Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

PROLAKTYNKA25

Bromergon, wysoka prolaktyna a ciąża !?!?!?!?

Polecane posty

Gość natie75
No mnie też Nie boli strasznie ale pobolewa...codziennie wieczorem przed spanuem pomarańcze jem jedną jakoś tak mam chęć i może od tego...bo ten brzuch to tak chyba na toaletę mnie bardziej boli....:) Madziusiek chyba masz rację z tą sennością coś w tym jest:) ja w nocy to i pięć razy latam sikać:) a o 4 to jak w zegarku codziennie:) To czekamy w piątek na dobre wieści od Ciebie:):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ahhh nie mogę się doczkeać kiedy ja będę tak narzekać,że coś mnie pobolewa albo,że jestem senna..a będzie się to działo w wyniku posiadania dzidziusia w brzuszku..zazdroszczę Wam bardzo..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Madziusiek powiem Ci ze ja myslę ze nerwuski sie rodzą jak mamusia sie duzo denerwuje w ciazy a kobiety o spokojnym usposobieniu ktore nie stresuja sie w ciazy raczej nie maja problemow z maluchami ALE to tylko takie moje wnioski po obserwacji mojego otoczenia , slyszalam tez ze jak kobieta w ciazy pije gazowane napoje to pozniej dzieciatko ma kolki co jest przeciez glowna przyczyna marudzenia u malenstw ps (MUSZE PISAC TO ZNOWU BO MI ZNIKNELO;/////) TO co do dupka to ja bede go brala jednak jeszcze w tym cyklu po owu bo moj cykl ma 33 dni faza lutealna podobno 13 dni takze TEORETYCZNIE powinno wystarczyc a branie od 16dc raczej jest w celu wregulowania cyklu i przedluzenia fazy lut. , rowniez dupek zageszcza sluz ktorego ja i tak mam braki wiec wole nie ryzykowac , ale jak nie bedzie efektow to pewnie sprobuje z tym 16dc zeby jednak przedluzyc ta faze. ( i tak w tym miesiacu raczej nie mam na co liczyc bo moj ukochany przyjedzie po owu choc podobno jeszcze jest cos takiego jak plodnosc poowulacyjna z ktorej NIBY jest wieksze prawdopodobienstwo ze wyjdzie dziewczynka) Czas pokaze choc mialam nadzieje na wrzesien :( teraz mysle ze cudnie by bylo w ogole w tym roku nawet je począć juz nie mowiac o urodzeniu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
rzeczywiście ta kafeteria nawala..albo posty wywala albo 2 razy człowieku piszesz i dopiero oba wskakuja..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kejtinarapie ja też za bardzo się nie napalam..napalałam się cały 2012 rok,więc wystarczy..tylko wizyty u gina i badania i laparo z tego wyszły..nawey nie wiem czy w ogóle mi coś dolegało czy nie..ale.. Więc tak jak Ty marzę o tym,żeby się chociaż poczęło dzieciątko w tym roku..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gocha-04
a ja zaraz w pracy na kompie usnę, oczy mam już prawie zamknięte, ale to przez te zasr**e zatoki. Kupiłam sobie Acatar jest na bazie wody morskiej, olejków eukaluptusowego i miętowego i można go używać w ciąży, i wpierniczam paracetamol i na ból brzucha i głowy. Znacie jakieś w miarę skuteczne leki,bo czuje że mam na maxa zawalone, aż zaraz mi uszami pójdzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gocha-04
pierwsze słyszę o takim leku, a to jest coś do picia, łykania czy pryskania? A można to w ciąży, bo ja ostatnio przeżucam się na takie mniej inwazyjne :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To lek ziolowy i z tego co szukałam można w ciąży. Drogi jest ale duże opakowanie na długo wystarcza. Kosztuje 40 zł. Mi pomaga szybko. To tabletki są małe zielone:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To ziolowy lek i z tego co wiem bezpieczny w ciąży. Kosztuje 40 zł więc sporo ale wystarcza na długo. A i to są zielone tabletki:) chyba są też inne formy ale ja tylko tabletki miałam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gocha-04
to w sumie jak ma pomóc to aż taki drogi nie jest, bo tyle co ja kasy puściłam na te theraflu czy inne przeciwbólowe. kupię sobie i zobaczymy czy na mnie zadziała :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mi pomaga:) m też miał straszny katar i głową go bolalal to też mu dałam te tabletki i szybko mu przeszło. Mam nadzieję ze na Ciebie zadziała bo wiem jakie to meczarnie są z zatokami

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość natie75
Maju Nie długo i Wy się doczekacie zobaczysz...wiem ze to ciężko ale trzeba trochę odpuścić i tak nie myśleć choć to bardzo ciężkie do zrealizowania... Ale głową do góry bedzie dobrze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gocha-04
nosa zatkanego, ani kataru nie mam, ale czuje jak mam wszystko zapchane po same oczy. Ide zaraz kupie sobie ten lek, ale czytałam teraz w necie, że w przypadku ciąży i karmienia piersią skonsultować sie z lekarzem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Właśnie nie ma konkretnie napisane że można brać ale dziewczyny pisały że lekarze przypisują ciężarnym. Nie spotkałam sie z opinia że nie mozna.Najlepiej zapytać w aptece lub lekarza przy najbliższej wizycie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość stokrotka201
A ja dziś mam mega zepsuty humor. Źle się czuje ...a to kurna przez pseldo koleżankę z pracy. Dała mi wczoraj list do wysłania a na poczcie pani mówi że na kopercie jest inny adres a na potwierdzeniu inny. To nie wyslalam tylko wróciłam z nim dziś do firmy. Z samego rana zaszlam do pracy i rozdaje potwierdzenia i idę do niej i mówię że nie wyslalam tego listu bo źle zaadresowala a ona do mnie to nie mialas komórki firmowej? A ją do niej że nie bo mam w drugim tel który mi wylaczyli bo umowa się konczyla. Nio i mówię tak przy dziewczynach zeby zwracała uwagę na to jak adresuje bo potem nieprzyjemności mam na poczcie. A ona ze kazdy ma prawo popełnić błąd ją mówię ze jasne i temat zakończony. Myje szklanki szefowej w kuchni a ona przychodzi zamyka dzwi i z pretensja do mnie jakim prawem tak na forum zwrocilam jej uwagę a ją że tylko ja upomnialam a ona do mnie a chcesz żebym ją wszystkie błędy ci pokazała a ją do niej ze jaknajbardziej że poprawie a ona z gębą do mnie walnelam zmywakiem do zlewu i podniesionym głosem powiedziałam że nie bede z nią rozmawiała takim tonem. Wyszłam wróciłam po chwili znów do kuchni a ona znów leci i z gębą że znia to się tak nie postępuje.....a ją do niej ze nie bede z nią rozmawiała bo nie chce się denerwować a o całej sytuacji poinformuje szefowa.....a ona do mnie chyba zglupialas a ją na to że nie zglupalam i nie poproszę trochę szacunku i wyszłam. Potem poleciała do kuchni z inna koleżanka niby kierownikiem i po chwili kierownik podchodzi do mnie i mówi żebym poszła do kuchni bo tamtaa chce pogadac a ją na to że ona nie dała mi szacunku porozmawiać normalnie tylko z gębą to i ją nie mam zamiaru z nią gadac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość stokrotka201
Przyszła szefowa zaprosiła mnie na rozmowę i wytlumaczylam jej jaką ona jest dla mnie że nie chce iść na l4 ale zdenerwowalam się na nią i chce odpocząć dwa dni. Potem szefowa wzięła ją na rozmowę i temat się urwał. Szefowa się dziwila że tylko ten list taka sensację wzbudził. Do nica dnia nie odzywala się do mnie a mnie brzuch napierdziela żołądek z nerw bo nie lubię takiej sytuacji. Przepraszam też nie padło.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny jak juz oddalam te badania to mi odpuscil stres troche co bedzie to bedzie Stokrotka wiesz co ignoruj ta kretynke ,co to znaczy zeby podnosila na Ciebie glos ,powinna przeprosic przede wszystkim

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kejt próbowałam wkleić Ci to o czym pisałam ale nie chce mi wyświetlić nie mam pojęcia dlaczego tak. Madziusek to w piątek czekamy na wieści o 2 kreseczkach :) Ja to się już staram nie nastawić i nie fiksować na ciąże (wiadomo kiepsko mi idzie) taż bym chciała w tym roku chociaż zaciążyć. I mimo tego iż mam świadomość, ze ten cykl powinnam spisać na straty to i tak mam nadzieję, że sie uda. Dziś zaczęłam się zastanawiać jak zareaguje jak na teście zobaczę dwie kreski. Już tak się do jednej przywyczaiłam, że jakoś mi trudno wyobrazić sobie dwie. Mój kolega o takich jak ja mawia że nakręcam dzięki mnie firmy produkujące testy zbijaja kokosy. Więc macie już obraz ile się tych pojedynczych kresek nazbieało

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Stokrotka nie przejmuj się nie warto nie ma kim. Zrelaksuj się teraz. mnie dziś szwagierka z równowagi wyprowadziła aż się poryczałam. jak tak płakałam uświadomiłam sobie ze mam ważniejsze rzeczy którymi się denerwuje niż ja i że nie zasługuje na to bym się nią przejmowała i już mi troszkę lepiej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja po zabiegu laparoskopii troszkę wyluzowałam..była ze mną na sali kobieta, której mam umarła na raka szyjki macicy, jej siostra miała robiony zabieg i ona też właśnie miała wycinane "podejrzane" komórki, bo jej źle cytologia wyszła i teraz czeka ją ciągłe monitorowanie..więc głupio to zabrzmi,ale zawsze może być gorzej..my walczymy o możność posiadania potomstwa a inni walczą o to,żeby nie było za późno na walkę ze śmiertleną chorobą.. Wierzę mocno,że każdej z nas wcześniej czy później się uda..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Stokrotka nie przejmuj się rozhisteryzowaną panienką. Powinna Cię przeprosić a nie robić aferę. Niektórzy tak mają, że ciężko im się przyznać do swoich błędów i wyżywają się na innych. Mam nadzieję, że dostałaś te dwa dni wolnego i nie będziesz musiała jej oglądać. Mi dziś kolega z pracy zapronował, że skoro takie czasy niepewne to on ma świetny pomysł, żebym się nie męczyła i nie stresowała - zajdź w ciążę i idź na zwolnienie...nawet nie wiedziałam co odpowiedzieć i obróciłam wszystko w żart. COś mnie podbrzusze boli i czuję lekkie skurcze, boję się że to @ się szykuje:( Nawet jeśli tak będzie to wierzę, że się uda w końcu:) Wszystkim nam tutaj:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej dziewczyny wczoraj bylam u lekarza po 6 tygodniach brania leku bromergon pol tabletki na noc i lekarz powiedzial ze mam dojrzaly pecherzyk gotowy do pekniecia ale jest to moj 20 dzien cyklu i czy jest to mozliwe ze on peknie?? za 6 dni mam znowu zglosic sie do lekarza...;(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość stokrotka201
mam ją w dupie!! madziusiek juz nie mogę doczekać się testowania twojego :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Stokrotka a tą bezmyślną koleżanką to w ogóle się nie przejmuj..szkoda Twojego i dzidzi zdrowia..olej ja z góry na dól i ciesz się swoim maleństwem w brzuszku..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no i kroi mi się nastepna wizyta u gina, odczuwam ból taki delikatny a w ziwazku z tym,ze jestm po laparo i pisałam mu meila i napisał,żeby sie pojawić no to pojadę..ehh..cóż zrobić..a cieszyłam sie po piatkowej wizycie,ze nie bede musiała juz przez najblizszy miesiac jechac do niego i kicha..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Miki ja tak mam w cyklu 33 dniowym i po podobnym czasie brania bromka i biore go nadal choc spadla mi prl do min. dlatego przeszlam na cwiartke

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość KsięzniczkaCelestia
stokrotka201 koleżanka najwyraźniej uważała że ma wyższa pozycję "w stadzie" niż ty dlatego pozwoliła sobie na pomiatanie tobą. Opierdziel w kuchni mial ci pozkazac gdzie twoje miejsce. Nie pozwól na to. Nie ma co robić sobie wrogów ale pomiatać sobą tez nie można dawać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×