Bromergon, wysoka prolaktyna a ciąża !?!?!?!?

Gocha mnie też w weekend migrena dopadła ale szybko ją ubiłam na dzień dobry ketonalem, żeby nie psuć sobie weekendu bo miałam dużo do zrobienia. Oczywiście później bolał mnie brzuch jak to zwykle po ketonalu. A miałam go nie brać bo niby hamuje owulację, ale mam to gdzieś nie będę się męczyć. I do tego wszystko mi się rozgregulowało, w nocy nie mogę zasnąć a rano nie mogę wstać i tak od kilku tygodni.

CZESC DZIEWCZYNY SLUCHAJCIE ODEBRALAM DZIS WYNIKI NA CYTOMEGALIE I CHYBA MAM TO:( WYNIK IgG 43,130 IGM 1,300 W OPISIE JEST ZE JEZELI SA DWA + TO CHOROBA W PELNI.... CZY MIALA KTORAS Z WAS ROBIONE TO BADANIE?/ JAK TO SIE LECZY?/ BYC MOZE TO JEST PRZYCZYNA MOICH PORONIEN:(:(

Madziusiek to naprawdę nie fajnie z tymi bólami. Ją to chyba w pracy sie przegrzewam, bo klima nad głową a teraz na ciepelko ustawiona i normalnie mi od niej niedobrze, a wyłączyć nie mogę, bo innym zimno. I koło sie zamyka. Nagie mam nadzieję, że to nic groźnego. Nawet jak okaże sie że to dziadosrwo cię dopadlo to przynajmniej będzie wiadomo co leczyć.

Natie oczywiście miało być, pisze z tel i trochę sie miesza.

Hej.. Pewnie mnie nie pamiętacie. Wpadlam tu jak burza narobiłam zamieszania i równie szybko zniknęłam. W pracy miałam młyn i wogole jakos ogolnie deprecha mnie dopadla Ale nadrobiłąm wszystko od momentu pojawienia więc troszkę czuję się rozgrzeszona;) Wiec co u mnie. Biore bromek po poł tabletki i czuję się ok. O dziwo zero skutków ubocznych, przez 2 pierwsze dni brałam po 1/4. 2 cykl moich starań po zielonym swietle. . Jakoś czuję się dziwnie i od kawy mnie odrzuciło tzn piję ale nie smakuje.. Mam nadzieję, że podświadomość nie plata mi psikusa;) A bociany generalnie na Józefa czyli 19 marca przylatują

A co myślicie o testowaniu w 27dc?? Chyba nie wytrzymam i jutro spr.. Mam testy z alllegro za 1,5 zł i zastanawiam sie czy wiarygodne. Co myslicie?

Natie niedobrze, że masz to paskudztwo ale jeśli to jest przyczyną poronień to dobrze, że wykryłaś - będzie wiadomo co leczyć. Szkoda, że takich badań lekarze nie zlecają na początku ciąży lub u starających się o dziecko. Tak się zastanawiam, może też powinnam się zbadać na to dziadostwo? Gocha u mnie zakazałam włączać klimę to mi otwierają okno albo podkręcają grzejnik - zwariować można, raz zimno raz upał mam w biurze. Ale tak to jest jak jedni ubrani na krótko a drudzy w swetrach. Ja właśnie przemierzyłam pół miasta w poszukiwaniu euthyroxu - nawet w hurtowniach nie ma mojej dawki a jak w końcu znalazłam to się okazało że recepta źle wypisana i muszę zapłacić bez refundacji lub pójść po nową receptę. No przecież zwariować można. Blondi najlepiej test robić rano, ale jeśli faktycznie coś się dzieje to zrób dziś:) Ale nawet w przypadku negatywnego możesz powtórzyć jutro bo zawsze mogło być za małe stężenie dzisiaj. Daj znać jaki wynik.

Wytrzymam jednak do jutra. Dam znać oczywiście, ale nie nakręcam się. Chociaż te "objawy" podobne też do przedokresowych;)

Madziusiek jak nie robilas tego badania to zbadaj koniecznie ja bym tez nigdy nie przypuszcala ze moge cos takiego miec a jak czytam na necie to moze sie zgadzac bo juz od grudnia 4 razy chora bylam goraczka grypa a takie sa objawy tego paskudztwa tylko nie moge wyczytac jak to sie leczy.....ale w srode ide do lekarza to zobaczymy wyczytalam ze cytomegalia moze byc przyczyna poronien nawykowych....masakra zebym wiedziala szybciej....ale coz....mam nadzieje ze sie tego pozbede i bedzie juz szystko dobrze:)

natie z tego co mi wiadomo to sie jej nie leczy tylko trzeba ja przejsc... ale oczywiscie moge sie mylic... musisz teraz niestety poczekac z zachodzeniem w ciaze az igm znikna

Cześć Wszystkim:-) Netie bardzo mi przykro że masz tą paskudną chorobę..musze cię niestety zmartwić ale na to nie ma konkretnego lekarstwa, tylko organizm sam musi zwalczyć chorobę..dadzą ci jakieś antybiotyki ale to potrzba czasu żeby przeciwciała się wytworzyły...Ale lekarz pewnie powie co i jak...podobno robi się jeszcze jedno dodatkowe badanie, zeby sprawdzić kiedy się zaraziłaś..ale nie pamiętam jak się nazywa... Ja dzisiaj mam 15 dzień cyklu, owulka powinna już być i nawet objawy są ...ale ja i tak wiem że się nic się nie uda..taki mój los..

Nio to ją wczoraj strasznie się czułam......ciśnienie mi doskwieralo:-(. Dziś rano jak mąż dotknął mi brzucha jak jeszcze spalam to obudził mnie i mówi że strasznie twardy mam brzuch ale uspokoił mnie mówiąc że tu dzidzia leży. I dlatego :-D. Nio ale niestety chyba będę musiała odwiedzić szpital.....wczoraj zadzwoniłam do poloznek bo chciałam wczoraj pójść na mojego lekarza a ona pyta się o co chodzi to tłumacze jej o ciśnieniu to powiedziała że mam jechać do szpitala bo dr mnie i tak tam wyśle. Wróciłam do domu i wzięłam tabletki i poszłam w drzemkę i trochę spadło ale tylko dolne ..:-(. Te prochy chyba mi nie pomagają......:-(

Cześć;) Postanowiłam do Was zagościć na stałe i wprosić się do towarzystwa. Przyjmniecie? JAkoś tak raźniej w większej grupie;) Zrobiłam dziś ten test ale 1 kreska;/ Przyznam, że spodziewałam sie takiego wyniku ale po cichu jednak miałąm nadzieję. Poprzednim razem za pierwszym podejściem się nam udało to myślalłam, że teraz też tak będzie;) nA bromek biorę od 18 dni po pół taletki. JAk szybko wogóle zaczyna się poziom regulować. Przypomnę może prolaktyna podstawowwa u mnie 12 po obiążeniu po godzinie 330. Nie sprawszę dokładnie bo w pracy jestem a wyniki w domu. Ale chyba tak. No i TSH w normie.

Stokrotka to może lepiej będzie sie położyć do szpitala niż ryzykować przy takim ciśnieniu? Blondy 33 szkoda, że jedna kreska:( Mało pozytywny ten miesiąc był dla naszych staraczek:( Oczywiście zapraszamy tutaj, rozgość się :)

Dzięki!!! Postaram się bywać codziennie i meldować co u mnie;) Teraz czekam na @.. Powinna być w sobotę. Cykle mam 30-31 dniowe;)

Eee... aż w takie cuda w moim przypadku to ja nie wierzę;) Test zrobiony prawidłowo rano , wynik jest, więc 99 ,99% pewne!! Poza tym typowe objawy przed2;) Ae dzięki;)

madziorkus u mnie tez 15 d.c., do owulki jeszcze pare dni, no ale u mnie tylko wiara w cud zostala :) czekam na laparo w nastepnym cyklu, tak mi sie dluza te dni, no i na powtorne wyniki z chlamydii, urea i myco, moj gin jest bardzo zapobiegawczy, wiec nieaktualne ciut badania mnie zdyskwalifikowaly z laparo w tym cyklu, szkoda ze dalej nic nie wiem. Ciekawe, czy tymi bakteriami mozna sie zarazic inaczej niz przez kontakt seksualny. Czas wolno plynie, a jesli nie moge miec dzieci, to chce to wiedziec, niz robic sobie nadzieje miesiac w miesiac.

czesc dziewczyny czytalam ostatnie stronice i nie doczytalam czy ktorejs udalo sie zobaczyc 2 kreseczki albo cos czuja ze moze sie udalo?:P ja to mialam dostac @ chyba 13,02 ale ni widu ni slychu przez to ze odstawilam wszystkie leki , do wyjazdu do kliniki jeszcze prawie miesiac takze na razie nic nie kombinuje i grzecznie czekam na badania i diagnoze pozdrowki:)

Antoninka a ja dostałam skierowanie na laparoskopię, a z badań to tylko ekg, rtg płuc morfologia elektrolity, żadnych biocenoz i innych. Nie wiem od czego to zależy.

Ha, ha, ha mnie dziś gin powiedziała, ze moje jajniki najprawdopodobniej wygasają. Myślę, że sie myli, bo... takie wyniki FSH i LH miałąm w 2007 roku, a w 2010 zaszłam w ciążę. Chciała mi dać castagnus,uparłam się na bromergon, na razie dała mi wit D i kazała przyjść za 2 mc, może wtedy da mi clostilbegyt ze 3 cykle, a jak się nie uda rozruszać jajników, to finito, Ala będzie jedynaczką, bo mąz się nie zgodzi na adopcję.

madziusiek powiedziałam Pani gin, że w 2007 takie same wyniki miałam, a ta chce zobaczyć, kto trzyma kilka lat wyniki, które sa niepotrzebne. Wiem, że jak zobaczyłam takie wyniki w 2007 roku przeraziło mnie to, ale mój gin mnie uspokoił i powiedział, że to wina prolaktyny, ze to tak koszmarnie wygląda. Nic z tym nie robiliśmy, leczyliśmy prolaktynę. No i po kilku podejściach do leczenia jest ALa, nawet clo nie pomógł, bo wtedy jak brałąm i była owulacja na usg nie zaciążałam, ale potem, po długim czasie, bach, 2 kreseczki.

Dziewczyny pomóżcie, od którego dnia cyklu powinno się brać luteinę ? Czy trzeba brać po owulacji?

Madziorkus 2 dni po owulacji

hej mój gin mnie wczoraj zaskoczył, kazał brać bromka tylko od 5 do 9 dnia cyklu, a dupka od 16 do 25 potem odstawić i albo przyjdzie @ albo nie i będzie baby.... chyba jakoś po chińsku.....

marysia wydaje mi sie ze to zla dawka... ze mozesz sobie calkowicie rozregulowac cykl jak bedziesz brala tylko przez okreslone dni cyklu... juz chyba brac mniejsza dawke ale ciagle

też mi się to nie widzi.... no więc może się wypowie mądra koleżanka co o tym myśli, przypominam mam kilku lekarzy i każdy ma inne zdanie!!!!!!!!!!!

Marysia jakoś to dziwnie dawkowane, takie dawki skokowe hormonów raczej nie pomogą w niczym. Jest nas tu trochę i żadna nie miała takiego dawkowania, więc może się pomyliło mu coś?

A co myślicie dziewczyny o alko przy bromku?? Nie mówię o jakiś ilosciach zwalających z nóg. ale dziś miałama jakąś ochotę na desperadosa i 2 wypiłam:/ Brać te pół tabletki czy odpuścić?

Dziewczyny a ją witam was że szpitalnego łóżka. Zgłosiłam się i od razu na oddział. Narazie z dzidzia ok jestem na 3 dniowej obserwacji. Eh.....

Qrcze to nawet nie wiedziałam, że tej cytimegalii sie nie leczy :/ Ciekawe tylko jak to można złapać? I w sumie nawet jak teraz sie zbadam to za chwilę mogę to cholerstwo złapać? Stokrotka to dawaj znaki jak tam to ciśnienie. A brzuchola już widać?