Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Naczelnamiasteczka

Po czym rozpoznac OWULACJE???

Polecane posty

Gość Ashia87
tiko zaczęłam plamic wczoraj wieczorem, tak około godziny 21, po 22 były staranka więc w wc byłam oczywiście przed i plamienie było, no po starankach to byłam dopiero dzisiaj rano i na wkładce było jeszcze troszke krwi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tikotiko
monikkk - nie nie. Wiesz co my się dopiero stramy od 3 miesięcy - w tym tylko 2 cykle (bo w zeszłym miesiącu nie było stranek) więc zupełnie nie myślałam o takich badaniach. Ale myśle,że jak kobieta ma regularne cykle, normalne @ (co świadczy o dobrym poziomie hormonów) i przez długi czas się nie udaje to facet koniecznie powinien się zbadać, choć tak profilaktycznie czy wszystko jest OK. Wiecie przeszkodą może być np. to że facet przegrzewa jajka ;) np. kąpie się w gorącej wodzie, chodzi do sauny, ma pracę siedzącą, nosi obcisłe majty itp. Na to się zwykle nie zwraca uwagi a to też jest ważne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość monikkkkk
no tak zapomniałam :) ze wy jeszcze sie rozgrzewacie :) Mi pewnie jutro gink powie zeby mąż sie zbadał :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tikotiko
Ashia - tak pytam bo plamienie owulacyjne jest bardzo skąpe i trwa krótko. Gdyby trwało kilka dni to lepiej powiedzieć ginowi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tikotiko
monikkk - ja myśle,ze nawet jak nie powie, to może sama zapytaj czy lepiej takich badań nie zrobić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ashia87
tiko no ale to było raczej krótkie plamienie i ja juz szczeze powiem, że nie wiem co o tym wszystkim myslec... :O monik kto się dopiero rozgrzewa ten sie rozgrzewa, ja na pewno nie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ashia87
ale mi się teraz w głowie zakręciło :O jak po narkozie :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tikotiko
Ashia - ja cię nie chce nakręcać ale mnie w pierwszej ciąży też sie tak zakręciło na drugi dzień po starankach hehe i była ciąża :D Jak krótkie plamienie to nie masz się czym martwić a się cieszyć :D Coś mi tu wygląda,że......... :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ashia87
eh eh eh :D baaardzo bym chciała, ale nie nakręcam się bo to nic dobrego nie przynosi ;) będzie co bedzie ;) mnie sie w nocy po starankach zawsze śni jak żołnierze maszerują do, hmm że tak powiem, domku :D a w nim sie mnożą i dzielą :D ehh :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tikotiko
Ashia - tym bardziej, że gin na dzisiaj wyznaczył ci owulke czyli wszystko by się zgadzało :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tikotiko
Zyczę ci z całego serca bo wiem jak tego pragniesz. Powiem ci,że mnie wątpliwości co do drugiego dziecka nie opuszczają. Nawet wieczorem ostatnio zasnąć nie mogę jak sobie to wszystko wyobrażam. I pewnie też dlatego przez ostatnie dni jestem tak słaba bo jestem niewyspana poprostu. Nie jestem pewna czy to dobry czas. Więc z nas dwóch to lepiej niech tobie pokażą się dwie kreseczki bo ty tego bardzo pragniesz a ja mam wątpliwości. A temp. mierzyłaś ? Wiem,że nie mierzysz tak jak ja, ale teraz może sobie zmierz i zobaczymy ile jest ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ashia87
faktycznie :D tylko, że on mi ta owulke tak wyznaczał "żeby było" bo nie znamy długości cyklu ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ashia87
nie, nie mierzę tempki, ale mogę zmierzyc jutro rano ;) bo teraz juz chyba nie mozna? A jezeli nie jesteś pewna co do drugiego dziecka to może zaprzestań staranek? ja życzę każdemu jak najlepiej bo wiem jak jest ciężko, ale jeżeli miałabyś zajśc w ciążę i stwierdzic, że jednak nie, nie chcesz drugiego dziecka przynajmniej nie teraz to byłoby przykro nam wszystkim, no i Ty miała bys pewnie jakies "wyrzuty sumienia"...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tikotiko
Ashia - a zmierz teraz co ci szkodzi. Tylko przed tem nie jedz z godzinke żeby nie wypatrzyć wyniku. Wiesz ja taka zakręcona jestem ;) niby chce, niby się boje,że to za wczesnie. Ale postanowiłam,że poddam się losowi i co ma być to będzie. To jest na takiej zasadzie - jak się jednak udało to po krótkim szoku będę sie pewnie bardzo cieszyć. Ale jak się nie udało to nie będę rozpaczać. Troche to skomplikowane bo ja taka niezdecydowana zawsze jestem ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tikotiko
I staranek oczywiście nie przerywam. Ani mi to w głowie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ashia87
ale mam nadzieję, że jak byś była w ciąży to nie bedziesz rozpaczac "co ja najlepszego zrobiłam" :D śniadanko było o 12 to jeszcze jakies 20 minutek i ide zmierzyc tempkę ;) tylko powiedz mi jak :D tzn jak głęboko ten termometr włożyc i ile czekac?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tikotiko
No nie no coś ty żle mnie zrozumiałaś moje watpliowości nie polegają na tym ,że gdybym była jedak w ciąży to będę żałować. Na pewno nie. Pewnie będzie mały szok ale potem będę się bardzo bardzo cieszyć wiem to już teraz :D Przecież bym się nie strała gdybym miała potem żałować - nie na tym to polega. Mam nadzieje,że wreszcie dobrze ci to wytłumaczyła i rozumiesz o co mi chodzi :D Wiesz co zmierz pod pachą - ja w pierwszej ciązy tylko tak mierzyłam jeszcze przed testem i wychodziło mi ok 37-37.2. Więctak sobie zobaczymy. Ja tez zmierze i zobaczymy OK ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ashia87
no to pod pachą :D a co do ciazy to rozumiem :D grunt to się cieszyc :D jak nie od razu to po 2 tygodniach, trzech, nawet po 5 miesiącach :D ale radośc musi byc :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ashia87
tiko tempka pod pacha 36,9

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tikotiko
No ładnie :D U mnie też ładnie 37,1 :D Bedziemy mierzyć codziennie ok 13 OK ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tikotiko
Teraz już zmykam. Jedziemy do babaci tj do mojej mamy na obiadek. Będę wieczorkiem - jesli ktoś będzie oczywiście. A jesli nie to do jutra

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ashia87
no oki :D przypomnienie sobie włączę żeby nie zapomniec :D a dla własnej satysfakcji zmierzę sobie jutro rano w, hmm, prawidłowym miejscu ;) zobaczymy co bedzie :D to do juterka :D ja tez juz zmykam, obiadek robic :D papa :*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czesc dziewczyny;) powiedzcie mi od ktorego dnia najlepiej robic testy owulacyjne przy 28dniowym cylku:)? na ulotce pisze ze 11 dnia:) nie za pozno? ostatnio zgodnie z temperatura miałam w 14 dniu owulacje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość monikkkkk
cześć julita ja mam 28-30 dniowe tiko powiedziała zebym robiła od 10 tego dnia i tak zrobię :) To my bedziemy sie starać razem w tym cyklu ?? co :) tiko z ashia a my razem :) to się dobrały :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ok. jestem za;) kurcze mam lekka treme;) jak o ty pisze;) Kiedy przypada ci ten 10 ty dzien??? bo mi jutro przypada 11 dzien i od jutra zaczynam:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość monikkkk
mi 10 ty przpada w piątek :) więc jeszcze mam czas :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość monikkkkk
uuu ... widzę ze cienko :) nie ma nikogo ???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczyny, tak sobie myślę, że to jest straszne, ze nie można się dowiedziec od razu czy sie udało czy nie! No strasznie wkurzające...tak jak się naczytałam teraz wszystkiego, to tak naprwde dopiero po dwoch tygodniach mozna sie dowiedziec czy sie udało czy nie....ewentualnie po zagniezdzeniu sie zarodka czyli po tygodniu mniej więcej! To jest bardzo dziwne, ze tak zarodek sobie przez tydzien wędruje po cile kobiety i nikt poza tym zarodkiem tego nie wie, ze on istnieje:) Nawet organizm kobiety jeszcze nie wie...dla mnei to jest stasznie dziwne. Poza tym jak tak sobei pomyslalam to gdybym wiedziela wczesniej jak duzo warunkow musi byc spelnionych do powstania dzieciatka to bym nigdy sie kiedys nie stresowala:P Tak więc Ashia chyba musisz sie uzbroic w cierpliwosc i poczekac te dwa tygodnie teraz:) Jolita i Monikk powodzenia na ten tydzien wtakim razie zycze:) A i jeszcze pytanie....co mam zrobic skoro sie zmienil czas? Jak mam teraz interpretowac temperatrue? Przeciez budze sie godzine wczesniej i to podobno jest nizsza temperatura...u mnie faktycznie byla duzo nizsza bo 36,25...wiec to bardzo duza roznica....i teraz nie wiem juz nic. Pewnie nic z tego niewyszlo:( Teraz jak sobie mierze tam to jest 37,04 ale pod pachą 36,5 i co? I o czyms to wogole swidczy? Pewnie u mnie nic z tego nie wyszlo tym razem, to niemozlwie, zeby sie udalo tak odpierwszego razu, juz to widze....:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
widze, ze wy wszystkie o tej godzinie to pewnie sie staracie a nie na necie siedzicie:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ashia87
Koniec nadziei na ten miesiąc... :( wieczorem była krew i skrzep :( tracę już nadzieje na dzidziusia :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×