Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Zaloguj się, aby obserwować  
Gość lu-lu

kącik kobiet zgwałconych

Polecane posty

Gość fgw
"Nawet jak by dziewczyna była naga i w tańcu symulowała seks to nie znaczy, że jakiś napalony koleś ma prawo Ją zgwałcić" stivie- to wytłumacz to co napisałes takiemu psychopacie... piro dobrze prawisz, w tym temacie nie o to chodzi. ja przez swoje 24 lata życia byłem 4-5 razy na dysk., i widząc co tam sie dzieje po prostu wole czas spedzic w domu lub w innym " normalnym" miejscu. i być może przez to, co sam nie raz widziałem na własne oczy na takich imprezach takie przemówienie wygłosiłem :) wg. mnie takie miejsca jak dyskoteki to po prostu bardzo często miejsca w których zboki mągą polować na swoje ofiary, szczerze mówiac nie znam statystyk, ale moge założyć się o 0,7l że spora ilość gwałtów ma zwiazek z dyskotekami itp., zresztą wiele razy słyszałem w tv, radio jak policja, i inni "eksperci" przestrzegali przed takimi miejscami. JESZCZE RAZ PRZEPRASZAM PANIE KTÓRE URAZIŁEM, może nie do końca zabrzmiało to tak jak bym chciał.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja tam nie przyjmuje przeprosin. moj limit tolerancji na glupie wpisy sie skonczyl.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A fakt jest taki, że nie, niestety nie jest tak, że większośc gwałtów dzieje się na dyskotekach, Nie znam statystyk, ale przerażający procent jest dziełem znajomych, chłopaków, partnerów... Fgw - rozumiem Twoje oburzenie, czy Twoje odczucia.. ale rzeczywiście, jakbyś poczytał wątek, to zobaczyłbyś, że większość nas nie wracała z dyskoteki, nie była wyzywająco ubrana, nie prowokowała i nie wywijała wszystkimi częsciami ciała. w tym momencie Takie "sskarżenie" czy atak mają służyć czemu? Bo na pewno niczemu dobremu.. Wiadomo, każdy powinien swój rozum mieć. WSZEDZIE< nie tylko na dyskotekach, należy uważać, zachowywać się odpowiednio, po prostu, dla własnej wygody , komfortu czy większego bezpieczeństwa.. Alk słowa, że ma się to na co się zasłużyło są mocne..i bolą bardzo. I dotykają bardzo, zwłaszcza takie dziewczyny jak tutaj. Zwł ,że są nieuzasadnione. Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aż Mi głupio, bo nie wiem co mądrego powiedzieć, w tym temacie nie należy pisać takich rzeczy, bo robi się krzywdę takim dziewczynom, które niczym nie świecą. Poza tym, to chyba nie jest to temat, w którym można pisać takie rzeczy, może lepiej by było pisać to na tematach o dyskotekach albo o takich pustych lalach, które świecą tyłkami i potem płaczą. Może raczysz się koleś zastanowić co piszesz, bo żadna kobieta tutaj nie zasłużyła na takie gadki. Może byś łaskawie poczytał temat... Co mam tłumaczyć takim napaleńcom, przecież oni nie mają mózgu, a raczej mają między nogami. Dziewczyny trzymajcie się.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie Kochani... Czytam, czytam i nie wierzę oczom... Kim my jesteśmy, by oceniać komu się należy gwałt a komu nie? Wiem, że niektóre osoby, zarówno kobiety jak i mężczyźni nie zawsze są "dobrymi ludźmi" i chciałoby się życzyć wszystkiego najgorszego, ale po co? Po co być takim zawistnym? Przecież to co dajemy samy wraca do nas ze zdwojoną siła... Poza tym jaki jest sens mówienie mi czy innym kobietom po gwałcie "nie chodźcie na dyskoteki, bo tam gwałcą"? Czy uratuje to mnie? Raczej nie, bo ja wiem już jak się bronić, wiem gdzie nie chodzić, o której godzinie, w który dzień... Kolego skoro nie bywasz na dyskotekach a masz taką ogromną wiedzę to proponuje działanie... Stań pod klubem i uczulaj młode kobiety , dziewczyny jakie zagrożenie może je spotkać w klubie... Zrobisz dobry uczynek a i my będziemy spokojniejsi tu na forum... Pozdrawiam Giovale22

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nenna
Faceci uważają że jeśli dziewczyna idzie na dyskotekę i jest skąpo ubrana to mogą ją zgwałcić, ale to jej wina?! Z waszych wypowiedzi panowie tak zrozumiałam. Ja przed gwałtem często bywałam na dyskotece w końcu mam 18 lat, ale tam nikt mnie palcem nie tchnął. Były dziewczyny, które same kręciły się koło kolesi pijane jak cholera, a oni z tego korzystali. Żaden facet nie ma prawa gwałcić, bo panienka tańczy na dyskotece z dużym dekoltem i w mini. Nie rozumiem dlaczego faceci myślą tym mózgiem, którym nie powinni. Jest wiele ważniejszych rzeczy w życiu niż seks.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja nie 111
Bo faceci niestety nie znają granic, gwałcą, bo myślą, że nam kobietom sprawia to przyjemność, że w głębi duszy podnieca nas to. Ja byłam na dyskotece tylko kilka razy i nie świeciłam tyłkiem i tam nikt mnie nie tknął, ale za to napadli mnie znajomi, jak miałam spodnie i bluzkę, wcale nie z dekoltem. Czy w lecie mam chodzić w swetrze, co by przypadkiem jakiemuś gwałcicielowi nie przyszło do głowy, że chętna jestem. No tak dekolt i mini są po to, aby facet wiedział, że jak zgwałci to nie będzie Jego wina. No jasne, nie jego... On się tylko napalił...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
@nenna: Żaden człowiek nie ma prawa krzywdzic drugiego człowieka i co do tego myślę, że zgadzamy sie tutaj wszyscy, również "panowie". Sądzę, że kolega fgw chciał tylko zwrócić na swój sposób uwagę, że nie każdy z człowiek się do tego stosuje i trzeba brać na to poprawkę. Rzecz w tym, że, jak mu to wytknąłem ja i giovale, wyskoczył z tym do niewłaściwych osób i w niewłaściwy sposób. Osoby, które już doświadczyły, że świat jest zły, nie potrzebują juz przypominania tego, i jeszcze takim tonem. Ot, myslę, że to wszystko. I jeszcze mi przyszło do głowy, że taka "pomoc", jakiej czasami udzielają mężczyźni w rodzaju fgw, wynika z takiej samej, jak u kobiet, niezgody na istnienie zła. Różnica polaga na tym, że kobiety częściej instynktownie szukają winy w sobie... a mężczyźni, wstyd to przyznawać, jako słabsi psychicznie, odruchowo próbują ją z siebie zrzucić... oczywiście na kobiety. (Tak, Stivie, zaraz napiszesz, że ty tak nie robisz, ale na prawdę jesteś ewenementen na skalę krajową ;) ) Generalnie większosć mężczyzn jest jednak wyraźnie słabsza psychocznie, czy są tego świadomi, czy nie. To, że potrafią ranić kobiety, jak kolega fgw, wynika często, paradoksalnie, z poczucia odpowiedzialności za nie. A że łatwiej jest powiedzieć kobiecie "po cos tam lazła" albo "bo wy kobiety to to czy tamto", niż na przykład przejść się do sprawcy i mu "wytłumaczyć", dlaczego zrobił źle... Ot, często zwykłe, być może nawet nieuświadomione, lenistwo. Na wiele rzeczy w życiu na prawdę nie mamy wpływu. Sądzę, że uświadomienie sobie tego pomogłoby kobietom nie brać winy na siebie, a mężczyznom nie zrzucać jej na kobiety... No tak, w zasadzie to, co napisałem, też jest takim przykładem źle zaadresowanego przekazu, po to sobie powinni przede wszystkim poczytać tacy "doradzacze"... Pozdrawiam Piro

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
faceci mowia ze to wszystko wina kobiety. matko, i oni rzeczywiscie tak mysla.. ogolnie kobiety powinny w ogole nie wychodzic z domu. nastolatki na dyskoteki jak juz ewentualnie pojda, powinny nosic dlugie spodnie i golf. bron boze tanczyc! no a dzieci. one przyciez powinny przewidziec ze ich wlasny ojciec ma na nich ochote. albo ze ojczym ma zamiar Cie niedlugo zgwalcic. przeciez to oczywiste. glupie dzieci- nie wiedza. to ich wina. no i obcy facet, ktory sie na ciebie patrzy. jak mozna nie wiedziec o co mu chodzi?! to tez nasza wina. nie umiemy czytac w myslach. ogolnie facetom sie wszystko nalezy i to tez powinno byc oczywiste. chyba przeprosze swojego gwalciciela, potem zadzwonie do ojczyma a na koniec odwiedze wszystkie kluby gdzie moglam sprawic, ze jakies biedactwo sie napalilo. i juz wszystko jasne! :) mozemy skonczyc temat. a teraz wybaczcie- zly dzien momii

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nennna
Też uważam że będzie lepiej jak skończymy ten temat. Każdy ma inne poglądy, każdy ma swoje zdanie. niestety prawda jest taka że faceci uważają że są najlepsi( nie wszyscy, większość) że im wszystko można i wgl. Na świecie jest mnóstwo nie tolerancji i ludzie na akceptują innych. Nie wiem dlaczego. Ale widziałam kiedyś jak szła dziewczyna z tipsami różowymi i mini to chłopak na przystanku od razu mówi że na pewno ona ma ochotę na niego i głupio się śmieje. Żałosne! Może i faceci są słabsi i gwałcac, przesladując chcą pokazać że to kłamstwo. Mam przyjaciela geja( Christiana) i nawet faceci celowo przychodzą na jego koncert żeby powiedzieć mu że jest je****m pedałem i takiej cioty nie chcą! W Amerycie ludzie są baaardzo tolerancyjny czego brakuje Polakom np. W Meksyku nigdy nie usłyszał że jest dziwny albo jakis zły. Akceptują go, ma fanów. Jednak kiedy gra w Hiszpanii, lub Rumunii to fani są za nim a inni nie nawidzą go. Tak nie powinno być. Każdy ma prawo ubierać się jak chce, mówić, być gejem lub hetero, ale nie ma prawa krzywdzić!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fgw
do: ona gasnaca moje wypowiedzi dotyczyły tylko sytuacji gwałtu na imprezie itp, od podkreslenia takich "okolicznosci" zacząłem pisać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fgw
do: ona gasnąca moje wypowiedzi dotyczyły gwałtów tylko na imprezach itp., zresztą podkreśliłem to piszac 1 posta:) i dajcie sobie spokój z gazami , pałkami itp- wystarczy 1 boks w krocze i bedzie czuł przez tydzien:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja nie 111
Są słabsi i nawet to, że zgwałcili jest winą kobiet, bo się o to prosiły a nie ich samych, bo przecież same się o to prosiły chodząc na dyskoteki czy na imprezy i kręcąc przed nimi tyłkiem...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
do fgw ;-) nie miałam okazji czytać Twojego pierwszego posta, bo chyba został usunięty:) Pisałam w oparciu o odpowiedzi i jakieś tam cytaty. W każdym razi,e nawet jeśli zdarzają się takie sytuacje, jak opisujesz, bo zdarzają.. ludzie robią różne głupoty..często nie zachowują się odpowiedzialnie..jednak mimo wszystko nikt na to nie zasługuje, i nie przeszłoby mi przez gardło stwierdzenie, masz na co zasłużyłeś/aś. Ty tego wprost może nie powiedziałeś, ale zdania typu : "wywijacie du...i, ogiery się napalają a potem płacz" "po h..a chodzicie na dyskoteki?" nie brzmią dobrze, brzmią przykro, są w pewien sposób agresywne i oskarżycielskie..nie bezpośrednio. Nikt na takie rzeczy nie zasługuje..i nikt o to nie prosi. Myślę, że Twoja wypowiedź mogła zabrzmieć trochę ostro i jako atak.. to wszystko. pozdrawiam serdecznie wszystkich:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Chachacahcahcacha
hahhhahahahhahaa !!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dawno tutaj nie byłam nie wiem co napisac czuję w sobie jakąs bariere

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie Kochani... Mam nadzieję, że ta ciszą oznacza tylko i wyłącznie to, że u Wszystkich jest dobrze, pozytywnie, bez problemów. U mnie jak zawszę, praca dom, dom praca. Może z małym wyjątkiem, że od tygodnia jestem zaręczona i z całą pewnością szczęśliwa... Pozdrawiam Giovale22 samantaaaa@o2.pl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fakir
Tak sobie czytam i niestety muszę rozczarować Was dziewczyny,że gwałciciel będzie w pudle miał przechlapane.Otóż będzie sobie spokojnie siedział na ochronkach z takimi jak on oraz kapusiami i tyle.Włos z głowy mu nie spadnie.Wyrok pewnie wyłapie wysoki ,nie liczcie na pobłażliwość sądu w którym z regóły kobieta jest sędzią. Uczulam Was na co innego,nigdy,ale to przenigdy nie mścijcie się na kimkolwiek pomawiając go o gwałt.Znam niestety takie przypadki,gdzie niewinny facet gnił kilka lat za nic. Pozdrawiam i życzę dojścia zdrowia psychicznego po nieszcześciu jakie Was spotkało,głowa do góry,a prawdziwych przyjaciół jeszcze poznacie lub są w pobliżu i Wam pomogą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kalokeri
A ja piszę po 3 latach od chwili kiedy zostałam zgwałcona:)Inna sprawa że nikt nawet nie odpowiedział na mój post ani na mój krzyk rozpaczy i pragnienie pogadania z kimś, pomocy...Jak widać w naszym pięknym kraju jest jak jest, każdy myśli tylko o swojej d...pie i o swoich problemikach...niestety...Wielokrotnie próbowałam ale nikt nie odpisał, nie pogadał.To zbyt wiele przecież. Uczy to takiego samego postępowania. Dlatego napiszę tylko, że od kiedy mnie zgwałcono otworzyłam swoje zaślepione gały i zaczęłam myśleć.Zmieniłam całe swoje dotychczasowe życie porzuciłam męża alkoholika który mnie wykańczał pomału-a wcześniej nie miałam na to odwagi...przeprowadziłam się i żyję w nowym miejscu z zaj...istym facetem którego kocham nad życie. Dziwię się tym postom tych, co to przez lata nie mogą się pozbierać. Otwórzcie oczy i zacznijcie żyć albo strzelcie sobie w łeb i przestańcie się umartwiać na forum!!!Zycie to mały cud który w drodze wyjątku został wam dany...Postarajcie się wykorzystać ten cud jak najpiękniej...A jeśli nie możecie przez to że kiedyś,gdzieś jakiś napalony samiec zrobił wam bubu...cóż-ustąpcie miejsca innym....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
@kalokeri: Temat poważny i historie tragiczne, ale czytając Twojego posta, nie mogłem się nie uśmiechnąć. I to nie dlatego, że sobie poradziłaś, choć to też bardzo cieszy, ale... Potwierdziło się po raz kolejny, jak złożona bywa ludzka natura, i jak trudno może być zrozumieć człowiekowi drugiego człowieka, nawet, jeśli mają podobne problemy. I jak trudno przychodzi nauka pokory wobec tych międzyludzkich odmienności. Kalokeri, nie chcę tutaj Ci wykładać, jak to ludzie są różni i mają różne potrzeby... ale popatrz uważnie na swoje posty :). nie wiem, czy udało mi się dotrzeć do Twojego poprzedniego, choc szukałem, bo byłem ciekawy. Ale teraz napisałaś, żeby niemogące się pozbierać kobiety albo wzięły się za siebie, albo strzeliły w głowę, jeśli dobrze zrozumiałem. Teraz wyobraź sobie, że ktoś by Ci tak odpisał wtedy, jak potrzebowałaś pogadać... Przecież mógł, prawda? Może trafiła by się taka osoba, która pozbierała się jeszcze szybciej od Ciebie i wyszła z założenia, że jak komuś zajmuje to więcej czasu, to niech lepiej "ustapi miejsca"... ;) No więc, nie mogło tak być? Mogło. Z drugiej strony nie wiesz, dlaczego ktoś nei odpisywał. to jest publiczne formu. Nie ma obowiązku dyżurowania, praktycznie sie nawzajem nie znamy, przewija sie tu masa osób. Ja sam odpowiadam tylko wtedy, gdy mam coś konkretnego do powiedzenia, nie poczuwam się do wspierania wszystkich potrzebujących, uważam, że sie do tego nie nadaję. Można by na poczekaniu wymyślić 1001 powodow, dla których nikt z Tobą nie pogadał, a które nie obligują do posądzeń o samolubstwo. Dlatego, może i pisałaś w dobrej wierze, ale takie szastanie opiniami jest bardzo niebezpieczne. Na prawdę łatwo sie minąć z prawdą i narobić bałaganu. I jeszcze jedno, dla przemyslenia: komu przeszkadzają piszące tu wiele lat osoby? Dlaczego mają się "ustąpić miejsca"? Komu brakuje miejsca? Napisałaś w pewnym momencie na tym wątku pewnej osobie, że jak sie jej nie podoba, to niech nie czyta. Może zabrzmi ostro, ale przecież to samo dotyczy również Ciebie. Sama tu pisałaś, jak potrzebowałaś pomocy. A teraz co? Czyżby zemsta? ;) Wybacz, że akurat nad Tobą sie zacząłem "znęcać", ale akurat tak się złożyło, że zauważyłem w Twoim poście, i w ogóle w całej sytuacji, świetne studium psychologiczne, ze szczególnym naciskiem na ujawniające się w każdym z nas wewnętrzne sprzecznosci. Nawet nie zdajemy sobie sprawy, jak często zaprzeczamy samym sobie, w ogóle o tym nie wiedząc :). I jeszcze jedno - że czasami w poznawaniu świata i nauce pokory wobec niego najbardziej nam przeszkadza nasza własna... zaradność i siła. Pozdrawiam Piro

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
@kalokeri Na tym watku sa, byly i pewnie beda odoby, ktore nie raz myslaly o samobojstwie, bo nie widzialy powodu do zycia. Ucieszylabys sie jakby przez Ciebie ktos sie nad tym raz jescze zastanowil? Zal mi, ze jako dorosla kobieta nie masz zadnej wyobrazni. Duzo przeszlas- też- wspolczuje, ale wiekszosc Twojego posta byla niestosowna, niedojrzala i wcale nie wskazujaca, ze sie tak szybciutko "pozbieralas". Urazy, bol, zlosc do ludzi chyba Ci jeszcze nie minely. Tak jak i egoizm. Ale to tylko moje osobiste zdanie. Pozdrawiam @Giovale Gratuluje! : ) I zycze Wam jak najlepiej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość blablabla ....
fgw - "wystarczy 1 boks w krocze i bedzie czuł przez tydzien" czy Ty wiesz co piszesz? krocze jest miejscem, które facet chroni najbardziej. Każdy, kto ma jakikolwiek związek ze sztukami walki, powie Ci, że w to miejsce najtrudniej trafić. Oczy, uszy i szyja (okolice krtani), tam trzeba walić (sorry za określenie). Poza tym większość ofiar takich zdarzeń jest tak sparaliżowana strachem, że nie są w stanie nic zrobić. Trzeba odpowiedniego przygotowania lub mieć w sobie coś co ogólnie można nazwać "instynktem wojownika". Obrona musi być odruchowa, na zasadzie akcja-reakcja, tylko wtedy kobieta ma szansę na zaskoczenie napastnika i ucieczkę. Tylko, że to wszystko teoria, a praktyka praktyką

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam, Mam dużo do powiedzenia. kalokeri, nie każdy ma w sobie tyle siły, aby się zabić, albo wziąć w garść przeżywają życie w cieniu tej wielkiej tragedii. Teraz były dwa najcudowniejsze dni. W maju są urodziny mojej ukochanej, więc bawiliśmy się fantastycznie. Na weekend pojechaliśmy sobie za miasto. 26 maja jak wiecie jest dzień Mamy - czyli najpiękniejszy dzień w roku. Zrobiliśmy mamie niespodziankę, ugotowaliśmy obiad i jak wróciła z pracy to miała podane i ogromny bukiet róż. Moja mama jest najcudowniejszą kobietą na świecie, jest cierpliwa, mądra i ma wiele pasji. Uwielbia fotografować, serfować, podróżować, gotować, ciągle szuka nowych przepisów. Lubi i potrafi korzystać z internetu, zawsze murem staje za rodziną, w każdym widzi tylko dobre cechy. Nie czepia się bzdetów, nie wypomina nikomu. Pomaga, jak może naszej rodzinie. A jak tam u Was? To dobrze, że nowych wpisów jest coraz mniej. I potwierdzam, co mówi blablabla,że facet chroni swoje klejnoty, bo to dla niego cenne, może być jedynie tak, że facet się rozkracza i wtedy oczywiście łatwiej kopnąć Go w "jaja", ale najlepiej uderzać w oczy na przykład kluczami, w uszy, czy też w krtań, ale na przykład można uderzyć w skroń i owszem niestety rzadko jest tak, że kobieta jest w stanie zareagować, bo po prostu paraliżuje Ją strach. Giovale gratulacje i jak się czujesz jako zaręczona? No i najważniejsze trzymajcie kciuki za moją dziewczynkę, bo jutro dostanie pracę, znaczy mam taką nadzieję, bo jest idealną kandydatką

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nennna
Hej! Witam Was wszystkich. Nareszcie ładna pogoda!:D Aż chce się żyć. Nie długo wakacje i zaczynam nowe życie z daleka od domu. Boję się że nie dam rady. Oczywiście wszyscy mówią ze dam, ze jestem silna i sobie poradzę. Szkoda tylko że zostawiam przyjaciół. Wczoraj byliśmy na łódkach ze znajomymi. Czułam się trochę nie zręcznie. Te krótki spodenki i bluzka na ramiączka, wydawało mi się ze każdy facet się na mnie gapi, na moje nogi...KOSZMAR. Mam jakąś obsesję. Nie wiem czy to w końcu minie czy będzie jeszcze gorzej.Myślałam ze mam to już za sobą. Już nie czuję takiego lęku przed facetami ale jak zobaczę mojego byłego albo ktoś zajdzie mnie od tyłu czy machnie gwałtownie ręką wpadam w panikę. Ostatnio moja mama wypytuje dlaczego rozstałam się z ,,ukochany" bo według miej to cudowny chłopak. Myślałam ze wybuchnę kiedy tak o nim mówiła. Z jednej strony jestem gotowa na wyjazd tam mam ciocię i kochanych przyjaciół, a z drugiej boję się panicznie. Udało mi się ostatnio porozmawiać na skype z Dulce przed jej koncertem w Brazylii bo akurat zmieniła się godzina rozpoczęcia bo był u niej lekarz. Nabawiła się grypy:( @STIVI Cieszę się ze tak miło spędzacie czas. Musisz kochac swoją dziewczynę. Trzymam za nią kciuki a pracę ma na pewno pewną. Z takim wsparciem jakie jej dajesz nie ma dla niej rzeczy nie możliwych:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość $marcin$
Witam,jestem na tym forum poraz pierwszy i chciałbym żebyście mi pomogli. Otóz wczoraj dowiedziałem sie że moja dziewczyna została zgwałcona.stało to sie jakiś tydzień temu gdy wracała wieczorem od przyjaciółki. Gdy mi o tym powiedziała nie wiedziałem co mam zrobić, to był najgorszy moment w moim życiu. Ona jest rok młodsza odemnie ma 17 lat. zrobiła się taka dziwna nie każe mi sie dotykać, prawie cały czas płacze a gdy chce ją przytulic to mam wrażenie ze sie mnie boi. Proszę was pomózcie mi juz dosyć mam patrzenia ja sie męczy. Gdybym spotkał tego gościa tobym go chyba zabił. Co robić?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie, nenna na pewno sobie dasz radę i na pewno będzie dobrze. jesteś jeszcze młoda, więc na pewno któregoś dnia przestaniesz patrzeć na wszystkich mężczyzn, jak na zło konieczne. Czego się boisz? Przecież masz tam ciocię i przyjaciół. Ani Dulce ani chłopcy, jak sama pisałaś nie są groźni, lubisz ich i nawet im ufasz... $marcin$ ciężko coś powiedzieć, bo każda dziewczyna jest inna, każda inaczej to przechodzi, inaczej odczuwa, inaczej reaguje. Ona nie boi się Ciebie, ale dotyku, tak ogólnie, bo dotyk teraz kojarzy się Jej z czymś złym. Bądź z nią, rozmawiaj, jak zechce się wygadać i broń Boże nie wmawiaj Jej, że jest temu winna... Trzymajcie się. Moja ukochana prawdopodobnie nie dostała tej pracy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nennna
@$marcin$ Ja jestem w Twoim wieku:) Rok temu zostałam zgwałcona i do tej pory jest mi ciężko. Najważniejsze jest to aby Twoja dziewczyna czuła się przy tobie bezpieczna. Musi czuć ze ma w Tobie wsparcie. Nie denerwuj się kiedy ona nie chce twojego dotyku. Ona po prostu cierpi i boi się. Porozmawiaj z nią. Powiedz ze zawsze będziesz przy niej i ze nie ma się czego bać bo jesteś inny. Byj przy niej i wspieraj a na pewno będzie coraz lepiej. Pamiętaj zeby nie być w stosunku do niej agresywnym, nie zmuszaj jej do niczego. Kiedy chcesz ją przytulić dotykać zapytaj czy możesz a jak widzisz że jest jej z tym źle odsuń się od niej. Może jakieś kwiaty, maskotka sprawią jej malutką przyjemność i chodź na chwilkę poczuje się lepiej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niewidocznaTaka
hmm... sama to przeżyłam wiem jak to jest.... byłam paroletnią dziewczynką gdy zaczął gwałcić mnie mój przyrodni brat.... robił to często... ale ja mała głupia myślałam,że tak ma być... kiedyś jego tato - mój ojczym zaczął się też do mnie dobierać.... molestował mnie. nie wiem czy to jakieś rodzinne czy co.. bo jakoś niedawno próbował mnie zgwałcić 'kuzyn' z ich strony ale udało mi się wyrwać. to było cholernie bolesne i jest bo widuję ich codziennie. ojciec jakiś czas temu próbował to powtórzyć .. dotykał mnie choć nie chciałam nawet chciał mi dać za to pieniądze! ;/ gdy nie wytrzymałam i powiedziałam rodzicom o tym tylko sie wkurzyli.. nic nie zrobili bratu. nawet nie poszłam na policję twierdziłam że już za późno.. teraz żałuję. mam chłopaka od dłuższego czasu mam już 17 lat... a nie odczuwam żadnej przyjemności z sexu. jest to bolesne . boję się zostawać z nimi sam na sam, boję się ich spojrzeń . nie nawidzę. jak byłam mała nie rozumiałam lecz gdy już zaczęłam rozumieć to było coraz cięższe.. przez tyle lat on miał mnie dla siebie . kiedyś chciałam się otruć a on to wykorzystał. że nie miałam siły nawet mu się przeciwstawić,zamiast mi pomóc jak wrócił do domu to mnie wykorzystał. pomimo tylu lat nadal nie mogę się pozbierać...pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość $marcin$
Z moją dziewczyną jest fatalnie, jest w bardzo kiepskim stanie. Chciałem z nią o tym porozmawiać lecz ona nie chciała wiec nie nalegałem. Szczerze mówiąc to ona nie opowiedziała mi dokładnie co sie stało. Mówiła też ze tego gościa niezna. Mówiłem jej żeby poszła to zgłosić na policję lecz ona sie wstydzi i myśli że będą ja obwiniać. Już mam dosc patrzenia jak ona sie męczy, nie daje rady:(. Cały czas codzi smutna a nocami płacze ;(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować  

×