aniaania 0 Napisano Marzec 24, 2007 Joasiu!! Super, że z M. wszystko dobrze Lady! O puchnięciu na pewno warto powiedzieć lekarzowi, powinien jakoś zareagować.... Ja miałam być dziś w szkole,a wyszło tak, że byłam na jednym wykładzie, teraz siedze u rodziców, wagarowicz ze mnie i tyle....za to jutro muszę iść od samego rana... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
joannaz 0 Napisano Marzec 24, 2007 lady______tu masz o obrzekach.... http://www.forumginekologiczne.pl/specjalista/ep,42 Mnie jak zwykle glowa peka.Jutro raniutko jade na caly dzien do M; niby z nim ok,ale sama musze sie przekonac Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
listkaa 0 Napisano Marzec 25, 2007 cześć wszystkim!!! ZEGARY PRZESTAWIONE?:) Dziś w pomorskim jest tak piękna pogoda, że chce się żyć! Szkoda, że nie ma mojego m:( joannaz____gratuluję mężowi krzepy!!:) i życzę szybkiego powrotu do formy! A ty uważaj na siebie w podróży! Wiesz, że w twoim stanie to niezbyt wskazane! Ja ostatnio mam wzmożony apetyt na słodkie! Kupiłam sobie wczoraj dwa słoiki masła czekoladowego i właśnie zajadam słodkie kanapeczki!! Nie wiem czy to rozsądne odżywianie w ciąży, ale co mi tam! Widocznie Mała potrzebuje cukru :) (tak się usprawiedliwiam) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
joannaz 0 Napisano Marzec 25, 2007 witajcie,ja dzis horror przezylam... Pojechalam rano z tesciowa do Szczecina do M, do szpitala.... Wyszedl lekarz i powiedzial ze....nie mozemy sie z M zobaczyc, bo lezy na intensywnej terapii,ze nie jest z nim dobrze:ze sa komplikacje, wdala sie Odma Plucna (powietrze w plucach), jest przykuty do lozka i ze lekarz juz musi isc, bo wlasnie idzie mu to odsysac.... Ze jest to bardzo grozne i niebezpieczne w jego stanie i ze nie powinno to sie w ogole pojawic...I poszedl,nas sparalizowalo, zostalysmy na tym korytarzu jak idiotki....Musialam wyjsc na dwor,tesciowa mnie wyprowadzila,bo tak slabo mi bylo, ze myslalam ze zemdleje ja.... Zanim wyszlysmy prosilysmy tego lekarza zeby powiedzial M ze bylysmy u niego......Obiecal ze juz do niego idzie i od razu mu powie.... Doszlam jakos do siebie,poryczalysmy sie, obdzwonolysmy rodzine no i dobra,trzeba bylo wracac...Zajechalysy po drodze do Reala bo j tesciowa i ja pusta lodowka....Tam...tel mi dzwoni: patrze a to M dzwoni!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!Slabiutki glos, zdzwiony gdzie jestesmy?!Wiec ja w szoku ze dwoni (tel mial wylaczony is chowany w szafce)pytam: czy lekarz mu przekazal ze jestesmy w Szczecinie i bylysmy w szpitalu? On zdziwiony: mowi ze NIE,nikt mu nic nie przekazywal.. No dobra,wiec ja na to:czy juz jest po odsysaniu? A M: po jakim odsysaniu? No i od slowa do slowa, okazalo sie ze....pomylili pacjentow,to nie chodzilo o mojego M, tylko o jakiegos innego faceta!!!! Zwymiotowalam w sklepie i gwiazdy zobaczylam przed oczami.... Okazalo sie ze M jest slaby: jak to po operacji,ale nie jest zle!Nie ma zadnej ODMY,jest spakowany i czeka na przeniesienie na Ogolna sale!!!! LEKARZ NAM UDZIELAL INFORMACJI NIE O TYM PACJENCIE, CO TRZEBA!!!!!!!!!!!!!!!Nie mam sil nawet na komentarz.... WYobrazacie sobie???Lekarz nie wie o kim gada!!!!!!!!! Jestem u tesciow jeszcze, czekam na tel po 19:00, bedzie dzwonic znajomy lekarz ktory zna lekarzy tam, powie nam cos wiecej...Dopiero potem wracam do siebie (50 km).... Jestem skonana,nie mam sil nawet palcem kiwnac..... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
aniaania 0 Napisano Marzec 25, 2007 Joasiu! Straszne to co tu opowiadasz, ale najważniejsze, że z Twoim M ok...... Dziewczyny! Co z tą obrączkową wróżbą? Miałyście napisać jak to się robi:) Ja dziś do 13 byłam na wykładach, potem w domku czekał na mnie obiadek zrobiony przez Mężusia. Po południu byliśmy na spacerku, to byłudany i miły dzień:) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Justyna M. 0 Napisano Marzec 25, 2007 ufff, joannaz, kamien z serca! 3majcie sie! buziole dla wszystkich. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
listkaa 0 Napisano Marzec 26, 2007 paranoja, co się dzieje w tych szpitalach!!!! Przecież przez tego durnego lek i te nerwy Tobie joannaz mogło się coś stać!!! ja pierdyle, ja to bym takich pozabijała!!!!! aniania: wróżba polega na tym, że bierzesz obrączkę i nitkę lub włos (osoby, której wróżysz). na nitce zawieszasz ową obrączkę (jakąkolwiek) i ... nie wiem jak to wytłumaczyć....osoba, której się wróży wyciąga lewą dłoń, a ty tą obrączkę na nitce unosisz ok 5, 10 cm na tą dłonią (dłoń się trzyma spodem do góry, tak jakby się chciało coś na niej postawić). no i obrączka powinna się kręcić. na dziewczynkę kręci się w kółko (robi koła) a na chłopca kręci się na boki. z tym, że wrożby nie robi się będąc w ciąży, bo różnie to bywa. ponoć ciężarnym kręci nie odwrotnie, ale nie na początku i nie na końcu ciąży (a mi np od samego początku ciąży kręci się odwrotnie, jeszcze zanim zrobiłam test ciążowy sprawdzałam na obrączce i już wiedziałam ze coś nie tak:)). po każdym rozkręconym synku czy dziewuszce robisz pauzę obrączkę tak jakby \'zanurzasz\'\' trzy razy 5 cm obok dłoni. głupio brzmi to tłumaczenie:) pewnie różni ludzie różnie to robią...ale wiem, ze nie powinno się tego robić w dużych skupiskach ludzi, bo ponoć nie wychodzi. Znowu spuchł mi bardziej brzuszek :):):) I wczoraj strasznie swędziała mnie na nim skóra! Nie mogłam się powstrzymać od drapania! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
listkaa 0 Napisano Marzec 26, 2007 justyna M. a ty napisz co u ciebie!!??!! jak się czujesz itp!!! Jak szkrabik? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
kasik26 0 Napisano Marzec 26, 2007 joasia nie ma jak trafic na kompetentna osobe...najwazniejsze ze jest ok z M ..trzymaj sie My dzis idziemy do gina..mam nadzieje ze tym razem wizyta nie zakonczy sie nam szpitalem..Ide na 17..jak bede mogla to dzis napisze co i jak.. A mnie na swedzenie brzucha pomagalo smarowanie oliwka dla dzieci:) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
aniaania 0 Napisano Marzec 26, 2007 Lista! Dzięki za wytłumaczenie, za nic nie mogłam sobie przypomnieć na czym to polegało...ale teraz i tak za późno, w końcu to już 8-my miesiąc:) a co do skóry i drapania to normalne, w końcu wszystko się rozciąga...przy okazji, jeśli jeszcze tego nie robisz, pomyśl o kremach na rozstępy...pozdrowionka!!!!!!!! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
aniaania 0 Napisano Marzec 26, 2007 miało być Listka oczywiście :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Ladybird76 0 Napisano Marzec 26, 2007 Joasiu - ------- BEZ KOMENTARZA! Paranoja jakaś!!! Qrde u mnie jak nie urok to ............ nie mogę się wyleczyć z tego cholernego kataru i gardła - jestem już tak słaba, ze tylko ryczeć mi się chce! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
aniaania 0 Napisano Marzec 26, 2007 Lady! Strasznie długo to się ciągnie...uważam, że za długo!!!!!!! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
joannaz 0 Napisano Marzec 26, 2007 lady_________uwzam ze tylko antybiotyk Ci zostal. Bys wziela od razu, dawno bys zapomniala ze mialas jakikolwiek katar!!!!!!! Co do szpitala i tego palanta: bez komentarza, nadal sie zbieram po wczorajszym dniu...... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Ladybird76 0 Napisano Marzec 26, 2007 Joasia powiedzcie to lekarzowi wrrrr też uważam ze powinnam jechać na antybiotyku a nie się męczyć i jednocześnie od kaszlu męczę dzieciątko :(( Dzisiaj chciałam na popołudniu się zapisać ale nic z tego - brak wolnych miejsc do lekarzy... Jutro mój gin ma tylko jedno miejsce wolne i sama nie wiem co robić! Czy do niego polecieć czy też rano do lekarza rodzinnego się zapisać! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Ladybird76 0 Napisano Marzec 26, 2007 Mąż czasami potrafi dobić! Właśnie w nieco ostrej wymianie słów dowiedziałam się, że śnił mu się pogrzeb naszego dzieciątka a ktoś za uchem mu mówił, że to z powodu mojego kaszlu! Matko ale mi dopieprzył tym snem :((((((((((((((( Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
joannaz 0 Napisano Marzec 26, 2007 lady_________idz prywatnie, zaplacisz 50 zl, a bedziesz normalnie potraktowana i dostaniesz odpowiednie leki.... Ten Twoj dlugotrwaly-chorobowy stan nie jest dobry dla dziecka... ja wrocilam od kolezanki: ma polroczna coreczke, ale ja wymeczylam:) Dostalam siate ciazowych ciuchow: takze moge teraz sie 5 razy dziennie przebierac;) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Justyna M. 0 Napisano Marzec 26, 2007 listka, ja tak na razie za duzo nie mam do napisania, oprocz o samej sobie, mijajacych nareszcie mdlosciach, wiecznym apetycie i bolu glowy;) ale obiecuje poprawe po 28.03.07 bo wtedy bedziemy juz po normalnej wizycie u lekarza, po badankach, po usg itd wtedy jasne ze napisze! az stronki beda szelescic a teraz musze jakos przeczekac te dwa dni, tzn dzis i jutro, bo 28.03 juz o 8:30 mam spotkanko w szpitalu mam nadzieje ze Aniolek nad nami czuwa i wszystko jest dobrze! buziaki babeczki, poglaszcie brzusie! dorotka, oli: xxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxx Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Ladybird76 0 Napisano Marzec 26, 2007 Hejka! Jestem już po wizycie lekarskiej no i dostałam antybiotyk :(( Novamox1,0 Acodin Paracetamol Acc 600 to zestaw moich leków :(( Mam nadzieję, że choroba ustąpi i nie wróci szybciutko :(( Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Justyna M. 0 Napisano Marzec 26, 2007 3maj sie lady! tzn 3majcie sie! bierz leki i raz do wyrka! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
joannaz 0 Napisano Marzec 27, 2007 lady_______-teraz do wyrka wylezec,3 dni i zobaczysz ze bedziesz zdrowa jak ryba:)))) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
DorotkaM 0 Napisano Marzec 27, 2007 Witajcie! Ja już po wypadzie, ale się wybawiłam z córunią kumpeli :D :D :D przecudna!!!! NIestety z drugą nie udało mi się spotkać, a szkoda... ale następnym razem NA PEWNO Ladybird----> kuruj się kochana!!! Zdrówka życzę!!! JustynaM----> trzymam mocno kcuki!!! Buziaki dla wszystkich!!! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Ladybird76 0 Napisano Marzec 27, 2007 Wiecie co z tych leków jakie nadmieniłam odpóściłam sobie ACC600 - na ulotce pisze, że nie wolno kobietom w ciązy :(( i jak mam być tu mądra! Dziewczyny dziękuję za cieplutkie słowa! mam nadzieję, że niebawem stanę na nogi i więcej się to nie powtórzy :)) Buziaczek Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
aniaania 0 Napisano Marzec 27, 2007 Witam! Mam dziś fatalny dzień - to wszystko przez pracę, okazuje się, że moja firma się znowu przekształca i wyjdzie tak, że po macierzyńskim, nawet gdybym chciala iść na wychowawczy to go nie dostanę.....a po drugie musze liczyć na ich łaskę i niełaskę, powiedzieli, że po macierzyńskim od razu zatrudnią mnie w nowej firmie......co za chamstwo, wciąż kombinacje, nie dość, że jestem zatrudniona na najniższą stawkę to jeszcze takie problemy........coś czuję, że po macierzyńskim szukam pracy........ Poza tym trzymajcie się, Lady kuruj się!!! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
kasik26 0 Napisano Marzec 27, 2007 Witajcie... lady..joasia ma racje : lez grzecznie i bierz leki a bedzie dobrze i bedziesz zdrowiutka...a faceci juz tak maja..nie pomysla i gadaja glupoty..nic sie nie przejmuj justyna..czekamy na wiesci po usg dorotka.xxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxx xxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxx xxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxx fluidki dla Ciebie bo ich dawno nie bylo :) My bylismy wczoraj u lekarza i tak za 1,5 tyg odstawiamy fenoterol. Pani docent powiedziala ze widzimy sie po swietach 11 i ze napewno dotrzymam do tego terminu.Dzis ide zrobic badanie dna oka bo te skoki cisnienia mogly wyrzadzic zmiany w naczyniach oka i wtedy bede miec na 100% cc. A i tak powiedizala ze jak bedzie ok z oczami to znieczulenie nadoponowe musze dostac przy takim cisnieniu. Ale tak mysle ze z tymi moimi obrzekami i cisnieniem to i tak sie skonczy cc. I tak mysle ze kolo polowy kwietnia bede juz tulic Bartusia...a to juz mniej niz miesiac:):):):) Trzymajcie sie cieplo i buziaki dla wszystkich Maluchow:) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
kasik26 0 Napisano Marzec 27, 2007 lady ..zadzwon do gina i zapytaj czy mozesz brac.Sa leki gdzie na ulotkach jest napisane ze w ciazy nie wolno a jednak ciezarne je biora i jest ok. Sama biore na nadcisnienie i tez jest napisane ze w ciazy tylko w razie koniecznosci. A to lek pierwszego rzutu przy nadciscnieniu u ciezarnych.. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Ladybird76 0 Napisano Marzec 27, 2007 kasik zadzwonię popołudniu bo rano lekarz pewnie ma ręce pełne pracy.... kasik Ja widzę, że u ciebie to już niewiele brakuje do rozwiązania :)) ach jak miło sobie masz :)) dzidzi będziesz niebawem na rękach trzymać :)) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
kasik26 0 Napisano Marzec 27, 2007 lady..zobaczysz jak to szybko leci..nie obejrzysz sie i bedziemy sie razem odchudzac:):):):):):) Trzymaj sie Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
joannaz 0 Napisano Marzec 27, 2007 kasik___________dokladnie jest tak jak piszesz: na wszystkich prawie lekach pisze ze nie mozna kobieta w ciazy, a sie bierze----sama bralam antybiotyk Nawet nie wiesz jak ja Ci zazdroszcze ew. CC......... Milego dnia Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Ladybird76 0 Napisano Marzec 27, 2007 Hej Laseczki :)) Fajnie, że jesteście a Ja mogę być tu z Wami! Wypiłam to ACC i wierzę, że mnie ciutkę uodporni i maleństwu nic a nic nie zaszkodzi :)) Ostatnio wybrałam się z córą do sklepu i znowu nie mogłam się oprzeć pokusie nic nie kupując w dziecięcym. Chociaż lekarz powiedział, że na bank i 100% będzie dziewczynka u mnie jednak nie szaleję z różowymi ciuszkami - chociaż kusi :)) Ciągle jeśli coś kupuję to bardziej jako unisex :)) a to moje zakupy z córą: http://img490.imageshack.us/img490/6551/dsc08319pn6.jpg http://img483.imageshack.us/img483/5393/dsc08321uk7.jpg http://img175.imageshack.us/img175/2224/dsc08318pq5.jpg ten kocyk znacznie korzystniej wygląda niż na zdjęciu, które ukryło jego śliczny kolorek :)) a to dnia następnego z mężem i on wybierał :)) http://calineczka.pl/sklep/images/FerettiSafariBanana.jpg Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach