Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Kasia C.

H.U.R.R.A!!! Dwie kreski na teście-LUTY 2007 -ZAPRASZAM!

Polecane posty

Siwek ;) ale u nas pustki przebrzydłe! ja jestem słoniem, który od dziś zaczyna długie spacery z męzem. normalnie nie moge wejsć na 1 piętro, bo mam zadyszke! tyle kg musi dźwigać mój biedny organizm! to pewnie jest awykonalne, ale spróbuję nie przytyć już wiecej! mniej jedzenia (tzn mniej a cześciej i bez słodkości) i dużo ruchu. no przecież nie mogę dobić do 100kg! ciaza ciazą, ale to niezdrowo tak utyć, a poza tym łatwiej zrzucić 20 kg niż 30...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziewczyny! topik majowy nas zaraz prześcignie! co Wy takie małomówne jestescie?!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam, noooo strasznie tu dzis pusto.... no i nie tylko dzis.... jesli chodzi o kilogramy to u mnie tez jest ich coraz wiecej.... a jak tylko troszke wiecej pochodze to zaraz mam kolke a wieczorem boli mnie brzuszek na dole.....ale masz racje szyt trzeba po troszku spacerowac i nie lenic sie tyle bo z kondycja kiszka bedzie..... a czy chodzicie do szkoly rodzenia??? ja od kilku dni mam straszny problem ze zgaga, zadne domowe sposoby nie dzialaja, chyba dzis kupie sobie renni... bo ponoc mozna brac w ciazy. co robicie jak macie zgage??? pozdrawiam i milego dnia... buzka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
fajna--- na zgagę ja wolę manti, reni jest za mietowe i drażniące (jak dla mnie) jeśli chodzi o szkołe rodzenia, to okazało sie że w moim szpitau nie ma! byłam w szoku, bo to chyba największy szpital w mieście. pielęgniara powiedział, że jest CHYBA jakaś pani co prowadzi taką szkołę prywatnie, ale ona nie wie dokładnie...ja już bym mogła chodzic, ale mój mąż jest wiecznie zmęczony po pracy i nie wiem jak to będzie z jego obecnosciami. wczoraj obiecał mi codzienne spacery, zobaczymy czy sie wywiazę. ale chyba tak, bo widzi jaka jestem niedotleniona i ocięzała. ludek wczoraj tak kopał, że az krzyczałam i sie smiałam, a jemu chyba sie to podobało, bo kopał jeszcze mocniej :D co do wagi, to tylko napiszę wam(wolę nie podawać wartosci:P), że od zeszłego roku przytyłam (razem z ciążą ok 25 kg!) wiec nic dziwnego, że moje plecy i stawy już nie dają rady...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Novatutaj
Hej dziewczyny. Mam termin na 12.02.07. W 22 tc miałam usg i okazało się ze rozmiary i waga dzidziusia wskazują 20 tc :( Strasznie się martwię że moje Maleństwo jest za malutkie. Wiecie coś o wzroście dzidziusia w brzuchu? Czy moge jakoś wpłynąć na wzrost? Co oznacza gdy tydzień ciązy według okresu nie pokrywa się z faktycznym tygodniem wzrostu dziecka? I wiem na pewno że zapłodnienie nie było później niz wskazuje termin okresu. Błagam o jakieś porady, informacje itd. Na razie musze poczekac do nast. usg żeby sprawdzic jak dzidziuś rośnie. Boję się...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mpmaixerocnm
Dziewczyny, dlaczego wy tak strasznie tyjecie??????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nova---chyba jedne dzieciaczki są wieksze inne mniejsze, ale wiadomo, ze im nizsza masa urodzeniowa, tym gorzej. moja ginka jak zobaczyła usg, powiedziała: najwazniejsze,że wymiary z usg zgadzają sie z tyg. ciąży. a co Twój gin na to? a co do tycia, to odpowiedź jest jasna. tyje sie od nadmiaru jedzenia i braku ruchu. mam nadzieję, ze to jasne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a swoją drogą, to spodziewałam się tego typu tekst pod czerwonym nikiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
fajna jestem----ja na zgage biore rennie i pomaga, a meczy mnie szczególnie wieczorami... szyt---podobno manti nie jest polecane w ciązy tak powiedziano mi w aptece a co do roznicy w tych tygodniach to nie ma co się martwić bo dzidzius dopiero sie rozwija i na wadze bedzie przybierac od 7 mc, podobno na wage dziecka wpływają witaminy jakie sie bierze w ciazy, ale mój lekarz nie kazał mi brac narazie zadnych witamin właśnie z tego powodu że dziecko nie potrzebnie zbyt przybiera na wadze... ja na brak ruchu nie narzekam, bo ostatnio duzo pracuje- pomagam męzowi no i w weekendy dochodzą studia, jutro np. musze jechac do wawy bo mam zajęcia od 8 do 18 :( nie wiem jak ja wytrzymam tam cały dzien, normalnie zajecia mam w swoim miescie ale na magisterce trzeba raz w miesiący jezdzic na wykłady do wawy...ehhh wszystko mnie zaczyna męczyć, chyba musze zwolnic troche tempo zycia bo juz nie wyrabiam.... pozdrawiam serdecznie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kochane dziewczyny,droga szyciu:) Mam 171 cm wzrostu i zaryzykuje i podam Wam wartosci liczbowe,he he czerwiec 2004 56 kg czerwiec 2005 72 kg (rzucone palenie miedzy innymi) maj 2006 nadal 72 kg + dwie kreski na tescie:D 25 pazdziernika 2006 90 kg !!!! :D:D:D Komentarz pomijam:P Szyciu,rzeczywiscie z tym moim wygladem to jakas mutacja ,bo NIKT nie daje mi wiecej niz 25.A Ty mnie task staro oceniłas, hi hi hi hi hi:-) żartuje:)Chyba sekret tego tkwi w tym ze jestem szczesliwa i uwielbiam kazdą dodatkowa swieczke na moim urodzinowym torcie:D Potrafie cieszyc sie z głupot i ze smiechem przywitam pierwsza zmarszcze na mojej buzi:DDobra,dosc o tym. Wczoraj byłam na wizycie,wszystko czad,tetno Kubusia na cały gabinet to była najpiekniejsza symfonia stulecia....... Poza tym mam do wykonania test glukozowy,która z was ma to za sobą i co moze o tym skrobnąć? Nie robił mi wczoraj usg,ale po wymacaniu wielkosci Kuby dłonmi mój bardzo kochany i doswiadczony giniu stwierdził,że po 37 tygodniu spodziewa sie go powitac,czyli przed połową stycznia!1!Juppi!!Trochy pokrecił na moja wage i totalnie zakazał słodyczy............ Oraz soli zakazał,poza tym szyjka trzyma jak z żelaza i moge sobie pracowac i szalec ile dam rade,inna sprawa ze nie daje rady.....Szyt ja tez dysze,w domu mamy 15 schodów,to udreka,mount everest totalny.Pokonuje go kilka razy dziennie:) Wczoraj odebralismy tez gondole i wozek złozony se stoi i czeka,jest po prostu piekny....................................... Całuje Was wszystkie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ZACIĄZONA
HEJ DZIEWYNKI!! Wpadłam na chwilke do pracy , bo nadal jestem na l4 i chyba juz tak zostanie do końca. widze, ze was też meczy zgaga. szyt , miałam robione usg wczoraj i okazało sie,ze moja dzidza wazy : 882 g !!!!!!!ogromnie duza! wyszedł mi juz 26 t c. . termin mam zmieniony na 28 styczeń!!! najprawdopodobniej , do zapłodnienia doszło juz w kwietniu , ale w maju miałam jeszcze miesiączke . tak więc zostały mi jeszcze trzy miesiące! "jeszcze " albo juz tylko!! :-) która z was ma termin pod koniec stycznia?? porównałabym sobie wymiary dzidzi?? oto wymiary mojego: BPD 67.4 MM HC 233.3 MM AC 218.5 MM FL 46.9 MM POZDRAWIAM!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość u kfbn
co ty pleciesz zaciazona!!!! ja mam termin na 31stycznia a zaplodnienie bylo okolo 12 maja... nauczsie liczyc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ZACIĄZONA
umien liczyc!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam, przestac sie tu sprzeczac!!!!! Zaciazona ja mam termin na 20 stycznia, bo tez mi zmieniaja caly czas, ale wedlug moich oblicen ma to byc 4 luty ciekawe jak to bedzie juz mam stresa na sama mysl......... nie bardzo mozemy porownac usg poniewaz ja mialam robione 20 wrzesnia wiec ponad miesiac temu...... mam pytanko ..... boicie sie juz porodu???? bo ja jestem bardz malo odporna na bol i zaczynam powoli juz sie bac jak to bedzie..... maz mnie pociesza ale ja i tak swoje..... no coz ale jakos trzeba to bedzie przezyc..... nie wiem czy u mnie nie bedzie cesarki, bo mam niedoczynnosc tarczycy, a kobiety z chorobami tarczycy w 60% maja cesarki...... :( milej nocki podrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hello! Wg mojego ostatniego usg termin wychodzi mi na 7 luty, a wg miesiączki na 16 luty. Ja osobiście z przymróżeniem oka patrzę na ten termin z usg....bo on ciągle się zmienia i będzie się zmieniać, bo dzidzie w róznym tempie rosną... Ja zaczęłam bac się porodu juz kilka tygoni temu i zaczęłam intensywnie czytać info dot tego tematu....ale wstrzymam się jednak jeszcze z edukowanem :o..... Postaram się nastawić pozytywne /na ile to możliwe.../. Cieszę się bardzo, bo od 6 listopada zaczynamy szkołę rodzenia :) buźka 👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
aaaa, jeszcze zmiany w stopce..... i kolejny kg na plusie :o ale co tam,....zrzucimy jak się nasze skarby urodzą :D :p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Guanabana
Hej dziewczyny! Ja też mam termin na luty. Mozno czujecie ruchy dziecka? Bo ja mam wrażenie że wciąz są bardzo delikatne, a czasem przez cały dzień w ogóle nic :( Nie chce z każdą wątpliwością gnac do ginki, może mi troszkę pomożecie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hejka dziewczyny!!GRATULACJE!!!! sledze ten topik juz dluzszy czas ale jakos zawsze go czytalam a nic nie napisalam..... ja sama mam termin porodu na 24.02 -juz nie moge sie doczekac kiedy bedzie dzidek w domku! to jest moja druga-(trzecia-rok temu mialam poroniene)ciaza! czekalismy na drugie \"DWIE KRESECZKI\" 3 lata! 3 Lata ciezkiej pracy:) hi-hi-hi ..przez moja tarczyce nieudawalo sie nam... ale w koncu sie UDALO!!jestesmy happy! moj babyk jeszcze nie wali tak mocno jak u niektorych z was! ale czuje jak sie przekreca i tam od czasu do czasu kopniaka mi da...moja szwagierka nie moze juz spac a ma 11 dni ustalony wczesniej termin jak ja!!!jest zabawnie! pytalam sie mojego gin.i stwierdzil ze ma dzidek duzo miejsca i sie kreci i niekoniecznie wali w scianki mojego brzucha ale gdzies tam ihihhihiih ale mam sie nie martwic bo jeszcze nie raz poczuje!!! ........fajna jestem-pisalas ze masz tez problem z niedoczynnoscia tarczycy......musisz na cos uwazac?? bierzesz jakies lekarstwa-masz dodatkowe kontrole? badania krwi???............napisz ciekawa jestem co twoj lekarz na to........radzi..... co do cesarki to nie jest powiedziane ze musisz miec ja! jest ta decyzja podejmowana prawie przy porodzie.,jesliu cos moze zagrozic...ale moj lekarz nic mi nie mowil a moje problemy z tarczyca sa nawet nawet.-teraz sie reguluja przez wplyw hormonow w czasie ciazy!.......... Pozdrawiam was kobietki! z Kochanymi DZIDKAMI!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jahmajka
Wiam serdecznie wszystkie lutowki ZGAGA ja mam farta bo jej nie mam ale z tego co wiem to moze w waszej diecie za duzo cukru, bialka,miesa czerwonego, pszenicy bo sa to produkty kwasotworcze ale slyszalam ze dobre sa migdaly na zgage, mojej kumpeli pomagaly.No i wiecej warzyw ale na parze gotowane bo nie zakwaszaja. Dobrze ze nie mam zgagi bo jak to przeczytalam co sama napisalam to chyba bym tego nie stosowala. Ja mam gorszy problem i moze mi pomozecie mam lekarza ktory pracuje w szpitalu w ktorym chcialam chyba do wczoraj urodzic.Szukajac opinii o tym szpitalu w internecie znalazlab blog faceta notabene jakiegos radnego ktory prosi o opinie o porodowce co by tam zmienic.No i pech chcial ze to znalazlam dziewczyny czytalam i czytalam inf roznych dziewczyn zajelo mi to ok 3 godz i 99% negarywy i teraz nie wiem jak do tego podejsc czy pisaly tam tylko osoby ktore przeszly za duzo podczas porodu a te ktore maja wspomnienia ok nie pisaly ????????? Z doswiadczenia wiem ze takie opinie to tez nie mozna brac w 100% do glowy bo kazdy przechodzi porod inaczej a wytrzymalosc na bol tez jest rozna. Lekarza do mojej 2 ciazy szukalam dlugo i mam do goscia zaufanie wydaje sie profesjonalny ale to i tak w praniu wyjdzie . Podczas mojego 1 porodu to troche przeszlam i teraz nie wiem co zrobic czy zdac sie na lekarza czy wybrac inny szpital a mam do wyboru jeszcze 2 szpitale ale sa dalej od domu. A prawdopodobnie bede miala 2 cesarke ale to jeszcze zalezy od wagi dzidzi. pozdrowionka z słonecznego Trójmiasta

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
widze, ze ostatnio trzeba uwazac na to co sie pisze, bo zaraz odezwie sie jakaś wszechwiedząca. nie wiem, co w tym takiego dziwnego, ze Zaciążona mogła być w ciąży i miec jeszcze przez miesiąc okres. tak sie zdarza. Zaciażona-- ale masz dorodnego ludzika :) guanabana--mnie kopie mocno i wyraźnie. może warto jednak zapytać lekarza. moja ginka mówi, że zarówno manti jak i reni można w ciąży. Kasia, ile wazyłaś pod koniec 1 ciąży? szybko schudłaś? ja wczoraj odbyłam 45 min spacer, ale zjadłam kawałek sernika. dziś już bez łakoci i sama zdrowa żywnośc :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam, bylam dzis u lekarza i dostalam opiernicz ze tyle przytulam a tak sie dzielnie trzymalam a przez te ostatnie 3tygodnie strasznie.... dostalam zakaz jedzenia slodyczy i wszystkiego co slodkie ( a jadlam ostatnio DUZO), zabronil pic cole (nigdy nie pilam wiec spoko), jesc warzywa duzoooooo i jeszcze wiecej ruchuuuu bo jak tak dalej pojdzie to powiedzial ze moga byc problemy z porodem.... teraz sie zastanawiam czy ta laska dobrze mnie zwarzyla, bo czy to mozliwe zebym przez 3tyd, przytyla ponad 5kg straszne rzeczy..... ale po wizycie u lekarza, poszlam na zakupy aby poprawic sobie humorek i kupilam kilka ciuszkow dla malenstwa..... bo reszte bedziemy kupowac razem z mezem, bo by sie jeszcze na mnie obrazil ze pozbawilam go takiej przyjemnosci...... rozgladalam sie za kobinezonami na zime dla naszych bobaskow i sa bardzo fajne ale i zarazem w cenie... srednio od 100zł w gore.... ogolnie wszystkie ciuszki dla dzieci sa drogie...... wiec trzeba zaczac oszczedzac, zero slodyczy oszczedzam na ciuszki dla mojej dzidzi zuzia79---->>>> ja raz w miesiacu chodze do endokrynologa na wizyte i mam kontrolne badanie FT4. Ale endokrynolog powiedziala ze niedoczynnosc nie zadraza dziecku i nie musze sie za bardzo przejmowac, gorzej jest jak ma ktos nadczynnosc. Ale ja mimo wszystko sie przejmje (ten typ tak juz ma) i chodze co miesiac kontrolnie na wizyte i badanie. pozdrawiam ja dzis mam dzien laby.... chyba pojde na mala dzemke buzka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć dziewczyny.jestem Marcówką ale czasami do Was zaglądam bo termin mam na 2 marca więc to też tak jakby koniec lutego :-D Coś słabo działa Wasz topik.Czyzby w lutym tak mało dzieci się rodziło ? Mój mąż i siostra są urodzeni w lutym.Ja nie sadze żebym urodziła wcześniej bo moje pierwsze dziecko przenosiłam.No ale różnie to bywa w życiu. Życzę Wam miłego dnia. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kasia C------> jak sie ciesze ze nie musze miec kompleksów z powodu mojej wagi w ciązy bo prawie idziemy łeb w łeb z kilogramami :-) Martwiłam sie ze dużo waże, że dojde chyba do setki w 9 miesiącu. Jak pamiętasz nawet jesteśmy w tym samym tygodniu ciąży :-) Pozdrawiam serdecznie wszytskie ciężaróweczki 🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam - mozdrowienia od kwietniówek !! dziewczyny ile macie w obwodzie brzuszka - mam dylemat z jakim zapasikiem kupić kurtkę na zimę ? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość olcia1983
witam wszystkie lutowe mamusie:) my mamy termin na 2 lutego ale to chyba wielkie niewiadoma.Szkoda ze dolaczylam do was dopiero teraz ale nie bardzo mialam na to czas wczesniej,praca i kilka takich tam jeszcze ,zajmowaly mi cale dnie.Tak szybko cos o sobie...mieszkam z moim narzeczonym w anglii dokladnie w lincoln,mala miejscowosc,podobna do wielu angielskich miasteczek,od poniedzialku zaczynam zasluzone maternity,czyli ide na maciezynski,z wielka radoscia nie bede tego ukrywac:)Jesli chodzi o dzidzie to mowia ze wszystko oki,troszke mialam problmow z badaniami krwi bo ciagle im jakas infekcja wychodzila,hahah ale to chyba dlatego ze to anglia,poniewaz to nasze pierwsze to strasznie panikujemy,nie jestem pewna czy dzidzia wystarczajaco duzo kopie i czy wszystko bedzie dobrze,ale to czyba ze wzgledu na moj charakter..troszke shizuje,haha.A i jeszcze jedno,strasznie dokucz mi ostanio brak psiapsiuly ktorej moglabym sie wygadac,chyba dlatego zawedrowalam do was....moze wkupie sie w laski:P pozdrawiam was wszystkie a szcezgolnie zalozycielke Kasie C.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Olciu no witamy Cie srdecznie!!!!! Lepiej późno niz wcale nas znalazłas:) Szyciu w ciąży z Moniką moje 30 kg zrzuciłam w jakies 3 miesiące:) Ale wiesz,teraz juz inne latka i moze mi to zabierze tym razem ze 3 lata :P :D:D:D Pozdrawiam wszystkie,sorry ze dzisiaj tak krótko,ale nie moge wysiedziec na tym krzesle:( Za tydzien mó mąż konczy 36 lat i nie mam pomysłu co mu za niespodzianke naszykowac,moze cos podpowiecie laseczki moje drogie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kasia C. ------> ja dość długo byłam \"wyłączona\' z życia bo miałam kłopoty ze zdrówkiem. Arytmia serca mi sie znów przyplątała, do tego boleści w okolicy pęcherzyka żółciowego. Nie mam kamieni - tak wykazało usg ale to podobno częsta i jak sie przekonałam bardzo bolesna dolegliwośc w ciązy ze wzgledu na ucisk rosnącej macicy. Pomaga tylko leżenia i to jeszcxze nie zawsze. Tak wiec przez ostatnie tygodnie byłam dośc mocno skupiona tylko na sobie i przedewszytskim na dzidzi zeby jej sie nic nie działo, żeby moje bóle nie przechodziły na dzidzie. Starałam sie duuuuużo leżeć bo tylko tak mogłam ulżyć sobie w bólu. Na dzień dzisiejszy jest nawet dobrze, bo boli tylko troche, podobno jak dziecko sie obróci to czasem mija ucisk no i przy tym mija ból :-) A tak poza tym to u mnie sama radośc: dzidzius jest taki energiczny że nie moge w to uwierzyć że az tyle może wierzgać, fikać, brykać i kopać ;-) Miłe to uczucie i nawet moge już zobaczyć razem z mężem jak sie pcha na ścianki brzucha jak kopie to sie skóra wybrzusza na brzuszku. Wszystko dla nas jest takie nowe, fascynujące i niesamowite bo to nasz pierwszy dzidziuś ❤️ . No i podobno to .......chłopczyk :-) Jak na chłppca to faktycznie dobrze kopie bo przypuszczam ze córeczka byłaby troche bardziej delikatna w kopniaczkach a mój urwisek to czasem jak kopnie w pęcherz to siku u mnie murowane za minute. Jesli chodzi i wymiary to w pasie na wysokości pępka mam 113 cm :-) A tak na marginesie jak radzicie sobie ze zgagą ?? Ja juz nie mam pomysłów. Coraz wieksza zgaga mnie dopada :-( Ale powtarzam sobie - byle do stycznia/lutego :-) Pozdrawiam serdecznie. Teraz juz bede częściej tu zaglądać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×