Po czym rozpoznac OWULACJE???

Jolita - co do pewnych zasad ciążowych to moje zasady tzn. mojego ginekologa nie są tak radyklane jak u Ani ;) Mój gin uważa że : kobieta w ciąży nie ma sobie odmawiać rzeczy na które ma straszną ochotę bo to oznacza,że organizm tego potrzebuje. Oznacza to,że jak ma ochotę na niezbyt mocną kawę to bardzo proszę no nie pięć dzienie ale jedna na pewno nie zaszkodzi (część kobiet ma bardzo niskie ciśnienie i taka kawa dziecku na pewno nie zaszkodzi a kobiecie pomoże normalnie funkcjonować) to samo dotyczy coli, pepesi itp no jedynie napoje typu red bull należałoby sobie darować. Co do rzeczy które lepiej nie jeść to wspomniane już sery pleśniowe i potrawy z surowego mięsa. No i oczywiście alkohol pod każdą postacią. Co do toksoplazmozy to łączy się ją zwłaszcza z kotami a w sumie nie słusznie bo o wiele łatwiej zarazić się nią poprzez zjedzenie nie umytych owoców warzyw, surowego mięsa, pracując w ogródku( w ziemi) no i rzeczywiście w odchodach ale nie tylko kociach ale też chomika, świnki morskiej i innych domowych zwierzakach dlatego akwarium czy kuwete należy sprzątach w rękwiczkach. Co do zabawy z takimi zwierzakami to można się bawić bez obaw. Ja mogę być przykładem - przez 28 lat mieszkałam z kotami (różnymi ) które biegają na dworze i nigdy nie zachorowałam. Ostanio robiłam badania i wyszły że nigdy nie zachorowałam i teraz też nie choruję. Więc nie bójcie się kociaków :) Po opalaniu mogą pozostać hormonalne plamy tzw. ostuda więc trzeba sie z tym liczyć. Ja mimo że nie opalałam się plackiem w pierwszej ciąży nabawiłam się takich plam na twarzy które są zimą niewidoczna ale latem pod wpływem słońca od razu się ukazują i nie wygląda to ładnie :O A brzuszek lepiej zakryc grubym ręcznikiem ja się siedzi na słoneczku. No i kąpiel w wannie w gorącej wodzie jest nie wskazana. Poprostu przegrzewanie maluszka na pewno nie wpływa dobrze i o to tu chodzi. Generalnie przez pierwsze 3 miesiące trzeba się bardziej oszczędzać bo w tym okresie jest największe niebezpieczeństwo poronienia. I ta senność która ci teraz ogarnia na pewno ci w tym pomoże Ale wracając do jedzenia to po porodzie jak się karmi piersą a dziecko ma kolki albo jest uczulone to dopiero trzeba sobie odmawiać i to prawie wszystkiego ;)więc teraz lepiej ulagać pokusom niektórych rzeczy :) oczywiście w rozsądnych ilościach. Ale referat ;) Sorki za te moje wywyody :) No nic ukiekam kąpać córcie :) papa

dzieki wielkie dziewczyny:) w sumie bede musiała troszke przystopowac z praca w tym I trymescie bo ja zawsze cos lubiłam robic w ogrodku na działce teraz to musze troszke przystopowac Dzieki :)wielie za podpowiedz Tak własnie zastanawiałam sie nad kawa czy mozna pic bo o dziwo mam na nia ogromny apetyt Oczywiscie powstrzymuje sie ... ale słaba kawka raz na tydzien z mlekiem chyba nie zaszkodzi:)

witam :) ja zatestowalam ale negatywnie wyszlo ale to nic moze nast razem bedzie owocnie :) Jolitko gratulacje !! :) fajnei ze tak coraz wiecej was tam na tym dole :) a co do tej kawy z mlekiem to kolezanka ktora jest w ciazy i pytala sie sowjego ginekologa czy moze pic kawe to sie jej zapytal cyz do tej pory pila a ona ze tak pija kawe bo bardzo lubi to jej powiedzial ze z 1 kawa dziennie taka nie zamocna nic nie zaszkodzi :) a kolezanke bardoz ratuje bo nie raz ja glowa boli wypije kaweke i sie super cuzje :) teraz jest w 6 miesiacy ciazy i dzidzius jest zdrowiutki bardzo zywy nic si enie dzieje zlego :) to ja zmykam spac :) pozdrawiam trzymajcie sie pa

No ladnie to ja lamie zasady.... Sery plesniowe kocham i wcinam min 2 tygodniowo, ser wedzony tez ale ostatnio jakos za ostry w smaku mi sie wydal czyli moj organizm sam go wyeliminowal ;) Coli juz nie pije codzinnie, staram sie raz w tyg, przerzucialam sie na fante od czasu do czasu. Kawe pijam ale bezkofeinowa bo na kofeine nie reaguje a pijam ja dla smaku. Obiecuje poprawe z tym serem plesniowym, musze poguglac o co biega bo nie wiedzialam... Pozdrawiam :) Monika, wspolczuje ci tak ciezkiej pracy, moze szukaj dalej czegos lepszego?

Witam :) U mnie dzis przyjdzie @@@ bo mam juz brazowy sluz :( szkoda

becia nie załamuj się;) wszystko będzie oki;) a Tiko- mój radykalizm dotyczył tylko alkoholu i papierosów w ciąży;) co do reszty to każdy robi, jak uważa;) ja sama czasem proszę męża żeby kupił mi colę, bo mam na nią ochotę (nie jestem wielką miłośniczką kawy, więc jej nie piję, chociaż ostatnio w pracy zrobiłam sobie raz taką latte z bardzo małą ilością kawy i sprawiło mi to dużą przyjemność). Całkowicie rozumiem sytuację dziewczyn, które piją duże ilości kawy, że przerzucają się na mniejszą ilość i jest ok. Ja akurat jestem osobą z bardzo niskim ciśnieniem, ale kawa jakoś nigdy bardzo mi nie smakowała- wolę herbatkę z ucieraną cukrem cytrynką;) mniam.... falbana nie musisz wpadac w paranoję;) ja dwa razy na początku ciąży jadłam carpaccio z surowej wołowiny w restauracji i nic się nie stało- nic w badaniach nie wyszło, żebym się rozchorowała;) więc po prostu poczytaj o tym dlaczego nie można ich jeść i sam Ci apetyt przejdzie;) a co do kotów, to oczywiście Tiko napisałam tak orientacyjnie. Masz rację z tym ogródkiem- sama mam kawałek ziemi do wypielęgnowania i szlag mnie trafia, bo odkąd pani doktor powiedziała mi, żebym nie grzebała w ziemi, to wszystko zarasta chwastami, bo nikt poza mną tego nie robi:( a ja mieszkam w kamienicy w mieście i ma kto od czasu do czasu coś wypielić:( ale zalecenia lekarza mogą mieć różną treść, bo ja np mam unikać małych dzieci, bo chyba nie przechodziłam różyczki i mogę się od nich zarazić;) śmieszne co? i tak jak ktoś przyjdzie, to nie da się nie bawić;) a jeszcze wracając do diety, to ja miałam tak dziwnie, bo od kilku lat jestem uczulona na mleko i dostaję wysypki na twarzy, jak je wypiję. Ale od początku ciąży uczulenie minęło a ja miałam ciągłą ochotę na mleko i nic się nie działo....aż do wczoraj kiedy to skończyłam 12 tydzień:( obsypało mnie po koktajlu tak strasznie, że znowu muszę odstawić), ale ja traktuje to jak zdrowy sygnał mojego organizmu,że ma już dość;) pozdr

Witajcie :) Co do tej kawy to była ona demonizowana przez wiele lat a teraz prawie wszyscy ginekolodzy uważają,że jedna nawet dwie filiżanki nie za mocnej nic a nic nie szkodzi dziaciaczkowi a kobiecie może pomóc. Czytałam o tym w gazetce dla kobiet w ciąży, mówili o tym nawet ostatnio w tv (tam mówili że kobieta może wypić do 4 !!!! słabych kaw dziennie) tak samo szlaneczka coli jak się ma dużą ochotę też nie zaszkodzi. Mój gin od czasów mojej pierwszej ciąży nie zmienił poglądów i teraz powtórzył mi to co mówił kiedyś. Powtórzył też żeby przez pierwsze 3 miesiące nie farbować włosów, twierdzi że nie ma żadnych badań które wskazywały by że farbowanie nawet w tym pierwszym okresie jest szkodliwe dla płodu, ale lepiej się powstrzymać przez ten pierwszy okres gdzie wykształcają się wszystkie nawarzniejsze organy. Twierdzi też ,że niepotrzebnie demonizowane są koty odnośnie toksoplazmozy. Niektórzy o zgrozo nawet się ich pozbywają !!!! Co do alkoholu i papierosów to oczywiście całkowity zakaz. Zresztą nigdy by mi do głowy nie przyszło by wypić coś procentowego a papierosów nigdy nie paliłam więc z tym problemu nie ma. Aha gdzieś przeczytałam że tuńczyk może zawierać w sobie dużo rtęci. No i pewne jest,że wątróbka zawiera bardzo duże ilosci wit. A a nadmiar tej witaminy tez może zaszkodzić więc lepiej wątróble tylko od czasu do czasu w nie za dużych ilościach. Ja stosuje te wszyskie powyższe zasady. Rano piję jedną nie za mocną kawę z dużą iością mleka, jak mam ochotę piję troche pepsi (dwa razy naszła mnie tak ochota i się napiłam), to samo chipsy których wogóle nie jadłam przed ciążą teraz zdarzało mi się chyba 3-4 razy,że miałam taką straszną ochotę i troszkę sobie podjadłam. Poza tym mysle,że jem zdrowo zresztą teraz jest to łatwe tyle jest warzyw i owoców :)

Ania masz rację każdy może mieć inne zalecenia bo jest w innej sytuacji. Tak jak ty z tymi małymi dziećmi. A w wieku 12 lat nie byłas obowiązkowo szczepiona przeciw różyczce ? wszystkie dziewczynki w pewnych latach były obowiązkowo szczepione. Ja miałam różyczke i potem byłam też szczepiona. Wiesz niektórzy lekarze są strasznie radyklani zakazują tylu rzeczy że kobieta czuje się ubezwłasnowolniona , a ciąża powinna być radosnym okresem a nie stresem że wszystkiego sobie trzeba odmawiać.

wiesz co, właśnie nie wiem, ale w mojej książeczce zdrowia dziecka nikt mi nie wpisał, ani że chorowałam, ani że byłam szczepiona;/ nawiasem mówiąć nie wpisał mi też np grupy krwi;/ ale dlatego napisałam "chyba" bo to tylko takie zalecenie- tak jak napisałaś ciąża ma być radosnym okresem oczekiwania na dziecko, a nie jakimś utrapieniem, więc ja też staram się podchodzić do tego na luzie;) napisz mi proszę tylko, jak u Ciebie ze spaniem? bo ja staram się spać na boku, ale mam wrażenie że budzę się za każdym razem, gdy przekładam się z jednego na drugi i tak jakoś nie czuje się bardzo wyspana rano...przed ciążą uwielbiałam spać na brzuchu, więc chyba rozumiesz, że trudno mi się przestawić...a co z leżeniem na plecach (mam na myśli raczej już ten czas kiedy brzuch zacznie rosnąć) bo czytałam, żeby nie spać w tej pozycji, a jakie Ty masz doświadczenia po pierwszej ciąży? pozdr

STARACZKI NICK...........WIEK.....CYKL.....I-II@.......MIASTO(WOJ).. ...DZIECKO NATASZA.......27...........6........19.04......Wielkopol skie..........0 MIMI...........33...........3........23.04......Łudzkie. .................1 Amerkat.......27...........2.......27.04.......pomorski e..............0 Ania_29.......29..........4.........12.05.....podkar packie...........0 becia86........23...........1.......12.05.....podkarpack ie.............0 ANULKA.......23...........12......03.07.......Śląskie... ...............0 MONIKK........23.........17........17.06.......Podlasie. ...............0 BOBOLKA......25..........2........22.06........Dolnoślas k ie.........2 AGA............31..........4........03.07........Śląskie ..................1 Motylek.......24...........2.......06.07......podkarpac ie.............0 BRZUCHATKI NICK................WIEK......TYDZIEN...ilosc staran....TERM .PORODU TIKOTIKO...........31............15.............2.. ............17 grudzień FRETKA83............26............15............1....... ........06 grudzien ANIA1502............25............12............1....... .........30 grudzień FALBANAAA..........27............4..............1....... ...........22 Luty Jolita84.............25.............4..............6.... ..............23 luty Poprawiłam tabeleczke u mnie kolejny tydzień się zaczął. Jolita pozwoliłam sobie poprawić u ciebie bo tygodnie ciąży liczy się od pierwszego dnia ostaniej @ więc u ciebie to 4 tydz :)

Wiesz co do spania to mam ten sam problem co ty a mianowicie przed ciążą spałam na brzuchu i to moja najwygodniejsza pozycja. No teraz od początku ciąży przestawiłam się na pozycję boczną i tak sobie myśle,że mój organizm chyba zapamiętał tą pozycję z pierwszej ciązy bo o wiele szybciej się na nią przestawiłam. Generalnie w ciąży najlepsza pozycją z uwagi na przepływ krwi i kręgosłup jest leżenie na lewym boku z poduszką między ugiętymi nogami. Ja tak zasypiam ale oczywiście przekręcam się w nocy na drugi bok. Od kiedy mdłości mi się osłabiły to śpie już dobrze nie budze się już w nocy, no tylko od czasu do czasu na siku. Co do leżenia na plecach to rzeczywiści nie najlepsza pozycja poprostu gorzej się tak oddycha, ale teraz jak brzusio jeszcze nie jest duży to myśle,ze poleżenie tak chwile na pewno przynosi ulgę - prostuje się kręgosłup. Powiem ci,że ja nie wspominam najlepiej ostatnich miesiący pierwszej ciąży pod względem spania bo jak już miałam spory brzuszek bo bardzo mnie bolał kręgosłup i już dosłownie nie wiedziałam jak sie ułożyć a mąż często musiał mi masowac placy jak nie mogłam spać. No więc takie przyjemności jeszcze przed nami ;)

Monika dopiero teraz przeczytałam, ten miesiąc z uwagi na stresy w nowej pracy potraktuj jako nie były. Ale już natępny będzie owocny zobaczysz !!!! Właśnie cię zaczarowałam :) Będziesz w ciąży najpoźniej w ciągu 2 miesięcy !!!!!!!

Uciekam dziewczynki :) A wy proszę się odzywać !!!! Piszcie po prostu co u was, co porabiacie ??? Jak plany wakacyjne ??? Nie musimy pisac przeciez tylko o cyklu czy ciąży..... Piszcie, piszcie . Ja będę popołudniu. papa

hej dziewczyny.jestem tutaj nowa i mam nadzieje ze moge do was dolaczyc.staram sie jz 6 cykl i poki co nic.ten cykl to juz w ogole jes dziwny.robilam testy owulacyjne 17 i 18 dc mialam ciemne kreski.cykle mam 32 dn. dzisiaj jest 23 dc i temperatura nic nie wzrasta.zawsze przed owulka mialam 36.7 a po 37.1 wiec wyrazny skok, a tym razem nic.czy moze byc tak ze pomimo pozytywnych testow owulacja nie wystapila?

Witam ja też jestem nowa i mam pytanko mam dzisiaj 10dc robiłam test owu i wynik ujemny wczoraj też dodam ,że moje cykle to 26-27 i nie wiem co myslec zrobie jutro test ale jest to mozliwe by owulka była jeszcze wczesniej .A może zabardzo panikuje i jutro zobaczyc co bedzie! : ? : ( Pozdrawiam

Nastepny mies. staran nastepny mies. płaczu nastepny mies. zalu nastepny mies. zastanawiania sie czemu nastepny miesiac bulu zalu i wszystkiego co najgorsze !!!! Przyszła @@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

STARACZKI NICK...........WIEK.....CYKL.....I-II@.......MIASTO(WOJ).. ...DZIECKO NATASZA.......27...........6........19.04......Wielkopol skie..........0 MIMI...........33...........3........23.04......Łudzkie. .................1 Amerkat.......27...........2.......27.04.......pomorski e..............0 Ania_29.......29..........4.........12.05.....podkar packie...........0 becia86........23...........1.......12.05.....podkarpack ie.............0 ANULKA.......23...........12......03.07.......Śląskie... ...............0 BOBOLKA......25..........2........22.06........Dolnoślas k ie.........2 AGA............31..........4........03.07........Śląskie ..................1 Motylek.......24...........2.......06.07......podkarpac ie.............0 MONIKK........23.........17........17.07.......Podlasie. ...............0 BRZUCHATKI NICK................WIEK......TYDZIEN...ilosc staran....TERM .PORODU TIKOTIKO...........31............14.............2.. ............17 grudzień FRETKA83............26............15............1....... ........06 grudzien ANIA1502............25............12............1....... .........30 grudzień FALBANAAA..........27............4..............1....... ...........22 Luty Jolita84.............25..............2.............6.... ..............23 luty

MONIKADDD wiem co czujesz.ja czuje to samo od 6 miesiecy.kazde przyjscie @ to wielki bol i rozpacz.ten miesiac tez juz spisany na straty.ten cykl chyba bezowulacyjny:( chodze i placze, nie moge sie pozbierac...

witam nowe staraczki:) wpisujcie sie do tabelki!! monika to po prostu niemożliwe!!!!!!!!!!!! coś musi być przeszkodą w zajściu, starasz się tyle miesięcy i nic!!!! mogę sobie tylko wyobrazic jak się czujesz, kurcze co jest grane!!!

no to ja sie juz wpisuje STARACZKI NICK...........WIEK.....CYKL.....I-II@.......MIASTO(WOJ).. ...DZIECKO NATASZA.......27...........6........19.04......Wielkopol skie..........0 MIMI...........33...........3........23.04......Łudzkie. .................1 Amerkat.......27...........2.......27.04.......pomorski e..............0 Ania_29.......29..........4.........12.05.....podkar packie...........0 becia86........23...........1.......12.05.....podkarpack ie.............0 Nowa81........28..........6.........28.06...kujawsko-pomorskie.....1 ANULKA.......23...........12......03.07.......Śląskie... ...............0 MONIKK........23.........17........17.06.......Podlasie. ...............0 BOBOLKA......25..........2........22.06........Dolnoślas k ie.........2 AGA............31..........4........03.07........Śląskie ..................1 Motylek.......24...........2.......06.07......podkarpac ie.............0 BRZUCHATKI NICK................WIEK......TYDZIEN...ilosc staran....TERM .PORODU TIKOTIKO...........31............14.............2.. ............17 grudzień FRETKA83............26............15............1....... ........06 grudzien ANIA1502............25............12............1....... .........30 grudzień FALBANAAA..........27............4..............1....... ...........22 Luty Jolita84.............25..............2.............6.... ..............23 luty

STARACZKI NICK...........WIEK.....CYKL.....I-II@.......MIASTO(WOJ).. ...DZIECKO NATASZA.......27...........6........19.04......Wielkopol skie..........0 MIMI...........33...........3........23.04......Łudzkie. .................1 Amerkat.......27...........2.......27.04.......pomorski e..............0 Ania_29.......29..........4.........12.05.....podkar packie...........0 becia86........23...........1.......12.05.....podkarpack ie.............0 Nowa81........28..........6.........28.06...kujawsko-pom orskie.....1 ANULKA.......23...........12......03.07.......Śląskie... ...............0 BOBOLKA......25..........2........22.06........Dolnoślas k ie.........2 AGA............31..........4........03.07........Śląskie ..................1 Motylek.......24...........2.......06.07......podkarpac ie.............0 MONIKK........23.........18........17.07.......Podlasie. ...............0 BRZUCHATKI NICK................WIEK......TYDZIEN...ilosc staran....TERM .PORODU TIKOTIKO...........31............14.............2.. ............17 grudzień FRETKA83............26............15............1....... ........06 grudzien ANIA1502............25............12............1....... .........30 grudzień FALBANAAA..........27............4..............1....... ...........22 Luty Jolita84.............25..............2.............6.... ..............23 luty

poprawiłam tab bo ta wyzej to nie pasuje mi zła data

Dzieki nowa :) Aga - ja juz tez tak myslałam nie raz i co nic...gin. jak by cos widziała to by powiedziała tak mysle nie . No cóz od jutra zaczynam brac tab. bede sie faszerowac jak nie wyjdzie znowu to pojde do gin. z tego co pamietam to zapisze sie na laparoskopie :( nie chcem to jest 100 razy gorsze niz HSG !!!

MONIKDDD naprawde bardzo mi przykro.jestem tutaj nowa, wiec nie wiem ile przeszlas, moge sobie to tylko wyobrazic czytajac nazwy badan, o ktorych piszesz.ja mam juz jedno dziecko, ale drugiego pragne jak nic na swiecie.6 miesiecy i tez nic.wiem, ze w porownaniu do twoich staran to nic, ale wierz mi, ze dla mnie to juz bardzo dlugo.zdazylam sie juz nabawic depresji.kazdego miesiaca myslisz, a moze tym razem sie udalo i za kazdym razem przychodzi ta wstretna @.ja ide we wtork po odbior badan z hormonow i juz wiem, ze cos bedzie nie tak.w tym cyklu w ogole nie skoczyla mi temperatura, mimo iz testy owulacyjne mi ja wykazaly :( no nic, pozostalo mi tylko czekac.

nowa wiem wiem co tez przezywasz :) ja moge powiedziec ze ja dwa razy bardziej to przezywam bo tak jak wiesz juz długo sie staram i nic :( z miesiaca na miesiac jest coraz gorzej ! ale trzeba jakos dalej wierzyc bo co zostało

MONIKA masz racje nic ineego nam nie pozostalo.ja juz jestem straznie tym wszystkim zmeczona.zbym jeszcze miaa wsparcie u meza, ale on twierdzi, ze ja to za szybko panikuje.za szybko? pol roku, 6 dlugich miesiecy i nic.kid slysze jak lkarz mowi: no zobaczymy co bedzie w pryszlym cyklu, to az sie w swodku gotuje.dla ich to tylko kolejny cyk, dla na miesac ciezich staran, nadziei i oczekiwan.

Monikk trzymaj się i nie załamuj!!!wszystkie o Tobie myślimy i życzymy Ci jak najszybszego zakiełkowania;) pamiętaj, że skoro pani doktor nic złego nie mówi, to znaczy, że jest zawsze szansa!!! pozdr

Tak tez dziewczynki robie :) jeszcze mam szanse :) wiec sie nie załamuje :) powiem tak ze jak przychodzi da wredna @@@@ to jestem załamana płacze itd. ale mam wspaniałego meza :) ktory zawsze wie jak mnie pocieszyc :) wie ze to dla mnie jest strasznie bolesne przezycie i mam was :) duzo mnie wspieracie :) DZIEKUJE WAM ZA TO :)

MONIK najwazniejsze to wsparcie partnera.razem zawsze jest przejsc przez ciezkie chwile.grunt to sie nie poddawac, chociaz ja juz nie raz tak robilam.teraz chociaz juz wiem ze @ przyjdzie to i tak w dzien, w ktorym ja dostane bedzie wielka rozpacz.

Cześć dziewczynki jestem nowa na waszym forum. Może wy coś mi poradzicie, bo bezradna jestem. Dziś mój 1dc @ przyjechał. właśnie rozpoczynamy 12 miesiąc starań. Brałam w tym cyklu luteinę ale nie pomogła :( może któraś z WAS miała taką sytuację jak ja i potrafi pomóc. Owulację miałam 13dc, a temperatura wzrosła mi dopiero 21dc, przy braniu luteiny było tak samo (3razy pod język) czy to niedomoga lutealna?? Cykle mam regularne 30 dni. Nie wiem co o tym wszystkim myśleć. Buziaczki :*