ULTRASHAPE

Cześć, jestem bardzo zdziwiona, że dla kogoś nie jest istotne, czy dane urządzenie ma badania kliniczne czy nie. Dla mnie dyskusja o skuteczności jest "przedwczesna" skoro jeszcze nie wiadomo tak naprawdę co ten Ultracontour "robi". Pozdrawiam

słuchajcie celulit mi zginął po 8 zabiegach endermologi:) a maiałam już 3 stopień, cieszę sie na maksa

A Vela Smooth jest jeszcze bardziej skuteczna

do brzucholl ja tam nie wiem nic o animoziach dystrybutorów - bo i skąd? no chyba od Ciebie bo ty widać coś wiesz na stronach szarpolu nie znalazłam nic o ultracontour - wiec nie wiem czy plują czy nie - tak czy inaczej ich opinni faktycznie nie brałabym za bardzo pod uwage o braku badań pisze elite - oni maja jedną i druga maszyne i obie mocno promują - wiec jak poszą że badań nie ma to chyba nie ma? dla mnie są one istotne - nie szukam tam informacji czy działa tylko czy nie działa na inne komórki niż tłuszczowe - to jedyne czego się troche boję - jak rozbijać komórki tłuszczowe nie niszcząc innych takich jak naczynia krwionośnie, nerwy inne? Patrząc na stronę elite to ultracontur jest mocniejszy od ultrashap więc pewno i ryzyko wieksze. ciekawe jaka jest minimalna wystarczajaca moc? uwaga o drenażu jest na pewno zasadna - to zresztą podkreśla producent ultraconutour nic to - jeszcze tylko rozliczenie półrocza w firmie i idę na zabieg - wtedy będę wiedziała coś napewno

podobno te zabiegi High-care są najskuteczniejsze do walki z cellulitem, tam drenaż jest najmocniejszy a w połączeniu z ultra to jest najważniejsze

słuchajcie, czy był ktoś na zabiegu ultrashape w nefretete w Krakowie?zastanawiam sie nad tym ale nie chcę wyrzucić kasy w błoto

Miałam robione 3 zabiegi ultrashape i efekty cieniutkie. Mnóstwo kasy, byłam zawiedziona niesamowicie. Na tym samym forum przeczytałam o lipolizie iniekcyjnej i pojachałam, zrobiłam i czekałam, najpierw tydzień, potem dwa, potem 3, potem zadzwoniłam do lekarki, która mi zrobiła lipolize, że to chyba taki sam bajer jak Ultrashape, no i...... po 7 tygodniach zaczeło mi się wydawać, że jakoś ciuchy na mnie wiszą. Zmierzyłam się po 8 tygodniach. Równe 11 cm w boczkach. Wiec pojechałam na uda. Minęło 6 tygodni i po 5 cm w obwodzie uda. Efekty są super, lekarka spotkała sie z tym , ze ultrashape potęguje działanie lipolizy. Nie można tracić nadzieji i trzeba próbować wszystkiego. Myslę, że takie łączone zabiegi dużo dają.

z doświadczeń znajomej ( lipoliza podbródka) wiem, że lipoliza jest bardzo bolesna, czy potwierdzasz jej opinię?

Jestem z natury histeryczką, boje się wszystkiego a najbardziej dentysty i zastrzyków, ale miałam w niedługiej przyszłosci wesele i zalezało mi. Więc, pojechałam ze strachem, zjadłam 3 Pyralginy godzine przed wizytą , żeby mnie nie bolało. Na biodra ukłucia igłą były tylko dwa z kazdej strony po 1, na prawe biodro jedno i na lewe biodro jedno, po miejscowym znieczuleniu. NIC nie bolało. Czułam tylko, że coś mi lekarka robi w śrobku, tak jak by ktoś cię w środku dotykał palcem. Zabieg trwał moze 5 moze 7 minut. Zaraz potem lekko spóchło. I to wszystko.

miałam również lipolizę iniekcyjną (50ml ), która okazała się zwykłą lipą, nic mi nie zeszło. spuchłam strasznie, opuchlizna utrzymywała się przez 2tyg, bolało też dość przez tydzień, potem mniej. Jeszcze po dwóch miesiącach miałam bolesne miejsca przy dotyku. A teraz przygotowuję się do odsysania :) Wydam pieniądze , ale tłuszczu faktycznie będzie mniej, jakoś nie chcę się mamić zabiegami typu czary mary. Podobno lipoliza nie działa na 10% ludzi , ale ostatnio coś się mówi o 50%

Wydaje mi sie, ze na rózne organizmy działaja różne metody. Na jeden ultrashape, na drugi lipoliza, a jezeli tłuszczu jest wiecej, wówczas trzeba schudnac, albo wyciąć. Ale wydaje mi się, ze odsysanie to ostateczność, bo trzeba sie liczyć z tym, ze zostanie skóra czasami wiszaca, i co wtedy? Kolejna operacja i plastyka skóry. Moja siostra jest bardzo niecierpliwa, jeszcze bardziej niż ja. Odessała sobie 3,5 litra z brzucha i niestety juz umówiła się na plastykę brzucha, to wyciecie skóry. A ja po 3 Ultrashapach i lipolizie skórke mam pięknie napiętą > Straciłymsy TYLE SAMO CENTYMETRÓW W OBWODZIE. Ale ja spokojnie bez bólu, a to co ona przezyła, to jej wielki ból.

Ja również łączylam zabieg lipolizy i Ultrashape. Straciłam kilka cm i też jestem bardzo zadowolona. Co do lipolizy podobno istotne jest to jakim lekiem jest ona robiona. Są leki bardziej skuteczne i mniej, jedne bardziej bolą inne mniej. Jeden zabieg lipolizy nie wystarczy, należy wykonać ich kilka. U mnie to zadziałało.

do zygzak a gdzie robiłaś ? Jakie są najbardziej skuteczne postacie fosfatydylocholiny ? Wiesz coś więcej , to napisz proszę.

Ja miałam robione hiszpanskim preparatem, na ampułkach pisało "aestetiche medicine", czyli w tym celu iLipostabil N, niemiecki preparat. Odczucia po kazdym takie same, taki sam efekt. To jest chyba to samo, tylko inny producent.

wisząca skóra mi nie grozi, bo chcę tylko -5cm a nie 15 Dzięki za odpowiedź. Hm ... Stawiam jeszcze obecnie na ćwiczenia i odsysanie , stare sprawdzone sposoby :) Eksperymenty są dla mnie za drogie, szkoda mi pieniędzy, czasu itd Pozdrawiam wszystkich odchudzających się różnymi sposobami :) Ludzie piszcie tu coś ...!!! Ubywa wam tych centymetrów ?

Hejka Postanowiłam nieco napisać na temat swoich wrażeń dotyczących lipolizy, ultrasshape i ultracontour oraz endermologii. Jakiś czas temu schułam ponad 30 kg w niecałe pół roku (dietą i sportami, głównie poprzez pływanie). Potem jednak waga mi się ustabilizowała (nie miałam efektu jojo - najprawdopodobniej z uwagi na fakt, iż dieta w moim przypadku miała małe znaczenie w porównaniu z ilością ruchu jaką sobie zaserwowałam). Od tego czasu schułam jeszcze 5 i tak utrzymało mi się około roku, jednakże teraz chciałam dalej popracować nad swym wyglądem. Ponieważ dieta i ćwiczenia niewiele pomogły tym razem (próbowałam zarówno połączenia bieżni na podciśnienie + sauna na podciśnienie i pływanie) i po 2 miesiącach niestety nie widziałam zbytnio efektów (no, może oprócz doskonale oczyszczonej skóry). Wtedy też rozmawiałam z paroma osobami z awfu, które po zakończeniu gimnastyki niejednoktotnie zaczęły mieć problemy z utrzymaniem odpowiedniej wagi. Jednak z nich powiedziała, iż jeśli organizm przyzwyczai się do dużego wysiłku to zaserwowanie mu takiej porcji nie wpływa już znacząco na zmiany w wadze. Rozmawiajac z różnymi osobami doszłam do wniosku, iż faza tracenia na wadze ma znaczenie. Gdy próbuje się pierwszy jest łatwiej, ale gdy waga się ustabilizuje, to już większy problem. Od tego momentu próbowałam już zarówno Ultrashape i Ultracontour , endermologii oraz lipolizy w różnych gabinetach. Od razu pragnę zauważyć, iż poniżej napisane uwagi są moim subiektywnym odczuciem, ale mam nadzieje, że niektórym pomogą: uda - z chwilą, gdy mamy niewysportowane problem jest mniejszy, łatwiej poddają się na lipolizę. Jeśli mamy przeplatane z tkanką łączną, wtedy sugeruję najpierw serie endermologi (albo jakiekolwiek inne masaże), wtedy skura staje się troszkę bardziej zbita, ale tkanka tłuszczona nieco inaczej się układa. Potem sprobować to nagrzac (np w saunie na podczerwień) i dopiero wtedy próbować albo lipolizy albo ultrashape'a. W przypadku brzucha podobnie, jeśli więc ktoś ćwiczył brzuszki regularnie i ma odpowiednio ukształtowane mięśnie, to niech się nie pcha od razu na lipolize czy ultrashape'a czy nawet liposukcję. Teraz moje spostrzeżenia dotyczące lipolizy: na polskim rynku jest pare preparatów i z różną skutecznością. Ja miałam lipolizę w gabinetach w Warszawie, Katowicach i Krakowie. Za każdym razem sporo rozmawiałam z lekarkami, stąd też wiem, jakiego pochodzenia są te środki. W większości gabinetów używaja preparatów gotowych pochodzenia włoskiego. Moje subiektywne odczucia po tym są takie, że efekty są w miare ok, opuchlizna po wstrzyknieciu jest średnia, ale ciężko się rozmasowuje. Preparat holenderski nie zadziałał na mnie prawie wcale w sensie zaobserwowania opuchlizny na poczatku, tak samo jego efekty. Do tych dwóch zazwyczaj dodają jeszcze jakiś środek, który rozbija tkankę tłuszczową na miejscu (ale nie w każdym gabinecie). A środek, który miałąm ostatnio okazję wypróbować był mieszanką niemiecką. W sumie, to dostałam go znacznie większą ilośc jednostek, ale nie odczułam tego na wątrobie zbytnio. Efekty, chyba najlepsze z tego wszystkiego, aczkolwiek opuchlizna jest spora i zaraz po zabiegu jest takie wręcz paniczne uczucie (zmieszane uczucie klaustrofobii+dużego poddenerwowania). Ceny tych preparatów oraz samych zabiegów są różne, sądzę też, że na efekty takze mogą być różne w przypadku każdej z osób, która sie im podda. na mnie najlepiej zadziałał ten niemiecki preparat, ale proponuję wypróbowac wszystkie. Mała sugestia dla dziewczyn, ktore piewszy raz zdecydują sie na lipolizę: 1/ koniecznie weźcie sobie sobie pakiet endermologii (ale nie VelaSmooth) aby rozmasować miejsca, gdzie był wykonany zabieg. Najlepiej zacząć je od razu w dwa dni po zabiegu (i nie ma że boli!!) Wtedy preparat lepiej się rozchodzi, szybciej działa i nie tworzą się zrosty (spotkałam się z przypadkiem, że jednej z pań zrobiły się zrosty po lipolizie). 2/ jeśli macie możliwość wyboru, to poproście o strzykawki z mniejszymi igiełkami, ale większą ich ilością. Niektóre gabinety oferują zabiegi z użyciem strzykawki z 4 maleńkimi igiełkami. Preparat rozprowadzony jest wtedy bardziej równomiernie i choć liczba ukłóc jest większa, naprawdę warto. Dzięki temu tkanka tłuszczowa bardziej równomiernie jest niszczona. Przy ukłuciach dużą igłą wyraźnie widać ubytki w miejscach ukłucia lepiej, a miejsca sąsiadujące nie zawsze mają szansę odpowiednio się poddać lipolizie. Efekt: zanim widać równomierny efekt takiej lipolizy, trzeba troszkę poczekać i wydac dodatkową kasę na endermologie albo masować odpowiednio miejsca w okolicy lipolizy. Teraz wrażenia po ultracontour i ultrashape: nie należy się spodziewać rewelacji. Podobnie jak w przypadku lipolizy, efekty są zależne od tkanki tłuszczowej. Jeśli tkanka tłuszczowa jest miękka i nieprzeplatana np mieśniami, wtedy ultrashape rozrywa te tkanki tłuszczowe a dzięki ultracontour łatwiej pozbyć się tego z organizmu. Nie polecam jednak stosować tego rozłącznie, bo to strata pieniędzy. Dodatkowo, cos o czym większosć osób zapomina: należy dużo pić, aby toksyny i wszelkie produkty powstałe w wyniku usuwania tkanki tłuszczowej wypłukac z organizmu. W przypadku wszelkich drenaży limfatycznych (czyli zarówno ultracontour jak i endermologie) należy dużo pić! Koncząc swoje spostrzeżenia napisze jeszcze tylko, że aby zastosować ultrashape i ultracontour z powodzeniem, też nalezy mieć w miarę miękką (wręcz gumiastą) tkankę tłuszczową. Z ubitą tkanką tłuszczową, proponuję najpierw saunę na podczerwień i VelaSmooth oraz diete, aby zmienić tą tkankę w nieco bardziej elastyczną. Mam nadzieje, że moje spostrzeżenia przydadzą się komuś. P.s. Miałam już 5 lipoliz, pakiet velaSmooth, całą masę endermologii oraz pakiet łączony ultracontour i ultrashape.

Miałam 3 stopień cellulitu wzięłam 10 zabiegów bezigłowej mezoterapii NNM i 10 masaży wyszczuplających manualnych, schudłam w udach 3 cm a w biodrach 4cm. Rewelka!!!!endermologia zero efektu po 10 zabiegach pomomi tego , że doszłam już do najwyższego pozimu zasysania, ultracontour POMYŁKA jak dla mnie of'course.

do MaxiCosi A kto Ci powiedział, że jeśli bedziesz mieć na 10 endermologię, to da Ci to więcej niż na niższych siłach? Ja już podczas 2 zabiegu endermologii miałam na maxa z uwagi na fakt, iż miałam bardzo umięśnione ciało. Z czasem zrozumiałam, iż porządne wymasowanie skóry na lżejszym programie daje więcej, niż szarpanie na większej sile - wtedy bardziej masujesz swoje ciało niż rozbijasz tłuszczyk. Mój pierwszy pakiet endermologii też nic nie dał, z uwagi na fakt, iż wlaśnie na bardzo mocnym zasysaniu miałam ją robioną. Dopiero gdy zmieniłam gabinet, uświadomili o tym, iż lepsze efekty będą, jeśli będę mieć lżejszą tą endermologię - i rzeczywiście.

witam, ja pierwszy raz!! Przeczytałam sporo wypowiedzi na temat przyrządów odchudzających. Chcę się na coś zdecydować, ale tak naprawde nie wiem na co. Liposukcji się boję, nie mam pojęcia ile takich zabiegów w Polsce sie wykonuje, czy lekarze potrafią to robic dobrze??. Gdzie na śląsku można (bez powikłan) zrobic sobie odsysanie? Diety, ćwiczenia nie pomagają. Im więcej sie odchudzam tym więcej waże. Wspomagam się tabletkami z apteki i żadnego efektu. POMOCY!!!!

polecam ultracontura ja jestem w 100% zadowolona prosze wejść na strone www.lafsen.pl i poczytac o tym zabiegu

Mi na odchudzanie bardzo pomogła dieta i ćwiczenia. Natomiast pomimo mojego wysiłku wciąż miałam widoczne bryczesy i uda wewnętrzne. Robiłam mezoterapie bezigłową z dodatkiem fosfatydyloholiny i straciłam wszystko po serii 10 zabiegów. Własnym oczom nie wierze do dzis. ponadto co najważniejsze straciłam cellulit, który stał się jeszcze bardziej widoczny gdy schudłam. Powiem wam tak ja wierze w leczenie gdzie podaje się też jakieś środki a nie tylko w maszyny, bo one cudów nie zdziałają. Mezoterapie bezigłową zalecił mi chirurg plastyk, u którego byłam na konsultacji, bo już chciałam to odsysać , ale ponieważ choroba serca nie pozwala mi na znieczulenie musiałam znależć inna metodę. I znalazłam!

ze wielu lekarzy chwali ten zabieg.

gdzie robiłaś mezoterapię z fosfatydylocholiną ? możesz podać namiar ? będę wdzięczna za odpowiedź, pozdrawiam , małgosia

Cześc:) Czy może któraś z Was orientuje się, czy można robic zabieg ultrashape na twarz-na pyzate policzki????

napisz proszę ile Ci ubyło z 57 cm w udzie po ultrashape ? z góry dziękuję za odpowiedź. pozdrawiam :)

ubyło mi 2 cm, ale powiem Ci że lepsze efekty miałam po endermologi niż ultrashape, zaczęłam endermologie zaraz po ultrashape żeby polepszyć efekty, bo po 2 tygodniach ani troche mnie nie ruszyło. Ale wiesz co ja mam umięśnione nogi, może dlatego, bo nawet te babki sie dziwiły że nie ma za co złapać, tak wiec jak ktoś ma galaretki to może pomaga. Zrobiłam błąd, ale trudno mój wybór, moja strata. Pozdrawiam i życzę powodzenia. Ja chodzę 3 razy na aerobik tygodniowo i ostrożnie jem.

Lipoliza jest lepsza! www.dermamed.com.pl

ech ... nie wiem czy lepsza. ja się poddawałam kilka razy lipolizie i nawet 0,5 cm nie mam mniej. zostały mi lekkie zrosty , przebarwienia , a dyskomfort w pierwszych kilku tygodniach porównywalny do liposukcji. niech pan lepiej kupi ten sprzęt zwany ultrashape... pozdrawiam

Co ty wypisujesz???? Od razu widać że nie miałas lipolizy. Dyskomfort podobny do liposukcji? A doświadczyłaś tego zabiegu? Ja po lipolizie (4 zabiegi) miałam bardzo dobry efekt, fakt że był dyskomfort ale bez przesady.

proszę oto informacje o ultrashpe http://www.dlaurody.pl/ar-195-Najmodniejsza%20sukienka%20sylwestrowa%20w%20tym%20roku?