Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Polecane posty

Gość karka2301
Witam wszystkich!!! Od jakiegoś czasu mam problemy z głebokim oddychaniem, czy to może być przyczyną powiększających się guzów???? Chciałabym jeszcze dowiedzieć się czy któraś z dziewczyn po usunięciu tarczycy miała problemy z zajściem w ciąże bądź utrzymaniem ciąży????? Proszę o dopowiedz. Pozdrawiam wszystkich!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hala46 nie wiem czy łykasz ale jeśli nie to powinnaś poprosić swojego endo lub nawet lekarza pierwszego kontaktu o przepisanie ci propranololu. Wszyscy endo go przypisują osobom biorącym hormon w dużej dawce. jak pisałem on spowalnia akcję serca i tym samym tętno. \\przestanies być poddenerwowana i lękliwa. Przyczyną zawrotów głowy może być za wysokie ciśnienie albo fakt że za mało się poruszasz i wowczas może to być dolegliwość od kręgosłupa. Bierz też magnez i potas (asparaginian w aptece bez recepty). Ci z Was którzy są po jodowaniu niepowinni się przejmować wynikami morfologii która po napromieniowaniu może trochę sfiksować. Chodzi tu o krwinki czerwone, neutrocyty, limfocyty i monocyty. Ich produkcja nawet przez rok od jodowana może być upośledzona. Jeśli odchyły od normy nie są zbyt wielkie nie należy się tym przejmować. Jod 131 ma właściwości zabijania szybko przyrastających komórek rakowych ale niestety zabija też inne dobre komórki w organiźmie szczególnie te odpowiedzialne za szpik kostny i ślinianki. Był okres że język miałem pokryty zielonym nalotem, w ustach kapeć a w kącikach wysypkę. Wypisz wymaluj jakaś grzybica. A tu okazuje się że nie i jest to właśnie skutek napromieniowania. Inne objawy to suchość w ustach, ból i podsychanie migdałków szczególnie w nocy, przykry zapach z ust, nadwrażliwość języka tzn jakby był poparzony itd. Mino że dawka którą otrzymaliśmy w klinice ulegla degradacji po 8miu dniach to skutki jej zażycia mogą się nawet utrzymywać do roku. Tak więc hala nie przejmuj się zbytnio choć więm że to rozbija ale wiedząc co cię może jeszcze spotkać przygotujesz się na to. Ja cały czas poruszam się po omacku i co jakiś czas odkrywam coś nowego co mi sprawił organizm. Ale mam wspaniałego endokrynologa, którego dużo pytam, dzielę się swoimi spostrzeżeniami i otrzymuję zwrotnie dużo cennych informacji. Dlatego naprawdę polecam wszystkim sprawienie sobie najlepszego prywatnego endo i z nim przejść ten trudny etap. Myślę że w takim przypadku 100 zł wyrzucone raz na kwartał to nic. Badnia okresowe TSH, FT3, FT4, fosfor, wapń zjonizowany i morfologia to 100zł, wizyta u endo 100zł. Twoje zdrowie bezcenne:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej to prawda zdrowie jest bezcenne, i po raz kolejny zgadzam się z Markiem, ja nie wiem jak bym przeszła moją nadczynność bez proprananolu, dzięki niemu wydaje mi się, że moje nastroje były bardziej stonowane ;) Teraz trochę obawiam się o te \"nastroje\" przy niedoczynności i jestem ciekawa czego się mogę spodziewać, czy ktoś mi coś podpowie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ulla35 napewno lepsze niż rak. Myśllę że spokojnie możesz poczekać aż twój lekarz wróci z urlopu i podejmie dalsze decyzje co do twoich guzów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Princessitta
Byłam dzis u endokrynologa . Lekarka jak zobaczyła moje wyniki to się zdziwiła jak można miec tak sporą niedoczynnosc . Zwiększyła mi dawkę na 75 i mam brac na przemian raz 75 raz 50 , po miesiącu zrobic tsh . Już zaczynam się bac Myslę , że będzie problem z ustawieniem odpowiedniej dawki - co myslicie ? jak długo to trwa ? Macie szczęscie , że lekarz wypisuje wam tak długo zwolnienie ja mam z tym problemy choc podstawy są . Ciągnę zwolnienie od 16 maja , a lekarz już buczy , że chyba za długo .........

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anulkab
Moi Drodzy, Proponuję zrobić listę i ranking lekarzy robiących usg, biopsje, endo i chirurgów. Niech każdy pisze nazwisko, specjalizacje i miasto oraz wrażenia z wizyt, operacji etc. Pomoże to nam wszystkim. Taka wymiana informacji zawsze jest przydatna. CO WY NA TO??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam !!!!!!!!! wlasnie wrocilam z wizyty u radiolaga. sprawdzalam jak siema moj naczyniak na watrobie. No i okazalo sie ze dobrze sie ma i troche urosl od ostatniego czasu, ale lekarz uspokoil mnie mowil zeby tym sie przejmowac . wiec chyba nie bede az pewnie cos sie wydarzy. Potwierdzam to co wczesniej napisal Marek. tz. o samopoczuciu po jodowaniu. wszystko co napisales potwierdza sie w 100% suchosc w ustach, oblozony jezyk, dziwny bol szji i gardla, ale na Boga przeciez to powinni powiedziec lekarze a ni edowiadujemy sie od kogos kto ma takie same doswiadczenia . Przeciez duzo latwiej byloby to wszystko znosic jak czlowiek by mial swiadomosc ze tak moze byc i ze trzeba to jakos przetrwac. z dwojga zlego wole miec niedoczynnosc niz nadczynnosc. nie moge sie pozbierac, przy tej nadczynnosci. A moze juz porostu sie przyzwyczailam do wolnych obrotow i dobrze mi z tym bylo przez tyle lat. pozdrawiam!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jelonkaa
Witam wszystkich serdecznie. W niedzielę wieczorem mam stawić się w szpitalu, w poniedziałek operacja. Zaczynam panikować, nigdy nie pałałam sympatią do lekarzy i szpitali...Najgorsza jest niewiedza. Jak na razie zdążyłam przestudiować połowę Waszych wypowiedzi, nie wiem czy starczy mi czasu na resztę ;) Czy mógłby mi ktoś dokładnie opisać jak wygląda cały ten pobyt w szpitalu, czynności związane z operacją? Jak to wszystko wygląda przed i po? Czy to prawda, że po wybudzeniu z narkozy ma się wymioty? Po jakim czasie można wstać z łóżka? Przepraszam za ilość pytań, ale mam coraz większego stracha. Uciekałam przed decyzją o operacji ponad 3 lata. Teraz mam 20... Ps. Czy ktoś z Was był operowany w Warszawie na ul. Czerniakowskiej? A jeśli nie to może chociaż zdradzicie mi jakieś zasłyszane informacje? :) Z góry dziękuję za wszelkie odpowiedzi. Pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mirga
Tokra trzymaj się. Sama opereacja nie jest straszna.juz na drugi dzień jesteś na chodzie, a leczenie po operacji przechodzi kazdy z nas inaczej. nie martw się co Cię dopadnie potem. są na to leki. Głowa do góry, będzie dobrze. pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jelonkaa to moj numer gg 1702717 ja wróciłąm w środę właśnie ze szpitala po wycięciu tarczycy mogę ci napisać co było u mnie jak chcesz...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Do Jelonkaa!!!!!!!! absolutnie nie mozna bac sie takiego zabiegu jak wyciecie tarczycy.napewno jest to stresujace przezycie ale nie mozna poddawac sie lekowi. U mnie w szpitalu w przeddzien porobili podstawowe badania i to wszystko. na noc moglam lyknac cos uspakajajacego ale nie chcialam. rano po wizycie ordynatora dostajesz zastrzyk \"glupi jas\" i tyle. po wybudzenie ja nie czulam bolu bo dzialay srodki p/bolowe a wieczorkiem juz odwiedzilam toalete ktora byla nasamym koncu dlugiego korytarza. potem bylo juz tylko lepiej. napewno u Ciebie tez bedzie \"juz tylko lepiej\" tgo Ci zycze. pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mileńka
Witam ponownie.Ja też proszę o radę jestem już pół roku po usunięciu prawego płata przed operacją moje wyniki były wszystkie ok. cały czas biorę letrox teraz 75 ostatnie tsh to 2,5 po operacji okropnie przytyłam mam straszny apetyt i tzw.napady wilczego głodu czy to tak jest po letroxie??mam ochotę go odstawić moja endo mówi że nie.ale ja tak nigdy wcześniej nie miałam.Czytałam o leku na otyłość Meridia ponoć chamuje głód ale nie można go stosować przy niedoczynności co mam zrobić??odstawić ten letrox?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jelonkaa
eleonora771 i hala46 Bardzo dziękuję za zainteresowanie i odzew. eleonora771 - czy mogłabyś opisać mi wszystko w mailu (curly1988@gmail.com)? Niestety moje gg jest ostatnio zbyt zawodne i nie nadaje się do przeprowadzenia rozmowy. Będę bardzo wdzięczna :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
napisałam ci maila ale coś się stało i nie wysłało nie wiem czemu dziś drugi raz nie dam rady bo mi się oczy kleją napiszę jutro, mogę teraz ci powiedzieć dobrą radę, zaopatrz się w chusteczki nawilżające...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Princessitta
Do Mileńka - mam podobną sytuację do twojej . Jestem pół roku po usunięciu lewego płata tarczycy . Przed operacją i po wyniki były wszystkie ok . teraz to koszmar . Wpadłam w ogromną niedoczynnosc . Ostatni wynik to 100,0000. Mam teraz brac 75 eltroxim i 50 na przemian . Myslę , że powinnas zmienic lekarza i to wszystko . Nie czekaj na nic . Ja narazie nie tyję drastycznie , ale już się boję . Przytyłam może 3 kg. , ale to po wczasach . Nie mam napadu głodu , ani nic . U mnie niedoczynnosc spowodowana jest niską dawką hormonu , dlatego mi zwiększyli . Powiem ci , że poczekam tydzien i idę dalej po poradę , nie odpuszczę . W Gliwicach mi to popsuli to niech teraz naprawiają ! Pozdrawiam !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Marekgd co to w końcu jest ten cholerny TUMOR FOLLICULARIS? Wygląda na to, że w opisie mojej biopsji są sprzeczności. Zgłupłam:-) Masz rację, poczekam na lekarza, miesiąc mnie pewnie ani nie zbawi, ani nie zabije. Niech pan doktor kombinuje, ja już nie mam siły. W panice umowiłam się na wtorek do innego endo, ale chyba sobie odpuszczę. Poczekam na swojego. Pozdrawiam!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość autobiografia
ulla35 Przetłumaczę Ci dosłownie Twój wynik z biopsji: Wole guzkowe z grudkami przerosłymi(guz pęcherzykowy?)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość autobiografia
ulla35 Przetłumaczę Ci dosłownie Twój wynik z biopsji: Wole guzkowe z grudkami przerosłymi(guz pęcherzykowy?)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mileńka
Dziękuję Ci princessito.Mój lekarz jest ponoć najlepszy trudno się do niego dopchać ja rejestrowałam sie w czerwcu to dostałam termin na koniec wrzesnia i to wybłagałam że muszę do kontroli nieznam żadnego innego mieszkam pod wrocławiem i teraz raczej musiałabym szukać prywatnie a nie stać mnie na to.byłam operowana na borowskiej i tam chodzę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mileńka Ja również jestem po operacji-3 miesiące, biore letrox 100 i również przytyłam. Ale ja nie jem dużo .POza tym mało miałam ruch z wiadomego powodu i przestałam palić.Przy niedoczynności jest spowolniona przemiana materii a więc skoro dużo jesz to i tyjesz.Nie wydaje mi się,że to wina letroxu.Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Autobiografia dzięki wielkie, ja już nie myślę chyba, nerwy mnie noszą a w głowie czarne scenariusze. Niby wiem, że za wcześnie, żeby się denerwowac jakoś skrajnie....zresztą na pewno wiesz, jak to jest. Pozdrawiam:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość autobiografia
ulla35 nie ma za co dziękować,znam łacinę to Ci przetłumaczyłam. Denerwować się na zapas nie powinnaś,bo Ci to nie pomoże ani troszeczkę.100% pewność będziesz miała dopiero po operacji,gdy twoja wycięta tarczyca zostanie poddana bad.histopatologicznemu. Pozdrawiam trzymam kciuki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mileńka
Do Gosza ja chodzę do Tomaszewskiej.dzięki za pomoc. nie mam pomysłu co mam zrobić z tym wzmożonym apetytem ?może ktoś zna jakiś lek na zachamowanie apetytu ,który można brać przy niedoczynności?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mileńka, jak ja chodziłam na Borowską była tylko jedna endokrynolog (byłam pierwszą pacjentką poradni endokrynologicznej w nowo otwartej przychodni). Teraz chodzę na Dobrzyńską i póki co jestem zadowolona. Ale dobrze wiedzieć że na Borowskiej jest jeszcze jakiś endokrynolog, oprócz pani Z. Możesz napisać o niej coś więcej?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam Eleonorko witam z drugim usmiechem. Ale ruch sie zrobił na forum. nie było mnie tu perę zaledwie dni a tu tyle postów. Moja wizyta w Gliwicach znowu została przełożona z powodu braku wyniku. Zaczynam się już niepokoić. Dziwne myśli mi przychodzą do głowy typu ze jest naprawdę bardzo źle lub moze nie znaleźli w tych moich preparatach raka i teraz badają tysiąc razy żeby się upewnić. To oczekiwanie jest najgorsze. Czasami mam nadzieję że się okaże że raka nie ma, ale szybko ta myśl ulatuje i przychodzą czarne scenariusze. Co do tycia to robię się coraz wieksza. Jeszcze wchodzę w ciuchy sprzed operacji ale robią się już ciasne. Może zacznę chodzić na basen. pozrawiam was

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Autobiografia, jeszcze raz wielkie dzięki:-) Wiesz, przejrzałam poprzednie wyniki biopsji, robiłam rok temu i pół roku temu. W obydwu opisach mam jak wół i po polsku \"guz pęcherzykowy, do kontroli za 6 miesięcy\". Teraz mam już trzy guzy. Chyba czas zmienic lekarza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Koczelada Spoko napewno wszystko jest ok. Wcześiej ludzie pisali że problem do Gliwic się do dzwonić bo wszyscy lekarze na urlopach. Przez to twoich preparatów pewnie też nie miał kto zbadać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość autobiografia
ulla35 Sama sobie odpowiedziałaś na pytanie,najwyższy czas zmienić endokrynolga i poddać się operacji tarczycy,po co co pół roku wykonywac biopsję i się zamartwiać,usunąć,poznać ostateczną diagnozę.Jeśli wyjdą komórki nowotworowe to też nic najgorszego,uwierz leczenie raka tarczycy daje prawie 99% wyleczalności,tylko trzeba być pod stałą opieką ośrodka referencyjnego np.Gliwice(skąd jesteś) Koczelada Głowa do gory,to że nie ma jeszcze wyniku his-pat nie jest tragedią,a może jest tylko lekarze mieli od czwartku do soboty zjazd naukowy i może nie umawiali terminów wizyt na te dni bo mieli młyn.Od poniedziałku wszystko wraca do normy jeśli chodzi o działanie poradni,więc nie przjmuj się na zapas. Co do tycia,może jesteś osobą która zajada stres,więc uspokój się nie wymuślaj czarnych scenariuszy.Cokolwiek by nie wyszło w twoim his-pacie,uwierz jesteś w dobrych rękach w Gliwicach,pomogą Ci i jeszcze będziesz się śmiała z tego,czego Ci z całego serca życzę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Autobiografia podjęłam już decyzję, nie będę czekała, we wtorek pójdę do innego endo, zobaczę co powie.Mieszkam w warszawie, nie wiesz, czy tu jest jakiś dobry szpital? Tłumaczę sobie, że nic gorszego nie ma nad gdybanie....muszę wszystko dokładnie sprawdzic, i już. Dałam sobie sama kopa w cztery litery i działam. We wtorek będę już wiedziała co i jak, to i tak szybko. Dam znac, jak już będę po. Pozdrawiam - i dziękuję, że rozmawiasz ze mną o tym wszystkim.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się

×