Starajace sie w Stanach 2

Czesc Dziewczyny.Melduje sie po dluzszej nieobecnosci.Wlasnie Was skonczylam czytac i postaram sie jeszcze cos napisac.Karola korzystajac z Twojego pozwolenia pewnie dzis troche zasmiece;) Filipka biedactwo ale przezylas,ale ciesze sie ze z Ericzka wszystko w porzadku, napewno one same znikna zobaczysz.Ucaluj Malutka ode mnie i od Marlenki. Twoj pediatra nie zaleca zadnych witamin, a moj pomimo ze karmie tylko piersia to owszem - dostalysmy zestaw trzech witammin w jednym A, D i C. Ze sterylizatorem widze niezle mialas przeprawy - ale co tam skoro butelki , smoczki itd poszly sie \"kochac\"to teraz tylko czekac na cudowne rozmnozenie ;):P A co? Annik Lenka jest slodziaczek taki sliczny, a minka kiedy lezy na brzuszku jest taka slodziutka. Starsza corcia to tez sliczna panienka. Gratuluje pracy, skoro ten facetowi tak na Tobie zalezy ze az na ugody idzie to tylko cieszyc sie musisz.Trzymam kciuki za pomyslny obrot spraw. Karola Magda ma 100% racje Laseczka z Ciebie nic dodac nic ujac.Poprostu sliczna kobietka- tak uwazam ja i nawet moja siostra to zauwazyla - bo akurat mialam poczte otworzana, wiec zobaczyla Twoje zdjecie zapytala mnie kim jest ta dziewczyna bo strasznie ladna i bardzo zgrabna.Wiec jej wytlumaczylam. A wloski bardzo mi sie podobaja i widze ze lubisz stawiac kolnierzyki tak jak ja.;) Dragonka ja tez sie zadnego wieloryba nie dopatrzylam chociaz szukalam bardzo pieczolowicie- za to wyptarzylam szczesliwa rodzinke. Sliczna Mamusie i Corusie no i przystojnego Tatusia. Jesli chodzi o Chloe to z tego co wyczytalam rozstajecie sie tak?? Oj KOrinka pewnie bedzie niepocieszona bo straci towarzyszke zabaw - ale Ty za to odpoczniesz- bo po tych ostatnich przejsciach z choroba Chloe slusznie Ci sie odpoczynek nalezy.

A naszego starego Topicu jak nie bylo, tak nie ma :(

Ok dziewczynki jutro skoncze bo sie wlasnie K obudzil i Mnie przegania - przepraszam chcialam dzis nadrobic nie udalo sie buuu.Dobranoc.

Allla, fajnie ze sie odezwalas, ucaluj Marlenke Zawsze stawiam sobie kolnierzyk \"na Elvisa\" :D ;)

Wstawac!!!! Ja Was witam z poranna kawka..eh...zrobilam sobie ...raz w roku pije..wiec moze nie bede miec delirki;) Karolka- alez mi smutno bez Ciebie..zawsze bylas na gg..zawsze bylo Cie pelno na stronkach kafee...buu..... Allla - ale Cie dawno nie bylo..zjawiaj sie czesciej..i ucaluj Marlenke Dunia- kochaniutka, wyslalam Ci maila;) Magda - ale Wam sie trafilo z ta kobietka..podeslij foteczki..poogladamy dzieciece ciuszki:) Wiecie- ja sobie nie lubie kupowac ciuszkow, tak jak kupuje dziecku..eh...te ich ubranka sa takie kolorowe..pachnace..niewinne..:)I te sklepy..takie wesole i mile:) Dla reszty dziewczynek duzy !! Ja dzis bylam w szkole kupic Juli jakies zdjecie, ktore robili sobie grupowo..zaplacilam 9 zl..drogo:( W sumie pozycze aparat cyfrowy ipopstrykam za 9 zl kilkanasice pewnie;) Eh..ale niech ma pamaitke z I klasy.. Dziewczynki, szkoda, ze wczesniej, jak my chodzilsymy (niekotre z nas!;))- psytrykanie zdjec nie bylo w modzie..nie kazdy mial wtedy aparat...i nie kazdego bylo na nie stac..eh...:) Zobaczymy..ktora z Was wstanie pierwsza..

Hej! he he Magda nie wiem czy Alla bedzie wiedziala co slychac u Erici ale u Marlenki to wie na pewno :D Dziewczynki mam pytanko. Czy taka woda Hinckley w duzych butelkach z dystrybutora jest przegotowana. Bo na moj tok myslenia to chyba tak, inaczej szybko zrobilaby sie zielona. Pasteryzowanie polega chyba na podgrzewaniu do wysokiej temperatury a czasem nawet przegotowaniu. Pytam, bo nie wiem czy musze dodatkowo przegotowywac te wode dla Zuzki.

a co tam zakazy Karoli :p wczoraj malo pisalam Wszystkiego naj naj naj Lence!!! Buziaki! Annik tej nursery nie musisz przegotowywac, ja podawalam nieprzegotowana Zuzce i bylo ok. To ja tez sie pochwale. W niedziele przyjda do nas znajomi i jak ostatnio rozmawialismy to Jola zapytala czy sie nie obraze jak przyniesie mi 2 wory uzywanych ciuszkow. Ja oczywiscie bardzo chetnie :) Ona pracuje u takkiej zydowki co ma mala dziewczynke i ma kupe ciuchow, ktorych nawet nie zdazyla jej nalozyc. Ciuszki po takich malych dzieciach nie sa poniszczone, wiec czemu nie, ja tam jestem za. Obejrzalam te ubranka Magda.Super, niektore nawet z metkami. Bardzo ladne, niech Anulka zdrowo znosi! Regina :p dzieki za e-mail. Juz wszystko jasne, ale jeszcze bardziej sie rozjasni jak wrocisz ze sklepu :)

DLa Lenki z okazji 2 miesiecy wszystkiego najlepszego i dla Mamusi tez DUnia dobrze, ze tym razem nie widzialam Twojego meza na zdjeciach bo bym rzuciala czar i oczy by go dzis bardzoo bolaly. Sliczne zdjatka, sliczna mama i sliczna corenka a tata do okulisty marsz! Magda widzialam fotki ubranek - fajniste! Sliczny komplecik na ostatnim zdjeciu taki rozowy kurteczka i spodenki ;-) Reign zycze udanego spaceru ;-) U mnie ogolnie jest do d.. za przeproszeniem. Wczoraj Erice probowalam pozbyc palca. Obcinalam paznokcie i ciach jeju ale byl ryk i poleciala krew :o to juz drugi raz mi sie zdarzylo :o W domu atmosfere mam rozwodowa jednym slowem.

Filipka ja tez Zuzce zalatwilam kiedys 2 palce i od pory nie obcinam obcinaczem tylko nozyczkami. A to na rozweselenie No nie moge sie doczekac kiedy Reign wroci.

Witam kochane!! ja tu caly czas jestem i was czytam, tylko z pisaniem jakos u mnie ciezko, bo M byl caly czas w domu. No a jak on jest w domu to czasu jakos na nic nie mam. Dunia - pierwszy raz widzialam Cie tak dobrze z bliska na tych fotkach z remizy i kurcze blade - ale z Ciebie ladna dziewczyna. I masz takie cos w oczach, ze ja nie wiem, co to jest :) taka zadziorna iskierka - ale pogmatwalam hehe a poza tym to "strzel" temu swojemu M w glowe, to moze mu oczy na miejsce wroca :p Pytalas kiedys, czy Maya spi sama w pokoiku - otoz jeszcze nie spi. To ta druga Maya z chicagowskiego topiku spi juz sama w pokoiki - cora Rybci. Moja na razie w swoim lozeczku, 40 cm ode mnie :) Reign - :) Jenna jest taka ladna i chyba do Eda bardzo podobna no i kiecka tez mi sie bardzo podoba. Oskariusz jak zwykle boski - az ma sie ochote wytarmosic go za to szare futerko. Magda - ciuszki bardzo fajne - taka dzinsowa kurteczka bardzo mi wpdala w oko. Fajnie z tym wyjazdem - "rozerwiecie" sie troche i odpoczniecie. Dragonka - wieloryb?? jaki wieloryb?? Swietne fotki. A wiesz, ze moj m tez jest ode mnie mlodzszy - rocznikowo wychodzi rok a miesiecznie tylko 4. No ale oficjanlnie jest miedzy nami rok roznicy. filipka - ja nadal "zdrowaskuje" za Ericzke :) Trzymaj sie i nie pal domu :p No i ucaluj ja w tego biednego paluszka. Moj M dal Mayi ostatnio puszke do zabawy, no i ta oczywiscie pchala paluszek do srodka i sie przeciela, wiec wiem jaki to bol jak krewka leci. karola - czy ja moge poprosic o twoje foteczki?? please... please.... Allla - a czy ty dostalas fotki ode mnie?? perfumeryjka - ja cos wiem o tych zakupach dla dzieci - wczoraj znowu kupilam malej kurtke na przyszla zime, spodenki, bluze, 2 kapelusiki. Przedwczoraj plaszczyk i dwie sukieneczki. Co z tego, ze nie mam kasy. Tesciowa ma :p juchcia - z woda to juz dziewczyny napisaly co i jak :) A z ubrankami, to ja tez moglabym miec taka "Jole" z duzym workiem dzieciecych ubranek. CMOK dla Zuzinki annik - napisalam ci @ A dla Lenki: "happy 2 months to Youuu, happy 2 months to Youuuuu, happy 2 months Dear Lenkaaaaa, happy 2 months to Youuuuuuuuuuu" O! i wiem co jeszcze mialam wam napisac - ostatnio na forum gazeta.pl przeczytalam, ze pediatrzy w PL zalecaja karmienie dziec mlekiem modyfikowanym do 3 roku zycia - no paranoja jakas czy co?? A moze rynek z formula podupada, bo za duzo kobiet karmi piersia?? No nie wiem normalnie. tylko siac mi sie troche z tego chcialo. Uciekam - buziaki

Hejka wlasnie napisalam dlugasnego postai mi wcielo wrrrrrrrrrrr. No nic wiec od poczatku. Witam z poranna kawka bezkofeinowa ;).Dobrze ze mnie wczoraj K przegonil bo od polnocy Marlenka budzila mi sie regularnie jak w zegarku co godzine. Ale nie jest tak zle nawet sie trzymam. To ciag dalszy z wczoraj. Dunia jak tam Maz po serii wirtualnych kopniakow za glupoty ktore opowiada.O co mu chodzilo z Tymi minami. Ja na zdjeciach widzialam tylko sliczna smiejaca sie brunetke z rownie sliczna Malutka Hania. Dunia masz naprawde sliczny usmiech i usmiechaj sie jak najczesciej. A Hania jest poprostu cudowny dzieciaczek te czarne kedziorki i sliczne oczka oj nie opedzice sie od adoratorow. No i widze postepy juz robi - picie przez slomke no no no. No i zajrzalam na ten topik do ktorego linka podalas- fajnie tak bylo poczytac jak to bylo przed narodzeniem Hani i tuz po- az sie rozczulilam - oj zeby sie udalo odzyskac nasz topik. Juchcia jak tam Twoja maszyna do brzuszkow bo moja ........lezy w szafie. :P i czeka na lepsze czasy. Niestety moj plan odnosnie codziennego cwiczenia wzial w leb.W ciagu dnia jest mi glupio ze wzgledu na Tesciowa a wieczorem poniewaz maszyna robi troche halasu nie moge bo Mala spi.buuuuuu A i Juchcia widze ze dziewczynki Ania i Zuzia super sie razem dogadywaly takze czestsze spotkania jak najbardziej wskazane. Magda ale Ci maz niespodzianke zrobil - ale ty domyslna jestes no no no. A i kolacja widz bardzo udana, slicznie wyglalas no i minki mieliscie bardzo zadowolone czemu sie wcale nie dziwie te truskawki w czekoladzie mniam mniam. Viktoria jak sobie wygobrazilam Ciebie drobna istotke taszczaca jeden wozek przed soba drugi za soba to sie wcale nie dziwie ze ludzie sie ogladali. Ale sie musilas nameczyc. A co to byl za test, ktory mialas robiony bo chyba jestem jakas niedouczona bo nic o nim nie wiem, alw skoro dziewczyny mowia ze tak sie po nim dzieje to sie nie martw na zapas. A w sprawie tego mojego guzka to milas racje.Wczoraj bylam u gin i on wybadal i stwierdzl ze albo cysta albo jakis tluszczak czy cos.W poniedzialek mam Usg i wtedy sie okaze.Uspokoilmnie ze t nic groznego i odemnie zalezy czy to bede usuwac czy tez nie - bowiem prawdopodobienstwo ze sie wchlonie jest duze.No zobaczymy po poniedzialku. Perfumeryjka z tymi zdjeciami to maszracje.Zdzierstwo poprostu ale co zrobic kiedy chce sie zeby dziecko mialo pamiatke. A i ajny ten mail, zwlaszcza kociak w akwarium.-biedak widac ze chciwosc nie poplaca. Galctica Mayeczka jest super dziewczynka bardzo ladniutka i kochana. A i co wymyslilas z tym karmieniem.Tak pytam bojestem troche ciekawa w tym temacie.Moja szwagierka karmii juz prawie rok i zajakis tydzien zamierza skonczyc ale nie wie jak siedo tego zabrac - czy od razu czy powolutku i co z mlekiem, jak zahamowac laktacje.Moze mi podpowiecie a ja jej przekaze bo nie ma sie zabardzo do kogo zwrocic. Sorki za literowi ale cos mi sie w klawiaturze przestwilo i mi zjada liteki jak probuje cos dopisac, kurcze nie pamietam jak to zmienic.

Allla - stwierdzilam, ze pokarmie do roku i potem koniec. I chyba zrobie to z dnia na dzien, a jak bedzie ciezko, to powoli. Zostane moze tylko przywieczornym karmieniu. A z zahamowaniem laktacji to jeszcze nie wiem co i jak. Pojde do gina i spytam o jakies tabletki.

Galactica>> znow sie niedlugo spotkamy i ucaluje Twoja sliczna Mayeczke, bo chyba wybierasz sie do Rybci nie? Alla>> moja maszyna wedruje dzis na polke sklepowa :p Albo ja nie umiem robic brzuszkow na niej albo jest do kitu, bo jakos miesnie mnie nie bola. Moj R powiedzial, ze najlepsze sa stare wyprobowane sposoby, czyli nogi pod sofe i jazda :)

Reign gratulacje dla Lauren za 15 pounds mniej - zuch dziewczyna. Jenna slicznie wygladala w sukieneczce bardzo sexy, i jak ladna z niej dziewczyna i taka szczuplutka.A Twoje samopoczucie bez Eda jak - jeszcze troszke i znow bedzie w domciu szybciutko zleci zobaczysz. A te spodnie co sie na Ciebie wypiely to niezlego stracha musialy Ci napedzic. Annik gratulacje dla Lenki z okazji dwoch miechow- a mam nadzieje ze jeszcze sie nie spoznilam z odpowiedzia.U mnie z zastrzykami to bylo tak ze marlenka miala dostac trzy zastrzyki w nozke i jeden doustnie ale jeden zastrzyk im wybyl i wczoraj mielismy dodatkowa wizyte wlasnie na ten zastrzyk. Na szczesie Mala mi nie goraczkowala,byla troche oslabiona szczegolnie po tej pierwszej dawce jakies dwa tygodnie temu - wczoraj byla nieco bardziej markotna.Ale na wszelki wypadek zaopatrzylam sie w Tylenol- narazie sie nie przydal. I wczoraj dostalam hydrocortison na buzke Niuni bo jej strasznie sie wysuszyla chociaz z tego DOVE dawno zrezygnowalam.Juz widze poprawe. Filipka ucaluj Ericzke w ten biedny paluszek- czasem wypadki sie zdarzaja.Ja raz Marlenke udrapalam - tak sie biedactwo rozplakalo ze ja z miejsca poszlam paznokcie obciac takie mialam wyrzuty sumienia ze przeze mnie Malenstwo plakalo. Ja do obcinania paznokci marlenki uzywam nozyczek tyle ze troche ciezko mi to idzie ostatnio bo sie wierci to robie to jak karmie. Juchcia z woda nie mam pojecia niestety ale widze ze dziewczyny Ci juz odpisaly.

A jesli chodzi o takie ciuszki darowane to ja mam ich bardzo duzo - dostalam od szwagierki i tak jak mowicie ciuszki na malenstwa nie maja kiedy sie zniszczyc tak dzieciaki szybko rosna.

To i ja sie juz melduje :-) Galactica to ja Ci o tym mleku moze napisze. Nie wiem co w tym jest, ale tutaj Korina pije normalne mleko z kartonu tyle, ze organiczne. Jak pojechalysmy do Polski kupilam jej tez takie zwykle mleko i nie chciala pic, a jak juz wypila to miala taka biegunke jak armata. I musialam kupic jej bebiko tylko takie juz w plynie, a nie w proszku dla juniorow. Poza tym tutaj mleko ma dodane witaminy i jakies tam komponenty, a w Polsce to jest tylko mleko pasteryzowane lub jakies tam inne juz nie pamietam. Poza tym mysle, ze to wszystko zalezy od kraju. Tutaj przynajmniej w San Diego mowia, ze mozna pic wode z kranu i np moj brat uwaza ze to zwykla sprawa. Ja pomine milczeniem fakt, ze rybki od tej wody zdechly nam 2 razy, ale ta woda dla mnie jest ohydna. I w Polsce tez bym nie wypila wody z kranu. A z drugiej strony tutaj jest dla odmiany szal na zywnosc organiczna, a w Polsce nic takiego nie ma, przynajmniej w odniesieniu do kurczakow, czy wlasnie mleka. Takze, co kraj to obyczaj :-) Dunia jak tam, nakopalas????? A jak humor, lepiej troche? Annik sto lat dla Lenki i jej mamusi Reign milej przechdzki zycze, tylko mnie nie strasz juz spodniami z krzesla ;-) Juchcia, no widzisz ze stresu nie moglam sie Ciebie dopatrzec, myslalam, ze to bylo wieczorem jak jeszcze Karola pozwalala pisac Magda, no to swietna wyprawa Wam sie szykuje i dla Ani tez. Na pewno wypoczniecie i sie odprezycie troche Filipka, jak Eryczka, zlazly jej te guzole. Nie martw sie, wiesz kazdy ma takie przeprawy za soba. Moj M tak strasznie chcial wpasowac nosidlo samochodowe z wystajaca z niego w kazda strone Korina do wozka sklepowego w chinskim sklepie (gdzie wszystko jest mniejsze) ze jej przytrzasnal palec i nawet nie moglismy w pierwszej chwili zlokalizowac, czemu ona tak strasznie placze. Allla, fajnie ze sie odezwalas. Ucaluj Marlenke mocno od nas Victoria, masz juz podwojny wozek, czy wciaz chodzisz z dwoma?. Ja wczoraj bylam na spacerze z Korina, ktora pchala swoj wozeczek z lala, a ja parasolke. I jak w powortna strone wracalam z dwoma wozkami, bo dziewczynie juz sie nie chcialo isc to tak sobie wlasnie o Tobie myslalam. A zapisalas sie na studia?? Ale mi sie oberwie od Karoli, wieczorem nawet tutaj nie wejde, zeby nie widziec :-) Karolka, milej pracy my tak piszemy, zebys wiedziala, ze caly czas trwamy w oczekiwaniu na Twoj powrot do domu. A mialam Wam jeszcze napisac, wiecie ze Chloe od wczoraj wieczora jest w szpitalu. Ta biegunka i potem jeszcze doszly wymioty tak ja odwodnila, ze juz im przez rece leciala i musieli wieczorem jechac. Juz mi ich nawet troche zal, bo co chwile dzwonia i pytaja czy my sie dobrze czujemy. Mowie, ze jest ok i zeby sie nie martwili. Korina wyglada na to, ze nie zlapala, a ja to chyba raczej sentymentalna pogodowo sie zrobilam. Tak wiec zmykam na razie

To i ja sie juz melduje :-) Galactica to ja Ci o tym mleku moze napisze. Nie wiem co w tym jest, ale tutaj Korina pije normalne mleko z kartonu tyle, ze organiczne. Jak pojechalysmy do Polski kupilam jej tez takie zwykle mleko i nie chciala pic, a jak juz wypila to miala taka biegunke jak armata. I musialam kupic jej bebiko tylko takie juz w plynie, a nie w proszku dla juniorow. Poza tym tutaj mleko ma dodane witaminy i jakies tam komponenty, a w Polsce to jest tylko mleko pasteryzowane lub jakies tam inne juz nie pamietam. Poza tym mysle, ze to wszystko zalezy od kraju. Tutaj przynajmniej w San Diego mowia, ze mozna pic wode z kranu i np moj brat uwaza ze to zwykla sprawa. Ja pomine milczeniem fakt, ze rybki od tej wody zdechly nam 2 razy, ale ta woda dla mnie jest ohydna. I w Polsce tez bym nie wypila wody z kranu. A z drugiej strony tutaj jest dla odmiany szal na zywnosc organiczna, a w Polsce nic takiego nie ma, przynajmniej w odniesieniu do kurczakow, czy wlasnie mleka. Takze, co kraj to obyczaj :-) Dunia jak tam, nakopalas????? A jak humor, lepiej troche? Annik sto lat dla Lenki i jej mamusi Reign milej przechdzki zycze, tylko mnie nie strasz juz spodniami z krzesla ;-) Juchcia, no widzisz ze stresu nie moglam sie Ciebie dopatrzec, myslalam, ze to bylo wieczorem jak jeszcze Karola pozwalala pisac Magda, no to swietna wyprawa Wam sie szykuje i dla Ani tez. Na pewno wypoczniecie i sie odprezycie troche Filipka, jak Eryczka, zlazly jej te guzole. Nie martw sie, wiesz kazdy ma takie przeprawy za soba. Moj M tak strasznie chcial wpasowac nosidlo samochodowe z wystajaca z niego w kazda strone Korina do wozka sklepowego w chinskim sklepie (gdzie wszystko jest mniejsze) ze jej przytrzasnal palec i nawet nie moglismy w pierwszej chwili zlokalizowac, czemu ona tak strasznie placze. Allla, fajnie ze sie odezwalas. Ucaluj Marlenke mocno od nas Victoria, masz juz podwojny wozek, czy wciaz chodzisz z dwoma?. Ja wczoraj bylam na spacerze z Korina, ktora pchala swoj wozeczek z lala, a ja parasolke. I jak w powortna strone wracalam z dwoma wozkami, bo dziewczynie juz sie nie chcialo isc to tak sobie wlasnie o Tobie myslalam. A zapisalas sie na studia?? Ale mi sie oberwie od Karoli, wieczorem nawet tutaj nie wejde, zeby nie widziec :-) Karolka, milej pracy my tak piszemy, zebys wiedziala, ze caly czas trwamy w oczekiwaniu na Twoj powrot do domu. A mialam Wam jeszcze napisac, wiecie ze Chloe od wczoraj wieczora jest w szpitalu. Ta biegunka i potem jeszcze doszly wymioty tak ja odwodnila, ze juz im przez rece leciala i musieli wieczorem jechac. Juz mi ich nawet troche zal, bo co chwile dzwonia i pytaja czy my sie dobrze czujemy. Mowie, ze jest ok i zeby sie nie martwili. Korina wyglada na to, ze nie zlapala, a ja to chyba raczej sentymentalna pogodowo sie zrobilam. Tak wiec zmykam na razie

Topor wojenny zakopany, stosunki w familii normalne :-) Jakos tak dzis rano nas odblokowalo i juz jest okej. M stwierdzil, ze jednak cos powysylamam, jakies zdjecia, czyli \"nie wszystkie popsulam\" :-p Zdjec generalnie bylo duzo wiecej, ale wysylalam te w sumie najlepsze, a do rodzinki to wiece - 3 razy wiecej niz do was, bo oni wszystko wezma \"jak leci\" :-) Dzieki za slowa otuchy i wsparcie na sciezce wojennej :-) Allla___ super, ze sie odezwalas. No i ze bylas z tym guzkiem u lekarza. Faktycznie, USG duzo da, a z wszelka interwencja to ja bym poczekala chyba jak skonczylabym karmic. Bo to jednak dla biustu tez nie jest stan normalny, a moze po karmieniu wszystko samo sie unormuje. Fajnie, ze wszystko u was w porzadku, ze Marlenka sie zdrowo chowa. Milam zapytac, czy siostra twoja jak byla (jest?) u was to rozjasnila sobie wloski troche? Bo na ktoryms z ostatnich zdjec tak mi wyszlo (w porownaniu do fotek, ktore przyslalas zaraz jak przyjechala). Bardzo jej ladnie w takich jasnych jak twoje. Juchcia____ my w domu \"jedziemy\" na Ozarka Spring Water, tez taka w baniakach, prozniowo zamykana. I ja przegotowywalam, ale do jakiegos czasu. Potem (chyba jakos kolo pol roczku) zaczelam tylko pogrzewac do robienia formuly (nawet w mikrofali, bo szybciej, a wody to to nie zniszczy) i tez bylo okej. Teraz Hania do picaia dostaje prosto z baniaka, bez gotowania. Hehe, a z tym mlekiem krowim, czy z forumla to co i rusz zmieniaja sie poglady \"znawcow\". U mnie coz, Hania jest juz na krowim i z powrotem na formule przestawiac jej na pewno nie bede :-) Teraz kolejny temat - odstawienie od cyca. Dziewczyny nie polecam rozwiazan radykalnych, z dnia na dzien. Ja tak musialm robic i bardzo zle sie psychicznie czulam, a dwa (i to wazniejsze) mialam taki nawal, ze dorobilam sie prawie zapalenia piersi. Na zahamowanie laktacji dostalam tabletki hormonale (w moim przypadku to zwykle antykoncepcyjne pillsy) i pokarm wysechl prawie w ciagu tygodnia. Ale woszem moze byc tak, ze jakos wasze maluchy same zrezygnuja. Z tego co czytalam to jelsi sie chce odstawiac to dobrze zaczac od tych dziennych karmien, a z wieczornego (nocengo) zrezygnowac na koncu. Ale mysle ze pogadac z lekarzem zawsze warto.

Annik____ rocznicowy buziak dla Lenusi. Hanka dzis konczy oszalamaijace 15 miesiecy :-) Dragonka_____ no to Chloe cos mi \"pachnie\" Rota virus, ale moze to cos innego, bo raczej Korinka by tez podlapala. Na szczescie dobrze sie czujecie i tak niech zostanie. A malutka CHloe niech dochodzi do siebie (coz, mama pewnie teraz sobie w brode pluje, ze przegapila poczatki?) Troche mnie nastraszylas z tym mlekiemw Polsce, no ale zobaczymy. Najwyzej tez mala przestawie na cos innego, jelsi bedzi emiala kupkowe historie. Tutejsze organiczne jest okej, nawet nie przegotowywuje... Reign_____widze, ze juz po spacerku. Ed wraca dzisiaj? Perfumeryjka_____ mi tez ta tuniczka (moja bluzka z fotek) bardzo sie podoba. Poczaje sie jeszcze troche wokol tego sklepu gdzie ja kupilam, moze jakies dotrwaja do przeceny to sobie jeszcze poszaleje :-) A te fotki za 9 zl to faktycznie dorgo. karola___ sorki, za nadliczbowke, ale przynajmniej bedziesz miala co czytac wieczorem w domku :-) Magda___sliczne ciuszki. Potem juz jest gorzej ze \"spadkami\" po innych dzieciach, bo jak widze, jak Hnia niektore zalatwia :-) Moze nawet i nie jakies koszmarne plamy nie do ruszenia. Al enp dziennie (jak idziemy na plac zabwa, plus jeszcze jakis inny wypad) schodza nawet i 3 rozne komplety i poprotu uzywanie takie czeste (pranie na okraglo) niszczy ciuszki. Wiec ciesz sie poki mozesz i korzystaj z takich \"workow\" jak najdluzej. Lece do kuchni. narka

No to Magda, moze ANia jest z tych dzieciaczkow ktore wola nockik od pieluchy. I w sumie dobrze by bylo :-) A u mnie pod oknem drzewo listki juz puszcza... Takie sliczne zieloniutkie :-) Wiosna, cieplejszy wieje wiatr, wiosna...

reign - you\'ve got mail!! dragonka - moze i masz racje z tym mlekiem w PL. Jakos mnie to po prostu zdziwilo, zeby az do trzeciego roku zycia. no ale racja - co kraj to obyczaj i co pediatra to inna opinia. Buziaki dla Korinki. Dunia - z tym odstawieniem to u mnie wszystko zalezy czy dam rade na SBD czy nie. Bo jesli nie to w ruch pojda niestety diet pillsy. Ale jestem dobrej mysli (jesli chodzi o SBD). I w sumie to juz sie boje wlasnego dola, przy odstawianiu. bo ja naprawde lubie karmic mojego babelka. no ale co ma byc, to bedzie. Ucaluj czarnooka pieknosc (no normalnie zjem jej kiedys te sliczne oczyska)

Dunia - no to buziaki dla Haniutka z okazji 15 miesiecznicy

Magda___patrzac na Texas, to Polakow na nielegalu tutaj raczej malo, ale czy w skali calych Stanow... Czy waszyngtonscy dyplomaci moga byc optymistami? Nie wiem :-) Moje male wstalo i oglada Teletubisie, te ustawtowo przydzialowe, bo z TV a nie z plyty :-) Potem bedzie obiadek i chyba jakies zakupy. No i od prasowania sie nie wywine juz dzisiaj chyba :-0

Dziewczynki..ja tylko na chwilke..:) Reign- trzymam kciuki...Sluchajcie- to zdjecie klasowe kosztuje akurat 9 zl..natomaist reszta i tu uwaga! to ceny od 18 do 29 zl!!!! Czujecie..? Prawie nikt nie kupil chociaz dzieci prosily na kolanach..:( Zmykam..bo musze poodrabiac lekcje z Julia..acha..jesli dzis zdaze, to przesle Wam Julie kapiaca sie w nowo zakupionym czepku i googlach na basenik..oczywiscie zdjecia z ...wanny;)

Ja na sekunde. Juchcia wlasnie mi T powiedzial, ze dzwonilas rano. On mial moj telefon a tam wyswietla sie Juchcia - Chicago ale on sie chyba wstydzi, bo nie odebral. Wysle moj numer domowy @ na przyszlosc.

Perfumeryjka jesooo jakie zdzierstwo! Dunia wszystkiego naj naj naj Haniutkowi Wrocilam z zakupow, ze spaceru i robie lasagne :) Zajrzalam po drodze do jednego sklepu i na przecenie byla bardzo fajna sukienka na lato z lnu i moj kolor taki zielono-bezowy. Miala na sale kosztowac $12 a przy kasie okazalo sie, ze $3.26. Nie wiem czy baba sie pomylila, czy taka przecena, ale jestem bardzo happy :) Jeszcze jej nie mierzylam, ale pewnie w nia nie wlaze, wiec bedzie dodatkowa motywacja do odchudzania :)

Dunia ja tez raczej szybko kroic sie nie zamierzam, tak wiec jak mowilam do poniedzialku. Duzy buziak dla Hani z okazji 15 miesiecznicy. Ale juz Pannica z niej. Magda widze ze cos rusza w sprawie ruchu bezwizowego. Oby tak dalej - przynajmniej moze rodzice beda mnie mogli odwiedzic bez proszenia sie przed konsulatem- poczekamy zobaczymy. A i duzy buziak dla Ani za badz co badz duze osiagniecia w dziedzinie nocniczkowania. Ale z niej zuch dziewczyna Perfumeryjka czekam na zdjecia - kazde miejsce jest dobre dla wyprobowania nowego sprzetu ;P A z tymi zdjeciami to faktycznie przegiecie - i skad Ci rodzice maja brac kase na to wszystko. Bo dzieci by chcialy - i nic dziwnego. Reign zaraz do Ciebie napisze. Dragonka ale faktycznie Chloe sie rozchorowala - chwala Bogu ze Ciebie i KOrinke ominelo ----- i niech sie trzyma z daleka;) Galactica trzymam kciuki za wytrwanie na SBD - wytrzymasz zobaczysz. Juchcia ale dzis pysznosci w planach - a sukieneczzka napewno sliczna i jeszcze jaka okazja- tylko wiecej takich okazji ;)

Filipka napisalam Ci maila. Wpadne pozniej.

Dunia siostra jest jeszcze u mnie i bedzie do polowy maja.Owszem rozjasnila sobie wloski tuz przed chrzcinami Marlenki. I w tym momencie stalysmy sie bardzo do siebie podobne tak przynajmniej wszyscy nam mowia. Zrobila je bo ja przycisnelo gdyz zawsze robila sobie pasemka w Polsce ale ze ten przyjazd do mnie tak jakos jej wypadl szybko to nie zdazyla,no a tu nie wiedzialam gdzie ja poslac wiec zrobilysmy sposobem domowym. Ale mowi ze nie czuje sie w nich za dobrze bo woli jak ma jakies pasemka.