Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Polecane posty

Gość Andi2005
Mam pytanie czy przed operacją wycięcia guza tarczycy robią jeszcze jakieś badania np morfologię krwi, serca. Boję się więc wolę że by mnie sprawdzili. Możecie mi powiedzieć czy są jakieś badania przed operacją ? Z góry dziękuję

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jolka 17
Witam ! jestem po wycięciu jednego płata tarczycy, operacja była w Gliwicach w maju. teraz po wynikach histo-patol. zostałam skierowana w sierpniu na oddział terapii izotopowej na diagnostyke izotopowa, czy ktoś miał podobnie ? ile lezy sie na tym oddziale i jakie robia badania ? będe wdzieczna za informacje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam!!!!!! Do Jolka 17 ja wrocilam z gliwic z diagnostyki w poniedizalek wiec moge podac informacje na swiezo. Do szpitala nie musisz koniecznie stawic sie o godzinie 8 rano moze to byc nawet godz.9 najpozniej do 11 . na wstepie przeprowadzona jest rozmowa z lekrzem opiekunem i takie wstepne badanie /pomiar cisnienia, oslychanie pracy serca, placa itp./ potem meldujesz sie na oddziale gdzie pobieraja krew na badania i do godziny 13 masz czas dla siebie. Nastepnie USG szyi i lykasz jod i znow masz czas dla siebie. Nastepnego dnia robia scyntygrafie i okolo 14-15 dostajesz wypis i do domu. Przez caly czas mozesz poruszac sie po klinice i to w swojej prywatnej pidzamce. to tak w najwiekszym skrocie ale mam nadzieje ze troche pomoga moje wskazowki. pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Do Andi2005 Mnie powiedziano ze na tydzien przed operacją mamprzyjść do szpitala i dostanę skierowanie na rózne badania - jakie to nie wiem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
do Andi2005 o badania nie martw sie. do szpitala przed zabiegiem po to zglaszasz sie dzien wczesniej zeby mozna bylo porobic wszystkie badania typu morfologia, ob, czas krzepniecia krwi i grupe krwi o ile nie masz jej oznaczonej. wazna jest jeszcze rozmowa z lekarzem anestezjologiem ktory bedzie Ciebie usypial do zabiegu. nikt nie zrobi tak powaznego zabiegu bez podsatwowych badan. powodzenia i glowa do gory.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
andi-ja przed operacją od swojego lekarza endo... dostałam skierowania na badania-prześwietlenie płuc (płuca i odcinek szyjny) laryngolog a na sam koniec - bo musiały być bardzo świeże morfologia, ob, inne z krwi-krzepnięcie itd..., mocz, rtg-i z tym wszystkim udałam się do swojego lekarza a na drugi dzień do szpitala. W szpitalu po przyjęciu mnie na oddział zrobili mi jeszcze raz rtg i na drugi dzień rano za stół. Była oczywiście rozmowa z lekarzem chirurgiem oraz anestezjologiem. Operacje miałam 17,06,08 Nie ma się czego bać!!! Nie jest to miłe doznanie ale znośne. :) powodzenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kaśka z Poznania
Do gosia276 :) Poleciłaś z jednym wcześniejszych maili Panią dr Ruszkowską przyjmującą na Słowackiego 8/10 w Poznaniu też chciałabym się do niej wybrać ... wiesz może w jakich dniach przyjmuje? Mieszkam w Poznaniu i chciałabym żeby jakiś endo potwierdził diagnozę tak zachwalałaś tą lekarkę że może do niej bym się wybrała... kiedyś też leczyłam się u prof Junika dopóki się nie przeprowadził do Bygdoszczy .... a teraz biopsja wykazała, że są zmiany i operacja mnie czeka ... boję bardzo i do tego nie wiem na jaki szpital się zdecydować ... Czekam na radę ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jolka 17
Do Hala 46 Bardzo dziekuje za informacje, lubie wiedziec co mnie czeka,jeśli mogłabys mi jeszcze podac czy przy wypisie jest ustalany jakis nastepny termin wizyty u lekarza i jak odległy oraz czy od razu mówią czy wyniki sa dobre czy złe. Mnie w wyniku histo-patol. wyszedł mikro rak a operowany miałam guz oksyfilny, nie bardzo wiem co mnie teraz czeka, co to za dziadostwo ten mikro rak , z tego co wyczytałam w internecie to chyba brodawkowaty. Bardzo dziekuje za informacje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Andi mnie zrobiono pełny zestaw badań ................ i nawet okazało się że mam jeszcze płuca . Prawda jest taka że nie ma silnych badania krwi muszą być łącznie z krzyżówką - to jest ważne na wypadek podawania krwi . trzymaj się zobaczysz będzie dobrze - nie czekaj bo potem ucisk może być jak silny że trafisz na operację z ulicy bo zaczniesz się dusić - lepiej zrobić planowo na spokojnie . Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Andi mnie zrobiono pełny zestaw badań ................ i nawet okazało się że mam jeszcze płuca . Prawda jest taka że nie ma silnych badania krwi muszą być łącznie z krzyżówką - to jest ważne na wypadek podawania krwi . trzymaj się zobaczysz będzie dobrze - nie czekaj bo potem ucisk może być jak silny że trafisz na operację z ulicy bo zaczniesz się dusić - lepiej zrobić planowo na spokojnie . Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Andi mnie zrobiono pełny zestaw badań ................ i nawet okazało się że mam jeszcze płuca . Prawda jest taka że nie ma silnych badania krwi muszą być łącznie z krzyżówką - to jest ważne na wypadek podawania krwi . trzymaj się zobaczysz będzie dobrze - nie czekaj bo potem ucisk może być jak silny że trafisz na operację z ulicy bo zaczniesz się dusić - lepiej zrobić planowo na spokojnie . Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
do Jolka 17 Mikrorak to jest taki raczek ktory byl mniejszy niz 10mm wiec to takie malenstwo. Moj byl wielkosci 5mm i tez nazwany mikrorakiem. Carcinoma papilare- najlagodniejszy ze wsystkich złośliwych rakow tarczycy. Przy wypisie z kliniki dostaniesz karte informacyjna i tam bedziesz miala napisane wszystko, rozpoznanie, opis leczenia, ilosc badan i jakie badania mialas robione i normy wiec mozna sobie wszystko analizowac zalecenia jakie leki ,w jakich dawkach przyjmowac no i terminy nastepnych badan. w dniu w ktorym ja bylam wypisywana bylo nas bardzo duzo i omawiane z lekarzem byly tylko przypadki z wysokich dawek a my z diagnostyki /niskie dawki/ bylysmy odprawione w pospiechu. dostajac karte wypisu na korytarzu nie masz czasu jej nawet przeczytac i nie wiesz o copytac. Teraz mysle ze taki dobry znak bo jak by bylo źle napewno rozmowa z lakarzem bylaby inna. jezeli bedzieszmiala jakies pytania to pisz ja w miare mozliwosci moge wyjasniac. pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jolka 17
Do Hala 46 Dzieki za informacje, mnie w badaniu histopatologicznym napisano "microcarcinoma papillare" , pani doktor powiedziała że to właśnie mikro rak , powiedziano mi tez że prawdopodobnie nie bedzie potrzebna druga operacja ani podanie jodu ale to wszystko bedzie wiadomo po tych właśnie badaniach w szpitalu. Jesli jestes zorientowana to prosze napisz czy po tym pobycie w szpitalu daja jeszcze L-4, ja pracuje , od maja jestem na zwolnieniu i szczerze mówiąc mam już dość siedzenia w domu, myslałam że od lipca wróce do pracy a tu klops. Na razie, pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
do Jolka 17 ja nie potrzebowalam L-4 ale panie, ktore ze mna byly dostaly zwolnienie do konca tygodnia. tak wiec majac wypis w poniedzialek do piatku mialy wole ale to chyba nie jest standardem bo wiem tez ze niektore z pan dostawaly tylko po 2 dni wiec nie mam pojecia czym kieruje sie lekarz. Po diagnostyce nie musisz przebywac w odosobnieniu tak przynajmiej mi mowiono a na poparcie tego to mialysmy pozwolenie na porusznie sie po klinice nawet na spacery na zewnatrz wychodzilysmy. wiec nie jest tak zle. Nastepne badania mam za pol roku i to tylko ambulatoryjne a nastepny pobyt na oddziale na diagnostyce az za rok .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jolka 17
Do Hala 46 Bardzo dziekuje za informacje, juz chyba wiem wszystko, bardzo mi pomogłas, w ogóle to forum to skarb, pozdrawiam i jeszcze raz dzieki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
do Jolka 17 bardzo ciesze sie ze moglam pomoc. Jezeli bedziesz miala jakies pytania jeszcze to pytaj a ja w miare mozliwosci bede pisac. To forum to najlepsze co moze byc dla takich jak my, potrzebujacych wsparcia oraz poszerzenia wiadomosci na temat tego co nas spotkalo. Wszystkich pozdrawiam serdecznie i cieplo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czy po operacji guzków tarczycy trzeba sie leczyć do kończ życia .czy jak?.ja tych guzków mam 7 ,tsh miałam 1,37 a teraz 0,068 czy to dobrze czy żle ?czy mógłby mnie ktos uswiadomić bardzo proszę dodam ze biorę letrox a wiztyta dopiero za 2 tygodnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lalka-73
Gosza ja chodze prywatnie do endo.Jest to dr.Tupikowska i przyjmuje na Energetycznej we Wrocławiu.Czekałam 2 tygodnie na operacje i byłam właśnie operowana na Borowskiej przez profesora Wojciecha Kielana.Jestem zadowolona.Też się bałam.I to właśnie doktórka tam mnie pokierowała i do konkretnego lekarza.Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ania ka
szkoda ze nikt mi nienapisze nic mam 31 lat i martwie sie co to jest ten gozek tarczycy pozdarwiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ewa -----
Witam! Myślałam że nie będę zadawać pytań, ale niestety się pomyliłam. 14 lipca mam jechać do Gliwic a ja od 3 dni mam silny obrzęk szyji, nie mogę się dotknąć i do tego temperaturę 39.5.Dostałam silny antybiotyk i nie pomaga, więc zastanawiam się czym to jest spowodowane. Biopsje miałam robiona 4 czerwca i nic się nie działo a tu nagle taki silny ból. Lekarze zadają mi pytanie jak maja mi pomóc bo nie wiedzą a to już przesada. Do Gliwic nie mogę jechać bo wizytę mam 14 lipca.Dzisiaj poszłam znowu do lekarza i w końcu wpadł na pomysł, że da mi skierowanie do poradni endokrynologicznej u nas.Zastanawiam się kiedy mnie przyjmą a w większym szoku jestem że nie wiedzą co robić. Dzisiaj usłyszałam, że może to być krwiak albo ropień, no jestem ciekawa.Już nie dam się kuć, bo nie mogę się dotknąć a co dopiero nakłuwać. Ból jak cholera, szyje mam spuchnięta jak nie wiem. Już nie wiem co robić...czy dzwonić do Gliwic i powiedzieć im co sie dzieje czy czekać na tego 14.Zaczynam obawiać się co z tego może wyniknąć.Czy ktoś miał podobna sytuację?? Marek gdzie jesteś nasz ekspercie???? Pozdrawiam wszystkich cieplutko!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ewa -----
Do ania ka Nie martw się.Musisz napisać więcej. Jakie badania już robiłaś w tedy odpowiemy ci na pytania. Na razie nic nie wiemy. Jeśli miałaś robione Usg to napisz jaki był opis,jeśli go nie miałaś to będziesz mieć a potem biopsje.Spokojnie nie boli, więc sie nie zamartwiaj.Głowa do góry :-) Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
do ania ka nikt z nas nie napisza Ci jednoznacznie co masz z tym guzkiem zrobic. Poprostu musisz przejsc taka sama droge jak my wszyscy a wiec popierwsze wizyta u lekarza i on wszystko powie czy guzek jest do wyciecia czy do obserwacji. to lekarz podejmie decyzje. uwierz guzki trafiaja sie rozne i nie zawsze trzeba je wycinac. bedzie dobrze, nie martw sie . do Ewa --- Jezeli moglabym cokolwiek doradzic to chyba tylko telefon do gliwic i nie czekac az metoda prob i bledow Twoi lekarze beda probowac leczyc Ciebie. Ja po ostatniej biopsji przed zabiegiem tez mialam zapalenie wezow chlonnych ale poszlo na antybiotyk i wyleczyl mnie z tego lekarz rodzinny w konsultacji z endo. pozdrawiam i trzymam kciuki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ewa, a czy Ty bierzesz jakieś leki przeciwtarczycwe? Mi dziś endokrynolog przepisała metizol i powiedziała, ze czasem efektem ubocznym stosowania jest choroba szpiku kostnego (nie sprecyzowała) i gdyby wystąpiły u mnie objawy silnej infekcji (gorączka, silny ból gardła) to mam natychmiast odstawić, iść do lekarza i powiedzieć że biorę metizol, a najlepiej do jakiegoś endo. Oprocz metizolu, dostałam też kwas foliowy i skierowanie na scyntygrafię. Rozpoznanie - guzek toksyczny, scyntygrafia ma to potwierdzić, a potem czeka mnie jodowanie, co oznacza, ze prawdopodobnie obejdzie się bez operacji. lalka, dziękuję za wszystkie informacje. Ja leczę się u doktor Tworowskiej, jest miła, rzeczowa, poświęca dużo czasu, odpowiada na każde pytanie i rozwiewa wątpliwości, bardzo dokładnie wyjaśnia co, dlaczego i jak. Jak na razie OK. Od poprzedniej trudno było wydobyć jakieś informacje, niesympatyczna, niekontaktowa i to nie tylko moje zdanie. Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ewa -----
Do Gosza Ja nie biorę żadnych leków. Właściwie to 14 lipca dowiem się jaki jest wynik biopsji. Węzły mam zawsze powiększone, tyle że tym razem bolą mnie guzy i to jest w tym najgorsze. Nie mogę odchylić głowy do tyłu, że już nie wspomnę żeby sie dotknąć czy kręcić głową mam taką silna opuchliznę. Zapisała mi Augumentin 875mg+125mg, a więc silny antybiotyk tyle że nie pomaga a opuchlizna jest coraz większa. Jutro będę dzwonić do Gliwic, że coś takiego się dzieje i koniec zobaczymy co mi powiedzą.Zapytam o wynik biopsji może już mają, tylko zaczynam się niepokoić bo to przyszło nagle a przecież przez cały czas czułam sie świetnie.Nawet po biopsji więc nie wiem co się dzieje. i denerwuje mnie to, że strasznie ten jeden guz urósł. Zaczynam mieć nerwy bo jeszcze ta gorączka wysoka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
do aaa111 Na pewno bedziesz pod opieka endo. jak dlugo bedziesz przyjmowac leki to zalezy czy podczas operacji wycieto cala tarczyce czy tez tylko czesc. wazny tez jest wynik histopatologiczny wycietej tarczycy. tak wiec tych czynnikow od ktorych zalezy dlugosc i sposob leczena jest wiele. na moich terenach gdzie mieszkam na mazurach znam wiele kobiet ktore byly operowane na tarczyce i po jakims czasie nie musza brac zadnych lekow czuja sie bardzo dobrze. chyba nie mozna wszystkich przypadkow brac pod jedna kreske. kazdy przypadek jest inny i przebieg leczenia tez inny. trzeba byc dobrej mysli i nie martwic sie na zapas. pozdrawiam i dobrej nocy zycze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
do aaa111 Na pewno bedziesz pod opieka endo. jak dlugo bedziesz przyjmowac leki to zalezy czy podczas operacji wycieto cala tarczyce czy tez tylko czesc. wazny tez jest wynik histopatologiczny wycietej tarczycy. tak wiec tych czynnikow od ktorych zalezy dlugosc i sposob leczena jest wiele. na moich terenach gdzie mieszkam na mazurach znam wiele kobiet ktore byly operowane na tarczyce i po jakims czasie nie musza brac zadnych lekow czuja sie bardzo dobrze. chyba nie mozna wszystkich przypadkow brac pod jedna kreske. kazdy przypadek jest inny i przebieg leczenia tez inny. trzeba byc dobrej mysli i nie martwic sie na zapas. pozdrawiam i dobrej nocy zycze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ewa dzwoń do Gliwic na ten numer na karcie którą dostałaś przy ostatniej wizycie i postaraj się rozmawiać z lekarzem który cię przyjmował. Opisz wszystko dokladnie oraz bezradność miejscowych lekarzy. Napewno będą kazali ci przyjechać. Trzymaj się. pozdr

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aga68
DO AAA111 ja doradzam wszystkim aby poczytały forum od poczatku -wiele się wtedy rozjasnia, sama tak zrobiłam kiedy 1.03 dowiedziałam się o guzach, po dokładnej lekturze pewne wątpliwości sie rozwiewaja a pojawiają sie inne pytania z Twojego meila nie zrozumiałam dokładnie jakie badania masz za sobą i czy juz jesteś po opracji czy przed

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się

×