Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

laida

...zostańmy przyjaciółmi... komuś się to udało?

Polecane posty

anielica, widzisz, to jest tak - jeden mail, miał być ostatni, jego odpowiedź i w Tobie znowu rozbudzone zostały nadzieje :( Pytasz, czy jest jeszcze szansa na powrót do tego związku. W życiu nic nie jest niemożliwe. Ale nie możesz się teraz tym zadręczać, łudzić, wyobrażać sobie czy może jednak... To Cię zniszczy. Z tego co napisał nie wyika, że traktuje Cię jak zwykłą koleżankę. No chyba że dla każdej koleżanki ma czas absolutnie zawsze. Myślę, że traktuje Cię jako ważną dla niego osobę, którą może i jeszcze w jakiś sposób kocha, ale już nie jak kobietę, z którą chciałby być. Nadjas słusznie zauważyła - Ty już zrobiłaś wszystko co mogłaś. Na tyle dużo, żeby nie wyrzucać sobie, że nie próbowałaś walczyć, a jednocześnie na tyle mało, żeby się nie poniżać błaganiem o miłość.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smutna anielica
wiecie ze dzis do mnie zgadala wlasnie z nik skonczylam rozm na gg....Jest kochany :) sam pwoiezial ze tez nosi obraczke noi tak moiwl ze zawsze bedzie przy mnie i takie tam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smutna anielica
Powiem wam ze z tego co sam pisal to mimo iz niejestem z nim jestem dla niego bardzo wanza osoba w zyciu noi ja niechetnie z nim rozm po wczorajkszym liscie...ale powiem wam ze mi sie jakos tak wydaje ze to niekoniec ...bo wlasnie napisal tak ;; a swoja droga to ja dalej nosze obraczke''...wiec sam fakt ze ja nosi cos znaczy chyba prawda ?? Juz sama niewiem ale ciesze sie ze jest taki upierdliwy , bo moze zrodzi sie znow ta przyjazn pozbawiona uczuc albo moja milosc zostanie po raz drugi doceniona ;D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nadjas
a ja mam wyrzyty ze nie zrobilam wszystkiego :( niestety czuje wielki niedosyt moglam wyslac ten cholerny sms byloby po sprawie a tak niestety bede sie zadreczac ciekawe jak dlugo jeszcze utrzymam to w sobie pewnie niedlugo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
anielica, z całego serca życzę Ci, żeby się udało!!! I trzymam za Was kciuki!!! Tylko proszę Cię, bądź ostrożna - w planach, marzeniach, interpretacjach. Najboleśniej spada się z chmur.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nadjas
jest mi tak przykro ze nie moge z nim porozmawiac na spokojnie jak czul sie naprawde ze mna w zwiazku , poprostu porozmawiac o nas przeciez ja od 3 miesiecy z nim nie rozmaiwlam o nas wogole udawalismy ze wszystko jest ok a praktycznie nie bylo romowy ze juz nie wspomne o jakim kolwiek spotkaniu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smutna anielica
Dziekuyje laida tk bede ostrozna..bo juz niechce przezywac po raz drugi rozczarowan niepotzrebnych ..pozatym chyba nawet niemam co sie ludzic skoro on jest ze swoja byla , ona to taka slodka idiotka , nawszytsko sie zgadza, taka milutka, taka typowa aby sie kazdemu spodobala :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smutna anielica
najdas slonce widze jak sie meczysz :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nadjas
anielico przylaczam sie do zyczen , chcialabym zeby zrozumial , ze to ty jestes ta jedyna dla niego ja wczoraj napisalam ze po tym co napisal traktuje cie ja zwykla kolezanke ale laida ma tutaj faktycznie racje czy dla kazdej kolezanki bylby na zawolanie ??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smutna anielica
nadjas masz moze racje przezc9iez nie dla kazdej kolezanki bylby na zawolanie, moze jestem dla niego ta wazn osoba w zyciu - i ciesze sie ale sama wiesz mi jest ciezko :( zycie potrfai platac figle i mam nadzieje ze kiedys znow sie zjedziemy na skrzyzowaniu naszych drog pragne tego z caaaaaaaaalego serduszka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smutna anielica
Dziekuje nadjas za wiare :) wogole to DZIEKUJE ze jestescie nawet nieweszjak mi pomagacie swoja wiara niewiem jak sie wam kiedykolwiek odwdziecze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nadjas
dokladnie zycie plata figle i moze wkrotce milo sie zaskoczysz... ale poki co zyj normalnie , badz dla niego mila , usmiechnieta byleby sie niezadreczac juz wiesz ze nie jestes mu obojetna napewno nie.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smutna anielica
tak wiem z jednej strony jest to mile uczucie ale z drugiej tak jakos czuje niedosyt tzn ze to niejest to samo uczucie jak bylismy razem, to wsparcie niema tej wartosci wted jak tworzylismy zwiazek,.inaczej by bylo gdybysmy od zawsze byli prezyjaciolmi a nie ja musze sie przestawic z zwaizku do przyajzni ;(((((

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nadjas
smutna anielico ja wiem jak ci ciezko ale na sile pamietaj nic nie zrobisz musisz byc naturalna taka jak jestes , on jeszcze zateskni za Toba naprawde niewiadomo jak tam bedzie mu sie ukladac z ta dziewczyna trudno powiedziec ... ja teraz wiele bym dala zeby sie odezwal , za jakikolwiek kontakt , ciagle widze jego opisy ma takie radosne jak tylko weszlam na gg dal sobie wesoly opis a mnie serce krwawi..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nadjas
wczoraj zamiast spac myslalam duzo o nim ...mysle , ze to nie zupelnie jego wina ze tak sie stalo ... teraz powoli dociera do mnie ze za bardzo podkreslalam to ze szukam stalego zwiazku on poczul sie uwiazany i osaczony naprawde teraz to widze , przeciez jest mlody , za bardzo na powaznie wszytko bralam , zawsze mi mowil zeby wyluzowac bo tak sie nie da zyc:/ niestety wina zawsze lezy posrodku i widze tez swoje bledy za bardzo sie spielam on mi pokazal ze nie nalezy wszystkiego brac tak na powaznie , trzeba czasem wyluzowac a ja faktycznie nie potrafilam:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smutna anielica
masz racje wina zawsez lezy po srodku...wiesz moze to glupie ale czasem rostanie lepiej wplywa na nas bo wiemy co robilismy zle i mozemy na drugi raz tych bledow niepopelniac..lecz noeobwinaj sie przeciez nadjas ludzie niesa idealni kazdy popelnia bledy..ja je popelnianialam i tez wiele zaluje ale juz niecofne czasu..a ile byliscie ze soba i jak mniej wiecje wygladal wasz zwiazek ??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nadjas
smutna anielico wiesz chodzi o to , ze miedzy nami tak jak pisalam od 3 miesiecy nie bylo dialogu gdybysmy porozmawiali moze nawet mozna byloby cos z tym zrobic ja widze jakie bledy popelnilam i napewno stralabym sie ich wiecej nie popelnic nie wiem czy dobrze bo to byla moja milosc byc moze tak jak mysle przemyslal sobie , ze mam inne potrzeby , on chce sie bawic ja szukam stalego zwiazku zaluje ze tak mu to podkreslalam przeciez ja nie zamierzalam go ciagnac do oltarza bron boze , ja chcialam byc tylko blisko niego , spedzac z nim czas , chodzic na imprezy zeby miec wspomnienia i w ten sposob zawiazuje sie nic , on chyba tego nie rozumial uznal , ze nie wspolgramy ze soba czyli to nie jest milosc tak napewno pomyslal ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nadjas
szkoda tylko ze nie moglismy sobie tego wyjasnic , to co tutaj pisze to tylko moje przypuszczenia dlatego mecze sie z tym czuje ze czegos brakuje po tym rozstaniu wlasnie wyjasnienia sobie do konca wiem ze juz na wszystko za pozno ale przez taki niedosyt ciezko jest mi funkcjonowac normalnie ciagle mysle ... " matko kochana stwierdzila krotko i rzeczowo nad czym tu myslec nie kocha i juz ale jak jest naprawde wie tylko on , mogl tak powiedziec bo czgos mu zabraklo moze wlasnie tego luzu z moje strony chcialabym to wiedziec :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smutna anielica
slonce nigdy sie niedowiesz co on naparwde czuje ,.....ja jzu zdazrylam sie z nim przezd chwilka mozna powiedziec po klocic chcialam wiedziexc czemu nosi ta obraczke stwierdzil ze to tylko kaprys jegoo i to ze niejstesmy razem nieoznacza ze niemoze jej nosic...nierozumiem juz go centralnie ....ukazuje ze ja bylam ta zla , mowi z ja mu chce przypiac latke i obwinaic za cos czego niezrobuil wiec szczelilam mu cos takiego na gg : 'pokazujesz sie ze byles idelamny, ze to ja byla ta zla a wina lezala po srodku niemam ochoty rozwijac temata ciesze sie ze wkoncu zrozumiales ze mnie niekochasz skzoda tylko zze wczesniej tego niepowiedziales wiesz ..bo milosc niemija w 2 tyg jak tak to to niebyal milosc wiec nierozuymiem tych delkaracji w sylwestra , w dzien studniwoki typu ''kocham cie'' ale zycie i tak jest dziwne wogfole ja sama sie sobie dziewie cze,muy tk dalej jest we mnuie bo to jzu niewarte jest niczeho sory niemam ochty rozmaiwac koniec temata'''' Dalam sie na niewidoczny a on nieodpisal ..To boli jak cholera coraz bardziej mam dosc juz tego uczucia milosci, bo niejest ono docenione przez niego ;((((((((((((((((((((((((((((((((((( Nadjas nigdy niewiesz na 100 % co on naparwde czuje jak sama widzisz na moim przykladzie , moze miec cudowne opisy, ale tak naparwde niewiesz co mysli czuje..niemowie tego aby ci zrobic nadzieje czy cos, ale taka jest prawda..niema facetach [ w wiekszosci] poczucia i zroumienia tego co jnam zrobiili znam tylko jeden wyjatek faceta...taki gosc , nienzma go zadobrze , ale kumpel mojej przyjaciolki zostal potraktoewwany pzrez swoja dziewczyne tak samo jak ja przez mojego faceta .BYli ze soba 3 lala on o malo nietrfail w kaftan bo tak sie tym przejal minelo u nigo tez 3 miesiace od rostania ale on do dzisiejszego dnia niemoze sie z tym rostaniem pogodzic, bawi sie umawial ale tylko po to aby zapomniec a niepotrfai, bo dalej kocha ;(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzień dobry Kobitki:) ja tu wracam z pracy i widzę, że sproro się działo:). Anielico, cieszę się, że tak pozytywnie zareagował. Ale z tego co napisał to wynika, że jesteś dla niego bardzo ważną osobą. Kocha Cię, ale chyba nie tak, jakbyś Ty chciała. Ciesz się, że jest tak jak jest. Z tego może być cudowna przyjaźń. Doceń to. NIgdy nie wiadomo co się może stać, ale lepiej, żebyś się nie łudziła. Tak jak mówi Laida, najboleśniej się spada z chmur. Postaraj się w nim dostrzec przyjaciela, zamiast patrzeć jak na mężczyznę. Trudne, ale nie jest niemożliwe. Tylko pytanie czy Ty chcesz tej przyjaźni. Jesteście w dobrych stosunkach, to wcale nie jest często spotykane po rozstaniach. Trzymam kciuki, żeby się wszystko ułożyło, żeby było wiadomo czy wracacie do siebie, czy to pozostaje na stopie przyjacielskiej. Nadjas, coś mi się wydaje, że i tak do niego napiszesz. To będzie chyba silniejsze od Ciebie. Może to i dobrze:). Trudno stwierdzić jednoznacznie. W końcu ostateczna decyzja należy tylko do Ciebie:). Za Ciebie też trzymam kciuki. Powodzenia Słoneczka:) papapa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nadjas
boze jakie to jest pokrecone wszystko wlasnie ja mam pewne swoje odczucia i wlasnie mimo ze ja np widze ze on ma super opisy a ma je nagle kiedy ja sie pojawiam troche dziwne... przeciez to tez czlowiek ja nie wierze ze on o tym wogole nie mysli ja wierze ze kiedys byla milosc z jego strony bo mowa ciala to jest klucz do poznania prawdy a ja widzialam jak sie zachowywal jak mnie widzial jak mu serce walilo jakie mial zrenice to sie da wyczuc , napewno odleglosc zrobila swoje tzn jemu najwyrazniej nie sprzyjala ja coraz bardziej tesknilam on coraz mniej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nadjas
slodziuutka czuje taka potrzebe nawet bardzo ale moze jestem silniejsza niz mi sie wydaje i nie napisze w kazdym razie nie predko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smutna anielica
slodziutkaa ale widzisz pokrecilo sie miedzy nami wrecz prawie sie poklucilismy..masz racje fajnie miec takiego przyjaciela ale ja go kocham mimo wszytsko to jest ta moja druga poloweczka :( wiesz doceniam to ze jest ale naarzie mi ciezko gdyz ja go kcoahm a on - sama niewiem pewnie nie ..chcoaz nikt dokonca niewie tylko on sam.....Chcialabym tej przyjazni bylo bymi latwiej gdybym nic nieczula do niego oprcz sympatii ale niestety niepotrafie a tyle razy porbowalam ;( Nadjas jak widzisz wszytsko jest tak skomplikowane ....widze ze ty go naparwde kochasz, meczysz sie z tym uczuciem tak samo jak ja ...ja niemam jasne sytuacji troche jeszcze sie ludze pewnie nadaremnie ale nikt tego niewiem BOZE jak to wsyztsko pokrecone Czemu my skoro kochamy niejestmy kochane :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nadjas
smutna anielico no ja nie wiem czy dla kaprysu byc moze tam mowi a prawda jest inna wlasnie tacy on sa w kazdym razie to , ze cigle go nosi cos znaczy napewno ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nadjas
o jeszcze jedno anielico pewnie zaskoczylas go tym pytaniem i mogl sie zmieszac i wymyslil na poczekaniu ze dla kaprysu ... cos mi sie tak wydaje a prawda jest inna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smutna anielica
moze masz racje ale takie to przykre ;( nadjas wiesz jakie amm marzenie ? abysmy znow byly z tymi facetami ktorych kochamy i przez ktorych te lzy wylewamy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nadjas
u mnie pewnie to juz nie mozliwe ale u ciebie ja widze szanse i wierze ze bedzie jak ty tego chcesz wazne by sie nie szarpac sama ze soba postepowac w zgodzie ze swoim sumieniem .... zobaczysz on bedzie myslal nad tym co mu napisalas ja wierze w wasza milosc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość obserwator tego topiku
Facetowi się spodobała obrączka więc ją nosi. Po co szukacie drugieo dna? Anielica, naucz sie pisać poprawnie po polsku, bo z taką grmatyką ja teżbym Cię nie chciał. Ci faceci mają was w dupie ! Zobaczcie to wreszcie !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smutna anielica
oberwatorze..po pierwsze pisalam szybko po drugie gowno iwdac wiesz o milosci pozatym moze masz racje w jednym ze mu sie podoba i to wszytsko ale niewiesz co tak naprawde czuje wiec sobie oooooodddpusc ...gwobno wiesz o zyciu widocznie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Anielica, myślę że trochę za szybko działasz. Facet dał Ci do zrozumienia, że nie jest mu obojętne co czujesz, ale wystopuj trochę. Nie obrażaj się na niego, nie naciskaj, nie kłóć się z nim, nie dopytuj dlaczego tak a nie inaczej. Jeśli już rozmawiacie to może spróbuj skierować rozmowę na jakieś neutralne tematy, nie wiem, o szkole\\pracy, wakacjach, sporcie... Wiem, że jest Ci trudno ale spróbuj. Jak będziesz ciągle drążyć temat Waszego związku to może zacząć Cię unikać, bo zobaczy że sobie z tym nie dajesz rady, a Wasze rozmowy tylko pogorszają sprawę. Nie wiem, tak mi się wydaje...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×