oczekująca1 0 Napisano Sierpień 18, 2006 dziś piątek jak to pięknie brzmi i 5,5 godziny i wolnaaaaaa :D Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
DorotkaM 0 Napisano Sierpień 18, 2006 ja tak będę mówiła od wtorku jak wrócę po urlopie... :( :( :( Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Justyna M. 0 Napisano Sierpień 18, 2006 dosc tych zlosilwosci ok??? 5,5h...no, no..7,5h i wolna..eeeh sliweczki....no moze ewentualnie nektarynki...a takie wegiereczki pyszniutkie polskie..ta..chyba ze suszone i w czekoladzie... prosze mnie wiecej nie terroryzowac:) pozdrawiam Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Niunia27 Napisano Sierpień 18, 2006 No właśnie, dziś piątek, tak więc uważaj z robaczkami ;) a śliweczki dobra rzecz sama bym pojadła ;) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
oczekująca1 0 Napisano Sierpień 18, 2006 w czekoladzie tez lubię...:D a co powiesz Justyna na polskie jabłuszka....mniam...albo na polskie malinowe pomidory.....och.....albo na pierożki z jagodami...domowej roboty....:D a propo moi rodzice byli dzis na grzybach i nazbierali 2 DUZE KOSZE SAMYCH PRAWDZIWKOW....!!!! Jutro i ja lece..... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Niunia27 Napisano Sierpień 18, 2006 Litości, ja dziś w pracy bez śniadania :( jestem i jak tak dalej pójdzie to się chyba gdzieś na miasto po coś wyprawię (bo nasz barek dziś nieczynny) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Justyna M. 0 Napisano Sierpień 18, 2006 co za wredne, paskudne, przeokropne babsko!!! nie odzywam sie!!! UWAGA dziewczyny! oczekujaca ma powiazania z alkaida!! terrorystka bez serca...a te grzyby to mnie najbardziej dobily... rura bezczelna no...szlag mnie trafia...nie zajrze tu do samego konca roboty! nie i juz... wielkie dzieki..za ten policzek!!! ha..juz od wczoraj zaczelas! ladnie to tak? a tak mialo tu byc milo..i prosze...narta..... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
wica 0 Napisano Sierpień 18, 2006 Dorotka wracaj do zdrowia. Pralki faktycznie nie znajde, no nic oddam jutro słupek :( Kasik kochana tez sobie tak spokojnie mysle, ze dobrze ze idziesz na te badanka, jasne lepiej byloby gdyby nie bylo potrzeby, ale fajnie jest wiedziec w czym tkwi problem i sie tym zajac. Przypomnialam sobie jak chodzilam do wielu lekarzy i kazdy diagnozowal mnie inaczej. Jak trafilam do ginekologa, ktory teraz sie mna zajmuje i po zrobieniu wielu badan okazalo sie ze mam PCO to bardziej bylam zadowolona, ze wreszcie zostalam trafnie zdiagnozowana i mozna zaczac leczenie niz ze mam PCO. Tym bardziej, ze wiedzialam, ze cos jest nie tak i nie ma cudów. Więc spójrz na to inaczej, bedziesz miala czytelna sytuacje. Buzialki mocne. Ja jutro mam przed soba jezdzenie po sklepach i kupowanie glazury, farb, mebli do sypialni, itp. az mi sie nie chce myslec. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
wica 0 Napisano Sierpień 18, 2006 Sliwki przezylam, ale grzyby tez mnie dobily :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
oczekująca1 0 Napisano Sierpień 18, 2006 Justynka ja tak z dobrego serca :D.......chciałam abyś miała miłe wspomienia o naszym kraju...... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
wica 0 Napisano Sierpień 18, 2006 no trudno, nie mam grzybkow, ale moze zrobie grzybowa z suszonych, albo chociaz pieczarkowa. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Justyna M. 0 Napisano Sierpień 18, 2006 nie odzywam sie i juz! wspomnienia...dobre juz mi teraz nie mydl oczu ja swoje wiem i ostrzegam MILE panie na tym forum przed babka z alkaidy ukrywajaca sie pod nickiem oczekujaca1, poza tym IPL i takich strzalow mi nie potrzeba!!! tymbardziej ze prawdopodobnie jednak nie we wrzesniu a w pazdzierniku wyladujemy w pl i po grzybach bedzie...juz 3 rok z rzedu...nieeeeeeeee.. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
oczekująca1 0 Napisano Sierpień 18, 2006 Justyna masz jeszcze szanse na marynowane ......:D Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
DorotkaM 0 Napisano Sierpień 18, 2006 Justynko---> anie masz jakieś dobrej duszyczki co by dla Ciebie tych grzybków uzbierała? No właśnie miałaś być we wrzesniu. Plany się zmieniły? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Justyna M. 0 Napisano Sierpień 18, 2006 tez mam suszki..wczoraj robilam bigos..nie wyplukalam kapusty kwasny jak cholera..musze go jakos uratowac..ale jak zeby nie stracil smaku...kupie dzis stado slodkich pomidorow i marchewek i wwale do gara...ale chyba nie wiele to zmieni...a i moze dokupie kapusty..jak dzis bedzie..wczoraj wzielam 3 ostatnie woreczki.... nie wydawala sie az tak kwasna...i masz ci los gorzej niz sok z cytryny..tak se dogodzilam ta polskoscia...kucharka.... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Niunia27 Napisano Sierpień 18, 2006 Justyna, wiem, że to nie to samo, ale może zrobimy ściepę i wyślemy Ci tam paczkę suszonych grzybsków, co ?? :D :D Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
wica 0 Napisano Sierpień 18, 2006 Justyna i co tu kochac, fantastyczny rzad??????? A grzybki napewno na ciebie poczekaja, wiec sie nie martw :) :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Niunia27 Napisano Sierpień 18, 2006 Kurcze, ale szybkie jesteście, że nie nadążam się wstrzelić w porę :P :P Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
DorotkaM 0 Napisano Sierpień 18, 2006 wstrzelić się w porę to pół biedy, ale nadrabiać czytanie... to dopiero problem :D Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Niunia27 Napisano Sierpień 18, 2006 Kucharką rewelacyjną nie jestem, ale możeby tak surowej kapuchy wkroić do tego kwasielca :D Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Justyna M. 0 Napisano Sierpień 18, 2006 czesc dorotka, mam , mam ale co to za przyjemnosc dla mnie tak na gotowe...ja chce je zbierac..isc do lasu...ol, nol, a tu...sa na stowke grzybki ale za daleko...a moze i uda mi sie namowic mojego wredniaka na cos takiego...choc sie upewnie czy sa czy nie..oooooooo jakby bylo fajnie...moze nawet jutro:) plany sie zmieniaja z dnia na dzien..bo roboty sie mezowi nazbieralo i o tak to jest...nie wiadomo jak sie wyrobi z terminami...zapowiada sie pl na pazdziernik...plus ja powinnam w robocie 6tyg wczesniej powiedziec o urlopie...buuuuuuuu Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
oczekująca1 0 Napisano Sierpień 18, 2006 Justyna nie gniewasz się......będę A w jakim kraju jesteś i mieście ???? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
wica 0 Napisano Sierpień 18, 2006 kurde a ja obiecalam w domu, ze bedziemy miec makaronowy miesiac, a tak bym zjadla bigosu. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Niunia27 Napisano Sierpień 18, 2006 Dorota, z tym czytaniem, to też dziś rano w szoku byłam Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
DorotkaM 0 Napisano Sierpień 18, 2006 Justyna----> no tak cała przyjemność w zbieraniu... niunia27----> tzrba się do tego przyzwyczaić ze dziewczyny szaleją z wpisywaniem, ale to dobrze Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Justyna M. 0 Napisano Sierpień 18, 2006 no pewnie ze sie gniewam (nie) jestem w londynie....ble.centrum-centrum...ble no rzad to katastrofa tu maja beke przeokrutna z tych 2 debili, jazda na maxa, pl ma prezydenta z kopia:) nontoper tu takie wstawki:) ja nie moge na nich patrzec a tym bardziej ich sluchac, flegmatycy popaprani... dobre to z ta kapucha..cos wymysle:) dzieki Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Niunia27 Napisano Sierpień 18, 2006 Dorota__________to super, ja uwielbiam jak się coś dzieje, a tu się dużo dzieje i bardzo szybko Wica__________ mnie kiedyś mężuś zakomunikował, że się na ryby gotowane na parze przerzucamy (bo słoninką obroslismy oboje :P :P) ale długo na szczęście nie wytrzymał, bo ja nie cierpię monotonnego żarcia (ale makaron to bym codziennie mogła jeść, w ogóle włoska kuchnia ) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
wica 0 Napisano Sierpień 18, 2006 a ja jestem zwolenniczka poskiej kuchni, ale coz nie mozna byc egoista jak sie z kims zyje, wiec bede wpiep.... makaron. :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
DorotkaM 0 Napisano Sierpień 18, 2006 wica---->no masz podejście do tego makaronu nie ma co>>. :D :D :D Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Niunia27 Napisano Sierpień 18, 2006 Nie mówię, że gigosu nie lubię, uwielbiam i pierogi i gołąbki, ale to jak mamusia zrobi, albo tesciówka, bo robienie tego to czasochłonne jest strasznie, a makaron, szybciutki :D. Jak się głodnym z pracy wraca, to rachu ciachu i już papusiać można :D Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach