cudni wspaniali wolni faceci, gdzie jesteście??

Używasz przestarzałego i nic w obecnych czasach nie znaczącego zwrotu, Królowa. Niby prawnie nie wolno posiadać dwóch i więcej małżonek, ale kochanek i to najzupełniej oficialnych oraz dzieci z nimi mozna mieć skolko ugodno. A my przecież jesteśmy postępowi, Królowa, nieprawdaż?

A czego dotyczy Twoja pomyłka, tak myślałam?

to była pomyłka ortograficzna :) Poprawiłam się przecież .

Prawdam, prawdam, Rzycie óczóciowe. Ale nie deklaruj się w takim razie, że poślubisz nas obie, skoro to nie wchodzi w grę.

Królowa - małżonką prawowitą możesz być Ty, oczywiście "byle byś była posłuszna". :) Ja mam krnąbrną nieco, choć nieśmiałą, naturę, które idealnie wpasowuje się w charakter kochanicy. Poza tym jaka to byłaby baba z żaby? ;-)

A WIĘC SPOKO! chciałaby a nie wie?,z rybka ,zabką albo jeszcze z czymś innym obślizgłym... ALE NIE ZMIENIA TO FAKTU (UPARTEGO ) ŻE NADAL BRAK CUDNYCH WSPANIAŁYCH FACETÓW (WOLNYCH POZWOLIŁAM SOBIE ODPÓŚCIC BO MI ODPOWIADAJĄ SZYBCY)

Jeden jest, Kapturek. Nawet bardzo szybki. W ciągu trzech dni wyznałem miłość i zaproponowałem małżeństwo trzem kobietom. Ja ja się dopiero rozkręcam :-)

:-) Nie mam nic przeciwko tem, Żabia, żebyś została moją i Królwoej kochanicą.

Phi! Jeszcze mnie dobrze nie poznałyście, tak myślałam...

i francuza :)

Królowej nie, tylko Twoją, osobistą, na wyłączność. Już Cię kocham...

Królowa, spieszę donieść, że Żabia zgadza się na trójkącik, w którym Ty będziesz legalnie (rety! - "legalnie w łóżku...", a Żabia będzie nielegalnie. Jej to odpowiada :-)

Królewno, jak to jaka? Żabia. :)

oOOOO TAK KAPTUREK -JEST TYLKO JEDEN! ale co do Cię ? hmyyy to może bardziej odpowiadałoby - nie ustabilizowany emocjonalnie? :D

Phi, trochę jednak tak :) Proszę nie pisz do mnie w liczbie mnogiej :)

A dlaczego i nie Królowej, Żabia?

Głupstwa wygadujesz, Kapturek :-)

Uważacie, tak myślałam, że liczba mnoga jest uwłaczająca?

A dlaczego, Królewno, nie chcesz być i moją kochanką? Dałabym Ci to, czego żaden mężczyzna dać Ci nie może. ;)

Królowej nie kocham. Kocham tylko Ciebie. Zatem mogę zostać Twoją kochanką. Tak. Będę Cię kochać, kochać, kochać nad życie. Oddam Ci głębię i pełnię swej duszy...

Ejże? Królowa! A skąd przekonanie, że ja Żabiej nie mogę dać wszystkiego, czego ona potrzebuje?

To bardzo pięknie, Żabia. Wzruszyłem się do głębi serca. No ale dobrze, co do duszy mam jasność. A co z oddawanie ciała będzie, Żabia?

No cóż - nie muszę byc mądra,inteligentna.. wystarczy że jestem pikna! więc mogę głupstwa wygadywać... Liczba mnoga - to jak największy szacuneczek!! więc nie trza się obrażać.

Nie napisałam, że nie możesz dać, Rzycie óczóciowe. Przecież użyłam podwójnego zaprzeczenia. Trzeba mieć oczy szeroko zamknięte, Rzycie óczóciowe. :)

Jest uwłaczająca . Wtapia mnie w tłum. Odbiera jakąkolwiek indywidualność. Wyrównuje. Stawia w szeregu.

Nie mówmy teraz o żabiej powłoce... Skupmy się na uczuciach. Jako Twoja nie-żona nie muszę wszak obdarowywać Cie potomstwem z nieprawego łoża w dodatku.

eee za dużo tu tych rządzących - wszystkie chcą siedzieć na stołkach.. Królowa..taka,Królowa..owaka ...Ciało to może i oddadza ,ale czy królestwo też? Oj Rzycie cosik mi się zdaje że dostaniesz po rzyci-jak Cię gady wezmą w obroty

Królowa, trochę się zastanawiam nad Twoją propozycją... Myślę o zostaniu może nie Twoją kochanką (wybacz, ale kocham Rzycie wprost nad życie!), ale może partnerką seksualną? O ile Wasza Wysokość reflektowałaby...

Kapturek? Jeśli o mnie idzie, liczy się wszystko. I uroda kobiety, jej inteligencja, poziom edukacji oraz skłonność do powolności i posłuszeństwa.