma 1,9 - 12,50) Estradiol 62,35 (norma 12,5 - 166) czy w/g was są to dobre wyniki? bo niby wszystkkie w normie, ale wiadomo że każdy ma coś do czegoś. ja się na tym nie znam, a wizyte u endokrynologa mam 18.06. Może warto wykonać jeszcze jakieś badanie?Bardzo proszę o odpowiedź. Z tarczycą chyba wszystko ok ale idę jeszcze na usg tak na wszelki wypadek. Mam nadzieje że wyniki mam dobre i pozostaje zbić prolaktyne i czekać na dziecko. Z góry dziękuję za wasze opinie i odpowiedzi Nadmieniie ze badania robilam w 3 d.c