Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

PROLAKTYNKA25

Bromergon, wysoka prolaktyna a ciąża !?!?!?!?

Polecane posty

Gość antoninka27
starania poczynione, zobaczymy co z tego wyjdzie, wrzucilam na luz :) w niedziele usg :D dziekuje za wsparcie :*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej a jak to jest z tym tsh? ja jak badałam to miałam 2,15, znalazłam stare wyniki badań sprzed 2 lat i miałam wtedy 2,4... myślicie, że powinnam zbadać ft3 i ft4? no bo niby w normie to tsh.. a lekarz na nfz może przepisać te badania do zrobienia?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Antoninka trzymam kciuki kochana żeby się udało, Marysia TSH odrobinkę mogliby CI obniżyć. Jak TSH jest w normie do ft3 i 4 powinny być ok raczej. Ja miałam badane ft3 i ft4 jak mi bardzo skakało TSH i dobierali dawkę i miałam często zmieniane tabletki, teraz od roku mam stabilne to tylko kontrolnie TSH robię. FT3 i FT4 szybciej reagują na zmiany niż tsh z tego co pamiętam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Marysia mnie lekarz kazal odczekac po poronieniu 3miesiace i zrobic wszystkie badania,ale ja robilam prywatnie wiec nie wiem jak to bedzie z darmowymi, Justa bylam DIABLICA;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nareszcie w domku.zapisałam się na przyszły piątek na usg więc zobaczmy co pokaże. a co do tsh t ja miałam wyjściowe 2,088 i powiedziała mi że aby zajść w ciążę musi być ok 1 ,więc jak zaczęła mi motać dawkami euthyroxu spadło prawie do 0.więc biorę e25 i ziółka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hejka zrobiłam dziś 3 cykl owulacyjny i wyszła mi ciut mocniejsza ta druga kreska bo na 2 poprzednich był ledwo cień:) Dziś 10dc więc chyba wszystko idzie w dobrym kierunku:) Stokrotka u Ciebie na ile dni przed mocną druga kreską były 2 leciutkie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
madziusiek absolutnie kompletnie zadne wiec mysle sobie ze niestety wstretna malpa wkrotce zawita

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Atam, u mnie był komplet objawów a zawitała:( jak czytam to dużo dziewczyn nie ma żadnych objawów i jest fasolinka:D a mi te żyły na piersiach zostały, więc teraz to nie wiem czego się spodziewać:) Mycha trzymam kciuki:) Nasze kochane ciężaróweczki - podsyłajcie ciążowe wiruski, jest Was coraz więcej to może szybciej nas pozarażacie:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
madziusiek ja po raz pierwszy nie martwie sie na zapas... jesli przyjdzie malpa to bede dalej realizowala swoj plan ktory mam... jak nie przyjdzie to bede realizowala za 9 miesiecy... wiec wyglada na to ze dobrze jest miec w zyciu cos poza pragnieniem zaciazenia;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
madziusiek ja sie po prostu zmeczylam mysleniem tylko o tym i zaczela mi palma uderzac do glowy... wiec wzielam sie za co innego... to po prostu koniecznosc... inaczej wykonczylabym siebie i meza...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiem o czym mówisz, ja powoli do tego dojrzewam i odkurzam swoje stare pasje powolutku:) Jak wyzdrowieje, to się zapiszę znowu na jakieś zajęcia dodatkowe. Trzeba popracować nad sobą w końcu. Tylko ciągle z mam z tyłu głowy świadomość, że to ostatnie dwie próby a potem znowu bieganina po lekarzach:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
madziusiek ja teraz mialam ostatnia przed kolejnymi cudami na kiju... jak tylko dostane @ mam sie zglosic do ginekologa i jeszcze kontrola u endokrynologa mnie czeka... czuje sie jak jakas emerytka albo wariatka... widze ze juz moj mezulek ma tego dosc...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
u mnie to samo ginekolog i endokrynolog po Nowym Roku, ale tak sobie myślę, że pójdę do kliniki niepłodności, niech mnie zbadają od góry do dołu w jak najkrótszym czasie i powiedzą że albo w tą albo w drugą. Wiem, że pewnie to będzie kosztować sporo, ale chyba mój czas, cierpliwość, nerwy i wszystko są warte więcej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
madziusiek jestes pewna ze chcesz wydac tyle kasy niekoniecznie potrzebnie? mi lekarz w takiej klinice na dzien dobry zlecil badac za 2,5 tysiaca a uwazam ze najpierw powinien skupic sie na tym co wylazlo na pierwszy rzut oka... skoro wylazla mi niedoczynnosc tarczycy i za wysoka prolaktyna powinien najpierw skupic sie na wyregulowaniu tego zbadaniu owulacji a dopiero zaczac badac reszte... badanie reszty hormonow przy popsutej tarczycy i zwiekszonej prolaktynie jest bezsensownym wydawaniem kasy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
2,5 tysiąca? to się może jeszcze zastanowię:) ja wiem że mam niedoczynność i już zawsze będę mieć po operacji - ale od roku tsh jest w normie więc tu jestem "ustawiona", prolaktyna niby w normie ale górnej i mlekotok i dlatego ten bromek. Ale czuję się jakaś niezdiagnozowana do końca pomimo tego całego pudła z wynikami które mam w szufladzie. Niby zdrowa, męże badania też są bardzo dobre a ciąży nie widać. Oczywiście ciągle słyszałam, że do roku to się zdrowa para stara więc nie ma co panikować.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
madziusiek moja kumpela poronila 3 razy wiec przebadala sie wzdluz i wszerz bo chciala sie dowiedziec dlaczego... i wszystko bylo ok... wiec nie zawsze badania dadza nam odpowiedz i zawsze bedziesz myslala ze moze cos przeoczylas...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość stokrotka201
Madziusiek to tak....mi na testach owu kreska ta testowa zaczeła pojawiać się gdzieś z 3 dni wczesniej a 4 dnia były takie same i wtedy działaliśmy......po tym już z 1,5 tyg nie przytulalismy się i sumie odkąd mam te objawy, robiłam testy i teraz nadal się nie pzytulamy ....nio jedynie wczoraj taka chcica mnie złapała że musiałam (wrecz płakałam że ja chce) ...ale to też tak delikatnie bo jak maż mocniej spróbował to mnie zabolało i po tym był koniec ;(. U mnie chyba zaczyna się jazda.....od wizyty u lekarza mam rano tak,że boje się głowe unieść rano bo zaraz na wymioty mi się zbiera....złapie coś buzi i przechodzi. W ciągu dnia jak duzo pracy i nie zjem o konkretnej godzinie to też mi ślinianki szybciej pracują i zuchwa drętwieje....wtedy szybko łyk wody i za kanapkę ;) Brzuch mój nie boli ...nieraz jak się nachodze po schodach to az nie moge tchu złapać i wtedy ciągniej. Śluzu na zewnątrz nie mam zbyt dużo a jak wsadze palec o widac taki biały grutkowaty troszkę ...(ale czytałam ze taki śluz prawidłowy jest). Piersi ...żyły widoczne od razu.....nie bolą już całe ...teraz tylko sutki i okolice brodawek. Ogólnie apetyt mam nijaki. Nie mogę znaleźć smaku swojego...otwieram lodówkę to mnie odrzuca....a jak na wędline sporze to blee...... Pije bobofruty ....przypominam sobie ten smak....owocek i warzywko każdego dnia obowiązkowo....a to buraczek a to jabłko ale obowiązek. Takie mam przeczucie że będzie chopaczek ;). Ale najważniejsze aby 19 listopada serducho było ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no widzisz stokrotka mnie właśnie takich objawów brakowało :) jak następnym razem będę w ciąży (mam nadzieję, że niebawem) i będę mieć mdłości albo wymioty to będę skakać ze szczęścia :) a jak piersi będą boleć to będę je ściskać, żeby jeszcze bardziej bolały :) a to wszystko ze szczęścia, że mam objawy :) he he ale hardcore :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gocha-04
Mycha a czym się zajęłaś, żeby nie myśleć? Mój M nie chce wogóle rozmawiać i słuchać jakie to znowu nowinki w necie wyczytałam na temat ciąży czy dzieci. Dobrze, że chociaż chce działać :) Pozatym za tydzień mam mieć @ i już od kilku dni coś mnie pobolewa na zmianę raz z prawej raz z lewej strony. Chciałabym, żeby to wkońcu się we mnie zadziało. Stokrotka to fajowo, że wszystko ok. Tulimy brzucha :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
gocha na razie postanowilam poprawic kondycje i figure ;) zapisalam sie do klubu fitness... a potem pomysle dalej... mam pewien pomysl ale na razie sza... ja tez za tydzien mam termin @

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
WITAM KOCHANA MOJE CIEZARÓWKI I WSZYSTKIE STARACZKI,ZYCZE WAM UDANEGO WEEKENDU A SAMA IDE DO PRACY:( MUSZE W PRZYSZŁYM TYG ZADZWONIC DO GINA PO WYNIKI I ...ODKŁADAM TO BO SIE BOJE HAHAHHAHA JUZ TYDZ ODŁOZYŁAM,ALE W PONIEDZIALEK ZADZWONIE

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To czekamy za tydzien na brak @ u Gochy i. Mychy:) ja mam zamiar wyciągnąć m na siłownię. Na pewno sie ucieszy bo już marudzil od dawna ze przestaliśmy chodzić. Tylko niech to chorobsko odpusci mi wreszcie. Sezon na rower sie skończył na rolki też więc trzeba o siebie zadbać żeby pupa przez zimę nie urosla:)stokrotka kochanie dbaj o brzuch i o siebie:) a ja dalej stawiam na dziewczynkę:) aby zdrowe. Czekamy na serduszko:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×