Bromergon, wysoka prolaktyna a ciąża !?!?!?!?

marysia suuper ze pecherzyk pekl ... to teraz najgorszy okres 2 tygodni ;)

Marysiu super trzymam kciuki żeby się udało:) Bella Kochana dziękuję no ale cóż trzeba było...wzięłam ketanola i trochę lepiej Już nie mogę się doczekać kurcze kiedy porobie badania i bede mogła się znów starać ....... Najgorsze te czekanie....:(,

Siemano Pisze dzis bo mam do was troche głupie pytanie . Gin powiedziała ze mamy poczekac do starania do normalnego okresu , no moze i racja ale wczoraj z meżem troche sie "poprzytulaliśmy" a dziś zrobiłam test owu i pozytywny- czyli szansa zajścia jest- powiedzcie jak myślicie czy jakbym zaszła teraz to znaczy że może sie powtórzyc??? Kurde nie myślałam że tak sie zdenerwuje że mam owu...

Paulisia szansa zawsze jest ale wcale nie oznacza to, że będzie źle:) Moja koleżanka zaszła w ciążę w okresie "zakazanym" i nie miała żadnych problemów z ciążą i ma zdrowego synka:) Myśl pozytywnie:)

Madziusek a kiedy masz urodzinki jak wolno zapytać?? Nie wiem kiedy na impreze sie szykowac ;) do dziewczyn bioracych dupka i bromka czy Was tez z pierwsza tabletka dupka zaczynają boleć jajniki i piersi?? Ja jak brałam samego dupka było ok a teraz właśnie takie objawy mam hmmm Nati ile Twój m jest kierowca?? pytam bo ja nadal nie mogę się przyzwyczaić do odjazdów mojego M

zażylam antybiotyk bo zle ze mna ,zaczyna bolec ucho,a ja nie chce miec zapalenia:( broniłam sie 8 dni ale sie nie udalo,coz wyzdrowieje szybciej jak wieczor miłe panie?

Ania impreza w czwartek:-) zapraszam wszystkie:-) cholercia to już 31:(Bella slonko mam nadzieję, że szybko antybiotyk zadziala:)

bella moze to lepiej przynajmniej se nie meczysz i cos gorszego sie z tego nie zrobi

no madziusek w tygodniu to ja nie dam rady trzeba przełożyć na marzec :D

Moze być marzec:-) okazji do świętowania nigdy za wiele :-) mój m biedny pyta co chce na prezent a ja że dzidziusia:)

ehhh żeby Ci sie spelnilo

Nie nastawiam się bo już nie raz były wielkie nadzieję i na tym koniec. Póki co planuje smak tortu urodzinowego :)

byleby nie kokosowy ;)

Mój m nie lubi kokosów więc odpada:) na razie faworytem jest orzechowy z masa kajmakowa:)

Witam, Marysia super że pęcherzyk pękł, więc jest duża szansa...Napewno będą dwie kreseczki ciazowe za dwa tygodnie:-) Trzymam kciuki.. Może ja też powinnnam iść na monitoring...Zobaczymy..narazie tracę nadzieję że ta lekarka coś wymyśli:-( Madziusiek, nie martw się wiekiem, bo napewno za tydzien zobaczysz dwie kreseczki:-) a teraz wiek rozrodczy się przesunął, więc głowa do góry... Bella wylecz te zatoki bo zdrowie jest bardzo wazne...Ja tez sie męcze z katarem już 4 dzień... Netie masz rację znajdź przyczynę poronienia, zazwyczaj oni nie chcą szukac przyczyn..dopiero po 3 poronieniu..Ale może tobie sie uda namówić lekarza...A po zabiegu to normalne że boli brzuch, bo macica się skurcza, i ja np. miałam antybiotyk oraz proszki przeciwbolowe:-(

Hejka:) Jak dzionek mija?:) Ja kombinuję jak tu się znowu wyrwać z pracy na usg:) Ostatnio do wzorowych pracowników nie należę:) W dodatku się spóźniłam do pracy bo mi prąd wyłączyli jak brałam rano prysznic i nie miałam jak wysuszyć włosów:) Oj niedobrze się dzień zaczął:)

Ale za to może zakończy się dobrze :-D. Lec na usg i tyle. A u mnie dobrze.....dzidzia coraz bardziej się rusza....już nawet w dzień czuje jak tam ćwiczy swoje rączki i nóżki. Nio i non stóp ochota na słodkie ....ale to tak że jak widzę w sklepie słodycze to muszę. Choć troszkę ale muszę ugryzc :-D Za to. Na kwaśne mnie odrzuca....jak wczoraj robiłam kanapki dla męża z ogorkiem takim slonym z beczki i złapałam kawałek to od razu ścisk w gardle i musiałam wyplunac i wyplukac usta bo mi się słabo zorbilo. A i znów cios spiaca się robię nie wiem może to po lekach na ciśnienie dostałam dopegyt czy jakoś tak i wczoraj pierwszy raz wzięłam. Bo ciśnienie 140 na 80 puls 100 i nawet do końca m jak miłość nie wytrzymalam tylko polozylam się na męża ramię a zaczęłam chrapac :-D. A maż rano się śmiał że tak walczylam o ten serial żeby obejrzeć a nawet do końca nie wytrzymalam. Tak samo mam z serialem który mąż ściąga shamless czy jakoś tak bardzo go lubię naprawdę polecam .....i zajebiste ciacho tam gra :-D trzy odcinki już z nowego sezonu wyszły i oglądaliśmy i żadnego do końca nie udało mi się obejrzeć ...choć badzo ciekawy jest. Dobrze że na początku każdego nowego odcinka jest powtórka :-D:-D:-D

Stokrotka super że dzidzia się tak ładnie rozwija i kręci:) A z serialami to mam tak bez ciąży, że usypiam po 15 min oglądania:) Zaraz zmykam do szpitala zobaczyć co w trawie piszczy:) A wieczorem idę na ściankę się powspinać, o matko mam nadzieję, że nie spadnę:)

No i dupa blada:( moja lekarka dziś nie przyjmuje bo się rozchorowała, więc moja owulacja dalej pozostaje tajemnica:(

Cześć dziewczyny, wczoraj znikłam szybko, bo z pracy sie wyrwałam i poleciałam teścik ovu robić i co... kreska wyszła znów jaśniejsza od tej niedzielnej. Zastanawiam się teraz czy w niedziele nie był to jednak test pozytywny, tym bardziej, że wczoraj i dzis boli mnie brzuch. Justa MaryKay zamawiam u znajomej, która ma salon urody i sprzedaje mi ze zniżką, a na allegro zobaczę jak ceny wyglądają (dobry pomysł, dzięki). Madziusiek moja teściówka też nivea używa i kładzie się spać z "kurami" i też nieźle się trzyma. W sumie to ona nie taka stara, bo z '61 roku. Natie wierzę, że stęskniona jesteś do M cały tydzień, ale to dobrze dla związku robi. Chciaż w niektórych przypadkach dobrze jak jest blisko :)

Marysia to szanse są większe, skoro potwierdzoną masz owu u gina. To zaciskam piąstki, żeby się udało zobaczyć II kreski :) Bella kuruj się słońce, bo z zatokami to nie przelewki. Lepiej stracić jeden cykl niż później bawić się w inne uprzykrzenia. Swoją drogą to kiedy będą wyniki tamtych badań? Madziusiek to będzie impra 7 lutego? Mój M też za miesiąc 31 skończy i mobilizuje go do szybszego zapładniania mnie, bo nie mogę go przekonać do badania nasienia i nie wiem na czym stoje. Madziusiek, a może to dobry omen :)

może i dobry ale ja już się nastawiłam na dziś na to usg:) grunt to być niecierpliwym:) mówiłam że słaby dzień, obym tylko z tej ścianki nie spadła:)

to nie idź na ściankę hehe :) a kiedy do profesora? a nie mogłaś u kogoś innego zrobić USG czy nie chciałaś?

ja na to usg to chodziłam do niej na dyżur do szpitala, więcej lekarzy tam nie znam, a na izbie przyjęć kolejka ciężarnych była także nie było za wiele możliwości. Profesor w sobotę dopiero to już nic nie będzie widać raczej. A innego lekarza co mógłby zrobić usg nie znam:/

to troche szkoda, ale może o to chodziło przyszłej fasolce, żeby troche z partyzanta zaatakować :D

A to mały urwisek by był:) haha po tatusiu:) podobno dawał czadu od urodzenia i teściowa miała z nim przeboje:)

nieźle, mój M to był anioł nie dziecko. Tyle udało mi się od teściów wyciągnąć :)

mój m to żadnej nocy nie przespał podobno:) za to ja byłam aniołkiem:)

wiesz, że ja nawet nie wiem czy za noworodka dawałam rodzicom popalić.. Ostatnio mama mówiła, że jak zaszła ze mną w ciąże to co chwila w szpitalu leżała, bo słabo się czuła. No i jako małe dziecko tak od 2 lat to wszyscy mieli ze mnie polewkę, niby urocze dziecko, a późńiej z wiekiem coraz śmieszniejsze teksty. Jak urodziła się moja siostra (miałam 3 lata) towskakiwałam do łożeczka i krzyczałam "matka dawaj mleko, bo dziecko głodne" i karmiłam siostre :), a najlepsze było to jak mama z siostrą ze szpitala przyszła i po kilku dniach powiedziałam "zanieś dzidzię do szpitala i przynieś chłopczyka, bo już się pobawiłam" :D

Hahahha Gosia to Ty niezła aparatka byłaś:) "zanieś dzidzię do szpitala i przynieś chłopczyka, bo już się pobawiłam" padłam:)